BALLADA O ŚMIERCI I ŻYCIU

Nasze życie... to nasza gra
...ale nie wolno być niewolnikiem życia
-i nie wolno się bać pogróżek śmierci...

życie i śmierć są tylko drzwiami
między szczeblami czasu
którą ty przechodzisz w podróży
transcendentalnej
-to nasz mistyczny statek
a ty płyniesz nim
-i wysiadasz na inny brzeg...

-i teraz my mieszkańcy tej Ziemi
jesteśmy w podróży w roku 2021
...który już trzeszczy na łożu śmierci
a my walczymy o nowe narodziny...

i nie ma innej opcji
narodzimy się ponownie
pokonamy śmierć
która nas tylko straszy...

uwięziła nas w jakiejś bańce
-i czyni się panem życia i śmierci
...ale ty nie bądź głupcem
przebij tą mydlaną bańkę
-i wyjdź na zewnątrz
-i nie opłakuj śmierci...

to tylko przestrzeń
w której zmieniasz własne
dotychczasowe życie
-i nie bój się tej szarańczy
która obecnie trzyma twój statek
pod swoją banderą...

-i nie bój się miotającego statku
życie chce cię doświadczyć
jak smakuje śmierć
lecz twoja dusza należy do życia...

a dziś mamy tą chwilę
nowego narodzenia
przechodzisz tylko przez dolinę cienia
pokazujesz Wszechświatu
-jak błyszczy twoje światło
zmartwychwstajesz...

-i już wchodzisz na statek
Wniebowstąpienia
szarańcza chce ukraść gwiazdy z nieba
robi to w ciemności
ale kiedy tylko słońce wstaje
one znikają...

a teraz kończy się czas
dla złodziei gwiazd
słońce wschodzi... ich czas mija
-i nadchodzi czas innych wartości.

Vancouver
9 Oct. 2021

IDŹ NAPRZÓD

...nie ma innej drogi
ale podążaj w kierunku twoich snów
-snów z pięknej bajki
i tak jak dziecko szuka głęboko w piasku
tego wspaniałego odkrycia
-tak i ty szukaj tego swojego
wspaniałego skarbu
który jest zagubiony w twoim sercu...

idź naprzód
-i popatrz jaki portret nadaje tobie
twoja życia akcja
-jakie masz życia przełęcze
a jakie wysokie wzloty...

i przemieszczasz się
między tymi twoimi pokładami
-w kierunku twoich snów...
świat może ci zranić serce
lecz nie pozwól
-aby ci złamał duszę...

i tak jak dziecko szuka swojego odkrycia
ty idąc naprzód po górach i przełęczach
szukaj Prawdy
-ale ty ją znajdziesz
bo narodziłeś się pod błogosławioną gwiazdą...

lecz czym bardziej jej dotykasz
życie rzuca w ciebie kamieniami
niszczy twoje marzenia
twoją osobistą historię
-ale ty i tak
któregoś dnia odkryjesz
że zasługujesz na dobre życie
-kiedy znajdziesz tą Prawdę
że to twoja dusza buduje
ten twój piękny Złoty Dom...

i już nikt na tej ziemi nie wmówi ci
że zginiesz bez twojego ziemskiego domu
że nie ma życia bez pieniędzy
i zaprzedajesz duszę diabłu
-a to nie twój cel, szczęście i dobrobyt
nie daj się oszukać
i nie bój się budować nowej ścieżki
w swojej własnej dziewiczej przestrzeni...

twoje życie to podróż... to odwaga...
to nowa ścieżka...
a ty jesteś niezniszczalną istotą
-i któregoś dnia sam odkryjesz
to te ciężkie kamienie rzucane w ciebie
przyniosą ci wielką radość
a te piękne diamenty tylko ból i cierpienie.

