
2012 - rok bardzo mieszanych
energii, toteż nie sposób przewidzieć wszystkiego co się wydarzy w
tym roku? Już w tej chwili jest wielka obfitość nowości, a tu ciągle
rodzi się nowe. Póki co nadal siedzimy po uszy w ciemności, a świat
wokół nas staje na głowie, aby zakłócić codzienny bieg wydarzeń, a w
tej ciemności wszystko może się zdarzyć, ciągle zbyt dużo ludzi chce
zaspokoić swoje żądze.
Naśmiewają się jedni z drugich, tworzą mega
wielkie plotki, bezmyślnie paplają własnymi językami raniąc uczucia
innych; nie ma w tym postępowaniu ani dyplomacji, ani deka ludzkiej
wrażliwości, ważne tylko, aby to co po przeciwnej stronie było
poniżone i zranione. Takie „punkty zaczepne” zawsze wprowadzą w
życie spore zamieszanie i w ten sposób nigdy nie zagoimy starych
ran, a w dodatku sami zbyt głęboko uwikłamy się w mechanizm własnych
reakcji emocjonalnych. Zbyt dużo ludzi kalkuluje wszystko na zimno,
mają problemy z nadużywaniem władzy osobistej, chcą wszystko trzymać
w garści i tylko liczyć finansowe zyski dając „nic” w zamian. A
nieumiejętność brania i dawania prowadzi do poważnych zakłóceń
równowagi i wcześniej czy później musi się ten świat zawalić. Akt
daru jest bardzo ważny.
Dopóki świat nie przestanie upajać się władzą to wszyscy ci, którzy
poddają się mu cały czas będą w sektorze cienia ... w dodatku w lęku i
niepewności ... i wtedy wszystko może się zdarzyć ... bo przecież twój
ból, złość, cierpienie, rozczarowanie nie są wieczne w żadnym
systemie. Nienawiść pochłania wszystko, niesie śmierć. W tym miejscu
przypominam, z czymkolwiek walczysz opór żywi się twoją siłą. Toteż
zanim ruszysz do walki dopuść do siebie możliwość polubownego
załatwienia sprawy, zadbaj o czyste zamiary, może się okazać, że
było warto!

Zbliżamy się do osi czasu. Świadome istoty, mieszkańcy naszej
planety widzą, że zmiany są nieuniknione i nastąpi rewolucja
świadomości. Nie będę powtarzała się po raz kolejny, już prawie
wszystko co ważne zostało na tej stronie napisane, wszyscy już wiemy
o rożnych przepowiedniach: Majów, Hopi, Tybetańczyków, szamanów z
Syberii i wielu innych kultur, że obecny czas kończy pewien okres
życia Ziemi, stąd też nazwa - czasy ostateczne.
Czasy ostateczne często postrzegane są złowrogo. Dużo ludzi
dopatruje się apokalipsy, co jakiś czas wnoszą w nasze życie wizje
zagłady, wyniszczenia, wojny, głodu, zarazy - jednym słowem - czarny
scenariusz. Dodatkowo ludzie oczekują odwiedzin pozaziemskich
cywilizacji ... jedni w nich wierzą, inni się śmieją ... ale jeśli ktoś
wierzy, że życie jest tylko na naszej Ziemi, to musi być mocno
naiwny.
Inna sprawa: jak się mają nasze układy z pozaziemskimi
cywilizacjami? Póki co, nikt z naszych rządów nie przyznaje się
otwarcie do takich kontaktów. Toteż wielu myślących ludzi wysuwa
odważne wnioski, że takowe kontakty już istnieją i to od dawna,
czego dowodem jest choćby nasza obecna technologia. Osobiście śmiem
przypuszczać, że Ziemią interesują się dwie grupy, nazwijmy ich
„kosmitami”. Jedni współpracują z naszymi rządzącymi elitami, a
drudzy są obserwatorami Ziemi, a nawet jej pomocnikami.
Chrześcijanie oczekują Zbawiciela Jezusa Chrystusa, Żydzi także
czekają na swojego, podobnie jest w innych kulturach. Lecz zanim to
nastąpi czeka nas cybernetyczne zniewolenie całej ludzkości przez
panów tego świata. Jak daleko się posunie kontrola nad ludzkością
okaże się już za parę miesięcy ... i teraz my musimy bardzo uważać,
nasze twórcze energie z łatwością przenikają przez różne pola.
Wszystkie nasze świadome i nieświadome myśli przyczyniają się do
kształtowania form nowego życia. Właśnie to jest powodem, że trudno
jest przewidzieć co tak naprawdę zdarzy się w przyszłości? Zobaczymy
jaka energia wygra: dobra czy zła? Jeśli energie wytworzone ze złych
myśli i czynów osiągną masę krytyczną spłyną do świata fizycznego,
wtedy wszystko stanie się możliwe? Niewykluczone, że przeżyjemy
tragiczne wstrząsy. Negatywne energie mogą nam urządzić taniec
śmierci i wiadomo, że nasze negatywne postawy będą jej sojusznikiem.
Nasze dobre myśli, czyny, zamiary zadziałają w przeciwnym kierunku,
powstrzymają fale zła, dokonają cudu i przyniosą Ziemi
nieograniczone możliwości, w tym dobrobyt. W takim działaniu
niezwykle pomocne są modlitwy, posty, kontemplacje, medytacje i
wszystko co wznosi nasze duchowe energie.
Dlatego należy spodziewać się metafizycznych rozrachunków pomiędzy
przeciwnymi siłami kosmicznymi. Przed Boską mocą oświecenia zawsze
idzie wielkie oczyszczenie. Mózg Planetarny włączy wielki odkurzacz
(LINK1!,
LINK2!).
Dotyczy to nas wszystkich. Ale dzięki temu dużo ludzi przebudzi się
i zwrócą się w prawidłowym kierunku.

