WIERSZE I OBRAZY

WIERSZE WIESŁAWY
(CZĘŚĆ 49)
LINK! DO CZĘŚCI 48

LINK! DO CZĘŚCI 50

ZASIAŁ BÓG



Och, gdybym tylko
wiedziała
-co będę robiła
na tej Ziemi
czy przybyłabym tutaj?

Takie myśli
nadchodzą mnie często...
bo jakież tego życia piękno
jak każdego dnia
jestem namaszczana
cierpieniem...

hartują duszę moją demony
robią w niej czarną dziurę
i każdego dnia bije dzwon
na wojnę
znowu demony
atakują...

niszczą mój zielony ogród
i nowe zasiewy
które sieją moi aniołowie
moi wierni życia obrońcy...

to z tych dziur ciemnych
przenikają
jasne promienie słońca
i rażą piekło w oczy...

kiedy człowiek
nie zagłębi się w swoje rany
w ten liniowy świat
pełen i prawdy i kłamstwa
nie odgadnie
-kim jest?

Nie przebudzi w sobie
tych cudownych cnót
jakie to w nim
zasiał Bóg...

a dzisiaj zbiera swoje plony
i niesie do swojego spichlerza
ciężkie snopy...
i przekształca człowieka łzy

...w bezcenne perły
i umieszcza w swojej koronie
...a ze światła, które wypłynęło z ran
czyni na niebie jasne gwiazdy...

czym go było więcej
tym gwiazda będzie
jaśniejsza
-a ty człowieku
już nigdy nie będziesz
cierpiał...

i nic tu nie odbywa się przypadkiem...

Vancouver
18 March 2021

JAM DZIECIĘ JEDYNEGO BOGA



Mów to mojego serca
przebij to piekło
które mnie otacza
nie pozwól
abym była w środku pusta...

nie pozwól
by zabrano mi godność
i to co jeszcze ważniejsze
moją wolność
bez której człowiek
żyć nie może...

komu mam się zwierzyć
jak nie tobie
z głębi tego szaleństwa
-tylko do ciebie
mój głos potrafi wzlecieć
-a ja nie pozwolę ukraść duszy mojej
-i godności mojej zdeptać
również nie pozwolę
-bo Jam dziecię Jedynego Boga
i znam swoją wartość...

Vancouver
19 March 2021

ŚMIERĆ I ŻYCIE



...choć dwa różne stany
to jednak jak klepsydra
...czyli są tym samym

...tylko niedojrzała osoba
chwali jedno
a ucieka od drugiego...

nie ma co ubolewać nad życiem
i być szczęśliwym
tylko w tym drugim...

nie ma szczęścia i miłości człowieka
bez jego działania
a działaniem jest życie...

i dyrektorem tego życia jesteś ty
a nasz obowiązek życiowy
jest bardzo prosty...

-służyć ludzkości
wznieść się poza tą granicę
którą my, zwiemy Miłosierdziem...

-i kiedy przejdziesz tą granicę
dosięgasz stanu oświecenia
jesteś już wielkim człowiekiem...

ale... życie ludzi oświeconych
nie jest tylko nirwaną
odpoczynkiem na zielonej łączce

...to oparcie się siłom zła
usunięcie tyranii, niewolnictwa
to oświeceni spotykają się z wielką przemocą...

to w ich sercach jest ukryte
potężne cierpienie
bo widzą całą nędzę tego świata...

a w rzeczywistości jest więcej ludzi
którzy uciekają od takiego życia
nie chcą cierpienia...

i to oni obrażają najmocniej
tych oświeconych
spychają na inne tory...

bo w ich sercach
brak tej największej ludzkiej cnoty
-Miłosierdzia
-w ich sercach żyje wielki egoizm...

