Na świecie mamy odwieczne pytanie: co było pierwsze, kura czy jajko?
Kto otworzył drzwi do życia, mądrości i to w każdej dziedzinie?
Na każdej drodze ludzkiego życia potrzebny jest przewodnik, także w
naszej podróży duchowej.
Kto może być takim przewodnikiem?
Ten człowiek, który już przeszedł tą drogę,
który ma otworzone wyższe zmysły tak, że jest w stanie poprowadzić
ślepych i nieświadomych we właściwe miejsce. Tylko dzięki takiemu
człowiekowi - duchowemu przewodnikowi inni mają dostęp do wyższej
wiedzy i mądrości.
Na naszym świecie role duchowych przewodników przyjmują
ludzie tzw,
„Guru”. Słowo „Guru” pochodzi z sanskrytu i ma głębokie duchowe
znaczenie, oznacza nauczyciela, czyli osobę, która ma dużą duchową
wiedzę „ciężkiej wagi”, jest niezmiernie bogata w tą wiedzę i
Uniwersalne Prawdy.
„Guru”, dwie sylaby:
Pierwsza
sylaba „gu”, która oznacza w hinduskim języku „podnosić”, „wznosić”,
jest spokrewniona z łacińskim słowem „gravis” - „ciężki”, „poważny”
i greckim słowem „barus” (warus) - „ciężki”.
Druga sylaba „ru” - oznacza „ignorancja”, „ciemność” i wskazuje,
że większość ludzi jest w „ru”.
Razem „gu” i „ru” to dwa przeciwne bieguny, które odpychają się od
siebie. Dwa różne poziomy wiedzy.
W jednym słowie „guru” określa się oddziaływanie światła na
ciemność, więc guru to ten, który rozprasza ciemności i wznosi w
życie światło. Guru to relacja nauczyciel - uczeń na poziomie
duchowym.
Guru jest mędrcem, który zdaje sobie sprawę z odwiecznej prawdy i
przekazuje swoją wiedzę uczniom.
W hinduizmie osoby zwane Guru uchodzą za świętych, którzy oświecają
umysł ucznia, który jest gotowy przyjąć wyższą duchową wiedzę. Są to
najbardziej czcigodni i cenieni przez społeczeństwo ludzie, którzy
przygotowują osoby na niższym poziomie duchowym do zjednoczenia z
Bogiem.
Pojęcie Guru możemy już znaleźć w pierwszych Upaniszadach,
określające taką osobę jako Bożego nauczyciela na Ziemi.
Skąd biorą się Guru na Ziemi?
Wielu Guru budzi w sobie spontanicznie uśpioną wiedzę duchową, inni
mają ją przekazaną od tych spontanicznie przebudzonych.
Najważniejszą częścią dialogu: Guru - uczeń jest podstawowa reakcja
tego, który siedzi „na górze” i tego, który siedzi „na dole” i
słucha uważnie wszystkich instrukcji nauczyciela. I nie ważne czy
mędrcem jest mężczyzna czy kobieta, ta hierarchia musi być zachowana
i wymaga od ucznia bezwzględnego posłuszeństwa.
Spontanicznie rozbudzony Guru przez wtajemniczonych zwany jest
Awatarem, wywodzi swoją wiedzę przez własne przebudzenie i
doświadczenie takie jak osiągnięcie oświecenia. Ci nauczyciele, na
poziomie Awatara wymagają od swoich uczniów 100% posłuszeństwa. Jeśli
uczniowie się uchylają zostają oddaleni przez swojego Guru, a jeśli
są posłuszni i pokorni dochodzą do wielkich poziomów, pomimo że ich
duchowy rozwój może trwać długimi latami. Każdy z wyższych poziomów
ma swoją nazwę, która określa jaką uczeń ma wiedzę i jaka jest w nim
obfitość światła.
Guru jest traktowany z wielkim szacunkiem, ma swoją władzę, ale jej
nie wykorzystuje i nie ma to nic wspólnego z ubóstwianiem. Prawdziwy
Guru nie pozwala sobie na składanie hołdów, raczej jest skromny i
pracuje nad prawdziwą więzią ze swoimi uczniami. Jeśli pozwala się
ubóstwiać a nawet tego wymaga jest fałszywym guru.
