
Dużo ludzi nie umie wybaczać, i nie mogą się zemścić, a ten ich
gniew i bezradność odkładają w swoich energetycznych polach. Latami
biegają po lekarzach, a czasami uleczenie jest w zasięgu ich serca i
może rozwiązać każdy problem i to na zawsze.
Odmowa przebaczenia pozostawia otwartą ranę w duszy, rozkłada się w
niej żal, gorycz, depresja.
Musimy przebaczyć, aby móc korzystać z dobroci Boga, wtedy spali się
gniew w naszym sercu. Przebaczenie nie znaczy, że wyrzekamy się
swojej wiary, że kogoś zdradzamy, np. swoje dziecko, które zginęło z
ręki mordercy. Wcale to nie znaczy, że z nami jest coś nie tak, bo
nie chcemy wymierzać sprawiedliwości. Raczej pozwalamy się nieść
Bogu na swoich rękach. Słodki to dla Niego ciężar i jest to sekret
naszego dalszego życia i wielka tajemnica wieczności.
Praca z przebaczaniem to gojenie naszych starych ran, prawidłowego
ustawienia naszych czakr, w ten sposób usuwamy wszystkie blokady.
Jeśli mamy problemy z wybaczeniem możemy mieć nawet kłopoty z
otyłością.

Nie muszę pisać jak wspaniałe jest połączenie człowiek - przyroda.
Magia drzew czyni cuda w naszych polach energetycznych.
Zielony kolor lasu leczy
naszą czakrę serca, swobodnie oddychamy, czujemy spokój. Nawet pokój
pomalowany na przyjemny zielony kolor czy nasze ubrania, biżuteria
pomogą nam w uzdrawianiu własnych emocjonalnych traum, aktywuje
czakrę serca.

Kolor niebieski: nieba i
wody, silnie oczyszczający, uspokajający, wzmacniający. Grupa
niebieskich kolorów w zależności od odcieni reprezentuje stopień
duchowości, nie tylko w znaczeniu jak wysoko ktoś wspiął się na tej
duchowej drabinie ale także stopień zaawansowania religijnego danej
osoby. Fazy religijnej duchowości prezentują się w ciemnych
niebieskich odcieniach, nawet sięgają do ciemno granatowego, te
osoby są niezwykle religijne.
Przebudzeni duchowo na wysokim poziomie będą zaznaczeni jasno
niebieską aurą, coś w rodzaju jasnego niebieskiego światła nieba w
chłodne jesienne popołudnie, tuż przed zachodem słońca. Jest to
niezwykły odcień o iluminującym blasku i nie ma nic wspólnego z
żadną religią.
Moralność człowieka ukaże szereg odcieni koloru niebieskiego, czym
wyższa tym kolor jaśniejszy.
Ludzie mocno religijni występują w ciemno niebieskich barwach często
połączonych z kolorem szarym, ponieważ u tych ludzi często dominuje
strach (strach to szary kolor), ponieważ boją się swojej religii, i
są napełnieni uczuciem strachu.
Blady niebieski to kolor uzdrawiający, to dobrzy dawcy, jednym z ich
wyzwań jest "więcej dać niż wziąć".
Najświętsza Maryja jest przeważnie przedstawiania w kolorze
niebieskim, który jest symbolem pokoju, opieki, wychowania.
Królewski - niebieski (chaber) ma wyrafinowany charakter,
zamiłowanie do rzeczy pięknych.
Trudno określić wszystkie odcienie niebieskiego koloru, jest ich
przeszło 3000 i każdy co innego znaczy i są różne interpretacje.
Tutaj musi podpowiedzieć intuicja.

Żółty, kolor słońca, uzdrawia
i wzmacnia nasz układ nerwowy. Złoty ozłaca nasze serce, to już
połączenie z Boskością. Symbolizuje nasz osobisty sukces, siłę,
zdrowie. Kto ubiera złote ozdoby zwiększa osobistą siłę, odwagę.
Złoty łańcuszek noszony na szyi utrzymuje zdrowie i optymizm.

Kolor różowy to czysta
miłość, spokój, akceptacja, neutralizuje układ nerwowy, agresywne
zachowania (dlatego najczęściej malowane są w tym kolorze cele dla
więźniów, szpitale psychiatryczne).
Różowa biżuteria, naturalne kamienie przyciągają czystą miłość
(podobnie jak ubrania), ochraniają przed agresją innych ludzi,
stymulują miłość i piękno.

