
Przebudzona Energia Kundalini potrzebuje specjalnej diety. W
tym czasie cały metabolizm mocno zwalnia co objawia się
całkowitym brakiem apetytu. Od tej pory będzie
zapotrzebowanie na pożywienie bardzo lekkie i łatwo
przyswajalne. Najlepsza dieta dla Kundalini to: gotowana
pszenica, jęczmień, soczewica. Należy unikać białek i
tłuszczy (ograniczyć do minimum), szczególnie jest to ważne
w początkowym etapie, kiedy podczas budzenia się Energii
Kundalini umysł przechodzi kryzys, wówczas jest przeciążona
wątroba. Dobrze jest zwiększyć w diecie węglowodany, np.
ryż, kukurydzę, jęczmień, ziemniaki, ponieważ węglowodany
pomagają utrzymać wewnętrzną temperaturę ciała i nie
wymagają dużo ciepła do trawienia. Unikać mięsa, jaj i
ciężkiej żywności.

Wiele nieporozumień, nawet wśród Joginów wywołują dyskusje
co do spożycia dużej ilości mleka, surowych warzyw i owoców.
Należy wiedzieć, że przez układ pokarmowy żywność przechodzi
przez 18 godzin, toteż najlepsze dla naszego systemu są
potrawy gotowane, ponieważ nie wywołują szybkiej
fermentacji.
Kiedy spożywamy surowe warzywa zachodzi proces tzw.
gotowania w żołądku, a to wymaga czasu i pokarm zalega w
układzie pokarmowym. Kiedy gotujemy pokarm dobierając
prawidłowo składniki uwalniają się enzymy, które już
rozkładają jedzenie i poprawiają trawienie, które szybko
rozkłada się na jeszcze drobniejsze cząsteczki i chemiczne
elementy, dzięki czemu jest łatwiejsze do strawienia.
Często Jogini mają swój dietetyczny reżim, a ich diety
bywają bardzo różne, w zależności od ćwiczeń jakie stosują.
Ale trzeba wiedzieć, że podczas przebudzenia Energii
Kundalini trzeba być ostrożnym i umieć dobrać dietę. Ci co
przechodzą ten proces wiedzą, że bywają dni, w których
ciężko jest przyjąć nawet wodę, dlatego należy słuchać
ciała. Pamiętam początki mojego przebudzenia. Długie
tygodnie nic nie jadłam a nawet nie piłam, w ogóle nie
miałam takiego zapotrzebowania. Następnie jadłam tylko ryż,
stopniowo wprowadzałam inne składniki: warzywa, owoce. Do
tej pory bardzo lubię parowane warzywa i prawdę mówiąc
najlepiej mi pasują w mojej diecie. Moja dieta już nigdy nie
wróciła do starych wzorców. Stałam się z dnia na dzień
wegetarianką.
Dla Energii Kundalini najlepsza jest dieta Sattva, która
jest subtelną formą żywności.

Sattva jest dietą, która odżywia myśli i układ nerwowy. Gdy
karmimy swoje myśli sattvą stają się bardziej czyste i
wyrafinowane, prowadzą do wyższej świadomości. Kiedy ciało
jest już oczyszczone, lekkie, samo jest zdolne do pobierania
z pożywienia Sattva. Dla Energii Kundalini ważne są
przyprawy, takie jak kolendra, kminek, goździki, nasiona
gorczycy, kardamon, cynamon. Nie tylko poprawiają smak, ale
mają takie same właściwości jak enzymy w organizmie,
przyczyniają się do rozbicia żywności w naszym systemie
pokarmowym, co pomaga nam oszczędzać życiową energię i
utrzymać wewnętrzną temperaturę ciała.
