Zwolennicy
chcąc pokazać jakie GMO jest dobre używają argumentu, że
przecież bez GMO nie byłoby wielu leków ratujących ludziom
życie. W domyśle ma to oznaczać: skoro jesteś przeciwny GMO,
to jesteś przeciwny ratowaniu ludziom życia. Obejrzyj
TVN24, Horyzont i zobacz
jak prof.
Piotr Węgleński używa tego
argumentu.
GMO w lekach to zupełnie co innego niż GMO w żywności.
-GMO w lekach: Tworzone w laboratorium poza które nie
wydostaje się. W większości nauka to popiera.
-GMO w żywności: Tworzone w laboratorium, ale uprawiane w
otwartym środowisku. Rozmnaża się, rozprzestrzenia, krzyżuje
z odmianami tradycyjnymi. Zdania naukowców są podzielone
(patrz punkt 2.).
Kłamstwem
jest tu używanie argumentów dotyczących GMO w lekach w
odniesieniu do GMO w żywności.
Naukowcy będący przeciwko GMO w większości nie są przeciwko
inżynierii genetycznej, a tylko przeciwko stosowaniu GMO w
otwartym środowisku, gdzie nie ma nad tym żadnej kontroli.
4. Rośliny GMO nie krzyżują się z odmianami
tradycyjnymi
Od dawna
osoby przeciwne uprawom GMO ostrzegały przed możliwością
wydostania się GMO poza wyznaczone obszary oraz przed
krzyżowaniem się gatunków GMO z podobnymi gatunkami
tradycyjnymi. Osoby takie były wyśmiewane przez naukowców
twierdzących, że rośliny GMO nie krzyżują się z odmianami
tradycyjnymi.
Argument ten od 2010 roku przestał mieć znaczenie, bo
wydostanie się GMO i skrzyżowanie z odmianą tradycyjną stało
się faktem.
USA: transgeniczny rzepak uwolnił się
spod kontroli hodowców
Rzepak GMO, który jest chętnie uprawiany w USA od lat
90-tych nie tylko uwolnił się spod jakiejkolwiek
kontroli, ale i krzyżuje się między sobą, tworząc odmiany
nieznane w naturze - alarmują naukowcy w ostatniej
edycji miesięcznika Nature. Genetycznie modyfikowana uprawa
rozwija się w stanie dzikim . Badacze sa zgodni, że zjawisko
krzyżowania się zmodyfikowanych genów rośliny świadczy o
braku kontroli i właściwego monitoringu upraw GMO w USA
- pisze Nature.
Uprawy GMO uwolniły się już do środowiska naturalnego w
kilku krajach m.in. w Kanadzie, Wlk. Brytanii czy w Japonii,
ale jak dotąd w USA nie występowały w stanie dzikim. -
Charakter tego wyjścia spod kontroli jest bezprecedensowy -
twierdzi Cynthia Sagers, ekolog z Uniwersytetu w Arkansas,
kierująca grupą badawczą, która odnalazła rzepak GMO. Sagres
i jej zespół odnalazł dwie odmiany transgenicznego
rzepaku w stanie dzikim. Jedną z nich zmodyfikowano w
kierunku odporności na herbicyd Monsato Roundup (glifosat),
a druga jest odporna na herbicyd Liberty firmy Bayer Crop
Science (glufosynat). Znaleziono także niektóre rośliny
odporne na oba herbicydy, co oznacza, że dwie różne
rośliny GMO, mogą rozmnażać się między sobą, tworząc mutanty
o cechach nieistniejących w naturze.
Sagers twierdzi, że odkrycie egzemplarzy odpornych na oba
herbicydy pokazuje, iż „te feralne populacje rzepaku muszą
istnieć już od kilku pokoleń roślin”, a więc od dłuższego
czasu krzyżowały się ze sobą. Konieczne są dalsze badania
aby określić, czy rzepak, który wydostał się spod kontroli,
powoduje jakieś większe konsekwencje ekologiczne. Już
obecnie wiadomo, że te rośliny, które posiadają odporność na
oba herbicydy będą stanowiły problem dla farmerów -
informuje Nature. (PAP, PG/14.08.2010 11:14)
Artykuł o
tym na stronie Uniwersytetu Arkansas, który przeprowadził
badania:
First Wild Canola Plants With Modified
Genes Found in United States
(Na dole podane są kontakty do autorów, więc można dopytać o
szczegóły.)
