Duchowi nauczyciele od wieków wiedzą, że nasze ciało
programowane jest między innymi przez słowo, myśli, dźwięk.
Ludzkie DNA jest naszym biologicznym komputerem. DNA
kształtowane jest ilością światła wnikającego w nasze komórki.
Od niego zależy kim jesteśmy: czy duchowymi istotami czy tylko
żywymi materialnymi bytami.
Każda żywa istota posiada komórki a każda z nich zawiera
program. Samo życie potrafi zmieniać na tyle genetyczny program,
że człowiek w tym samym życiu naradza się od nowa, ale jego
wzorzec myślenia musi ulec radykalnej zmianie. Negatywne myśli
blokują duchowe drogi.
Forma fizyczna, symbolizm, dźwięk, światło łączą ze sobą wiele
potężnych duchowych sił. Obecnie już w nauce istnieją dowody,
że najlepszym lekarstwem programującym nasze DNA jest pozytywne
słowo i dźwięk a nie wycinanie czy zastępowanie pojedynczych
genów.
Powszechnie jest wiadomo, że tylko 10% naszego DNA jest
wykorzystywane, a co robi pozostałe 90% DNA? Nadal jest to dla
naukowców wielka zagadka.
W ostatnich latach znaleźli się naukowcy, którzy rozumieją, że
właśnie w tych 90% tkwi większa tajemnica i nie można tej części
DNA określać jako "śmietnik". Odzywa się również grupa
"lingwinistów genetycznych", którzy rozumieją czym jest język (słowo)
dla ludzkiego DNA. Według ich ustaleń DNA jest odpowiedzialne
nie tylko za budowę naszego ciała, ale służy jako miejsce do
przechowywania danych i komunikacji.
Rosyjski biofizyk i biolog molekularny Piotr Garjajev poddaje
DNA działaniu różnych wibracji, czyni to za pomocą
promieniowania laserowego. Zauważył, że dźwięk wpływa na DNA.
Niekoniecznie trzeba sięgać po laser aby modulować DNA,
wystarczy użyć słów, zdań, w zależności od mantry jaką użyjemy
dekodujemy DNA. Podobnie wpływa muzyka, odpowiednia
częstotliwość
dźwięku ma potężny wpływ na nasze DNA.
Spokojna muzyka relaksuje umysł i będzie dobrym lekarstwem dla
DNA lecz harde dźwięki, typu heavy metal, rock już źle wpływają
na DNA.
Właśnie w ten sposób można przeprogramować nasze DNA,
przekształcić działania niepożądane przez wyciszenie i
wprowadzenie wysokich częstotliwości za pomocą pozytywnych słów,
dźwięków.
Częstotliwość musi być prawidłowa, zawsze o tej samej sile.
Indywidualne osoby powinny pracować oddziałowując na siebie, np.
modlitwą, mantrą, dźwiękiem. Tylko świadoma komunikacja z DNA
przyniesie największe korzyści. Ważne jest aby nauczyć się
pracować w ciszy, wszystkie zakłócenia przyciągają do naszego
DNA kawałki tych innych informacji, które nam przeszkadzają w
czasie stanu relaksacyjnego zakłócając prawidłowe wibracje.
Wynik nakładania się różnych dźwięków, które ulegają zmieszaniu
w sposób pozbawiony ładu niewątpliwie przyczynia się do
powstawania i rozwoju chorób o podłożu nerwicowym. Wpływ hałasu
na organizm ludzki jest różny, lecz przede wszystkim atakuje
układ nerwowy. Jest on tym bardziej niebezpieczny, że jego
skutki rzadko ujawniają się od razu - częściej kumulują się w
czasie. Jednak czasem może on być powodem nawet natychmiastowej
śmierci.
Stresy, zmartwienia, intelektualna nadpobudliwość zapobiega w
odniesieniu sukcesu w komunikacji z naszym DNA. Współczesny
człowiek jest mocno ograniczony w "życie w pustce", zamiast
szukać ciszy, spokoju, włącza na cały regulator radio, TV, gry
komputerowe, używa hardych i "mocnych" słów, zamiast uzyskać
dostęp w bazie informacji własnej wiedzy skutecznie ją zamyka.
Nasza intuicja do dobrej komunikacji potrzebuje ciszy. U
"głośnych ludzi" zmienia się ich pole elektromagnetyczne, a
także ich obecność często bywa frustrująca dla innych, tych o
bardziej "cichych polach."
Najbardziej ten proces można zauważyć w zachowaniu domowych
zwierząt. Koty, psy nigdy nie przyzwyczają się do pracy
odkurzacza, głośnej rockowej muzyki, krzyków, reagują ucieczką
lub agresją.