Wiadomo, że podczas budzenia się Kundalini towarzyszy
człowiekowi stan depresji nerwowej. W ciele występuje dużo
zmian i przemian, szybko spada temperatura ciała, potrafi
być niższa niż temperatura otoczenia, wtedy metabolizm
spowalnia, a nawet całkowicie się zatrzymuje. Wówczas spada
zużycie tlenu, wtedy należy spożywać płynne pokarmy, unikać
tłuszczów i białek.

Dla człowieka jego przebudzenie się Kundalini jest
historycznym wydarzeniem. Człowiek nie może już w swoim
życiu doświadczyć niczego więcej poprzez swoje zmysły. W
sferze wyższej świadomości istnieją zarówno boskie jak i
demoniczne siły. Obie te siły mogą być sprowadzone na ziemię
poprzez te same techniki. W czasie budzenia się Kundalini,
kiedy mocno aktywują się wszystkie czakry obie te siły dają
o sobie znać. Kiedy świadomość człowieka jest czysta widzi
obok siebie wszystkie strefy zagrożenia. Widzi także swoje
granice psychicznego więzienia, w którym ludzkość pozostaje
od tysiącleci.
Aby wyjść poza te granice potrzebna jest
wielka cierpliwość, poświęcenie i odpowiednie zrozumienie. Dopóki nie przekroczymy granicy mentalnego więzienia często
zostajemy zaatakowani przez negatywne siły w celu naszego
ponownego zniewolenia, wycofania się na stare pozycje. W tym
czasie często nasze zmysły zostają zawieszone, aby uniknąć
kontroli naszych przeciwników, którzy hamują nam drogę.
Kiedy mamy zawieszone własne umysły, siły Boskie mogą nas
łatwiej przeprowadzić poza granice naszego więzienia. W tym
czasie człowiek często nie widzi własnej drogi i nie rozumie
wielu zjawisk, toteż zawieszenie zmysłów bywa w tym
przypadku najlepszym wyjściem.
Nie jest to łatwy czas, pomijając fakt ataków negatywnych
sił nasze umysły reagują w specyficzny sposób, często ludzie
mogą zachowywać się dość dziwnie, potrafią spontanicznie
śmiać się, płakać zupełnie bez powodu. Widać wyraźnie, że
zmysły osób budzących się są nietrzeźwe, nie umieją okazać
jasno swoich emocji.

Od zarania dziejów mistycy byli prześladowani za swoje
doświadczenia, nie tylko za wizje, ale i przyziemne
zachowania. Wszystko bierze się także z braku znajomości
wnętrza człowieka w czasie tej fazy ludzkiej ewolucji.
Ciągle zbyt mało ludzi budzi się i nawet jeśli przekazują
swoje doświadczenia reszta ludzi najczęściej nie chce ich
słuchać. Toteż tajemne doktryny są do dzisiaj ukrywane przed
światem przeciętnych ludzi. Niby żyjemy w czasie oświecenia,
ale kiedy świat widzi osobę oświeconą zachowuje się wobec
niej jak barbarzyńca. Dużo osób przebudzonych zostało
zamordowanych, byli przetrzymywani w więzieniach, szpitalach
psychiatrycznych, właśnie za ich duchowe doświadczenia,
które dla ludzi normalnych uchodzą za niewiarygodne. Co
gorsza, z własnego doświadczenia wiem, że nawet ci, którzy
uważają się za bardziej wtajemniczonych również potrafią
solidnie dołożyć osobie budzącej się. Łatwo określają ich
jako szalone umysły, chociaż wewnętrzna świadomość tych osób
jest całkowicie jasna. Najczęściej w swoim życiu zostają na
placu boju samotni.
Niby nasza współczesna medycyna mocno się rozwija, ale
lekarze nie uznają przebudzenia duchowego. Na te duchowe
„szaleństwo” lekarze mają stosowne leki i zabiegi, nawet
przez wstrząsy elektryczne próbują przywrócić tych
„zakłóconych” do ogólnie przyjętej normalności. Kto trafi na
taką terapię nie uniknie smutnego losu. Są jednak kultury,
które dobrze wiedzą czym bywają takie stany i uważają tych
ludzi za dzieci Boga. Wiedzą, że w rodzinach, w których
narodzi się taki człowiek cała rodzina będzie oczyszczona,
toteż są w tych kulturach dobrze traktowani i powszechnie
szanowani.