Vancouver
13 Oct. 2021

(brak tytułu)

Przebij teraz tą zasłonę w sobie
jako w śmiertelniku...
zrozum, że to jest jedyny ruch
twojego nowego narodzenia...
uczyń z siebie kielich
który wypełnisz Świadomością Chrystusową...

człowiek wniebowstąpiony
-musi zjednoczyć liczbę ciał
czyli pól siłowych
ze zmiennym polem gwiazd
ustawionych na 13 pasmach...

to nowe proroctwo dla ludzkości
-budzi się w tobie ten
który nie umiera i wszystko wie
-ale to ty musisz przebudzić
dziecko twojego serca
aby cię przeobraziło
w nieskazitelny diament...

jesteśmy w tym momencie
-wznosimy świadomość
i łączymy się z Ciałem Chrystusowym
które jest iskrą Boga w nas...
budujemy złotą świątynię
-a tam stoi boso ze złożonymi rękoma
bogini... kryształowa katedra...

i na Ziemi następuje budowa
kryształowej katedry
czyli łączą się 4 płaszczyzny materii
w 4 ćwiartkach naszego wszechświata
4 żywioły: powietrze, ogień, woda i ziemia...

te 4 żywioły tworzą ognisty kod DNA
i zbudują Kryształową Katedrę Słonecznego Chrystusa
(Krist-Sophii)...
to nasza nowa podstawa wiecznego życia
siatka materii oparta na 7 świętych słońcach
(144 000)...

-od czasu rebelii Lucyferian
ludzkie DNA zostało odłączone
-od czasu kataklizmu atlantyckiego
nastąpiło tłumienie ognistych liter DNA...

każda nić składa się z 12 kodów żeńskich
i 12 kodów męskich...
to jest skomplikowany matematyczny wzór
do którego nie każdy ma dostęp
-dla każdej podwójnej nici helisy
które łączą się tworząc zestaw 12 kodów wektorowych
(12 żeńskich -Mion i 12 męskich -Dion...)
te podwójne siły polaryzacji
(żeńskiej i męskiej)
będą wniesione w naszą ludzkość
za pomocą naturalnej alchemii
-to jest dziedzictwo naszego Ojca...

-i na nic się zda negatywna technologia
fałszywych bogów
-na nic się zda wielkie oblężenie
i zbezczeszczenie naszej świątyni
-już się budzą nie tylko nasze serca
ale i eteryczne złote miasta światła.

Jedno z nich jest opisane w Objawieniu Św. Jana
w którym nawet ulice zbudowane są ze złota
... jakby z przezroczystego szkła...
i mnie było dane widzieć świat zasypany cały złotem
i Złote Miasto...
gdzie czeka na nas eliksir uzdrawiający
i nowe ścieżki mądrości...
i słyszałam słowa...
-bierz to złoto i wkładaj tam
gdzie świat potrzebuje uzdrowienia.

Vancouver
18 Oct. 2021

CHRYSTUS W TOBIE

Wszystko
aby żyć musi wyjść z własnej skorupy
każde nasionko musi pęknąć
-inaczej nowe życie nie będzie rosło...

-z nasionka rodzi się potężne drzewo
-z jajka wspaniały ptak
-a z kokonu człowieka rodzi się Chrystus
który daje mu życie wieczne...

-i nie mów mi, że bluźnię
uchylam ci tylko rąbka potężnej tajemnicy
twojej boskiej głębi
-i ty jesteś kolebką potężnego cudu...

-jesteś modelem nowego człowieka
który może zaistnieć dzięki tobie
ale musisz dobrze zrozumieć
co Bóg w tobie ukrył...

Jezus Chrystus krążył po świecie
-czy to był przypadek?
-Nie ma przypadków
-pukał i do twoich drzwi
-tak po cichutku siał swoją pszenicę...

budził i twoją duszę
aby przyjęła więcej światła
-po to... aby dać jej więcej miłości
-po to... abyś uwolnił skrzydła...

a dziś mamy okres żniw
i słyszy ptak brzęk kosiarzy
i wzbija się do słońca
z potężnym krzykiem...
nadszedł czas
-musi opuścić swoją kryjówkę...

-nie musisz mi wierzyć
ty sam musisz to odkryć
sam musisz się przekonać...
i sam zrozumieć
-wszystko znajduje się na swoim miejscu...

-Jezus tak jak ja
jest tylko przewodnikiem
tej pękającej chmury
którą jesteś ty:
-człowiek na dwóch drogach
-i to ty musisz zawrzeć pokój
między niebem i ziemią...

-to zza tej chmury z jednej strony
widać słońce a z drugiej księżyc
-a kiedy te obie energie połączą się ze sobą
stają się nieobliczalne
-poznajesz wszystkie tajemnice wszechświata
łączysz niebo i ziemię
a ty stajesz się mostem sam w sobie
-tęczowym rajskim ptakiem...

