
Patrząc z różnego punktu widzenia na to, co obecnie dzieje się na
naszym niebie, dla znawców życiowej energii jasno wynika: wszyscy
jesteśmy poza integralnością. Każdy z nas ma w sobie swój kalkulator
życia zamontowany w pamięci komórkowej, niestety obecnie nasze
granice integracji pękają przez co zaniża się wiek naszego życia.

Integralność to "jedność
niepodzielnej całości, nierozdzielność". Jest to postawa, w której
widzimy zgodność słów z czynami. Jest to konsekwencja w myśleniu i
działaniu niezależnie od miejsca i okoliczności. Słowa ludzi
zintegrowanych mają swoje pokrycie w czynach.
Gdy ludzie słuchają co do nich mówią inni i rozumieją ich, wtedy
ufają i zaczynają działać. Można jednak słuchać i nic nie robić.
Zaufanie wypracowuje się z czasem, w wyniku wielkich nakładów
własnego wysiłku. Można je stracić bardzo szybko, wystarczy jeden
nieprzemyślany krok. Ludzie bez integralności tracą wpływ. Inni
odwracają się od nich. Jest to bardzo bolesne widzieć, że ludzie,
którzy do tej pory podążali za kimś, nagle odwracają się. Tracą
zaufanie i sami niezintegrowani bardzo często dają się pociągnąć
niewłaściwym wpływom.
Człowiek zintegrowany wewnętrznie, to osoba
rozumiejąca zasadę odpowiedzialności. Dobra reklama nie zawsze
świadczy o dobrej jakości produktu. Jeżeli ktoś przecenia
powierzchowną rolę swojej reputacji, może być kiedyś niemile
zaskoczony swoim upadkiem. Człowiek zintegrowany to również jego
harmonia między ciałem i duszą. Wszystko to co budzi się w sercu
człowieka i pomaga mu żyć zgodnie z prawami natury. Aby się w pełni
zintegrować wprzódy należy zrozumieć, co to jest dobro i zło,
kłamstwo i prawda. Człowiek rozpoznaje to tylko dzięki wysokiej
świadomości.
Tutaj kłania się Prawo Przyciągania i nie wolno go lekceważyć. To co
wysyłasz w świat to otrzymujesz, za wszystko trzeba płacić i zwrócić
to, co zostało pożyczone, mówić o innych prawdę, dotrzymywać słowa
... to tylko parę przykładów tych rzeczy, które integrują nas i
podnoszą duchowo. Kiedy jesteśmy wierni tym zasadom otwieramy drogę
do wszystkiego co sprawia, że będziemy szczęśliwi. W życiu człowieka
jest wiele dylematów moralnych, np. co zrobić ze znalezionymi
pieniędzmi ... jeśli wybierzemy właściwą drogę dostarczamy okazji
wykupienia siebie, ale także okazję do zmiany swoich wibracji.
Czy
ktoś wierzy czy nie to jednak Prawo Przyciągania działa, a
dominującym celem człowieka jest zapewnić sobie wysokie wibracje.
Pomogą nam w tym nie tylko czyste życiowe energie lecz również nasze
właściwe działania. Kiedy następuje spadek energii życiowej nie
czujemy się dobrze, ciągle czujemy coś za własną skórą, żyjemy w
poczuciu winy nawet kiedy naszego przewinienia nikt nie widział. Nie
da się pójść na skróty w kształtowaniu siebie samego. Nie można się
oszukiwać.