Guru jest wolny od zazdrości, nie oszukuje innych bardziej naiwnych,
nie rywalizuje o swoją wiedzę, nie okrada z bogactwa, ma czystą i
bezinteresowną postać ... zazwyczaj żyje bez pieniędzy, sławy i
większych pragnień, nie lekceważy swoich uczniów i wprowadza w ich
życie pełno mądrości, uczy jaką drogą należy chodzić aby szybko
dojść do prawdziwego celu życia. Pokazuje życie świętych ludzi i
służy słabszym ludziom, którzy potrzebują pomocy, zawsze pojawia się
tam, gdzie może pomóc, stanąć w obronie, nawet w niebezpiecznych
miejscach.
Oddawanie czci Guru i inne śluby, przysięgi jakich często wymaga się
od uczniów to raczej praktyka stosowana w sektach.
U ludzi, którzy chodzą prawidłowymi drogami życia duchowy nauczyciel
jest doceniany, honorowany i godny szacunku ponieważ jest źródłem
inspiracji na drodze do oświecenia i osoby na odpowiednio wysokim
poziomie duchowego rozwoju nie mają problemu z ich rozpoznaniem.
Tyko grupa ignorantów, ciągle żyjących w wielkiej ciemności będzie z
nimi walczyć.
Prawdziwy Guru powie ludziom:
"Nie miej do mnie ślepej wiary, ale
także nie poddawaj nauczyciela ślepej krytyce."
Uczeń ma prawo iść swoją drogą, bo tu nie chodzi o władze i
prowadzanie za sobą tłumów ludzi, którzy muszą być bezwzględnie
posłuszni Guru, to jest już sekta, która kreuje zupełnie inny
charakter i walczy o władzę. Prawdziwym duchowym nauczycielom nie
chodzi o władze tylko o wiedzę i mądrość, a te dwie sprawy nie mają
z sobą nic wspólnego.
Prawdziwy Guru, kiedy widzi, że uczeń jest już gotowy sam popycha go
do akcji niesienia innym wiedzy. Odcina swoją pępowinę z uczniem a
ten musi iść dalej samodzielnie i szukać swoich relacji, tym razem
już jako nauczyciel - uczeń. Prawdziwy Guru uczy rzetelnej wiedzy a
nie sztuczek; czary-mary ... jak zamienić kawałek patyka w złoty
sygnet, nie babra się w odstawianie magika, czy innego cudownego
jasnowidza, którzy z reguły powiązani są z czwartym wymiarem
czarnoksiężników (LINK1!,
LINK2!), to już nie ten
duchowy poziom, to dużo wyższy wymiar powiązany z Boską
mądrością (6-7my wymiar).
Guru jest tym, który rozprasza ciemności duchowej ignorancji,
czarnej magii i obdarza rzetelnym duchowym doświadczeniem i wysoką
duchową wiedzą.
Nie mniej jednak nie należy mylić pojęcia Guru i osoby głoszącej nauki
duchowe, które to czynią z urzędu. Pomiędzy tymi grupami ludzi jest
potężna różnica. Większość dzisiejszych kaznodziei w naszym świecie
mają poziom duchowy na wysokości 30%. W rezultacie to oni powinni
być uczniami tych często prostych i nieedukowanych Guru czy
świętych, którzy w tym kierunku nie mają żadnych ziemskich edukacji,
a jednak przewyższają ich rozumem i intuicją o wiele poziomów.
Każdy Guru jest osobą świętą, nie ważne czy to się światu podoba czy
nie, ponieważ dla dzisiejszego świata bardziej liczy się
wykształcenie, a czasami tylko papier, który obecnie jest wymagany
do wykonywania wszystkich zawodów, w tym kapłanów, pięknych szat w
jakie są odziani i luksusów jakimi się otaczają.
Święci zawsze byli wśród nas i nadal są, bez względu na to jak ich
postrzega świat. Każdy ujrzy ich ze swojego pułapu duchowego i tak
będzie ich traktował, bardziej duchowy poszanuje i schyli przed nimi
głowę, osoby na niskim poziomie będą z nich kpić a nawet ich
prześladować.