Zdarza się też patologia, objawy chorobowe przypominające
budzenie się Energii Kundalini lecz tak naprawdę nie mają z
tym nic wspólnego. Toteż należy umieć te dwie sprawy dobrze
rozpoznać. U ludzi psychicznie chorych ich świadomość jest
bardzo rozproszona, nie ma stałego przepływu doświadczeń. Są
zewnętrznie zdezorientowani i całkowicie wewnętrznie
zaślepieni, podczas gdy osoby przebudzone maja trafne
decyzje, orzeczenia, potrafią działać samodzielnie, bez
kontroli. Jest na świecie już wielu psychiatrów, którzy
rozpoznają problem, rozumieją istotę rzeczy, nie utożsamiają
przebudzenia Kundalini z chorobą psychiczną.
Kiedy mówimy o przebudzeniu Kundalini nie powinniśmy tego
procesu mylić z innymi formami przebudzenia duchowego.
Przebudzenie się tylko czakr jest zupełnie innym procesem
niż przebudzenie Energii Kundalini. Nawet jak wszystkie
czakry są przebudzone, nie można jeszcze mówić o
przebudzeniu Kundalini.

W procesie przebudzenia Kundalini pierwszym krokiem jest
oczyszczenie nadi: Idy, Pigali i tworzenie harmonii w ich
funkcjonowaniu. Następnie budzone są czakry, jako trzeci
element budzi się Sushumna i musi istnieć wyraźna droga do
wznoszenia się Kundalini. Jeśli zostanie coś zaniedbane to
chociaż Energia Kundalini przebudzi się w pierwszej czakrze
ponownie wraca do swojej groty, w dodatku może spowodować
różne dziwne reakcje w obrębie pierwszej czakry, np.
neurotyczne i seksualne. Jeśli czakra nie przebudzi się na
odpowiednim poziomie zanim dotrze do niej Energia Kundalini
może rozwinąć się moc siddhi, a te spowodują, że Energia
Kundalini już nigdy nie wzbije się wyżej. Oczywiście ma to
negatywny wpływ na proces duchowy. Każda osoba ma własne
przebudzenie i swój psychiczny potencjał. Jak już
wspominałam Pingala jest odpowiedzialna za życie, Ida za
świadomość.
Wiemy z anatomii, że nierównowaga w układzie
współczulnym i przywspółczulnym nie jest dobra dla naszego
fizycznego i psychicznego zdrowia. Te dwie nitki karmią obie
półkule mózgowe, które z kolei kontrolują każdą aktywność
naszego organizmu. Ida i Pingala funkcjonują zgodnie z
naturalnym cyklem, ale z powodu złych naszych zachowań,
nawyków i stylu życia często bywają zakłócane. Czasami jeden
nadi dominuje, a drugi jest spychany co powoduje
nierównowagę, w tym przypadku najczęściej odezwą się
choroby. Kiedy tylko wystąpi między nimi harmonia obudzi się
Sushumna. To nie jest praca na jedno wcielenie, podobnie
jest z
budzeniem się czakr.
Musimy także wiedzieć, że najpierw należy oczyścić ciało
fizyczne i mentalne, inaczej nasza praca nad przebudzeniem
Kundalini będzie bezcelowa. Jeśli nasze przewody nie są
gotowe nie mogą być podłączone do centralnego węzła,
podobnie jak luksusowy dom z elektrycznymi kablami, gdzie
choćby jeden kabelek jest źle zamontowany cały ten luksus
stoi bez światła.
