
Zważaj na swoje myśli, stają
się wszak słowami.
Zważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Zważaj na swoje czyny, stają się nawykami.
Zważaj na swoje nawyki, kształtują charakter.
Zważaj na swój charakter, on staje się twoim losem.
(Frank Outlaw)
Myśli są podstawą naszych słów i czynów więc ważne jest to,
o czym myślimy.
Każdy zły czyn, każde złe słowo, ma początek w naszych myślach.
Miliony ludzi samymi myślami czynią zło i uważają, że nic złego nie
czynią. Ale są chwile, że wypowiadają myśli słowem i dokonują
czynów. A to często powoduje duże straty.
Kto wie, które myśli pozostaną tylko
myślami,
a które poniosą wodze wyobraźni i rozpętają wojnę?
Nigdy człowiek nie jest pewny więc powinien panować nad swoimi
myślami.
Nie powinien dopuścić, aby zmieniły się w coś boleśniejszego, aby nie
zaszkodziły innym.
Cennym darem jaki dostał człowiek od Boga jest dar wyobraźni.
Cóż uczynił człowiek z tym darem?
Zniszczył swoimi nieczystymi myślami i nadmiernymi pragnieniami.
Powinniśmy prosić Boga, aby pomógł nam utrzymać w czystości nasze
myśli i piękny dar wyobraźni. Bóg troszczy się o nas i na pewno
pomoże odnowić nam nasze umysły. Pamiętajmy jednak, że Bóg mimo
tego, że zdolny jest uczynić wszystko, to jednak nie uczyni nic bez
naszego przyzwolenia, szanuje naszą wolę.
Bóg nie czyni też magicznych sztuczek, czeka na nasze słowa:
Boże pomóż mi, zmień mnie! Kiedy damy Bogu przyzwolenie, wówczas nasze serce i umysł staną się
czyste.
Ważne, aby swoje myśli kierować na święte rzeczy. Natychmiast zmienia
się sposób myślenia. Myśli stają się czyste i święte.
Jeśli chcesz się zmienić cenzuruj swoje myśli, skup się mocniej na
własnym umyśle. Kontroluj co czytasz, co oglądasz, tylko wtedy
odniesiesz zwycięstwo. Każdy powinien nauczyć się strzec swojej
duszy, kształtować umysł i zachować spokój. Ci, którzy chcą posiąść
mądrość pochodzą od Boga, ale wprzódy muszą zerwać z mądrością
świata, zamknąć na nią oczy i nie iść za złymi rzeczami.
Wybuduj wewnątrz warowną fortecę, zamek własnego charakteru,
przeciwstaw się kłamstwu i wszystkim pokusom. Nie jest to łatwe,
żyjemy na Ziemi i jesteśmy uwikłani we wszystkie ziemskie procesy. A
w większości są to złe rzeczy. Ważne abyśmy rozróżniali co jest
dobre, a co jest złe.
Dbajmy o to, aby nasza mowa była zawsze uprzejma, używajmy mądrze
naszych słów.
Źle użyte przyniosą spustoszenie, sprawią ból samemu Bogu.
Pamiętajmy, że Bóg nie pozwala krzywdzić sprawiedliwych. Wcześniej
czy później wstawi się za nimi.

"
... A Bóg, czyż nie weźmie w obronę
swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał
w ich sprawie?
Powiadam wam,
że prędko weźmie ich w obronę ..."
(Łk 18, 7-8)
Człowiek powinien nauczyć się głosić słowa uwielbienia do Boga,
tak jak to czynił jego sługa Dawid:
"... Chwalę Cię, Jahwe,
całym sercem, opowiadam wszystkie cudowne Twe dzieła. Cieszyć się
będę i radować Tobą,
psalm będę śpiewać na cześć Twego imienia, o Najwyższy ..."
(Ps 9, 2-3).
Słowa mają moc, przez uwielbienie Boga wzmacniają nas.
Człowieka słowa są świadectwem tego człowieka. Czym większą posiada
osobistą więź z Bogiem i Jezusem Chrystusem nie skrzywdzi drugiej osoby fałszywym
słowem.
Jego słowo jest przesłaniem jego duszy i świadczy tylko o nim. Kto
idzie z Bogiem ciągle ma się na baczności, nie przekręca faktów, nie
rujnuje pięknego boskiego daru wyobraźni, nie buduje kłamliwych
świadectw przeciw bliźniemu. Według Ewangelii ci, którzy posługują
się złą mową i kłamstwem wykonują dzieło szatana.
Mowa jest ważna,
a jeszcze ważniejsze milczenie
- dar cenny jak złoto:
"... jest czas mówienia i czas milczenia ..."
(Koh 3, 7)

Vancouver
27 Oct. 2007
WIESŁAWA
|