Vancouver
21 March 2021

POLLYANNA-BAJKA DLA MAŁYCH DZIECI



...no właśnie
a my się tak dobrze bawiliśmy
...a demon z uśmiechem
kuł nam nowe dyby...
dla przesadnych optymistów
jest niczym koń trojański...

a teraz siedzisz w dusznym pokoju
i wznosisz wzrok w telewizję
i dziękujesz z telewizorni panu
że ci dostarcza rozrywki...
całymi dniami
oglądasz trumny i strzykawki...

i jakże raźniej bije twoje serce
kiedy jeszcze obiecuje chlebek i mleko...
i tak twoja naiwność
zaprowadziła cię
do świata niewolnictwa...

już nie dostaniesz
wymarzonego prezentu na święta...
tylko ten chlebek i mleczko...
i masz być szczęśliwy człowieku...

-i proszę mi tu nie narzekać
twój sekretny ogród
zamknąłeś sobie sam....
życie to nie bajka...
-to gra
dla wyrafinowanych szachistów...

Vancouver
21 March 2021

WOLNY PTAKU



Wejdź delikatnie
w tą czarną noc
a zachwyci cię ona
o brzasku...

-to ostatnia czarna fala
nie pozwolę umrzeć światłu
i tańczę o brzasku dnia
i słyszę westchnienie
-to nasza stara Ziemia
i z radosnym dźwiękiem
echo jej odpowiada...

radujmy się
stare czasy odchodzą
musimy jeszcze przejść
przez te wąskie alejki bólu...

dzicy ludzie
złapali słońce w locie
ale słychać już melodię
tam hen na wzgórzu
i wzdrygają się drzewa
i ptak zaśpiewał...

kończy się jego niewola
zanurzy skrzydła swoje
w żółtych promieniach słońca
wolny ptak czeka na świt
i ośmiela się przejąć niebo...

Vancouver
23 March 2021

NIE UPADAJ



...bez względu na to
co się wydarzy
życie toczy się dalej
...a jutro
zawsze może być lepiej...

dziś masz dzień bolesny
i rany krwawią...
jutro będzie słoneczny
i na twarzy zawita uśmiech
i wyleczy rany...

naucz się rozumieć ciemność
...musisz wiedzieć
-tylko miotane
burzami drzewa
zapuszczają
głębiej korzenie...

i ty jesteś takim drzewem
a idąc przez życie
przejdziesz
-nie jedno piekło
lecz nie zatrzymuj się...

to tylko jedna jego fala
i za chwilę rozbije się o skałę
a druga niesie już
nadzieję
-więc nawet jak upadniesz
to ona wyrzuci cię
na brzeg...

Vancouver
23 March 2021

BO WARTO ŻYĆ



My boscy ludzie
żyjmy prawdziwie
żyjmy trwale...

-a dzisiaj gorzkie życie
uczy nas lekcji śmierci
-a my mamy do pokonania
tą bezsensowną śmierć...

dzisiaj to tego wroga
musimy pokonać
gorzka to
i miłosierna lekcja
otwiera oczy szeroko
i trudno ją zignorować
bo głównym twoim celem
jest życie...

a my jeszcze w tym życiu
musimy położyć kres
przemijającemu światu
i rozpocząć nowy...

-ale jak wyjść
z tego labiryntu
kiedy ty sam pakujesz się
w ręce Minotaura
-jaką zbroję wziąć do ręki
która będzie najszlachetniejsza?

Bo życie każdego ma wartość
-a my musimy je chronić
przed przedwczesnym rozkładem
codziennym lękiem i strachem...
-musimy je poddać
duchowej marnacie...
-nie można przegapić
tej szansy... aby żyć...

-bo warto żyć długie lata
choćby po to
aby uczyć się miłości
-morze jest piękne
ale miłość
jeszcze piękniejsza...

-i jest twoim
przewodnikiem
do nowego lądu
tam, gdzie śmierć
nie istnieje...