5. Uprawy GMO i tradycyjne mogą być stosowane
jednocześnie
Chodzi o
współistnienie obu typów odmian, a dokładniej uprawa GMO
obok uprawy tradycyjnej oddzielone pewnymi strefami
buforowymi.
Patrz punkt 4.: Rośliny GMO nie krzyżują się z odmianami
tradycyjnymi
Uprawy GMO i tradycyjne nie mogą być stosowane
jednocześnie, skoro wydostanie się upraw GMO poza wyznaczone
pole oraz niekontrolowane krzyżowanie gatunków jest
faktem.
6. Badania pokazują, że
GMO jest bezpieczne
Tu jest
podobnie jak z naukowcami popierającymi GMO. Są badania
pokazujące bezpieczeństwo (tak na prawdę są to badania
nie wykrywające niebezpieczeństw, a to nie jest dokładnie to
samo). Z drugiej strony są badania pokazujące
niebezpieczeństwa związane ze stosowaniem GMO w żywności.
Oto niektóre z badań pokazujących szkodliwe skutki GMO:
-Lista
30 badań naukowych (lista jest zbyt długa, więc
dostępna na osobnej stronie)
-Kilka
badań opisanych na naszej stronie - Badania
dotyczyły tylko szczurów/myszy. Wymieniono takie negatywne
skutki karmienia pożywieniem GMO jak obniżenie odporności,
zmniejszenie płodności, wyższa śmiertelność oraz mniejsza
masa.
7. Dzięki GMO zmniejsza się zużycie
pestycydów
Skąd bierze
się taka opinia? Zacznijmy od źródła:
Ho M.W, Lim Li Ching et al. 2003, A Case for a GM Free
Sustainable World. Independent Science Panel Institute of
Science in Society, Printed by Jutaprint 11600 Penang,
Malaysia.
http://www.psrast.org/caseforGMfreeW.pdf (Mirror:
LINK!)
Glufosinate ammonium and glyphosate are used with the
herbicide-tolerant transgenic crops that currently account
for 75% of all transgenic crops worldwide.
75% wszystkich światowych plonów GMO ma cechę tolerancji na
herbicyd.
Dzięki tolerancji na herbicyd (pestycyd niszczący chwasty)
plony GMO są odporne na herbicyd (a dokładnie herbicyd
Roundup firmy Monsanto, takie odmiany GMO nazywane są
Roundup Ready). Normalnie herbicydu używa się przed
zasianiem pola, bo mógłby uprawę zniszczyć. Ale dzięki temu
że uprawa jest odporna na herbicyd, można go używać
wielokrotnie w czasie wegetacji roślin. Ginie wszystko co
żywe poza plonem GMO odpornym na Roundup.
W efekcie zużycie pestycydów jest dużo większe niż
normalnie.
Pozostaje około 25% modyfikacji genetycznych innego typu (są
też miksy obu typów). Są to odmiany GMO odporne na
szkodniki. Przykładowo uprawiana w Europe (w Polsce również)
kukurydza MON 810 odporna na szkodnika kukurydzy. Dzięki
temu, że kukurydza sama wytwarza pestycyd, nie ma potrzeby
stosowania innych pestycydów.
W pewnych przypadkach GMO faktycznie zmniejsza zużycie
pestycydów, ale w dużej większości przypadków jest
odwrotnie. Oczywiście przemysł biotechnologiczny lansuje
tylko ten przypadek, gdzie zużycie pestycydów jest mniejsze.