To jest udowodniony fakt, że w grudniu 2012 będzie wyrównanie
planet.
Drugi fakt, kalendarz Majów również kończy się w grudniu 2012 r. po
5125 latach.
Trzeci fakt, ludzie wyraźnie podzieleni są na dwie grupy.
Jedna opowiada się za Sądem Ostatecznym, a druga stara się dostroić
duchowo do nowego ludzkiego doświadczenia - transformacji. Widać to
w ich mowie, piśmie, malarstwie, poezji, za wszelką cenę tworzą nowy
sens życia, ponieważ wiedzą, że to ostatnia szansa na odnowienie i
wspólne połączenie.
Rodzi się nowe, a poród jest krwawy i bolesny, jednak kiedy „nowe”
narodzi się panuje radość, jasność i jest to przełomowy moment dla
każdego życia. Niestety, wielu ludzi nadal nie jest dostosowanych do
prawdziwego życia.
Cóż to jest prawdziwe życie?

Jest to życie, którego celem jest Prawda i czystość!
Dużo ludzi w tym miejscu powie - to jest niemożliwe, świat nie jest
gotowy do życia w Prawdzie i czystości.
Do końca 2012 mamy jeszcze 11 miesięcy. Cały ten rok będzie potężny
i pełen akcji. Będzie można wyraźnie zauważyć trzy okresy.
1. Przyśpieszenie - w miesiącach od
marca do maja.
2. Kulminacja - czerwiec i lipiec.
3. Stabilizacja - październik.
Przez cały rok będziemy mieć wielkie przyśpieszenie, ogromny
strumień energii będzie nabierał prędkości w obu kierunkach. Z
jednej strony głębokie poszukiwanie Prawdy (to ci, którzy są
otwarci i gotowi aby ją otrzymać). A drudzy utkną w matrixie; kto w
porę się od niego nie odklei zostanie odłączony od wyższych
częstotliwości energii, która obecnie nadciąga na Ziemię, ponieważ
jego energetyczne pola nie będą jej w stanie przyjąć.
Obecnie jesteśmy mocno manipulowani, ograniczani, rozpraszani,
wszystko po to, aby nie dopuścić do wznoszenia się ludzkości w piąty
wymiar.
Siły rządzące światem wiedzą, że ich władza w tym nowym świecie musi
upaść, dlatego władca tego świata tak zawzięcie walczy. I zrobi
wszystko, aby pociągnąć za sobą jak najwięcej ofiar.
Kiedy jednoczymy się z wibracją Boską,
władca świata tylko roznieca ogień,
który ciągle gaśnie, ponieważ energie Boskie przenikają całą naszą
istotę i nic złego nam się zdarzyć nie może.
Od wielu już lat świat przyjmuje wyższe energie przesyłane przez
siły światła. To dzięki nim zmienia się nasz sposób myślenia,
przekonania, wszystko po to, aby włączyć nasze wyższe czakry po roku
2012. W roku 2013 będą już u wielu osób aktywowane czakry 7-
13.(LINK!), które przyłączą człowieka do Uniwersalnego Kundalini.

