41. Doktryna
666 chce zniszczyć Eucharystię i Różaniec

Daty nie zapisuj!
Moje dziecko, zapisz to wszystko, co chcę ci przekazać. Oczami duszy
widziałam Matkę Najświętszą, taką jak postać Fatimska, w koronie na
głowie, w wielkich blaskach i jasności.
Zapisz, powiedziała Matka
Najświętsza.
Kościół święty Syna Mojego Jezusa Chrystusa i Mój, Maryi
Niepokalanej
Matki otaczają ze wszystkich stron bardzo ciemne chmury na całym
świecie.
Nadszedł czas wielki złego ducha. Chce on wedrzeć się na łono
Kościoła świętego
Bożego, by go niszczyć od wewnątrz. On pod różnymi postaciami będzie
chciał działać
i niszczyć dzieło, które jest święte. Boże. Całą mocą zechce uderzyć
w Serce Moje Najświętsze Niepokalane.
Lecz Ja jestem Królową
Kościoła Bożego Świętego. Jego pragnieniem jest usunąć wszelkie
modlitwy, a w szczególności modlitwy Różańca św.
i cześć jaką się cieszy Serce Moje Matczyne, cześć wiernych Moich
dzieci. Powiedz im wszystkim, że Kościół jest zbudowany na Krwi i
Męce Przenajświętszego Syna Mojego Jezusa Chrystusa i Mojej Męce
bolesnej pod Krzyżem. Ja, Matka Jezusa Chrystusa otrzymałam święty
Testament Syna Bożego, bym dzieło rozpoczęte Krwią i Męką
Najświętszą Syna Mojego Jezusa Chrystusa dalej pielęgnowała i wraz z
Apostołami budowała posłuszeństwem Bogu. Kto z was może powiedzieć,
że księgi święte nie
wskazują Tej, która jest Matką Syna Bożego, Tej, która fundament
dzieła najświętszego Nowego Przymierza w Swoim łonie nosiła.
O Mnie
jest napisane w księdze świętej:
oto pocznie i porodzi Syna, a Imię Jego będzie zwane ,,Bóg z nami".
Jam jest Ta, która fundament dzieła najświętszego. Kościoła Bożego
wznosiła wraz z Apostołami, uczniami Syna Mojego, Jezusa Chrystusa.
Jam była zawsze w budowie dzieła najświętszego - Kościoła Bożego.
Syn Mój najmilszy w dłonie Moje włożył świadectwo Apostołów, świętą
Nowinę Dobrą o świętym, chwalebnym Jego zmartwychwstaniu. To Jam
była koronnym świadkiem przyjścia Chrystusa Pana na świat jako
Dziecięcia poczętego przez Ducha Świętego z woli Najświętszej Boga
Ojca. Od Boga Ojca wyszedł, a Jam Go świętego zrodziła. Jam była
świadkiem wzrastania Syna Bożego w posłuszeństwie i wielkiej
pobożności. Jam była świadkiem wiernym i wielce cierpiącym pod
Krzyżem na Golgocie. Tam rodził się w wielkim cierpieniu Syna Mojego
i Moim cierpieniu z najświętszej Rany
Boku przebitego, nowy Kościół święty Boży.
Kościół z Krwi i Męki
Chrystusa i Mego Serca przebitego siedmioma mieczami boleści, które
zapowiedział starzec Symeon w dniu, gdy Dziecię święte po raz
pierwszy przyniosłam do świątyni. Któż ma prawo głosić, że księgi
święte Starego i Nowego Testamentu nie wspominają Maryi, Matki
Jezusowej. Azali Ja, nie budowałam Męką Swoją i cierpieniem
Najświętszego Dzieła Odkupienia? Czytajcie wnikliwie Nowy Testament,
czytajcie wnikliwie Stary Testament a dowiecie się prawdy. Stary i
Nowy Testament wypełnia prawdę o Synu Bożym i Jego Matce Maryi.