Vancouver
24 March 2021

W TWOIM SERCU



Koniec Kali-Yugi
cywilizacji śmierci
...i my wszyscy obecnie
tańczymy na tym parkiecie

-a tyle razy pisałam
...i nikt nie chciał słuchać
-oświecenie to destruktywny proces
-a ludzie sobie tylko wyobrażali
wielką miłość i nirvanę
-a tu wprzódy nastąpił
potężny rozpad nieprawdy...

całe kłamstwo zostaje wykorzeniane
Wszechświat pokazuje nicość człowieka
i jak daleko odszedł od swojej natury
i hula na parkiecie swój taniec pustki...

i zastanawiasz się
-gdzie podpadłeś Bogu
...i jak On tak mógł?

No widzisz... Bóg to wie
że nasza prawdziwa natura
jest czymś
-czego nie da się
opisać słowami
-czego nie można pojąć
własnymi zmysłami
-jeśli nie dotkniesz
-nie posmakujesz...

człowiek zawiera w sobie
wszystko co jest
we Wszechświecie
a podróżując po Ziemi
wszystko to odkrywa
i wznosi się do tytułu
Mistyka...

nieznany mu to termin
kiedy serce i rozum
nie zjednoczą się
-nie ogarnie całości życia
...i będzie tylko filozofował...

-i hulają w nim dwie dusze
diabeł i anioł
-i toczą walkę na śmierć i życie...

nic nie jest poza tobą
-ani Ziemia... ani Boski Tron
wszystko istnieje w tobie
i skończ już ten szariat
przeciwko samemu sobie...

-i z szacunkiem czekaj
na przyjście Boga
-a gdzie On
ma się objawić?
W sercu twoim
kiedy będziesz
na to gotowy!

Vancouver
24 March 2021

JESTEŚ DZIECKIEM BOGA



Nie martw się o przyszłość
...zadbaj o dzisiaj
...w tym momencie
ale nie zapominaj
jednej rzeczy
-jesteś dzieckiem Boga...

możesz o wszystkim zapomnieć
lecz o tym jednym pamiętaj
cały łuk istnienia jest wypełniony
Jego Imieniem
-twojego Stwórcy...

a ty jesteś
Jego mały klejnot
a reszta kryje się
w tym ziemskim kwiecie...

Vancouver
26 March 2021

ŚWIATŁO ŚWIATŁOŚCI



Co sprawia
że jesteś na tej Ziemi taki mały?
I czujesz się taki nieszczęśliwy
...i jakaś obca poświata
krąży za twoimi
uchylonymi drzwiami...

-każdy z nas jest
boskim fragmentem
wiecznym Duchem
-każdy z nas jest
boskim życiem
i jak światło słoneczne
oświetla wszystko...

ale ty nie potrafisz
zjednoczyć się
ze swoją Wyższą Jaźnią
i nie potrafisz przejść
z jednego stanu świadomości
do drugiego...
bo nie sprzeciwiasz się
swojemu niższemu ja...

-nie możesz ciągle być
mieszkańcem progu
-już słońce zachodzi
a ty ciągle trzymasz
klucz do drzwi
i więzisz swojego ducha
-bo nie wierzysz
że możesz przekroczyć
coś więcej...

-jesteś dzieckiem Jedynego
a On nie chce już być
mieszkańcem progu
On chce być
gościem serca twojego...

-uświadom sobie
jesteś większym obrazem
niż to jedno twoje życie

-i zobacz
już nowa ziemia powstaje
i odkrywa ją coraz więcej ludzi
-idzie wielkim krokiem
Światło Światłości....

-budzi się nowe
które jest nierozerwalne
z ludzką naturą...