To nie dyplom i wiedza czyni człowieka świętym, to nie jego funkcja
w danym kościele, człowiek święty to ten, który osiągnął co najmniej
70% poziomu duchowego i ciągle idzie duchową ścieżką w celu
osiągnięcia doskonałości. I także nie wykluczone, że takie osoby
mogą spełniać rolę prawdziwego Guru. To jest poziom serca człowieka
i na tym opiera się jego postawa w życiu, która może otworzyć
najwyższe furtki. Toteż Guru może być również po Uniwersytecie.
Guru bierze całkowitą odpowiedzialność za kierowanie ludźmi w
kierunku Boga, ich wyzwolenia i zapewnienia im tego minimum 70%
duchowości aby osiągnęli swój własny potencjał by stali się świętymi.
I nie narzuca im co mają czynić w prywatnym życiu, mają znaleźć
swoją życiową mądrość tak, aby żyć zgodnie z prawami natury i nie
przekroczyć z góry ustalonych reguł, które określone są przez
odwieczne Uniwersalne Prawa.
Guru czy święci mają w sobie duchową miłość dla całej ludzkości,
czyli miłość bez żadnego oczekiwania, mają małe ego, oznacza to, że
nie identyfikują się za pomocą pięciu zmysłów, umysłem i intelektem;
ich miłość, intuicja, wiedza, mądrość, wychodzi z ich duszy, czyli
Bożego Światła, które mieszka w ich ciele.
Bezwarunkowa miłość, czyli miłość bez oczekiwania, która różni się
zasadniczo od ziemskiej miłości która zawsze jest skażona jakimś
oczekiwaniem. Bezwarunkowa, to wszechpotężna Miłość Boga i nie jest
skierowana jedynie w celu ożywiania ludzi tylko całego życia, tworzy
rzeczy tak nieożywione jak i wszystkie istoty, które mieszkają na
naszym globie.
Duch ludzki posiadający te 70% duchowości jest już tą istotą, która
służy Absolutnej Prawdzie, która zna uniwersalne zasady leżące u
podstaw wszystkich religii i regulujące cały Wszechświat.
100% duchowości, na tej drodze oznacza człowieka, który w 100%
poświęca swoje życie, tak fizyczne, psychiczne, intelektualne,
społeczne a nawet finansowe w służbie Bogu. W tym przypadku mówimy
już o życiu - poświęceniu ... i znamy takich ludzi, którzy nie musieli
tego robić lecz całkowicie poświęcili się w służbie dla Boga, i nie
chodzi tu o życie klasztorne, tylko na najcięższych odcinkach życia.
Ich życie to nie tylko propagowanie Absolutnej Prawdy, to przede
wszystkim służba dla potrzebujących. I chociaż nie jest to dla nich
łatwa praca, nadal mają cielesne ciała i swoje związane z nim
potrzeby i problemy, ciągle targają nimi ludzkie emocje, ponieważ
nie sposób w takich warunkach bez nich żyć, w dodatku żyją w
świecie, który nie zawsze ich przychylnie odbiera.
Wielu z tych ludzi leczy choroby używając Boskich mocy. Nie jest
tajemnicą, że na świecie są ludzie, którzy potrafią leczyć nie tylko
za pomocą swojej energii ale nawet za pomocą Bożego błogosławieństwa.
Często taki chory otrzymuje od tej osoby nie tylko życiodajną
energię ale w jego ciele potrafi zamanifestować się Bóg i uczyni
cud.
Osoby, które świadomie potrafią sprowadzić na Ziemię manifestacje
Boga mają inne osobiste walory; świecące energetyczne oczy i
zdecydowane ostre ruchy rąk i wiele innych cech anatomicznych i
psychicznych, po których można je rozpoznać.
Po przejściu tych podstawowych 70% duchowości postęp na tej drodze
jest dużo szybszy, dzięki temu może być rozwiązane wiele ludzkich
problemów. Osiągając poziom 80-90% mają już swoją życiową misję i
wyróżniają się ze wszystkich innych świętych.
Na tym poziomie Guru wznoszą już swoich uczniów, których wybierają
pośród tych najzdolniejszych, którzy także osiągnęli swój wysoki
poziom duchowy i wtajemniczają ich w rzeczy, które dla reszty świata
owiane są jeszcze tajemnicą.