Póki co dużo ludzi musi pracować nad swoimi czakrami na poziomie 4 -
7, do których otrzymaliśmy „paliwo” w roku 2011. Są ludzie, którzy w
ogóle nie wierzą w czakry, Energię Kundalini ... ci co nie przyjmują
tej wiedzy blokują się na tych polach i ograniczają swoje wznoszenie
... już lepiej wyjdą na tym ci, którzy nie mają żadnej wiedzy na ten
temat ... jeśli spędzają czas na modlitwie, medytacji, są czystego i
dobrego serca ich bramy będą otworzone spontanicznie.
DNA większości ludzi na tej planecie zostało zmutowane, dlatego będą
mogli póki co rozwinąć go od 3 do 5 nitek. Ci, którzy są już na
wyższym poziomie duchowym mają szanse na rozwój od 12 do 48 nitek
DNA, które kiedyś były normą dla rasy ludzkiej. Wiem, że to trudne
do uwierzenia, ale nadszedł czas, by się obudzić i uświadomić sobie
wyższe Prawdy.
Nie myślcie również, że wydarzy wam się tyle wspaniałości już w
grudniu 2012. To jest proces na wiele długich lat. Będziemy wzrastać
pod wpływem nowego światła o wyższych częstotliwościach energii,
które w przyszłości otworzy dla Ziemi jeszcze wyższe wymiary w
Uniwersalnym Systemie. Ludzkość będzie nadal podróżować coraz bliżej
w kierunku Boga. Wiele osób dużo wcześniej indywidualnie popłynie do swojego Źródła, inni w późniejszym terminie, wszystko będzie zależeć
od dojrzałości duszy człowieka.
Dusze o wysokich Aspektach - naddusze - Awatarzy, którzy w obecnym
czasie zeszli na Ziemię pomagać ludzkości, po skończonej misji
popłyną do Domu. Są już na poziomie Wyższej Uniwersalnej Prawdy i
nie muszą uczestniczyć w procesie wznoszenia się w piątym wymiarze.
Zostaną jednak ci, którzy będą potrzebni jako nauczyciele w nowym
życiu.
Te dusze są ukryte. Bóg wysłał
swoich świętych grupami i wtopił w tłum zwykłych ludzi, a
jeden z nich niesie w sobie przekaz, który objawi w swoim
czasie. Często właśnie ich odrzuca świat.
„Kamień, który odrzucili
budowniczowie, stał się kamieniem węgielnym.”
(Mar. 12, 10)
Są kanałami komunikacji
kosmicznej umożliwiającym dostęp do sieci Świadomości Uniwersalnej.
Dodatkowo są wielkim źródłem energii, działają wśród ludzi jak
bateria reprezentując kosmiczną siłę służb planetarnych, jako filary
energii wprowadzają harmonię i znaczą pod swoimi stopami nowy grunt.
Szczęśliwi są ci, którzy natrafią na nich w życiu, są sumą energii
wytworzonej przez nich, w ten sposób odnajdują szybko swoją
tożsamość, uzyskują głębszy wgląd i zrozumienie.

