
"... Wszedłem na teren opuszczonego miasta Rajneeshpuram
i zobaczyłem rzeczy niewiarygodne, prawie nie do uwierzenia.
Główna kwatera była pełna sekretnych drzwi, tuneli i prywatnych
pokoi,
wyposażonych w różne elektroniczne urządzenia w każdym
pomieszczeniu.
Część zamieszkała przez Bhagwana
miała zamontowane inhalatory z nitrous oxide przy jego łóżku.
Obok była potężna łazienka z wielką ilością pryszniców ..."
(Jim Weaver były Członek Kongresu, Department Oregon)
Biel Browerman zgłosił do Federalnego Urzędu,
że religijny przywódca zwany Rajneesh postępuje niczym demon.
"To
był dla mnie szok"
- tak napisał w swoim raporcie Jim Weaven po odwiedzeniu tego
miejsca.
Cała historia rozpoczęła się w Dallas w roku 1984 kiedy przeszło 700
obywateli nagle zostało zatrutych salmonellą. Okazało się, że to
zasługa uczniów Rajneesha, którzy pryskali sałatę w restauracjach w
Dallas.
Wynikła też afera z jego uzależnieniem od narkotyków. Media
rozpoczęły wrzawę. Już wcześniej były na ten temat
zamieszczane informacje w prasie na terenie całego USA, ale
nie było żadnych podstaw aby w nie wierzyć.
Ma Anand Sheela, osobista sekretarka
Rajneesha wystąpiła publicznie w wiadomościach CBS w
"60 minutach", gdzie
oświadczyła, że Rajneesh bierze codziennie 60 miligramów Valium.
Hugh Milne, ochroniarz Rajneesha również oświadczył, że Rajneessh
brał Valium tak samo jak to robił Swami Devageet.
Agenci z FBI dobrze wiedzieli, że słynny guru zażywał Valium i
nitrous oxide. I te fakty były publikowane już w prasie w całym USA.
Nie było wątpliwości, że używał leki narkotyczne, ale uczniowie,
którzy podążali za nim nie chcieli przyjąć tego do wiadomości. Była
to dla nich zbyt bolesna prawda. Rajneesh nie przyznawał się, a nawet
nie chciał słuchać, że jest uzależniony, również już nie utożsamiał
się z tytułem nauczyciela, ale wysunął nową koncepcję, że jest Buddą.
I jako już oświecony Budda potrzebuje narkotyków, aby wspiąć się
jeszcze wyżej i stać się oświeconym ponad wszystkim.

Już po jego śmierci w 1990 roku wiele mediów spekulowało, że
Rajneesh albo popełnił samobójstwo przez przedawkowanie leków albo
został otruty.
Nikt z uczniów nie przyznał się do wykonania "złotego strzału"
dlatego ta teoria nigdy nie znalazła pokrycia.
Wszystkie wydarzenia jakie miały miejsce po 1980 roku były niezbyt
korzystne dla zdrowia i samopoczucia Rajneesha.

(Vivek)
Stracił Vivek, jego najdroższą kochankę. Vivek przedawkowała tabletki
nasenne i zmarła
w hotelu w Bombaju, na miesiąc przed śmiercią Rajneesha. Vivek oświadczyła,
że zabije siebie zaraz po urodzinach Rajneesha. Już wcześniej w
Oregonie zdarzały się samobójstwa wśród jego uczniów.
W ostatnich dniach swojego życia Rajneesh powiedział do swoich
uczniów:
" ... Pozwólcie
mi odejść,
moje ciało stało się dla mnie piekłem ... "
Na temat Osho krążyły wieści, że był otruty
talem przez rząd USA. Jednym z bardziej dramatycznych
objawów zatrucia talem jest
całkowita utrata włosów siedem dni po zatruciu.
Ale Rajneesh zmarł z długą siwą brodą i nie posiadał również żadnego
innego znaku, które występują po tym zatruciu. Na czubku głowy miał
tylko swoją łysinę jak zawsze od długich lat. Natomiast po jego
śmierci lekarze znaleźli inne symptomy, które spowodowały śmierć, a
były skutkiem jego chorób.
W roku 1984, kiedy w Dallas 751 osób w tym kobiety i dzieci było
zatrute salmonellą jak podają źródła rządowe USA, uczniowie
Rajneesha zatruli sałatę w 10 restauracjach w Dallas. 45 osób
było ciężko chorych.
Sekretarka Rajneesha, Ma Anand Sheela też była uwikłana w ten skandal
i spędziła 2,5 roku w więzieniu. Rajneesh został zwolniony za kaucją
400 000 $ i deportowany z USA.
Jego uczniowie nigdy nie zgodzili się z żadnym oskarżeniem przeciwko
niemu.