W obecnym czasie mamy na świecie do czynienia z czymś na wzór
"gwiezdnych wojen". Chemtrails zanieczyszcza atmosferę, która
wzmacniana jest opryskami dziwnych substancji chemicznych, w dodatku
wspierana przez fale elektromagnetyczne, naziemne oscylatory
elektromagnetycznego pola o nazwie gyrotrony i jonosferyczne
grzejniki. To wszystko ma w atmosferze odpowiednią gęstość, która
jest zmniejszana lub zwiększana za pomocą częstotliwości
wibracji, ze stanu uśpionego tworzą się
wiązki plazmy. Proszek baru, glinu (aluminium) i innych nieznanych
nam jeszcze substancji, którymi samoloty pryskają niebo czyni, że
atmosfera robi się coraz gęstsza, tym samym słabiej wibruje mocno
hamując energię życiową.
To nie wpływa dobrze na całą przyrodę,
wszystko wokoło zaczyna marnieć. W dodatku mamy na ziemi inne
rodzaje promieniowania o niskiej częstotliwości, np. promienie
rentgena, mikrofale, lasery ... i inne. I tutaj zaczyna działać Prawo
Przyciągania: podobne przyciąga podobne. Tworzą się większe formacje
negatywnego orgonu i atakują całe życie, na pierwszej linii frontu
jest wszystko to, co jest słabe.
Każda
energia tworzona przez człowieka to nasze działanie o
określonej ilości drgań. Niewłaściwe działania i
towarzyszące temu negatywne emocje wpływają na zaniżenie
częstotliwości komórkowej. Odwrotnie ma się sprawa kiedy
cechują nas wysokie moralia i umiemy utrzymać własne emocje,
wtedy podnosimy wartość naszej energii życiowej, idziemy na
wyższy poziom, wówczas nasze organizmy są w stanie same się
bronić.

Badacze chemtrails znają technologię generowania plazmy przez
ogrzewanie chemtrails elektromagnetyzmem. W atmosferze tworzą się
specjalne kule plazmy, które mogą być stosowane jako nadajniki w
szpiegostwie domowym, za ich pomocą kontroluje się umysł. Te
plazmatyczne satelity mogą być zaprojektowane do śledzenia i
monitorowania na różnych częstotliwościach automatycznie oddziałując
na różne części ludzkiego ciała (i nie tylko). Te elektromagnetyczne
nośne kule plazmy mogą przebiegunować pola elektromagnetyczne
człowieka, kontrolować jego ciało, np. oczy, uszy i różne inne
organy. Strumień przekazywany człowiekowi jest biologiczną bronią w
celu zmiany jego częstotliwości. Pomału dąży się do tego, aby umysł
człowieka działał jak komputer.
Nowa technologia może nami
manipulować jak chce; czyni nas przestraszonymi, a nawet
elektronicznie zgwałconymi lub torturowanymi. A wszystko to w celu
zaniżenia naszych osobistych wibracji i zakłócenia integracji.
Potrafi skanować mózg i odczytywać nasze myśli. Aby dojść do takiej
sztuki potrzeba doskonale znać wszystkie bioenergetyczne tajniki
wszystkich pól człowieka. Jesteśmy laboratoryjnymi szczurami do
testowania nowych technologii. Wszystkie te badania będą miały
największe zastosowanie w armii (polityka MKULTRA).
Elektromagnetyczne cząsteczki broni krążą w naszej atmosferze 24
godziny na dobę i tak jak są w stanie kontrolować pogodę, podobnie
kontrolują nasze umysły, ciała. Tworzą w nas nowe żywioły.

Obserwujemy na niebie smugi wzdłuż i w poprzek, a nawet w dziwne
wzory, symbole. Po co to się robi na dzisiejszym niebie? Smugi
pracują jako anteny, mają wpływ nie tylko na ultrafioletowe światło
słońca, ale za pomocą HAARP kontrolują przestrzeń kosmiczną,
układane są na niebie niczym łuski, warstwa po warstwie, jedna nad
drugą, co również może służyć jako ochrona przed pociskami.
Chemiczne opryski posiadają w sobie także węgiel, który można
stosować do pochłaniania mikrofali. Jedne płytki są z węgla, inne z
cząsteczek metalu, co czyni dla radarów niewidzianym nadciągający
obiekt, np. samoloty, pociski.
Głośno się mówi, że HAARP może spowodować trzęsienie ziemi, za jego
pomocą można prześwietlić ziemię, znaleźć podziemne bazy wojskowe,
złoża ropy, może kontrolować przyrodę i żywioły. Jednym słowem
zawieszone na niebie smugi chemtrails stanową jedną wielką globalną
sieć służąca do kontrolowania przestrzeni i ziemi. Jest to doskonała
szpiegowska broń.
Ludzie, którzy pracują dla tych technologii słyszą: dźwięki, szumy;
istnieją dźwięki uporczywe i statyczne , które wnikając w ciało
potrafią uszkodzić układ nerwowy, odpornościowy. Coraz więcej ludzi
zgłasza, że słyszą harde dźwięki, jakby uderzenia w głowę, a nawet
słyszą głosy, występuje inna nietypowa aktywność ciała. W ten sposób
mogą być podawane ludziom negatywne promienie nawet za pomocą
telefonów komórkowych.
Ludzie są straszeni: głodem, wojną, a największym podżegaczem są
pieniądze, na to najbardziej dają się nabierać różni maniacy
szybkiego dorabiania się.