Głęboki róż - magenta,
uniwersalna harmonia, wysoki sukces duchowy, balans we wszystkich
czterech polach: fizycznym, emocjonalnym, mentalnym i duchowym,
głęboko uspokaja.
Jeśli występuje w aurze człowieka, szczególnie nad głową, znaczy, że
ta osoba osiągnęła wysoki stopień duchowy i każdego dnia doświadcza
coraz większego przebudzenia, mądrości i duchowej wiedzy.
Magenta to miłosierdzie, bezwarunkowa miłość i wielka
odpowiedzialność.
Brudna magenta może być objawem silnej depresji. Wówczas należy
balansować siebie jasną zielenią.

Dźwięk i muzyka, to wspaniała
terapia dla czakry serca i całego systemu energetycznego. Dźwięk
oczyszcza wszystkie czakry, pobudza układ hormonalny. Tutaj
pamiętajmy: dźwięk dźwiękowi nierówny. Dzisiaj mamy różne rodzaje
muzyki, niekoniecznie wzmacniającej nasze energetyczne systemy.
Obecnie dużo muzyki jest produkowane, aby zniszczyć nasze subtelne
pola. Niszczy nasze komórki i przyspiesza proces starzenia się.
Nauczmy się dobrze oceniać muzykę i umiejmy znaleźć tą najlepszą,
która leczy i pomaga.
Nasze zainteresowania intelektualne,
czy lubimy spokojne, czy te wojownicze, czy koją nasz umysł, czy
tylko są niezdrową bombą adrenaliny.
Gdy kontaktujemy się z ciszą, np. podczas medytacji łączymy się z
siłą wyższą, wtedy doświadczamy prawdziwych własnych myśli, uczuć,
czujemy się lepiej. Z początku jest to działanie chwili, w czasie
codziennej praktyki rozszerza się i zaczyna królować w naszych
systemach.
Nie róbmy sobie bomb adrenalinowych, to takie szarpanie własnymi
czakrami, czasami do nieprzytomności.
Ludzie kochający potrafią więcej z
siebie dawać, tym samym więcej otrzymują; miłość do rodziny,
przyjaciół. Kiedy czujemy miłość, podczas której uwalniają się
niektóre substancje chemiczne (np. serotonina) osiągamy równowagę.
Kiedy blokujemy ich przepływ jesteśmy nieharmonijni.

Ważne jest, aby umieć przedstawić wszystkie swoje negatywne emocje,
zdrowy system to kreatywny system: maluje i rzeźbi nasze życie, w
którym znajduje się wszystko, ale umiemy nim sterować.
W obecnym świecie utarło się, że ludzie wyżej przebudzeni muszą się
tylko uśmiechać na wszystkie okazje. Niestety nadal popłyną i łzy
radości i cierpienia, nadal potrafimy okazać lęk, obawę, czy nawet
niezadowolenie. Najwięksi święci wyrażali wszystkie swoje emocje.
Ale jeśli popłyną nam łzy bólu i cierpienia nie pielęgnujmy ich w
nieskończoność, podobnie kiedy w naszych sercach przebudzi się
potężna radość, wszystko musi mieć swoją równowagę.
Aby wyważyć swój system emocji, musimy mieć swoje hobby, choćby
gotowanie, szycie, ogródek, turystykę i inne rodzaje działalności,
które przynoszą nam życiowe zadowolenie.
Ważne są w naszym obecnym życiu wcześniejsze wcielenia, szczególnie
wpływające na nasze zdrowie, tutaj mamy karmiczne obciążenie, które
lekarze podciągają pod genetyczne i słabo sobie z nimi radzą,
niektóre w ogóle są dla nich zagadką, w tym cała grupa różnych
psychicznych stanów. Karmicznych obciążeń nie da się uniknąć,
ominąć, przeszłe życia powiązane są z obecnym za pomocą nici
energetycznych, a tych nie da się zobaczyć przez mikroskop. Ciągną
się za nami w tym życiu niczym niewidzialny ogon. Czasami
uzdrawianie kogoś na siłę, czy uśmierzanie choroby przez środki
przeciwbólowe, przeszczepy organów są tylko chwilowymi obejściami
problemu, nawet jeśli wydaje nam się, że problem został rozwiązany.
Wcześniej czy później powróci i może być jeszcze potężniejszy.
Oczywiście w życiu człowieka na jego właściwy fizyczny i duchowy
rozwój wpływa jego postawa moralna. Może być kochającym, czułym,
troskliwym dla swoich dzieci, żony, szanowanym w społeczeństwie,
hojnym dla drugich, ale kiedy jest bezwzględny i oszukujący w
biznesie czy innych sytuacjach, jest kłamcą w drobnych sprawach
zawsze to zostawi ślady w jego energetycznym systemie.
Energetycznych systemów nie da się niczym oszukać, nie pozwalają
człowiekowi żyć na pokaz.