-lecz musisz te bieguny połączyć
i zatańczyć w jednym kole
stać jej jego częścią...
-nie pozwól się zastraszyć
nie daj się rozdzielić
ponownie na dwie drogi...

pamiętaj
-musisz zawrzeć pokój
miedzy niebem i ziemią
-nie daj się uwieść oszustowi
-zaufaj temu
który mieszka w twoim sercu...

Vancouver
29 Oct. 2021

MISTYCYZM

... to działanie człowieka
który jest już ubrany w szczególny płaszcz
utkany z pajęczyn boskiego światła...

światła, które podnosi ducha i serce
odłącza od ciemności anielski świat człowieka
który już się manifestuje wielkimi cudami mocy...

to nie jest już głuchy kamień
który spada w przepaść z góry
i tłuką się o niego słone fale oceanu
i śpiewa swoją smutną pieśń...

bo wie, że musi wygrać ten dzień
w którym pokona ciemną noc śmierci
i jego życie będzie pełne słońca
na zawsze wygaśnie ten smutny świat...

bo prawdziwy mistyk
ciągle szuka tej szczęśliwej krainy
gdzie wiecznie kwitnie miłość
i mnożą się w jego dłoniach
błogosławione szczepy winnego grona
i obsadza nim ziemskie pola...

a to wszystko jest w tobie
i wyrasta z twojej wiary
odwagi, modlitwy
świętość odrywa się od ciebie
nie jesteś już usidlony...

a na obliczu ziemi
wypisana jest linia twojej chwały
która biegnie równolegle z twoją linią cierpienia
to twoje lekcje skręcone z korzeniami
twojego drzewa wiecznego życia...

bez ciemnych korzeni wyrastających w ciemności
nie ujrzysz w pełni słońca liści i kwiatów
nie otrzymasz słodkich owoców...
to mistyczne wrzeciono przędzie i przędzie
wszystkie twoje myśli, wszystkie twoje marzenia
to na tym wrzecionie mistyka tkasz własną duszę.

Vancouver
13 Nov. 2021

OPĘTANIE

opętały cię złe głosy....
-a czemu je do siebie dopuściłeś
-czemu otworzyłeś im drzwi
i przejęły twój umysł, ciało i duszę?
Twoją najważniejszą trójcę.

To w tobie jest to sanktuarium
które pomaga ci zrozumieć świat
i twoje życiowe zagmatwanie
to w tobie odbywa się duchowa podróż
od strachu do miłości.

I to ty wybierasz drogę
która cię poprowadzi do tego świata
to ty się wypełniasz
-albo ciszą
-albo przyciągasz do siebie niespokojne duchy
które przejmują nad tobą władzę...

nie ma zbiegów okoliczności
że ktoś przejmuje nad tobą kontrolę
obudź się w sobie
...we własnym sanktuarium
i naucz się rozwiązywać własne problemy
...w głębokiej ciszy... w sobie...

to nie jest nic nowego
-o czym ja tu piszę
-czego ty nie jesteś w stanie uczynić
pisali już o tym potężni mędrcy...

aby człowiek mógł żyć
cały musi być żywy
-jego ciało, dusza, umysł i serce
to jego prawdziwa natura...
a ty tymi instrumentami
budujesz własną świadomość...

-i pozwól się tylko prowadzić
-i mocno zaufaj
Duchowi Wszechświata
który nad wszystkim czuwa...

Vancouver
15 Nov. 2021

BALLADA O MAŁYM KWIATUSZKU

Nasza boska dusza
utkana rękoma Boga
-to taki prawdziwy kwiat w bieli...

i nie ma urodziwszego
i nie opisze go język poety
...ale dzisiaj ten urodziwy kwiat
został złamany
a ziemia, na której został zasiany
spustoszona...

ale wy kwiatuszki małe
hodowane w boskim ogrodzie
nie bójcie się
-Bóg jest z wami
i właśnie budzi w swoich
nawet dzikich kwiatkach
boski impuls
aby was ponownie wznieść...

nie da wam umrzeć Ten
który w was mieszka
Ten, który otacza
Chrystusową Aurą
który was obejmuje każdego dnia
-to twój ogromny rezerwuar Światła...