Dzieci Moje ukochane, pilnujcie świętości, którą macie. Brońcie
Święty Kościół przed działaniem antychrysta 666. Imię jego jest to
doktryna, idea, w tym kryje się gromada złych mocy, przewrotność i
złość. On jest i działa, on chce wedrzeć się na łono Świętego
Kościoła Bożego. Pragnie omotać
Go jak pająk swoją siecią. Jego znamię będzie takie: lekceważyć
będzie i poniewierać Najświętszą Eucharystię, będzie się starał
poniżać i usuwać modlitwy święte, a w szczególności modlitwę Różańca
św" będzie umniejszał zasługi dla Kościoła Świętego, Moje, Matki
Kościoła Maryi Panny. Będzie przeciwstawiał się Mnie, a w
szczególności Niepokalanemu Poczęciu Mojemu. Dzieci Moje, bądźcie
czujni, przytomni. Idzie wielkie niebezpieczeństwo. Zła duch chce
zniszczyć Kościół Święty od wewnątrz, będzie szukał różnych dróg.
Posługiwać się będzie fałszywym pismem, które jest niewierne i
nieprawdziwe.
Proszę was, dzieci Moje, czuwajcie, módlcie się, przeciwstawiajcie
się złemu.
Jest to wielka próba dla całego Kościoła Świętego, próba tego czasu.
Bądźcie
posłuszne wielkiemu, wybranemu Wikariuszowi, synowi, który jest
namaszczony
Duchem Świętym. Bóg Najświętszy dopuścił chwilę, by zły duch
jątrzyli poniewierał
wiernych. Ale Ja, Matka wasza mam prawo ostrzec i prowadzić was
razem
z Synem Moim Najmilszym Jezusem Chrystusem dłonią obronną i
zbawienną
ku zbawieniu całego, jedynego świętego Kościoła Bożego. Amen.
42. Upiorny
świat gejzerów

28. VI. 1984 -
Wieczorem około godziny 20.55, oczami duszy mojej ujrzałam Matkę
Najświętszą
w postaci Niepokalanego Poczęcia. Powiedziała mi ostro: siadaj i
pisz, bardzo pilne!
Ja, Matka Kościoła Świętego tak
tobie przekazuję:
Kościół Święty Boży Moja chluba ma obecnie wielkie trudności w
szerzeniu
wiary świętej na całym świecie. W krajach kapitalistycznych wysoki
standard życiowy
i duża technika wypacza pojęcie wiary, czyni ją drugoplanową. Serca
ludzi wypełnione
są wysokimi zdobyczami materialnymi. Brak w nich miejsca na wiarę
świętą, na spotkanie się z Bogiem i Jego przykazaniami. Tempo
narzucone przez przyśpieszoną technikę
zmienia mentalność człowieka, uzależnia go od techniki i maszyny,
odsuwa od najważniejszych spraw, od Boga, religii, od praw Bożych,
Ludzie pod działaniem techniki przyśpieszonej stają się sobie
obcymi, wyzbywają się wszelkich uczuć ludzkich, niekiedy stają się
sobie wrogami.
Rodzi się w ich sercach agresywność i chciwość, życie
swoje uzależniają od techniki i coraz większych zdobyczy
technicznych, Sfera duszy pozostaje
na uboczu. Sprawy wiary są pojęciem mglistym, niekiedy z rozmysłem
odsuwane na boczny tor, na potem, na może kiedyś, ale nie dziś.
Rozwój techniki pochłania i serca, i umysły ludzi. Kraje
socjalistyczne za motto życia swojego wzięły ateizm, niewiarę w Boga
i walkę z Nim. Zadeklarowali się służyć złemu duchowi i jego
sprawom. Tu działa już jawnie szatan-diabeł. Jeśli tam działa
poprzez technikę, to tu działa poprzez ateizm, szerzenie niewiary w
Boga, zaprzeczenie istnienia Boga. A
pytam
się, skoro nie ma Boga, to po co z Nim tak zawzięcie
walczyć, po co wyrywać z serc i dusz
Jego święte przykazania? Po to by zniszczyć wiarę
w Boga, w Jego Kościół Święty. Ale gra złego ducha skończy się
porażką. Władcą całego wszechświata i świata jest jedynie Bóg
Najświętszy. Trójca Przenajświętsza mocą Swoją zniszczy złego ducha
przewrotnego w jednym momencie. Bóg ma czas, może go unicestwić. Ale
Bóg Najświętszy jest najsprawiedliwszym Sędzią i władcą, dlatego
zezwala działać do wyznaczonego czasu. Czas ten obecnie dobiega już
końca. Szatan o tym wie, dlatego zwodzi narody, działa poprzez różne
środki, a zawsze w jednym tylko celu: zdobyć duszę ludzką i strącić
ją w czeluści piekieł. A teraz patrz i zapisz, co widzisz.