Aby zachować duchową integralność we wszystkich aspektach naszego
życia niezbędna jest modlitwa, medytacja, które zawsze kierują nas w
kierunku Wyższej Siły przynosząc równowagę i emocjonalną stabilność.
Moc modlitwy jest zdumiewająca. Medytacja pomaga nam osiągnąć spokój
umysłu. Otwieramy się na nasze wnętrze i słuchamy co do nas mówi
Wyższa Siła. W tej ciszy uzdrawiamy nasze energetyczne systemy.
Integracja wymaga miłości do samego siebie i wytrwałości. Zacznijmy
od kilku chwil dziennie i rozszerzajmy tą chwilę każdego dnia aż
dopracujemy swoją formę, która nas najbardziej zadowoli.
Nasze ciała cały czas są atakowane przez formy negatywnych
kosmicznych energii i czynniki środowiskowe.

Psychiczne ataki negatywnej energii
nie są tajemnicą dla znawców energii. Można je odczytać nawet w
aurze atakowanej osoby. Świat nie jest idealny i istnieje w nim
wiele zagrożeń, tak dla zwykłych ludzi, jak i pracowników energii i
innych wysoko uduchowionych osób. Na wszystkich ludzi czyha dużo
niebezpieczeństw.
W wielu miejscach na świecie mamy wysoko stężoną negatywną energię
lub tzw. miejsca nawiedzenia. Jak wiemy nasze systemy energetyczne
podpięte są pod nasze układy nerwowe. Jeśli następuje w nim
gwałtowne przeciążenie możemy zostać zaatakowani, co doprowadzi do
uszkodzeń w systemie energetycznym, a nawet w ciele fizycznym, ale
te drugie bywają już tymi najcięższymi rodzajami przeciążeń
spowodowanymi akcją sił negatywnych. Większość z nich po prostu
znika z naszych systemów za parę godzin.
Nie jest tajemnicą, że mamy wśród nas wampirów energetycznych. Wiele
ludzi zdaje sobie sprawę jakie szkody potrafi wyrządzić energetyczny
wampir w energetycznym systemie drugiego człowieka. Większość ludzi
zna chociaż jednego swojego wampira: małżonka, szefa, a nawet
przyjaciela. Wielokrotnie nie sposób ich rozpoznać, chyba, że ktoś
ma dobre wyczucie energii. Ci ludzi najczęściej są uwikłani w
narkotyki, alkohol, nikotynę lub chemiczne leki. Ich uszkodzone
energetyczne ciało wymaga częstej reperacji, więc szukają dobrego
energetycznego żywiciela. Tylko przez silne energetyczne ciało mogą
zregenerować własne. Nie tylko ludzie uwikłani w nałogi potrafią być
energetycznymi wampirami; także ci, którzy mają uszkodzone swoje
aury i czakry przez inne czynniki, np. negatywne emocje, myśli,
działania i inne. Wtedy wyczuwają ludzi z lepszą energią i
podłączają się do nich. Często jedna osoba podpina się pod drugą
osobę i czerpie z niej energię bezpośrednio z jej systemu. Kiedy to
się dzieje taka osoba słabnie i dochodzi między nimi do spięć
nerwowych. Słabsze osoby nie umieją odczepić się od osób spijających
z nich energię, wtedy słabną, czują się źle, a nawet zaczynają
chorować.
Czym człowiek ma silniejszą energię tym więcej takich bytów próbuje
na nim żerować, nie tylko tych ziemskich, ale ciągną do niego różne
astralne stworki i demony z całego kosmosu. Trzeba przyznać, że
potrafią takiemu człowiekowi zatruć życie i nie łatwo się od nich
uwolnić.
Innym rodzajem psychicznych ataków mogą być inicjacje, świadome
poddanie się jakiejś kosmicznej sile, w ten sposób ludzie sami
otwierają kanały dla różnych astralnych bytów. Wiele osób czyni to w
dobrej wierze, ale są zbyt łatwowierni i dają się nabrać przez różne
astralne stworki, a nawet demony. Zanim zabierzecie się do
jakiegokolwiek inicjowania przemyślcie to 100 razy, a nie szybko
inicjując różne formy stosowane przez pracowników energii: wróżki,
okultystów i innych cudownych mistrzów w celu zarobienia własnej
kasy.
Ważne jest położenie geograficzne, wysoka zawartość negatywnych
energii psychicznych w danym regionie, którą łatwo można znaleźć np.
w miejscach kaźni lub innych tragicznych zdarzeń. Należy ich unikać,
szczególnie kto ma słaby system energetyczny może go w tym miejscu
łatwo przeciążyć.
Co wówczas robić: albo budować tarczę obronną kiedy nie ma
możliwości odcięcia tego miejsca/osoby albo zmienić miejsce
zamieszkania, zerwać kontakt z osobą kiedy się to bez
przerwy powtarza. Odciąć ten niezdrowy sznur powiązany z naszą aurą i
przerwać ten drenaż energii.
Najlepszym sposobem na obronę przed atakami, może być wkładanie
swojego ciała w złoty kokon lub inne formy energetycznych tarcz.
Nawiedzone miejsca, a nawet
przedmioty to zasługa ziemskich duchów, astralnych stworzeń,
demonów. Wszystkie z nich są niebezpieczne, szczególnie dla ludzi z
wyższym polem energii. Ci będą mieli największe ataki poprzez
hipnozy, halucynacje, umieszczanie potwornego strachu wewnątrz ich
umysłu. Wszystko po to, aby zniewolić tą osobę i zniszczyć jej pole
energii. Nie wolno się z tymi bytami bawić, wciągać w swoje pułapki.
To może się bardzo źle skończyć. Kosmiczne stworki i demony każdego
dnia śledzą nas i bawią się nami, a że są niewidoczne jesteśmy
raczej skazani na przegraną. Najlepiej otaczać się tarczą
energetyczną i pozostać za nią. Możemy prosić o pomoc swoich aniołów
opiekunów, oczywiście otaczać się codzienną modlitwą ochronną.

