Dwa krótkie filmiki przedstawiające pewną amerykańską rodzinę, która w proteście przeciwko genetycznie modyfikowanej i chemicznej żywności zalewającej rynek spożywczy zamieniła swój malutki miejski
dom z kawałkiem trawnika w prawdziwą organiczną farmę produkującą
rocznie prawie 3 tony zdrowego jedzenia. Państwo Dervaes w swojej posiadłości o
powierzchni 20 na 40 metrów spożytkowali każdy centymetr kwadratowy ogrodu,
zainwestowali też w ogniwa fotowoltaiczne i inne urządzenia zmniejszające zużycie
energii, dzięki czemu niemal całkowicie uniezależnili się od świata
zewnętrznego.
"W naszym społeczeństwie samodzielna uprawa żywności stała się
jednym z najbardziej radykalnych działań. Jest to jedyny skuteczny sposób
na protest, który obali potęgi korporacyjne. Podczas pracy w harmonii z naturą,
robimy rzecz najbardziej konieczną by zmienić świat... ...zmieniamy samych
siebie!" |