Ostrzegam,
to się stanie, gdy nie będziecie słuchali Boga i Jego przykazań,
wszystkie narody zginą.
Oczami dusz widziałam krainę bardzo posępną, straszną, wręcz
upiorną.
Wszędzie były jakby gejzery parujące wśród smolistej lawy, ziejące
ogniem.
Jakieś szkarady nie podobne do człowieka włóczyły się pomiędzy
ogniem a lawą.
Jedni płakali, inni klęli, pluli na siebie. Czepiali się
wyschniętych, sterczących
gdzieniegdzie z lawy spalonych kikutów drzew, które łamały się pod
ciężarem
tych straszydeł. Inne spadały w tę gotującą się lawę. Powiedziałam,
to jest piekło
i to są szatani. Lecz głos mi odpowiedział, nie, to jest ziemia, a
to są ludzie, którzy
przeżyli straszliwy kataklizm wojny i wybuchów broni nuklearnej.
Są
zeszpeceni,
straszliwie brzydcy, bo to są dziś upiory ludzkie, doszczętnie
zdziczałe. Widziałam
wielkie bałwany gotującej się wody od nieba aż do oceanów, wszystko
gotowało się
i parowało. Głos mi powiedział: to jest współzależny łańcuch
wybuchów nuklearnych. Człowiek owładnięty pychą szatana nie
przewiduje, co uczyni, l to wszystko będzie pod dyktando diabła.
Widziałam mnóstwo spopielałych, nagich kości. Wszystko zostawiło
ślad jak na kliszy. Tu nie było ani drzew, ani trawy, ani lawy, ani
gruzów, tylko
bezbrzeżna pustynia spopielała. Nie było tu nikogo, nawet tych
straszydeł.
Głos do mnie powiedział: Sąd nad ziemią dokonał się. Człowiek sam
siebie
osądził. Nikt z ludzi nie szukał miłosierdzia Serca Bożego, wszyscy
zaufali swojemu
różu mówi, wszelkiej technice, sprzętowi. Straszliwa pycha, dlatego
zginęli, jak widzisz.
Nie ma zwyciężonych ani zwycięzców. Ziemia i jej mieszkańcy są tylko
cieniem zła.
Zapisz to i przekaż całej
ludzkości, albowiem jest to bardzo pilne. Niech wszyscy zawrócą z drogi złego
ducha.
Serca swoje, umysły niech oddadzą Bogu Najświętszemu, niech otrząsną
się
z nienawiści, złości, otworzą serca swoje na działanie łaski,
miłości Bożej przez
nawrócenie się do Boga, do Jego świętych praw, przykazań, do
Ewangelii św., do
religii. Kościoła Bożego. To są już ostatnie upomnienia, potem
nastąpi ciemność,
zgliszcza i popioły.
Módlcie się, przepraszajcie Trójcę
Przenajświętszą. Odstąpcie
od drogi złego ducha, bo gdy będziecie nadal trwać na niej,
zginiecie wszyscy. Szatan
przez swoją nienawiść zniszczy i ziemię i rodzaj ludzki. Jedynie
miłość Serca Bożego ,i Jego wielkie Miłosierdzie, które wam Serce Boże daje, może
zachować rodzaj ludzki
i ziemię całą przed wielką katastrofą. Jeśli się nie opamiętacie, to
zostanie dopuszczona wasza złość, którą w was wyzwala szatan diabeł,
do czynu najokropniejszego-wojny nuklearnej. Zginiecie wszyscy jako
ludzie ziemi a dusze wasze poniosą
wielką karę, kto wie, jak długo, może na całą wieczność. Amen.