Czynniki środowiskowe.
Poważnym problemem dla nas są toksyny i stają się coraz ważniejsze
szczególnie w miejscu, gdzie żyjemy. Większość z nas rozumie, że
istnieją zanieczyszczenia w powietrzu, którym oddychamy, żywności,
którą spożywamy oraz w wodzie, którą pijemy. Dookoła nas jest duży
poziom toksyn, które występują w naturze, ale w większości to dzieło
człowieka i to budzi największe obawy. Na samą myśl, że wiele metali
ciężkich pojawia się w naszym pożywieniu odechciewa nam się jeść. Są
one potężnym zagrożeniem dla zdrowia. Najgorsze ze wszystkich
chemicznych substancji mają ciche działanie; najbardziej groźne są
syntetyczne hormony, które mogą poważnie uszkodzić geny. Toksyczne
substancje możemy zwalczać poprzez świadomość wprowadzenia czystego
życia, detoksykację, czyli przywracania naszych komórek do
normalnego stanu.

Istnieje wiele komórek naszego
ciała, które pełnią różne funkcje i mają różne wewnętrzne
struktury i pewne podstawowe podobieństwa funkcji. Ale wszystkie
nasze komórki, aby przetrwać potrzebują wody. Woda wypłukuje z
komórek toksyny, a te jako produkt odpadowy przepływają do wątroby i
nerek, które są organami czyszczącymi. Ten przepływ przez system
jest ważny, ale kiedy pójdzie coś nie tak, te produkty odpadowe -
toksyny zatykają komórki, organy i zaczynają pojawiać się problemy.
Płyn wchodzi w komórkę na dwa sposoby, ma wejście i wyjście. Błona
zewnętrzna przepuszcza wodę. Kiedy przenika do komórki bez udziału
energii jest to tzw. bierny transport. Kiedy komórka dostarcza
energii ten proces nazywa się aktywnym.
Naukowcy dopiero zaczynają zdawać sobie sprawę ze znaczenia
napięcia, które istnieje na samej membranie komórki. Jego wartość
energetyczna odgrywa ważną rolę. Jeśli napięcie spadnie zbyt nisko
przyczynia się do utraty integralności komórek. Już zostało naukowo
udowodnione, że słabe napięcie membrany powoduje, że komórka jest
chora. Nasze ciała są w stanie wytrzymać niskie poziomy toksyn, ale
kiedy poziom ich wzrasta integralność komórek jest zagrożona. Sama
komórka wytwarza w swoich procesach dodatkowo własne toksyny, które
są produktem odpadowym. Ciało ma mechanizmy obronne do usuwania
toksyn z organizmu. W normalnych warunkach działa prawidłowo, ale
przy obciążonym systemie może się załamać. Niektóre toksyny
przywiązują się do błony komórkowej i wtedy mamy już duży problem.
Jeszcze większy jest w chwili zatrucia toksynami i musimy wiedzieć
jak sobie z tym radzić, jak pomóc organizmowi.
Ważne jest, aby znać podstawowe funkcje komórek, które mają wpływ na
nasze systemy energetyczne. Jeśli dobrze zrozumiemy ich pracę
potrafimy odbudować to co zostało zakłócone, zniszczone, chociaż