Vancouver
26 March 2021

MIARA PRAWDY



Nasz świat
i miara prawdy
na której on stoi
-jak waga z szalkami...

nazywamy duszę
Królestwem ludzkim
ale ludzka miara
to częściowo fałsz i prawda...

a dzisiaj widzimy to doskonale
kto tkwi w prawdzie
a kto przesiąknięty jest fałszem...

droga prawdy
prowadzi do portalu
wyższego wymiaru
tam, gdzie człowieka boska moc
i dalsze jego życie w sercu
jego rozwój duchowy
jakiego nie jest w stanie
jeszcze zobaczyć...

a kłamstwo to tylko
mentalna i zmysłów przygoda
ludzkiego niższego ja
iluzoryczne, aczkolwiek inteligentne
i najczęściej walczy z siłami życia...

bo nie zna odwiecznych
wartości duszy
i mimo tych swoich
wybuchów sukcesu
chwilowych pasji
ponownie trafia
na rozczarowania
i ostrą porażkę...

niższe ja to tylko przyćmiona dusza
miara człowieka do niższego świata
...a ty w końcu zrozum
prawdziwą swoją naturę...

wymaga to wiedzy
ale warto
lepiej przebyć na Ziemi
życie jak żółw
niż szybko dogonić do mety
niczym zając...
mędrcy uczą się latami
często tej samej kwestii...

zając szybko przebiega życie
nie zastanawiając się nad niczym
i gubi po drodze
cenne jego wartości.

Vancouver
28 March 2021

BALLADA O ŚCIEŻCE DUCHOWEJ



Budzisz się duchowo
...znaczy wychodzisz poza twoją
ograniczoną rzeczywistość
...wychodzisz na wyższy
poziom świadomości
ten, który istnieje
poza granicami Jaźni...

od tej pory rodzisz się z kokonu
-jak motyl rozwijasz skrzydła
i zmieniasz swoją prawdziwą ścieżkę
...ścieżkę empatii i współczucia
i bynajmniej
-nie jest to twoje łatwe i przyjemne życie
...powiem więcej
-to bardzo trudny i bolesny proces
przejście do wyższej świadomości
-musisz od wewnątrz rosnąć
poza przestrzenią i czasem
i nikt ci w tym nie pomoże
nikt nie uczyni cię duchową istotą
-tu nie ma innego nauczyciela
niż twoja własna dusza
-to ona przekroczy ludzkie miary
i ludzkie pojmowanie
-człowieka dziedzictwo
i ten wielki błogosławiony dar
który do tej pory
był poza zasięgiem twoim...

dostajesz klucz do swojego wnętrza
...do niebiańskiej fortuny
...do kopalni złota o świętej obfitości
-przebudziłeś duszę człowieku
już nie jesteś niewolnikiem...

-rozbudziłeś w sobie iskrę miłości
-odkryłeś swoją wewnętrzną mądrość
i tą nieskończoną moc... i wieczne życie...

a te czasy są trudne na całym świecie
bo dał Najwyższy wszystkim
te same szanse...
piszesz swoją Księgę Hioba
- i jaki będzie twój następny rozdział?

I popatrz... właśnie teraz
usuwasz z Ziemi wszelakie cierpienia
albo... je zadajesz jeszcze boleśniej...
i przekształcasz ból... i twoją podróż
albo... zakładasz sobie
jeszcze większe kajdany
-masz swój cel... swoje jutro
zgodnie z własną wolą...

a ty samotny podróżnik
idziesz drogą w ciemności
i nie jeden raz
jeszcze się potykasz
-aż pęknie ten róży pąk
i ukaże swoją barwę
...a ty miej wiarę
-dzieje się cud
...twój ból przekształca się
w twoje Wyższe Ja...

-i nie patrz na tych
co zatracili serca swoje
-te róży pąki
nigdy nie ujrzą swojej barwy
...w cieniu ich natury
ich kwiat nigdy nie zakwitnie...

-ale i ty nie próbuj biec
nie próbuj ścigać się
z dzikim czasem i przestrzenią
-ma swój ostatni taniec...

wszystko ma swój czas
-i nędzarz na czarnym koniu
-i twój róży kwiat
...i zrozumienie tego
co nosisz w swoim sercu...

ale wprzódy musisz zniszczyć siebie
obedrzeć się ze swoich starych wartości
...ścieżka duchowa
to podróż twojego życia
-czy więcej na niej stracisz
tym więcej zyskasz
-dlatego jest taka wyjątkowa...

Vancouver
30 March 2021

WIESŁAWA