43. Wielka kara
idzie

1.VI 1.1984 -
Zapisz, co chcę tobie
przekazać: Całe niebo obserwuje ziemię i rodzaj
ludzki. Wszyscy aniołowie i święci Boga w Trójcy Przenajświętszej w
obecnej
dobie przybliżają się do ziemi z wielką misją opiekuńczą nad całą
ludzkością i nad
duszami waszymi. Piekło też wysyła swoje oddziały, by zniszczyć i
przeciwstawiać się wielkim sprawom miłosierdzia Bożego. Od was będzie zależało,
przed kim swoje
serca otworzycie. Dzieci Moje, gdybyście widzieli ten czas., który do
was idzie, gdybyście zrozumieli ciężar grzechów waszych,
nieposłuszeństwa waszego przeciw Bogu, gdybyście mogli zrozumieć
winy wasze i karę, która was za to ma spotkać, to byście dzień i noc
trwali na modlitwie, a głowy byłyby posypane popiołem, a odzieniem
waszym byłyby wory pokutne. Ale wy nie znacie dnia ani godziny,
rozmiaru grozy i gniewu Boga Najświętszego. Czynicie dalej grzech,
lekceważycie upomnienia.
Wszędzie jest upadek moralny. Wszędzie jest
zbrodnia, kłamstwo, nieposłuszeństwo. Pozwalacie wejść złemu duchowi
do waszych rodzin, waszych domostw. Nie modlicie się, nie
przepraszacie Boga, nie pokutujecie.
A Bóg Najświętszy, widząc waszą krnąbrność i lekceważenie dopuści do
rozlania się
na całym świecie zgnilizny, którą głosi zły duch, szatan-diabeł. A
stanie się to dlatego, że
nie wierzycie w słowa ostrzeżenia, wszelkie prośby lekceważycie,
które wam przekazuje wielce litościwe i miłosierne Serce Syna
Mojego, Jezusa Chrystusa i Moje bolejące nad
wami Niepokalane Serce. O, dzieci Moje, nie możecie powiedzieć, że
nie słyszeliście Mojej przestrogi. Wszędzie, gdzie byłam, objawiałam
się, mówiłam o pokucie, poprawie, modlitwie. O, ileż rozlałam
świętych łask nad wami, niezmierzone morze łask. A wyście to
wszystko marnowali, zapominali o Moich słowach, ostrzeżeniach.
A Ja
upominałam i upominam was. IDZIE KU WAM WIELKA KARA. Ja zawsze
dawałam wam radę, prosiłam, wołałam wszystkie dzieci Moje. Pragnęłam
was okryć płaszczem Moim Matczynym. Prosiłam, odstąpcie od drogi
złego ducha, szatana-diabła, od jego spraw, żyjcie według przykazań
Bożych, nie mordujcie się wzajemnie, nie wyrzekajcie się Boga,
Krzyża, Ewangelii świętej. Módlcie się, pokutujcie, miłujcie się
wzajemnie bardzo. Jesteście dziećmi jednego Boga Ojca, który
stworzył was z wielkiej miłości. Prosiłam też, czyńcie dobrze nawet
nieprzyjaciołom waszym a nade wszystko kochajcie Boga w Trójcy
Przenajświętszej. Przez te krótkie lata pobytu na ziemi, kroczcie
drogą przykazań Bożych. A Boże prawa miejcie w sercu i umyśle swoim
na każdy dzień. A jakże wy, dzieci czynicie? Kogo znajdzie Mój Syn
sprawiedliwego, gdy w rychłym przyjdzie na tę ziemię? No, kogo?
Dzieci Moje, pytam się was, dlaczego tak źle kroczycie przed
siebie? Dlaczego tak daleko stoicie od Boga i świętych praw Bożych?
Kościoły są puste, ludzie widzą tylko majątek.
Chętnie spędzają czas
na plażach, na wycieczkach. Tak dzieje się na Zachodzie. Na
Wschodzie świątynie są zamknięte, zmurszałe albo zamienione na sale
balowe i kina. Czyż może być dla was jakieś zbawienie? Dlaczego tak
chętnie wybraliście zło, złego ducha i sprawy, które pochodzą od
złego ducha? Wyrzuciliście religię a w zamian jej daliście szaleńczy
obłęd, który prowadzi do wiecznej ruiny duszę ludzką. Ostatni raz
wam mówię, jesteście wszyscy zagrożeni bardzo ciężko. Piekło
poszerza swoje podwoje licząc na nieroztropność waszą i potęgujące
się grzechy, które czynicie. Opamiętajcie się, czyńcie pokutę,
módlcie się, wróćcie kościoły
do funkcji, którą pełniły, bo zginiecie od ognia, który spadnie z
jasnego nieba.