Chemiczna zupa chemtrails truje nas i osacza, aż całkowicie pękną
nasze DNA. Przy tym zauważamy coraz większą erozję praw
obywatelskich. Jeszcze nie dawno baliśmy się KGB, STASI, ale to było
nic w porównaniu z "Office Total Information Awareness". Oni są
tymi, którzy tworzą nasz nowy wewnętrzny paszport (linie papilarne,
oczy, czipy).
Zastanówmy się kto kontroluje Traktat o otwartych przestrzeniach,
które często ludzie mylą z UFO. Tworzy się nowy kolejny "Project
Peperclip ... pracujący nad nowymi projektami broni chemicznej,
biologicznej, rakietowej, aerodynamiką i medycyną, zbiera się
wszystko w jeden spinacz dla służb specjalnych.
I pytanie: kto stoi za grupą New Century - PNAC? Wiele ludzi martwi
się działalnością PNAC, ponieważ proponuje ona dominację militarną i
ekonomiczną Stanów Zjednoczonych w stosunku do światowych zasobów
ziemi, przestrzeni i cyberprzestrzeni, aby wprowadzić w czyn
amerykańską dominację w świecie i by trwała ona na zawsze - dlatego
nazywano ją ,,Projektem dla Nowego Amerykańskiego Wieku".
Wszystko to służy do cybernetycznej wojny, chorób, klęski ... jest to
cicha i trudno wykrywalna wojna przeciw ludzkości.

Jeśli chemtrails nie zostaną zatrzymane to w krótkim czasie zabije
miliardy z powodu zatrucia glinem, barem, a także z nieurodzaju,
głodu, spowoduje zawały serca, udary, raka, chorobę morgelonów, będą
rodzić się martwe płody, potworki a także wystąpią masowe
poronienia. Chemtrails sieje chorobotwórcze grzyby, bakterie, wirusy
odrobinki czerwonych krwinek, substancje krystaliczne węgla,
kationów metali, litu i innych substancji ciężkich metali ...
i Bóg wie czego jeszcze? To, że już długie lata trwają
badania nad doskonałą bronią chemiczną nie jest tajemnicą
dla nikogo na kontynencie amerykańskim. To jest już
publiczna tajemnica i już tylko nieliczni dają się nabierać
na hasło: "teorie spiskowe". Rozpylane na naszym niebie
bakterie mutują się pod wpływem światła ultrafioletowego,
wszystko to jest genialnym planem depopulacji. Dlatego
dzisiaj wielu graczy Nowego Porządku Świata inwestuje
potężne pieniądze na genetycznie modyfikowane nasiona (które mogą rosnąć w chemicznych
zupach), stawiają na badania genetyczne i kontrolę umysłu.
Niektórzy z tych graczy byli mistrzami szwadronów śmierci w Ameryce
Środkowej, Północnej . Mają potężne zyski z ludzkiej śmierci i
chorób. (Rumsfield, Tamiflu).
Obecnie najważniejszą rzeczą jest, aby usunąć z naszych ciał trujące
substancje, przede wszystkim bar, glin, które wniknęły do naszych
ciał i umysłów (LINK!).
Następny ważny krok zawalczyć o czystość nieba i jego naturalne
oblicze.
Nasze systemy dobrze zrozumiały działanie biologicznej energii
człowieka, które nas trzymają w harmonii i naukowcy NWO doskonale
wiedzą jak je można zakłócić. Niestety coraz ciężej jest nam
wszystkim utrzymać własne ciało i duszę w równowadze; mamy zatrutą
wodę, glebę, powietrze, śmiało można już powiedzieć: cały świat
został zatruty przez nasycone kationy metalu za pomocą chemtrails.
To wszystko zasłania nam nawet nasze światło - stosunki między sobą.
Ludziom wydaje się, że im wszystko wolno, niby walczą o wolność, ale
nawet często nie zdają sobie sprawy, że pomagają naszym oprawcom
zabierając drugiemu człowiekowi według ich upodobania, to co się
ludziom spodoba. Ludzie są coraz bardziej zazdrośni, zawistni, nie
skorzy do rozwiązywania konfliktów tylko do tworzenia większych
problemów, wojen sztucznych form, własnych szablonów. Tylu jest
młodocianych przestępców i inne grupy szczególne młodzieży, która
już zupełnie zatraciła łączność z Bogiem. Ale jakie czasy taka
młodzież!
Wyszkoleni, wyszczekani, znawcy komputera, nowej
technologii, a nawet Biblii, ale na jaki użytek? W celu zamknięcia
buzi tym ludziom, którzy starają się im przeciwstawić. A w dodatku
dzisiaj są ochraniani prawem - wg hasła "bezstresowego wychowania".
I tym sposobem wyzuci są ze wszystkich życiowych zasad. To jest
takie samo niszczenie energii, jak rozbijanie osobistych pól
elektromagnetycznych za pomocą szkodliwych promieni. Innymi słowy,
coraz więcej tych młodych "geniuszów" wspaniale pomagają naszym
wrogom.
Wielu z nich siedzi cały czas na necie i czyha na pewne
tematy: np. chemtrails, szczepionki... etc. nie pozwalają się
rozwijać rzeczowej dyskusji, niszczą ją w zalążku wywołując
awantury, kompromitując tych, którzy niosą rzetelną wiedzę, każde
słowo prawdy bywa zaraz ośmieszane i niszczeni są ludzie, którzy
próbują ratować świat.
Czas, aby wiele osób zdało sobie sprawę jaki cienki jest lód pod
naszymi stopami? Jaka wisi nad naszymi głowami "belka" z aluminium i
baru? Żyjemy na zatrutej ziemi i w chorej przyrodzie.