Kiedy pracujemy zbyt intensywnie z naszą świadomością,
stwarzamy sobie ciszę i komfort, w ten sposób otrzymujemy coraz
większy dostęp do naszych genetycznych informacji. Potrafimy
czerpać nawet większe rzeczy: uzdrawiać, przekazywać informacje
drogą telepatii, przyłączyć się do wyższych sieci aby zgłębić
wiedzę wszechświata. Ta wiedza powinna być użyta rozsądnie. Nie
wolno na niej zarobkować. Przebudzenie DNA tworzy nowy kształt i
zmienia kierunek w świat "ufności człowieka". Ten rozbudzony już
potrafi zrezygnować ze swojego ziemskiego dziedzictwa na korzyść
życia duchowego. To zagadnienie jest jeszcze bardziej
zróżnicowane i dąży do różnych celów.
W warunkach fizjologicznych powstają fale mózgowe o
częstotliwości w zakresie 1 - 100 Hz. W przypadku jakiejkolwiek
patologii przepływ fal będzie opóźniony lub przyśpieszony,
zwiększy lub zmniejszy się ich amplituda oraz zmieni się ich
kształt lub konfiguracja.
Znane są nam fale mózgowe:
Fale delta mają częstotliwość 0 - 4 Hz.
Fale teta mają częstotliwość od 4 Hz do 7 Hz.
Fale alfa mają częstotliwość od 8 Hz do 13 Hz.
Fale beta mają częstotliwość od 12 Hz do około 28 Hz.
Fale gamma powyżej 40 Hz, do 80 -100 Hz.
Odpowiednie dźwięki tworzą doskonałą, czystą i pełną harmonię,
otwierają wrota do uzdrawiania i wyższej świadomości.
Obecnie żyjemy w piątej rasie ludzi. Jest to również czas na
przeskok kwantowy, który ma się odbyć przy częstotliwości 13 Hz,
jednak ludzkość zamieszkująca obecnie planetę Ziemię jest
opóźniona w rozwoju z powodu niskiego poziomu duchowości. Od
zarania dziejów człowiek poszukiwał sensu swoich działań i sensu
życia. Dzięki inteligencji duchowej ludzie mogą być wyposażeni w
zmysł moralny, dzięki któremu możliwe jest odróżnienie dobra od
zła.
Biochemicy używają częstotliwości 528 Hz do naprawy DNA
człowieka.
528 Hz, tz; transformacja cudów (reperacja
DNA).
Stwierdzono, że już w wibracji 417 Hz cofają się wadliwe
sytuacje i zachodzą pozytywne zmiany.
Przebudzenie duchowe jest określone przez biochemików na 741 Hz,
a 825 Hz - powrót do Źródła.
W starym paradygmacie nauki i religii te informacje pozostały
tajemnicą.
Kiedy wibracja naszego ciała zaczyna sięgać tak daleko wszystko
w ciele zaczyna wibrować i powstaje energia potrzebna do
transformacji.
Duchowi mistrzowie to silne jednostki o mocno zsynchronizowanym
umyśle, potrafią koncentrować myśli "laserowo" na wybranym
temacie. Nie rozpraszają swojej energii na niepotrzebne rzeczy.
W tym celu codziennie wchodzą w medytacje, modlitwy, mantry.
Cechy wyróżniające osoby o
wysokim poziomie duchowym:
- elastyczne i spontaniczne przystosowywanie się do środowiska
- sprzeciw wobec niepotrzebnemu zadawaniu cierpień
- niezależność od otoczenia
- wysoka samoświadomość
- stawianie czoła cierpieniu
- łatwe znoszenie bólu.
W
naszych mózgach emitowane są fale o niskich i wysokich
częstotliwościach, produkowane są najczęściej przez nasze
myśli. Te pozytywne zawierają ogromną energię i są zdolne do
mutacji naszych genów. Dlatego u osób o wielkim duchu
widoczne są w ich obecności świetliste kule lub kolumny ze
światła, najbardziej jest to widoczne na zdjęciach tych
ludzi zrobionych w chwili kiedy wystąpi u nich moment
próżni. W tym momencie ta osoba łączy się ze swoim Wyższym
Ja. Takie zdarzenia często mają swoje miejsce na Ziemi kiedy
dusza jednoczy się z otoczeniem, które zgodne jest z jej pragnieniem.
Każdy z nas ma swoją historię, swoją akcję życia, swoją
filozofię, inaczej koncentruje się na zewnętrznym świecie,
inaczej prowadzi poszukiwania wewnątrz siebie a to wszystko ma
olbrzymi wpływ na ciało fizyczne, emocjonalne, mentalne i
spirytualne. Od dyscypliny wszystkich tych czterech elementów
zależy nasza harmonia, przywracanie spokoju umysłu. Przede
wszystkim musimy nauczyć się miłości, współczucia, umieć stawić
czoło naszym wyzwaniom. Wiele ludzi ratuje się ucieczką przed
trudnym życiowym zadaniem a to w niczym nie pomaga.