Teraz mówię do was, matki. Dlaczego nie uczycie swoich dzieci
szlachetnego i czystego języka. Przysłuchujcie się jak mówią
dziewczynki
i chłopcy, jakimi obelżywymi słowami obdarowują siebie. Matki,
dlaczego wasze
dziewczynki i chłopcy, brudnymi językami, pełnymi grzechu wargami
obrażają Boży Majestat? Oto dziś was przestrzegam. Te same panienki,
chłopcy jak gnój leżeć będą stosami na ulicach i nikt ich grzebać
nie będzie. Matki nie chodźcie w spodniach, zabrońcie dziewczynkom
chodzić w spodniach. Moda wasza jest obraźliwa, postępowanie wasze
jest obraźliwe. Dzieci wasze rano i wieczorem nie klękają do
pacierza, nie modlą się. Wy rodzice zgubiliście siebie przez
niewiarę w Boga i gubicie całą młodzież, dając im do rąk wszelkie
rozpasania i wolność a szatan wykorzystuje to wasze przyzwolenie i
popycha córki wasze
i synów waszych w bagno grzechu tak bardzo strasznego.
Gdybyście
wiedzieli i znali plan, jaki zły duch ma wobec synów i córek
waszych! Jak wielkiego pragnie wynaturzenia dusz czystych, to może
by serce wasze zadrżało. OSTRZEGAM WAS! Całą młodzież chce zły duch
przewartościować, zmienić jej pojęcie, mózg ich nagiąć do grzesznej
woli jego, bo jego celem to ateizm, niewiara w Boga, mord wszelkiego
rodzaju. On pragnie w serca młode wszczepić i wlać ideę zgubną,
dzieci wasze omotać, zniszczyć, dać im do rąk alkohol i narkotyki,
wszelkie wynaturzenie, Matki i ojcowie, brońcie waszych dzieci.
Trwajcie przy Bogu świętym, przy świętej Ewangelii, czerpcie z
Krzyża i Ran Chrystusa Pana, Syna Mojego, siłę i moc do przetrwania
tej walki duchowej. Pamiętajcie, tylko Bóg w Trójcy Jedyny jest i
będzie zawsze zwycięzcą. Opowiadajcie się jawnie, że wierzycie w
Boga i Jego przykazania.
A teraz podaję wam broń zwycięską:
MODLITWĘ RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO.
Weźcie do rąk waszych Różaniec święty i módlcie się. Noście przy
sobie Różaniec gdziekolwiek jesteście, w pracy, na ulicy, w
szpitalu, w szkole. On was obroni od złych mocy. Ja was zapewniam, w
tych ostatnich dniach ciemności jestem i będę wśród was. A teraz was
wszystkich błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
44. Państwo,
którego mur odgradza
od reszty świata - jak lawina ruszy

10.VII.1984 -
Przez wszystkie kraje przejdzie głód, choroby dotąd nie znane, jeśli
nie zaniechacie walki z Bogiem i religią. Musicie się opamiętać i
przestać
zwalczać religię świętą. Nawracajcie się, przestańcie głosić
bezbożnictwo
i niewiarę w Boga. Wszelkie żywioły będą poruszone, jeśli nie
usłuchacie ostrzeżeń
i próśb przed wielkim końcem. Wszystko to nastąpi dlatego, że ciągle
grzeszycie
i bluźnicie wielkiemu, świętemu Bogu. Oto znak: w dniu, w którym
zostanie zatrzymana wielka rzeka i każę jej płynąć z dołu ku górze,
przyjdzie zniszczenie ostateczne. Raz na zawsze zostanie z ziemi
starta teoria złego ducha. Mówię do wszystkich narodów, miejcie uszy
i oczy otwarte, czasu mało. Módlcie się, pokutujcie, nawracajcie
się.
Macie znaki
wielkie na ziemi. Wśród was przebywa Matka Chrystusowa, upomina was.