Każdy człowiek szuka wskazówek u swoich nauczycieli, porady u swoich
lekarzy, prawników i nie jest to takie proste znaleźć odpowiedniego
"mędrca"
dla siebie. Nie ma także łatwego zadania Guru, który chce wybrać
swojego ucznia/uczniów aby im przekazać swoją, często tajemną
wiedzę, doświadczenie. Wiele osób oczekuje od swojego Guru, jako
świętej osoby, że ten musi być super-human, że powinien przybierać
różne postacie, czynić wokół siebie różne dziwy, mieć zdumiewająco
nadprzyrodzone moce, itd.... tak naprawdę, rzadko który uczeń dba o
Boską mądrość, dla 85% uczniów ważniejsze są moce siddhi, toteż
obecnie mamy na świecie niezbyt dużo mędrców, ale pod dostatkiem
fałszywych proroków.
Ludzie prześcigają się w swoich „duchowych”
umiejętnościach, najczęściej nabytych podczas niedzielnych
warsztatów. Często następuje wielkie rozczarowanie osobą
świętą, jak to już bywało wielokrotnie w historii świętych np. rozczarowanie z
powodu wyglądu św. Bernadetty, jej wykształcenia ,
... nie czyniła cudów, a co więcej nawet nie umiała
czytać i pisać, w dodatku pokryta wrzodami na ciele i
zmagająca się z innymi dolegliwościami. Zakonnice oczekujące w
klasztornej bramie na słynną Bernadettę spodziewały się nadzwyczajnej
osoby; a tu zjawiła się taka zwykła dziewczyna, nic
szczególnego, toteż głośno nie ukrywały swojego
rozczarowania: „to ma być ta Bernadetta”? A jednak to jej
ciało przetrwało do naszych czasów w stanie zupełnie
nienaruszonym i zostało cudownie wyleczone, już po jej
śmierci zaleczyły się wszystkie jej rany.
Prawdziwy Guru nie pokazuje światu innej formy niż swoją najbardziej
ludzką, i żyje jak przeciętny człowiek, ale w tej zwyczajnej
ludzkiej postaci jest w stanie uczynić więcej niż zwykli ludzie.
Przede wszystkim mają moc aby uchronić ludzi od złych rzeczy. Guru
nie pozwala sobie by wywoływać w innych ludziach kompleks niższości,
przenika głębiej ludzką naturę ale nie pokazuje tego światu na
zewnątrz, nie demonstruje cyrkowych sztuczek, i to jest jego wielka
mądrość, tego samego szkoli swoich uczniów.
Kto może być uczniem Guru?
Człowiek, który uzyskał co najmniej 55% duchowego poziomu dość
szybko rozwija się na tej drodze. Na tym poziomie ma już odpowiednią
duchową dojrzałość i może odpowiednio zrozumieć i wykorzystać nauki
Guru i prowadzić innych do doświadczenia Boga.
Osoby, które posiadają 70% duchowego poziomu mają aktywowany szósty
zmysł, a w związku z tym umieją już rozpoznać prawdę i fałsz.
Czy można zostać Guru bez bycia uczniem?
Można i nawet ta możliwość jest bardzo wysoka...
ale musi to być
człowiek, który budzi się spontanicznie, nigdy nie dyskryminuje
innych ludzi, nie ważne z jakiej są kultury i religii, ma już
wrodzone uniwersalne zasady duchowe, które leżą u podstaw wszystkich
wierzeń.
Nie jest to dla niego ważne z jakiej religii wywodzi się ścieżka
duchowa poszczególnego człowieka, taki człowiek wie, że kiedy
człowiek spełnia uniwersalne prawa to każda ścieżka zaprowadzi go do
Boga.
Wracając do uczniów ... jeśli ci nie są posłuszni swojemu
Guru, to nie osiągną tych 70% poziomu duchowego, i nie
chodzi tu o łaskę Guru, jego władzę nad uczniem, jego
wiedzę, tylko o pokorę i cierpliwość ucznia, te cechy muszą
być ukształtowane na odpowiednim poziomie, bez tego poziomu
nie można uzyskać dostępu do wiedzy i mądrości duszy, to są
dwa potężne klucze otwierające ten wymiar -szósty zmysł.