Dzieci światła wiedzą o tym i uzdrawiają swoje rany wchodząc we
wszystkie trudności. Tylko wówczas można oczyścić ciało, ducha i
umysł, usunąć fizyczny ból, choroby, uzależnienie. Chowanie
głowy w piasek, uciekanie od problemu nie przywróci równowagi
życiowej. Aby móc się uzdrowić z choroby należy w nią wejść,
zrozumieć jej przyczyny, funkcjonowanie i nauczyć się odwrócić
ten proces. Ucieczka do "niewiedzy", nie skorzystania z
wewnętrznej mądrości nie uleczy choroby, problemu.
Otwarcie naszego kodu genetycznego aktywuje 12 wymiarów energii
i daje wgląd w 13-nasty, który otwiera się na jeszcze więcej;
powoli staje się on dostępny dla ludzkości.
Żyjemy w niesamowitych czasach, ci którzy kroczą już mocno na
drodze duchowej dobrze to wiedzą, że Ziemia się zmienia i
również napędza do dużych zmian ludzkość. Nie ma już ucieczki,
ci którzy są tego świadomi co się dzieje w ich życiu ufają
Źródłu Prawdy, wprowadzając w swoje życie najwyższe duchowe
obroty. Czują jak się rozpada stara Ziemia pod ich stopami w
coraz to mocniejszym chaosie i zamęcie. Wszystko trzeba zrobić
aby odbić się od tej burzy życia na wyższe poziomy.
Najpotężniejszym narzędziem,
które wniesie w nas wyższą duchową częstotliwość
jest Fioletowy Płomień transmutacji:
- stransmutuje strach na spokój,
- zamieni nienawiść na miłość,
- przyśpieszy rozwój duchowy i aktywuje DNA,
- pomoże zmniejszyć stres, gniew, smutek, depresję.
Jest to dar, który również przemieni tych, którzy stworzyli dla
ludzi kreacje nadużycia władzy i negatywnych zjawisk. Należy
tylko skierować w nich ten transformacyjny Fioletowy Płomień.
Jaką wysyłasz energię taką dostaniesz, kiedy odsuwasz
zniszczenie, śmierć, nienawiść, to znaczy anulujesz i zamienisz
niskie energie na lepsze życie.
Lecz pamiętaj, twoje myśli i słowa muszą być czyste, skupione na
tym co dobre. Wysłanie wyższych drgań miłości przyciągnie do
ciebie większą miłość.
Wspaniały jest Fioletowy Płomień, kiedy rozpoczynamy pracę z
sobą.
Fioletowy Płomień oferuje: miłosierdzie, przebaczenie, wolność i
transmutację. Usuwa prawo przyczyny i skutku, naprawia nasze
błędy z przeszłości. Jest to niesamowite narzędzie, które pomaga
podnieść naszą duszę naprowadzając każdego człowieka na właściwą
drogę.
Na każdym etapie życia jest w nas mnóstwo emocji, które wpływają
na nas nieustannie. Jeden dzień potrafi być szalony bo
projektujesz złość i wywalasz ją na swoich bliskich: męża,
dzieci, znajomych, ale ta twoja złość wróci do ciebie chociaż
często już w zupełnie innym aspekcie życia.
Inny dzień bywa szczęśliwy, produkujesz energie radości i
miłości, promieniujesz uśmiechem.
Kiedy widzisz w sobie gniew weź
głęboki oddech
i powiedz do swojego umysłu - jesteś czysty.
Wezwij Fioletowy
Płomień, afirmuj:
Wzywam Fioletowy Płomień do
transmutacji
moich negatywnych uczuć, myśli, słów.
Fioletowy Płomieniu wymaż z mojego umysłu
ten niewłaściwy zapis i przekształć w energię miłości.
Pozytywne myśli i uczucia przyciągają pozytywne doświadczenia.
Użyj tej metody dla każdego negatywnego uczucia, emocji, myśli,
które ci wejdą w życie. Jeśli naprawdę jesteś wyrazem miłości
nie musisz obawiać się ujemnego rezultatu.
Tylko od ciebie zależy czy zmienisz własne życie.
Krzyżuj uśmiech z miłością
a zawsze znajdziesz wewnętrzny spokój.
Mów zawsze do siebie:
jestem domem Ducha Świętego.
Jestem taką istotą
jaka jest marzeniem Boga.
Bóg pragnie mojej czystości
i ja pragnę mu ją dać.
Chwała Bogu za błogosławieństwo
i Ducha Świętego powołanego
do działania w moim wnętrzu
zgodnie z Najwyższą Mądrością.
W naszym DNA wszystkie 12 nici jest wielowymiarowe, wprawdzie są
od siebie oddzielone a jednak połączone i każda z nich ma swoje
zadanie.
Żyjemy w trzecim wymiarze, w świecie z dwoma nitkami DNA - w
atrybucie dwoistości. Otwarcie dalszych nitek jest Boskim Planem
w chwili kiedy dobrze nauczymy się lekcji życia, kiedy zaczniemy
postrzegać właściwie wszystkie wyższe rzeczy, oddzielimy ziarno
od plew.
Zarówno DNA człowieka i kosmiczne DNA systemów gwiezdnych
zapoczątkują życie w kosmosie i człowieka wyższą ewolucję.