A ludzkość i tak tego nie widzi ... i poniekąd wcale tym osobom się
nie dziwię ... tu działa Prawo Przyciągania - zgniłe przyciąga
zgniłe. Tam, gdzie występuje walka jest różnica poglądów. Dzisiaj na
ziemi jest dużo grzmiących osób, rozbijają wrogie struktury. Idą z
piorunem w ręku, który burzy fałszywą rzeczywistość i przynoszą
oczyszczający deszcz. Dopóki nie zniszczymy negatywnego wzorca
wbudowanego w nasze ciała nie rozniecimy w sobie wewnętrznego
światła, które jest niezbędne dla naszego życia. To ci ludzie tworzą
fundament prawdziwej wolności.
Nie wzniecisz nowych energii póki nie zniszczysz starych, nie
obejdzie się to bez zaburzeń fizycznych i emocjonalnych. Jest to
naturalna część wszystkich zmian. Lecz, aby nastąpiły pozytywne
zmiany wprzódy musimy wszyscy podnieść naszą świadomość i mieć
rzeczywistą ocenę obecnej sytuacji na świecie i to we wszystkich
dziedzinach życia.
Obecnie potrzeba nam ludzi wiarygodnych, nie opierających się
jedynie na sprycie, ale na odpowiedzialności i działających w
oparciu o wewnętrzną spójność. Ludzi, którzy wyprowadzą innych z
poczucia rozdzielenia na drogę wzrastania. Ludzie zintegrowani są
szczerzy i wiedzą, że czas pracuje na ich korzyść, potwierdzając ich
racje. Dlatego umieją czekać, nawet gdy nie odnoszą spektakularnych
i natychmiastowych sukcesów. Czasami przegrana bitwa nie świadczy o
przegranej wojnie. Integralności nie zdobywa się łatwo i niestety
nie jest ona cechą wrodzoną. Trzeba się jej mozolnie uczyć. Cecha ta
jest wynikiem długich lat pracy nad sobą, samodyscypliny i
konsekwencji. Integralność to charakter człowieka.
20 Jan. 2011
WIESŁAWA
|