8. Toksyny z GMO nie przedostają się do
organizmu
Chodzi o
toksynę Bt, czyli pestycyd wytwarzany przez kukurydzę MON
810 w celu niszczenia szkodników. Przemysł biotechnologiczny
i naukowcy z nim współpracujący od lat wmawiali, że
wspomniana toksyna jest bezpieczna, bo nie dostaje się do
organizmu człowieka. Okazało się jednak, że to nieprawda.
Toksynę Bt wykryto u 93% przebadanych matek i u 80%
noworodków, a także u 69% kobiet nie będących w ciąży.
Artykuł po polsku:
www.doorg.info
Źródło naukowe:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21338670
Maternal
and fetal exposure to pesticides associated to genetically
modified foods in Eastern Townships of Quebec, Canada.
Narażenie
matki i płodu na oddziaływanie pestycydowych środków ochrony
roślin występujących w żywności GMO, we wschodnich obszarach
prowincji Quebec w Kanadzie. Magazyn „Reproductive
Toxicology”
9. Każdy może dobrowolnie nie spożywać GMO
Są opinie,
że nie ma potrzeby zakazywania upraw GMO, bo jak ktoś nie
chce to niech nie je GMO. Niech rynek sam to zweryfikuje.
Skoro GMO jest takie złe, to ludzie nie będą kupować.
Problem polega na tym, że nie można dobrowolnie nie spożywać
GMO, bo produkty zawierające GMO bardzo często nie są
odpowiednio oznakowane. Czytając etykiety produktów
bardzo często nie ma możliwości stwierdzenia, czy produkt
zawiera GMO czy nie zawiera. Więc jak można mówić o
dobrowolnym wyborze? Kłamstwo.
Pozostaje kupowanie ekologicznych produktów z odpowiednim
certyfikatem. Są dużo droższe, ale teoretycznie nie powinny
zawierać GMO. Jednak większości osób nie stać na codzienne
kupowanie certyfikowanej żywności, więc są skazane na
spożywanie GMO nawet o tym nie wiedząc.
Źródła naukowe:
Na stronie
Zanieczyszczenie żywności
są opublikowane dwa polskie badania dostępne w rocznikach
Państwowego Zakładu Higieny. Dobitnie pokazują, że produkty
zawierające GMO nie są znakowane lub są znakowanie
nieprawidłowo, że konsument jest wprowadzany w błąd.
1. Badanie kukurydzy i produktów z niej pochodzących z rynku
krajowego na obecność modyfikacji genetycznych testem Elisa
2. Badanie obecności białka zmodyfikowanego genetycznie w
przetworzonych produktach sojowych testem Elisa
10. GMO uratuje świat przed głodem
Najczęściej
używany argument. Zadajmy sobie pytanie: w jaki konkretnie
sposób GMO ma uratować świat przed głodem? Czy ktokolwiek
używający tego argumentu wyjaśnił to?
Przykład: Niedawno Rosja zakazała importu polskich warzyw.
Niby dobrze, bo więcej zostanie dla nas. Czy rolnicy byli z
tego zadowoleni? Niektórym groziło bankructwo. Jedno jest
pewne: w Polsce mamy wystarczająco dużo żywności. Więc po
co w Polsce GMO?
W ramach ciekawostki można przeczytać wypowiedzi na forum
dyskusyjnym BioTechnolog.pl:
Praca magisterska - Czy GMO rozwiąże
problem głodu?
Jakaś osoba szuka informacji na temat wpływu GMO na problem
głodu, ale ma problem ze znalezieniem informacji. Również
promotor miał z tym problem oraz osoby próbujące jakoś
sensownie odpowiedzieć. Po prostu jest bardzo mało
informacji na ten temat, nie ma dowodu na to że GMO rozwiąże
problem głodu ani informacji w jaki konkretnie sposób ma się
to stać.
Nie ma ani argumentów za ani przeciw, po prostu nic
konkretnego nie ma w tym temacie.
Argument
ten jest zwyczajnie wyssany z palca.
(udowodnione_klamstwa.txt
· ostatnio zmienione: 2011/07/29 03:35 przez admin)
Źródło:
LINK!