a ty choćby na paluszkach
naucz się wspinać i wzrastać
do prawdziwej Jaźni
która jest w tobie
która należy do wieczności
-ty jesteś pod nadzorem tego Domu...

dzisiaj twój życiowy dramat
polega na tym
-że jeszcze kwiatuszku mały
nie odkryłeś swojego
wrodzonego przeznaczenia...

i miotasz się na tej ziemi
mocno zapętlony
raz w głębokiej suszy
a drugi raz zatopiony
w brudnych wodach
-brakuje ci właściwego pokarmu...

miotasz się na tej ziemi
na farmie demonów
samotny i przestraszony
bo zapomniałeś
-skąd się wywodzisz...

pamiętaj, to jeszcze nie koniec
nie jesteś stracony
-jest ktoś
kto cię podniesie z kolan...
nad tą doliną utrapienia
wyostrz tylko swój słuch
wsłuchaj się sercem
pieśni wyzwolenia
-i odkryj życie na nowo...

popatrz na nową ziemię
już ją zalewa piękne kwiecie
ziemskich pól i łąk
...i ubiera się już w nowe szaty
w subtelne kolory tęczy
Ziemia, która tworzy nowy most
na miejsce starego
-który właśnie został zburzony...

tęcza w tobie
pokazuje twój subtelny charakter
to piękno można znaleźć tylko
w twojej świątyni
to ty ją stroisz w swoje nowe barwy
to ty budujesz nowe połączenie
-co na dole to i na górze...

ty dziki kwiecie jesteś już bogatszy
bo wyhodowany w obliczu
prób i tragedii
a mimo wszystkiego
-wzrastasz w miłości...

bo twoja prawdziwa natura
wyrasta z Ducha Chrystusowego
a ty pamiętaj
-Bóg nie zostawi swojego dzieła
dopóki cała planeta i cała ludzkość
nie zostaną doprowadzone
do najwyższego stopnia rozwoju.

Vancouver
21 Nov. 2021

HEJ TY...

Prawdziwy Człowieku
obudź się!

Ty, który nosisz w sobie
Kod Chrystusa...

Ty, w którym Bóg zainstalował
indywidualną iskrę światła
która w naturalny sposób
zapala się w Tobie
i buduje Twoje świetliste ciało...

to Dzieło Boga
umożliwi Dzieciom Światła
wieczne życie
Kod Chrystusa 12:12
Duch wewnętrznego Krista
jako Kod Krystallah - Krist/Sophii
stworzy w Tobie
nową architekturę...

obudzi to w Tobie
twojego wewnętrznego Chrystusa
-wieczną świadomość Boskiego Źródła...

Wczoraj mieliśmy w Vancouver przepiękny zachód słońca - niespotykany... Vincent van Gogh nie namalował by tego lepiej, jak nam to namalowała Matka Natura... a dzisiaj już od rana znowu maluje nam niebo - wspaniały wschód słońca, niespotykany... a na jego tle pojawiły się na niebie dwie piękne tęcze.

Nasza Planeta budzi się do nowego życia.
Siostry i Bracia - Dzieci Światła
głowy do góry
nasza udręka ucieka z tej Ziemi
ucieka przez czarne dziury
gdzie zostanie przerobiona w światło
- na Ziemi otwierają się Złote Usta Boga.

Vancouver
22 Nov. 2021

KOBIETA

Jeszcze jedno uderzenie
... i to okno pęknie!

Jeszcze jeden cios
i zobaczymy piękne światło!

Boże, pozwól i mnie
poszturchać... choćby trochę
tą siłę ciemności
przenieść tą ciemną linie ognia
dla naszych ratunkowych łodzi...

i nie mów mi
-że jestem za krucha
bo ta kruchość nazywa się
kobieta...
połączenie
-miłości i ognia
-oddechu i Ducha...

rozejrzyj się wokół siebie
kobieta - kwiat lotosu
który rozkwita z brudnego błota...
wykwitła z chaosu
ciemność poniosła
wielką klęskę
-bo ona przyniesie ci życie
da ci odpoczynek dla twojej duszy...

i kto ci powiedział
-że twoje ciało umiera
śmierć to produkt
naszej pokręconej epoki...
-ale ty zacznij głęboko oddychać
-a ja poskładam twoje cząsteczki
do wiecznego życia...

bom przyszła z chaosu
z ciężkiego błota
... z krainy Mu
która została w morzu zatopiona
jednej nocy...

chciało mnie schować na zawsze
... nie zdawało sobie sprawy
że ta krucha kobieta
ucieknie z tego więzienia
i przeniesie życie na nową Ziemię
... na której nie będziesz już
dawcą organów
... będziesz tej Ziemi Panem!