Obecnie ważna jest aktywacja czakry serca i szyszynki. Mocniej
będzie rozwijał się gruczoł grasicy, nie tylko u młodych ludzi. Jej
aktywność jest bardzo ważna w procesie otwierania czakry serca.
Toteż wiele osób musi liczyć się z bólami w klatce piersiowej.
Czakra serca otwiera się najboleśniej. Bez otwartej czakry serca nie
jest możliwe aktywowanie szyszynki.
Serce - szyszynka jest to
bardzo ważna ścieżka do wyższych warstw duszy. Kiedy ten kanał już
otworzy się poczujecie w nim przepływ prądu elektrycznego.
Nie będzie to łatwy czas, należy wyczyścić karmę. Wszystkie blokady
karmiczne wpływają na ostrość i jasność przepływu energii, wówczas
świadomość umysłu będzie zamglona. Otwarta czakra serca to więcej
miłości, radości, entuzjazmu, pasji.
Piąty wymiar rozszerzy mądrość człowieka, już nie będzie nosił w
sobie karmicznych odcisków, uruchomi swoje wewnętrzne przebudzenie
na jeszcze wyższym poziomie komórkowym.
Kiedy nasze duchowe serce jest aktywne wzrasta współczucie,
czystość, doskonałe zdrowie, W otwartym duchowym sercu nie ma
odrobiny strachu, opuszczają nas wszystkie obawy, strach przed
śmiercią, budzi się wielka odwaga. Uwierzcie mi, jest to
najcudowniejszy stan jakiego człowiek może doświadczyć - cisza
własnego serca.

Głęboka duchowa świadomość jest realizowana przez rozszerzenie
swoich przekonań wykraczających poza umysł. Pomogą modlitwy, które
czynią wielki postęp w ludzkim umyśle, pozwolą na koncentrację,
skupienie, które pozwalają otworzyć resztę wyższej energii. W chwili
przebudzenia Energii Kundalini i połączenia wszystkich czakr otwiera
się centralny kanał Antahkarana - tęczowy most (LINK!).
Rok 2012 budzi do kosmicznej rzeczywistości i uczy Uniwersalnych
Praw wdzięczności, miłości, manifestuje pełnię życia, wolność,
radość, zdrowie.
Póki co musimy jeszcze przejść przez złe i dobre chwile. Każda
sytuacja będzie ważna. Zwróćmy uwagę na myśli, słowa, uczucia,
czyny. Należy tworzyć wokół siebie pozytywne pole energii, inaczej
pojawi się depresja. Jeśli się tak zdarzy przyjrzyjmy się sobie
bliżej i zastanówmy się jak naprawić sytuację?
Chcesz odpowiedzi?

Usiądź w ciszy i kontempluj - kim jestem? Dlaczego
jestem na Ziemi w obecnym czasie?
Do końca roku czasu mamy niewiele, więc zakasujcie rękawy i bierzcie
się do solidnej pracy zamiast siedzieć przed komputerem i kreować
upadek ludzkiej cywilizacji, podczas gdy inni pracują i podążają do
duchowych zmian.
Czas oddalić wszystkie niefortunne prognozy, nikt na pewno nie wie
co się stanie?
Ludzie ciągle tworzą zbiorową świadomość, życiowa karuzela pędzi w
zawrotnym tempie i w każdej minucie zmienia się cały zestaw naszych
czynów, który decyduje o naszej przyszłości. Jeśli coś się załamie,
to spadnie na nas jak grom z jasnego nieba taka energia jaką właśnie sobie
stworzyliśmy.
Wiemy, że są siły na świecie, które zrobią wszystko, aby odłączyć
nas od tej Wielkiej Boskiej Machiny i z powrotem zagonić do wyścigu
szczurów, a my mamy zrobić wszystko, aby im się nie dać.
A ty zadaj sobie pytanie?
Jakie jest prawdziwe pragnienie mojego serca?
Jeśli chcesz iść dalej w prawdziwą przyszłość, wyjdź z wdzięcznością
naprzeciw nowemu, tak jakbyś chciał przyjąć światło poranka
wystawiając twarz ku słońcu.

8 Jan. 2012
WIESŁAWA
|