Tutaj musi
być ukształtowana czysta miłość, bez oczekiwań - bezwarunkowa, a to
niestety jest bardzo trudną lekcją dla większości uczniów, i nic
dziwnego, że szybko się wykruszają z szeregów Guru, który zawsze
pozwoli im odejść własną drogą, a nawet tych topornych sam oddali.
Najczęściej drogi tych uczniów zmieniają się w zupełnie inny świat,
na tym poziomie często budzi się w nich pycha, wydaje im się, że już
wszystko potrafią, rzucają się na moce siddhi i szukają na siłę
dostępu do innych wymiarów; i nierzadko bywa, że aby ten cel
osiągnąć korzystają z pomocy i wiedzy duchów a nawet demonów.
Najczęściej to są nasiona wszelkiego rodzaju jasnowidzów,
chanelingów i różnej maści magików ale ci już nie robią żadnego
duchowego postępu, zachwyceni sobą siedzą jak statek na mieliźnie.
Z
reguły czeka ich ciężki los, ponieważ za te swoje praktyki zapłacą
kiedyś wysoką cenę. Ponadto do swoich magii używają swojej energii
duszy, a tej nie można tak wykorzystywać, ponieważ szybko zgaśnie
jej akumulator. Ci, którzy dopuszczą do pomocy ciemne siły zapłacą
oddaniem całej duszy, o które trwa nieustanna kosmiczna walka między
siłami ciemności i światła. Wielokrotnie takie osoby zupełnie nie
zdają sobie z tego sprawy, kto im pomaga, są przekonani, że to ich
osobista moc. Osoby podłączone do Źródła Boskiej Energii nie
wyczerpują swojej duszy, ta jest ciągle podłączona do Najwyższego
Źródła i ma moc potężnego reaktora atomowego.
Guru czy nawet "dobry" uczeń duchowy, który będzie śpiewał w
kościele nabożne pieśni, intonował Bogu, może wcale Mu nie
służyć.
Guru jest poza pięcioma zmysłami, chociaż w świecie żyje zupełnie
normalnie, lecz jego umysł i intelekt pracują na innych obrotach
świadomości. Jego ziemskie życie opiera się na energii sattvik
( LINK!), i ciągle pokonuje swoje duchowe poziomy chociaż świat nie
ma o tym pojęcia, bo taki człowiek nie szuka swojego duchowego
autorytetu... i często społeczeństwo nie zdaje sobie sprawy, że taki
zwykły Kowalski, który nawet nie chodzi do kościoła osiągnął już 88%
duchowości i ma w sobie potężne zdolności, za pomocą których może
dokonać wielkich rzeczy ... ale on nie czyni tego sam, wiązany jest
mocno w Wolą Boga i nie wyłamuje się spod tej woli, nie robi
wyrwy w murze, pokornie chodzi za Bogiem i przyjmuje każde
doświadczenie bez względu na jego ciężar. Nikogo na siłę nie uszczęśliwia, nie
uzdrawia, nie naucza. Tacy ludzie nie ubierają również szat
wskazujących, że są guru... nie ujawniają swoich wewnętrznych cnót, aby
było widać na pierwszy rzut oka, kim są... lecz jakoś ludzie,
którzy z nimi obcują domyślają się, że siedzi w nich coś więcej ...
i ciągną do tego człowieka, choćby po zwykłe porady. Mają do nich
większe zaufanie.
Mówił kiedyś Jezus ... nie ci co noszą przy szatach najdłuższe frędzle
.... tylko jak jego duchowa praktyka działa w jego wnętrzu, w jego
sercu ....
Niektórzy ludzie mają nawet prawdziwe pragnienia bycia świętym, ale
niestety nie chodzą Boskimi drogami, pomimo że im się tak wydaje,
nie przestrzegają podstawowych Uniwersalnych Praw... pragną aby im
świat pantofle nosił i bił niskie pokłony ..... a prawdziwy Guru
będzie nosił pantofle tylko Panu Bogu i tylko Jemu będzie bił niskie pokłony
... i będzie służył wszystkim tym, którzy są słabi i chorzy, ale nigdy
nie będzie służyć ludziom, którzy uważają się za bogów. Prawdziwy
Guru nie pozwoli za sobą nikomu swoich pantofli nosić, to on
służy ludziom.
cdn...
Namaste
8 Sep. 2013
WIESŁAWA
|