Wszyscy odstąpcie od zgubnej, kłamliwej idei szatańskiej. Zły duch
was okłamuje, zabiera wam
wiarę w Boga a w zamian daje rozpustę, fałsz i obłudę. Tylko w Bogu
jest moc i siła i tylko
On może dźwignąć naród i zetrzeć na nicość broń, którą wy skrzętnie
czynicie, na siebie samych przygotowujecie. Śmierć dotknie każdego z
was. którzyście się wyrzekli Boga,
Jego świętych przykazań. Za nic mieliście świętą Ewangelię, Krzyż
Chrystusa Pana. Mówię do was walczących z Bogiem i religią świętą,
do was niewierzących. W Piśmie świętym wszystko jest. Jak gnój leżeć
będą trupy ulicami miast, tych, co z Bogiem walczyli. W te dni
zrozumieją, że pobłądzili wszyscy, którzy wyrzekli się Boga.
Nawołuję i proszę, nawróćcie się wszyscy do Boga Najwyższego,
odstąpcie wszyscy od drogi szatana, od jego kłamliwej ideologii,
bowiem w niej nie ma nic dobrego, zbudowana jest na grzechu,
kłamstwa i przemocy.
To są ostatnie ostrzeżenia. Od tego dnia, kiedy
zaczną się dziać wielkie rzeczy, wielkie wydarzenia na całym
świecie, będzie to jeden łańcuch utrapień dla ludzi całej kuli
ziemskiej. To nastąpi przed wielkim błyskiem ognia i wichru. W te
dnie ostatnie zginie w zamachu dwóch mężów stanu. Krew będzie się
lać szczególnie w państwach opanowanych ideą złego ducha. Przed
dniami tymi wielki szum powstanie i wrzawa pomiędzy narodami.
Miejscami wystąpią trzęsienia ziemi, powodzie, gdzie indziej susza.
Państwo, którego mur odgradza od reszty świata, jak lawina ruszy na
zachód, na wschód, na północ, na południe. Wszędzie ogień,
zniszczenie, ból, przerażenie. Jedynie łaską Bożą zostanie objęta
ziemia leżąca nad rzeką, która jak wstęga splata się w jedno z
białej i czarnej zdrobniałej, w te dni ocaleje cała. Tylko ta ziemia
nie zginie, zostanie wolna, mocą swoich rycerzy dźwignięta.
Do
nowych dni zostanie powołana. Złotą koronę przyodzieje jej Orzeł
Biały. To wam nakazuję:
módlcie się, nie ustawajcie w pokucie, kochajcie się wszyscy,
kochajcie nawet
waszych nieprzyjaciół, darujcie sobie winy, nie złorzeczcie sobie i
innym, nie narzekajcie,
nie przeklinajcie nikogo. Proszę was wszystkich, miłujcie się
wszyscy! Zaprzestańcie upijać się i pić alkohol. Zaprzestańcie!
Musicie być trzeźwi, żeby. was nie zwiódł zły duch. Niech wystąpią
wśród was wielcy sprawiedliwi, pokój miłujący i czyniący i wielce
miłujący Boga Najświętszego i bliźniego, a przybliży się do was
Najświętsza Chwała. Amen.
45. Leje
głębokie w ziemi, miliony na wieczne męki

4. V 111.1984 -
W czasie modlitwy w godzinach porannych oczami duszy ujrzałam
bardzo wielkiego Świętego Anioła, niezwykle pięknego, w białej,
złoto-srebrzystej
szacie. Miał olbrzymie skrzydła biało-niebieskie, symbol chwały
Bożej. Dłońmi zasłaniał
sobie twarz i głośno płakał nad niedolą całej ziemi grzesznej.
Powtarzał słowa: zginiecie, zginiecie, wszyscy mieszkańcy tej ziemi,
wszyscy, jeżeli się nie poprawicie, nie wyrzekniecie się drogi
szatana diabła. Wówczas to spojrzałam na ziemię. Ziemia cała
płonęła, kurczyła się, rozpadała na drobne kawałki. Widok ten był
groźny i straszny. Pozostawały zgliszcza, ruiny, duże leje w ziemi i
szara, spopielała pustynia skalna. Wszystko było spalone,
nie było drzew, trawy i domów, nie było ptaków, zwierząt ani
człowieka.
Święty Anioł wielki powiedział: taką ziemię uczyni człowiek, gdy
wykona
plan złego ducha. Pod jego nakazem spali i zniszczy ziemię, siebie i
cały ten
piękny świat. Biada, biada, biada ziemi i jej mieszkańcom.