Dzisiaj ciągle u większości ludzi czakry od Anahaty w górę
są w stanie uśpienia, to widać na co dzień, kiedy to
materializm i seks staje się najważniejszym celem dla
większości ludzi. Kto zna świat energii szybko oceni na
jakim duchowym poziomie są inne osoby.
Czym bardziej ktoś rozwija dolne czakry tym większa jest
możliwość, że utknie w nich na dobre. Czakry należy
oczyszczać wszystkie harmonijnie: dolne i górne, wszystkie
należy odpowiednio pchnąć do pracy. Nie wolno budzić na siłę
górnych czakr, kiedy dolne jeszcze nie są przebudzone. Może
się zdarzyć, że zostaną uruchomione, ale to może być zgubne.
Może się okazać, że ta osoba nie będzie umiała ich
obsługiwać niczym małe dziecko, które wyprowadzi samochód na
niebezpieczną jezdnię. Otwieranie się mistycznych rzeczy
wcale nie jest takie bajkowe, przerasta umysły wielu ludzi.
Kiedy Energia Kundalini wypełni cały mózg, płynąc przez
kanał Sushumna, oznacza to, że nasze niższe mentalne ciało
nie jest pod wpływem naszego umysłu, przejmuje go wyższa
zasada świadomości. Od tej pory to Energia Kundalini jest
władcą naszego życia, wtedy człowiek może śmiało powiedzieć
„Twoja wola Panie”.

Wszystko zjednoczy się w Sahasrara. W mózgu pojawia się
oświetlenie i pod jego wpływem zaczynają funkcjonować ciche
obszary mózgu. Shiva i Shakti przez jakiś czas będą królować
razem na tym obszarze. W tym czasie nie ma całkowitej utraty
przytomności. Jest to czas na ewolucję czakry Bindu, która
jest połączona z całym kosmosem. W Bindu jest siedziba
ludzkiej inteligencji i całego stworzenia.
Osoby znające fizykę kwantową szybciej ogarniają Energię
Kundalini i rozumieją fizjologiczny wątek naszej wyższej
ewolucji. Rozumieją ponowne połączenie Shakti i Shivy w
jedną energię, gdzie nie ma dualnego doświadczenia. Nie ma
także zbyt dużo informacji na temat wspólnego istnienia tych
dwóch energii jako jedność i w tym temacie nadal są
podzielone opinie.
Jedno jest pewne, przebudzenie Kundalini jest jak wielki
wybuch, który budzi człowieka na innej płaszczyźnie. W
czasie przebudzenia ma miejsce eksplozja doświadczeń i
ważnych objawów, które są czasami bardzo trudne do
zrozumienia. Najbardziej unikalne jest doświadczenie
uwalniania energii tak silnych, że przypominają porażenie
prądem elektrycznym, występuje uczucie pieczenia w ośrodkach czakr i
całym ciele, wyraźnie czuć jak energia przechodzi w górę. W
głowie i ciele słychać różne odgłosy, muzykę, śpiew ptaków,
wodospady, widać zapalające się światła, czasami niczym
setki małych żaróweczek.
Człowiek budzący się ma zmienne nastroje, od radosnych,
spokojnych do bardzo burzliwych. Jednego dnia pozostaje
cichy i spokojny, drugiego dnia zachowuje się jak tornado. Te
fazy przychodzą i odchodzą, ale stopniowo wszystko przemija,
łącznie z pragnieniami, np. apetyt na jedzenie, który w
jednym dniu powoduje, że człowiek cały dzień chodzi i szuka
jedzenia, a na drugi dzień w ogóle nie czuje głodu. Podobnie
jest z innymi pragnieniami. Czasami siedzi cichutko,
zamknięty w sobie w zupełnej beznamiętności, innym razem
wyrywa do życia, a to wszystko wypływa z głębi jego
umysłu... występuje huśtawka we wszystkich emocjach i
pragnieniach ..., ale i to przemija.
cdn...
24 Dec. 2011
WIESŁAWA
|