Vancouver
22 Nov. 2021

PŁYŃ...

Moja duszo
płyń po tych ziemskich
zakamarkach
płyń po przestworzach
wszechświata...

moja dusza może to uczynić
zjednoczona z Wyższym Ja
jest jej przewodnikiem
nie zna żadnych ograniczeń...

przeskakuje
z jednego pola świadomości
do drugiego
od ziemskiej
Kalwarii
do boskiej
Nirvany...

człowiek to potrafi
bo ma w sobie boskość
chociaż została w nim
głęboko ukryta
nasza wieczna dusza
nie ustanie
aż ją w końcu osiągnie...

Vancouver
26 Nov. 2021

TWOJA MALEŃKA MYŚL

Kiedy rano budzi się
wsłuchaj się we własną głębię
tam pomaszeruj swoimi myślami
i ustaw swoją duszę na linii startowej
-ku wolności...

wsiądź w ten samolot
który cię tam zabierze
nie pozwól swojemu umysłowi
wędrować po tym chaotycznym świecie
nie pozwól aby ten świat ugasił w tobie
twoje pragnienia
-aby zakuł cię w kajdanki
i osadził w więzieniu...

wolność - to twoja potężna strefa
chociaż zaczyna się
od tak maleńkiej myśli
-ale aktywuje wysoki poziom świadomości
dla której się liczy
-piękno, miłość i wewnętrzny spokój...

ale kiedy ty
jako wolny człowiek
zaczynasz się budzić
nie licz na to
-że ten który cię tu więzi
nie zauważy twojego przebudzenia...

zauważy, nawet wcześniej niż ty
i od razu wyruszy przeciwko tobie
aby zburzyć fundamenty twojej wolności
-ale ty nie zapominaj skąd się wywodzisz!

Wywodzisz się z potężnego oceanu
który ma smak wolności i wielkiej miłości
a wolność i miłość mają smak Boga
i wszędzie we wszechświecie
gdziekolwiek się nie znajdziesz
będzie chroniona przez Boga dusza twoja...

to nie jest tylko prezent dla ciebie
to jest twoje potężne dziedzictwo
twoja potrójna korona
wysadzana drogocennymi kamieniami
-bo jesteś członkiem duchowej rodziny
i Bóg zawsze upomni się o ciebie...

nie wtrąca się do twojego życia
ale kiedy tylko usłyszy twoją maleńką myśl
która niczym SOS wzywa Go na pomoc
-nie pozostawi twojego wezwania
nie zauważonym...

Toteż każdego ranka i wieczora głośno wołaj
-Boże, połącz mnie z Mocą Ducha w Tobie
a zobaczysz
-twoje życzenie będzie spełnione...

Vancouver
4 Dec. 2021

ZAUFALI

Nie wiem
co we mnie jest złego
ale nie potrafię świadomie
odwracać się od Prawdy...

a dzisiaj ta nasza prawda
to tak wiara upadłych
rządzą naszym światem
złe myśli, złe czyny
obrzydliwe rzeczy...

i chciałabym być
tą laską czarodzieja
która wszystko co złe
w dobro przemienia...

i ufam, że tak się stanie,
że któregoś dnia upadnie
ten zysk pijawek
ale i tak...

łzy cisną się do moich oczu
żal mi tego niewinnego życia
bo komuś zaufali
i nacisnęli nie tą klamkę...

toteż z przymrużeniem oka patrzę
na tych, którzy się tak cieszą
że już wygrali lepszy los na loterii
kiedy drapieżnik
jeszcze rani swoim kłem...

każdy popełnia błędy
i każdemu powinniśmy wybaczyć
ale są na świecie takie
które nie są wybaczalne...

Vancouver
7 Dec. 2021