Miłosierdzie Boże może
być odjęte od ziemi za liczne jej grzechy i nieposłuszeństwo
ludzkości wobec praw
i przykazań Bożych. Powtarzam, miłosierdzie Boże może być odjęte od
ziemi i jej mieszkańców i wówczas wykonany zostanie plan złego ducha
i ulegnie wszystko zniszczeniu.
O, jeśli się nie poprawicie, nie
odstąpicie od drogi szatana-diabła, od jego
nauk fałszywych, kłamliwych, jeśli się nie poprawicie - zginiecie,
bo przez szerzący
się grzech i wasze przyzwolenie będzie miał prawo dostępu do was zły
duch szatan-diabeł
i jego hordy. A potem zwrócił swoją świętą twarz do mnie i
powiedział: zniszczenie, jakie dokona się na ziemi za grzechy
ludzkie, to tylko początek tragedii rodzaju ludzkiego. Po
tym wszystkim nastąpi sąd prawdziwy nad duszami mieszkańców ziemi.
Patrz teraz,
patrz i powiedz im. l oczami duszy ujrzałam coś, ci zmroziło mi krew
w żyłach.
Miliony nieprzeliczone dusz ludzkich szło na wielkie męki,
których nawet nie można sobie wyobrazić. Te wszystkie dusze, które
widzisz, powiedział mi Anioł Święty, są w sidłach złych mocy za
liczne grzechy, za lekceważenie praw Bożych, za wszelki upadek
moralny. Teraz złe moce, szatani będą je poniewierać i dręczyć aż do
sądu ostatecznego. To są ci, co grzeszyli
i wyrzekli się Boga, nauczali i wszczepiali w dzieci i młodzież
niewiarę w Boga, łamali
dni święte. Są też ci, którzy rzekomo służyli Bogu a drwili z
religii i Bożych przykazań, postępowali i żyli cynicznie wobec
świętych, nakazanych przez Boga praw.
Patrzyłam
na ten tłum dusz ludzkich. Byli tacy, jak ludzie żyjący na ziemi,
ale paroksyzm strachu
i rozpaczy wykrzywiał i oszpecał ich twarze. Czepiali się nici
podobnych do nici pajęczych, które spłynęły gdzieś z górnych rejonów
jasnego nieba. Nici te spływały z olbrzymiego
szala srebrzysto - białego, który trzymała Niepokalana Dziewica
Maryja Panna, Matka
nasza, wielce zatroskana i zapłakana. Niektórzy chwytali się tych
nici, lecz one pękały
i z łoskotem te dusze obciążone wielkimi grzechami spadały w
przelewające się
i gotującą lawę ognistą. Inni uniesieni byli ponad lawę lub
zanurzeni byli do połowy.
To są ci, powiedział Anioł Święty, którzy w życiu swoim polecili
siebie w świętej
modlitwie różańcowej choć jeden raz Niepokalanej Dziewicy. Nie
mogłam patrzeć
jak te dusze cierpiały, zasłaniałam oczy dłońmi, by tego nie
widzieć, lecz to mi
nie pomogło. Oczami duszy widziałam coraz straszniejsze sceny i
obrazy.
Święty Anioł powiedział; módl się, módl się zawsze za grzeszników
całego
świata i za siebie, boś ty niczym nie lepsza niż oni. Oby cię to nie
spotkało, co
oczy twoje widziały! Módl się! To jest bardzo pilne, czasu już dziś
mało. Widziałaś ostateczne zniszczenie, widziałaś, co czyni grzech i
jaką zapłatę otrzymując!, co grzeszą i ci, co wyrzekli się Boga, Jego świętych przykazań
uzdrawiających dusze. Ci,
co są obojętni do spraw religii świętej, do Boga Najświętszego, ci,
co drwią z praw Bożych, gwałcą je na co dzień, wszyscy ci zginą.
Powtarzam ci, zginą, zginą, zginą. Powiedz
to światu i jego mieszkańcom. U Boga Najświętszego jest mieszkań
wiele. Wielkie
dobra w Domu Bożym przygotował dla wybranych sam Zbawiciel świata
Jezus
Chrystus, Ale nikt nie wejdzie do Domu Bożego, gdzie mieszka
czystość święta,
światło Boże, miłość i pokój Boży, niepojęta radość - bez szaty
godowej, szaty
czystości, szaty dziecięctwa Bożego, szaty oczyszczenia i świętej
jasności Bożej.
cdn...
ZOFIA NOSKO
|