zniszczony organ trudno przywrócić do normalnego stanu, albo to trwa
długie lata.

Ciężkie zatrucia powodują zmiany genetyczne, szczególnie kiedy
toksyna jest produktem sztucznym lub substancją rakotwórczą. Dzisiaj
to bardzo poważny problem, ponieważ kąpiemy się w całym oceanie
sztucznych toksyn, które zmieniają nasze komórki. Czasami zmiany
następują w długim czasie, mija rok i wiele lat zanim stają się
widoczne. Zatrucie tego rodzaju jest bardzo trudne do skorygowania,
ale nie beznadziejne.
Obecnie mówi się, że genetycznych zmian nie da się zmienić, że są
przekazywane z rodzica na dziecko, ale dzięki prawidłowemu
wykorzystaniu subtelnych energii można uczynić cuda i dokładnie
wyczyścić organ, dodatkowo wspomagając organizm ziołami i innymi
czynnikami.
Znawcy systemu energetycznego będą w stanie przywrócić równowagę,
zrekonstruują źle pracujący system człowieka. Widzą kiedy są
zablokowane czakry albo pracują w godzinach nadliczbowych z powodu
niedosytu energii.
Kiedy jedna czy dwie czakry pracują na obniżonym poziomie pozostałe
też muszą zwolnić. Zakłócona czakra może skutecznie zgasić zdrowe
czakry, oczywiście nie jest to dobre dla naszego prawidłowego
funkcjonowania.
Ważne, aby czakry były odpowiednio ustawione. W tym pomoże dobre
paliwo - żywność i woda prawidłowo stymulujące czakry.
Równoważenie czakr przez wodę:
kąpiel, pływanie.
Równoważenie przez ruch: yoga, Qi gong, Tai chi.

Zablokowane czakry mogą
doprowadzić do zablokowania wielu organów, w tym serca, mózgu.
Będzie zagrożona nie tylko miłość, ale także całe nasze życie. Tutaj
chodzi nie tylko o nasze zdrowie, ale i o rozwój duchowy. Kiedy mamy
zablokowane czakry niemożliwa jest prawidłowa mutacja i
transformacja.
Nasze negatywne myśli i działania
(które podpięte są pod Prawo przyczyny i skutku), tworzą w naszym
ciele ciemne energetyczne blokady, spadek poziomu wibracji
komórkowej (co nie pozwala oczyszczać ciała z toksyn) i zmienia
światło komórek (stąd ciemne blokady). To wszystko potrafi pochodzić
tylko od naszych zachowań i myśli. Toteż czas przemyśleć wiele
naszych osobistych działań. Zapewniam, mało tu pomogą lekarstwa na
poziomie fizycznym, to tylko tymczasowe działania, chwilowe
zwolnienie z bólu.
Tylko podnoszenie naszych energii usunie ciemne energie zakotwiczone
w systemie. Kto postrzega energię, wnętrze człowieka widzi te czarne
blokady, które tkwią w jego wnętrzu powodując silną dysharmonię.
Tylko przez zwiększenie światła w komórkach, meridianach, czakrach
usuwamy problem. Automatycznie osoba jest bardziej radosna,
współczująca i potrafi dać drugiej osobie miłość.
cdn ...
9 Dec. 2011
WIESŁAWA
|