Bardzo dużo szczegółów z życia Rajneesha można znależć w książce:
"Bhagwan; The God that Failed"
- autor Hugh Milne (Ochroniarz
Rajneesha), był jego najbliższym uczniem w Poona i Oregonie.
Następna książka " Promise of Paradise; a Woman's Intimate Life with Bhagwan" - Satya
Bharti Franklin.
Niezbyt miłe rzeczy są w tych książkach, które zarzuca się Mistrzowi
Osho.
Mr. Milne sugeruje, że Rajneesh miał bardzo rzadką chorobę
neurologiczną i układu immunologicznego jak również, że był zarażony
chorobą weneryczną. Ignorował medyczne zalecenia. Milne oświadczył,
że Rajneesh był też chory na "
megalomanię".
Porównywał go do statuy Napoleona z wybuchową i obsesyjną
osobowością jak również, że był zapatrzony w siebie niczym Narcyz.
Autor oświadczył, że Rajneesh używał hipnozy manipulując uczniami.
Miał bardzo ładny, naturalny i hipnotyczny głos, był doskonałym
mówcą. W jego opinii Rajneesh posiadał bardzo silne energetyczne
pole z samej Kosmicznej Świadomości. Hindusi nazywają tą energię,
Energią Atman. Ale na wschodzie używa się bardziej naukowy termin
określający Atman jako wysoko rozwiniętą manifestację.
Osho pracował usilnie nad własnym dalszym oświeceniem...
ale ...
oświecenie nie jest stanem jaki idzie z człowieka,
jest kanałem,
który zostaje przyłączony do człowieka przez Uniwersum.
Żaden człowiek nie ma takich mocy, aby przyłączyć się do Czystego
Boskiego Źródła bez względu na swoje praktyki i zażywanie
jakichkolwiek substancji chemicznych.
Metabolizm człowieka jest zasilany przez baterię słoneczną i
promienie kosmiczne.
Każda spirytualna energia wchodzi w człowieka z zewnątrz,
z różnych zakątków Uniwersum.

(G. Gurdjieff)
Fenomen zwany Rajneesh był tylko chwilowo zasilany tą energią.
Tak jak Rajneesh, również słynny grecki mistyk George Gurdjieff
często używali potęgi Atman do swoich osobistych celów. Obaj używali
Kosmicznej Energii, aby uwodzić kobiety. Gurdjieff był w swoim życiu
wielokrotnie zawstydzany i wołano, aby zaprzestał tych praktyk.
Aby nie nadużywał supernaturalnych mocy.
I właśnie w taki sposób Rajneesh łączył się z Kosmiczna Energią i
manipulował masami ludzi.
W Oregonie oświadczył:
"... Moja religia jest tylko moją
religią ..."
W tym czasie nie było już w nim żadnej dyplomacji ani skromności.
Tak nieszczęśliwie się złożyło, że Rajneesh osiągnął zdolności
channelingu z Atman, ale używał tej wiedzy do własnych celów.
Rozwinął bardzo wysokie ambicje, które nie miały nic wspólnego ze
współczuciem.
"... Potęga jest ostatecznym afrodyzjakiem ..."
(Henry Kissinger)
Rajneesh uciekł z Indii w roku 1981 również z powodu niezapłaconego
podatku, 4 mil $.
J. Krishnamurti nazwał Rajneesha kryminalistą, a jego Rajneeshpurum
obozem koncentracyjnym pod dyktaturą reżimu Oświecenia.
Poonjaji, uczeń Ramana Maharashi porównał go do świni.

(Poonjaji)
"...Kto osiągnie oświecenie nie jest świętym, nie super
bohaterem
ale my wszyscy dzielimy tą samą kosmiczną świadomość.
Nie ma znaczenia nasza klasa (kasta) i socjalna pozycja ... "
(Poonjaji)
Rajneesh również był bardzo kontrowersyjny dla innych guru. Mocno
krytykowane były
przez nich jego praktyki Tantry stosowane wśród
młodych chłopców i dziewcząt, którzy uprawiali ze sobą wspólnie seks.
Takie postawy były niezwykle groźne i destrukcyjne dla ludzkiej
duszy. Jego studenci obnażani zupełnie z własnego ego, poniżani,
tylko guru mógł być inteligentny.
Dużo emocji wywołało samobójstwo Vivek.
Była wspaniałą osobą, studentką grupy medytacyjnej, a Rajneesh
udzielał jej osobistych nauk. Jej śmierć pozostała niejasna, a nawet
obwinia się samego Osho, że to on był jej przyczyną. Kłamał na temat
jej śmierci. Mówił, że miała depresję, jednak ci którzy ją znali
byli innego zdania.
Młody Acharya Rajneesh rozpoczął życie jako nauczyciel i stał się
fałszywym guru.
Pod koniec życia był jednym z najbardziej zwodniczych guru jakiego
kiedykolwiek znał świat.
Również jego tragiczne przepowiednie nie znalazły swojego pokrycia.
W roku 1980 twierdził, że świat wkrótce zginie z powodu AIDS. I tuż,
tuż czeka świat atomowa zagłada.
Nawoływał do budowy schronów, bardzo bał się AIDS. Jego studenci i
najbliżsi współpracownicy musieli myć ręce w spirytusie. Podczas
praktyk z tantrą musieli używać silnych zabezpieczeń, nawet gumowych
rękawiczek.
Bardzo uzależniony od Valium i innych leków wyprodukował w sobie
negatywne symptomy, paranoje, słaby osąd i nagle zaczęła spadać jego
inteligencja, również jego język nie był już najlepszy.
Nawet się zdarzyło, że grupa Niemców, która przybyła do niego na
medytacje odprawiła nad nim egzorcyzmy, kiedy jej członkowie odkryli
jaki jest naprawdę stan guru.
Kłamał do końca i twierdził, że nigdy nie popełnił żadnego błędu.
Użył również w bardzo brzydki sposób swojej sekretarki,
któregoś dnia oświadczył:
"...
Przygotowałem ją jak miecz,
aby szła przed siebie i cięła tyle głów,
ile to jest możliwe..." obwiniając sekretarkę, że miała kontrolę nad wszystkim i nad nim
samym. Zrobiła dla niego "brudna robotę" i jest faktem, że
trafiła do więzienia, ale nie ujął się za nią. Później mówiła, że Rajneesh
uczynił z niej niewolnicę. Pracowała dla niego po 16, 17 a nawet 20
godzin na dobę.
Musiała odejmować na polecenie Rajneesha od ust uczniów jedzenie i
ucinała inne warunki socjalne. Sheela była wykonawcą i musiała robić
za te oszczędności zakupy dla guru.
Lubił dobre zegarki i zażądał Rolls Royce.
 Ale później Rajneesh oskarżył Sheelę o sprzeniewierzenie milionów
dolarów pochodzących z ich komuny. Rajneesh lubił też różne elektroniczne zabawki.
W przeciwieństwie do niego Sheela była zawsze zdrową kobietą. Wyszło
też na jaw, że osobiście ją torturował i uczył jak ma postępować z
uczniami.
 Wszystkie te fakty wyjawiła w nocnej TV, ABC -"Nightline" już
po opuszczeniu więzienia. Ta audycja stała się też przyczyną zmiany
nazwiska Rajneesha na Osho.
...
jak zmienię imię
może zmyję wszystkie grzechy ..."
- to już powiedział za Osho świat.
Dlaczego Rajneesh miał 90
Rolls-Roysów?
Oświecenie nie jest symbolem potęgi i majątku.
Spójrz na ukryte ezoteryczne prawdy,
które mówią o obsesyjnym zachowaniu i obfitości.
Tak jak Elton John wydaje miesięcznie 400 000$ na kwiaty,
tak z niewiadomego powodu Rajneesh kolekcjonował bardzo drogie
damskie zegarki?
Posiadał też dziwny zachwyt dla Hitlera.
Oświadczył:
"... Zakochałem
się w tym człowieku (Adolf Hitler),
Był szalony, ale ja ciągle jestem bardziej szalony ..."
Jest faktem, że stosował w swoich praktykach te
same techniki rozwojowe co Hitler, obaj używali
tych samych metod kontroli
zmysłów innych.
Sekretarka Osho oświadczyła, że jego trzecie oko nigdy nie było
aktywne. Nigdy nie lubił Mahatmy Gandhiego, ale był zafascynowany
Hitlerem. Lubił armię amerykańską, lubił oglądać TV na bardzo dużym
ekranie
W końcówce swojego życia Osho nagle ogłosił, że nie ma reinkarnacji.
Było to wielkim szokiem dla jego wielu uczniów, którzy od niego
samego znali jego poprzednie wcielenia jako bardzo słynnych guru.
Dla samego tego faktu podążali za nim. Był bardzo przeciwny stosowaniu modlitwy. Uczył, że jest nic nie warta, lepsza jest
dynamiczna medytacja i różne techniki.
W ostatnich dniach życia narzekał na lekarzy, że go ignorują, a nawet
wbrew swojej etyce lekarskiej dają mu większe dawki leków niż mu
jest potrzebne.
Tłumaczył się, że jego uzależnienie musi mieć związek z tym,
że jego matka paliła marihuanę.
A jeszcze na sam koniec obwiniał swojego dentystę, że usunął mu
zęby,
później okazało się, że to sam Osho chciał aby mu te zęby usunąć. Uważał, że
nastąpi wtedy poprawa jego zdrowia.
Po jego śmierci Poona ashram zmienił nazwę na "cashram" i stał się
instytucją dochodową.
Można tam było uczyć się różnych metod i technik rozwoju, działały
grupy medytacyjne i uczniowie Osho zarabiali dużo pieniędzy na
różnych sesjach: tantry, tarota ...etc... A 40 lat wcześniej Osho uczył:
"... Medytacja nie może być biznesem ..."

cdn...
Vancouver
16 Sep. 2007
WIESŁAWA
|