Ludzkość jest w
stanie wojny ze sobą. Nasze linie czasu są zepsute... a obecne
zamieszanie na Ziemi staje się dominującą częstotliwością w
naszej świadomości.
Przebywają razem z
nami potężne istoty, które okupują naszą Ziemię i toczą
między sobą walkę o kontrolę nad Ziemią i ludźmi. Zwycięzcy
dostaną nas pod kontrolę i zrobią z nami, co będą chcieli.
Te istoty mieszkają na naszej planecie, tylko
ją odwiedzają, tutaj mają swoich zarządców... popatrzcie ze
zrozumieniem na naszą historię, archeologię, religie,
powiążcie ze sobą te pozostałe ogniwa, które nie zostały do
końca sfałszowane.
Te istoty używają
innych częstotliwości, najczęściej strachu, które oddzielają
nas od Źródła. Miłość powoduje, że wzrastamy i ewoluujemy,
budujemy naszą duszę, która osiąga wielowymiarową
świadomość. Istoty, które nas obecnie kontrolują, to między
innymi Drako, którzy posiadają zaawansowane technologie,
trudne dla nas do wyobrażenia... w dodatku odżywiają się
ludzkimi emocjami... i nie tylko... również ludzkim ciałem. I to
przerażające, ale pożerają ludzi żywcem. To nie jest nowe
story na obecny czas, aby ludzi straszyć... przewertujcie
historię i te wszystkie legendy i bajki. Ich zarządcy to
wiedzą i są im bezwzględnie posłuszni.
Obecnie na świecie
jest kilkanaście rodzin-dynastii, które powszechnie są już
wszystkim znane, noszą nazwę „kabal-deep state”, którzy
pomagają Drako a za swoje pragnienia i innych skolibaconych
z nimi, tworzą swoje kliki, jak ich zwał tak zwał i wiernie
wypełniają polecenia. Utworzyły Sojusz, który kontroluje
Ziemię i karmią ludzkość energią lęku, strachu, poprzez
kontrole ludzkiego umysłu i ich zaawansowaną technologię.
Co to jest kabal?
To plan w celu osiągnięcia złego lub zdradzieckiego końca.
Planowanie, np. zabójstwa, dwulicowość, intryga, czyli
wymyślone przykre historyjki, mające na celu wyrządzenie
komuś zła... a to wszystko ma powiązanie z czarną magią... i nie
ma to nic wspólnego z ży-dow-skim mistycyzmem. Dzisiejsza
kabal to grupa (klika), która napędza nowy porządek świata,
ludzie, którzy chcą przejąć władzę nad wszystkim.
Nie wszystkie te
istoty są dla nas negatywne... w tym Sojuszu znalazła się
dziura i toczy się walka na Ziemi między klikami o swoją
dominację... a my ludzkość siedzimy w areszcie z powodu
„zabójczego wirusa”. Kabal zyskuje przewagę dzięki ich
technologii i pomocy spoza Ziemi. Ale poza Ziemią zebrały
się również inne grupy obcych cywilizacji, które są nam
przychylne, o zupełnie innym nastawieniu. Między nimi jest
długa wojna, na Ziemi trwa kilkadziesiąt tysięcy lat, w
międzyczasie Drako i spółka zniszczyli wiele planet w naszym
Układzie Słonecznym.
Obecnie na naszą
planetę wcieliła się duża grupa dusz, które wznoszą ludzkość
i Ziemię, budują bardziej rozszerzoną świadomość w celu
naszego wyzwolenia. Ziemia zaczyna doświadczać wzniesienia.
Wysoka Rada Plejadańska i spółka z jeszcze wyższych
częstotliwości umieściła wokół Ziemi matrycę, która
zapobiega Drako w ucieczce z Ziemi i przyjście im z pomocą
od innych Drako spoza Ziemi. Matryca powstrzymuje także
spustoszenie, jakie jest czynione Ziemi i ludzkości... ale i
my ludzkość musimy się szybko przebudzić, nie czekać tylko
na boskie zmiłowanie. Musimy zjednoczyć nasze pole
świadomości. Owszem, ta ścieżka wymaga niesamowitego
zaufania, jak to ja mówię - do zrozumienia Planu Boga -
Jedynego Nieskończonego Stwórcy. Ale tu potrzebna jest
również wielka odwaga i zaufanie duszy, a to jest wielkie
mistrzostwo.
Ja wiem, że te
informacje, chociaż bardzo szczątkowe są dla nas wszystkich
bardzo ciężkie... a dla tych, którzy ciągle żyją w starej
rzeczywistości i myślą, że któregoś dnia przebudzą się i
ponownie wrócą w stare buty, to co tu piszę jest nie do
przyjęcia. Ale czy się komuś to podoba, czy nie i ile hejtów
się na mnie za to wyleje... już się zahartowałam, i czuję
się w obowiązku poinformować ludzi, co się tu na tej naszej
Ziemi naprawdę wyprawia... tych zagubionych, wierzących nie
tym, co trzeba... bo widzę, że ta ludzka ciągle niska
świadomość, dalsze spanie, albo ziejąca z nich nienawiść,
prowadzi ich prosto w przepaść.
Czym prędzej
zrozumiemy, o co w tym wszystkim chodzi i wyjdziemy ze
swoich klatek, tym szybciej skończy się nasz dramat. Już
czas... a odwaga jest kluczem do wszystkiego. Musimy
napełnić się nową energią, zrozumieć, że jesteśmy silni.
Musimy zrozumieć,
że wchodzimy w nową rzeczywistość, w tą, którą wszyscy
pragniemy. Musimy zrozumieć, że nie jesteśmy we
Wszechświecie sami, otaczają nas bardzo stare i zaawansowane
cywilizacje. My ludzie i oni jesteśmy ze sobą związani i
jesteśmy bardzo blisko stania się nieskończonym źródłem,
ponieważ jesteśmy potomkami Jedynego Źródła.
Ja wiem, że
większość ludzi na świecie, nie jest jeszcze gotowych na
przyjęcie tej prawdy o tym, co tak naprawdę się wokół nas
dzieje... i nie chodzi tu wcale o wygrane amerykańskie wybory.
Niezależnie od tego, kto wygra w USA i kto rządzi w
poszczególnych krajach, we Wszechświecie będzie przywrócona
równowaga, ale dopóki ludzkość nie jest gotowa na ten
proces, wszystko będzie się przeciągać i nasilać większe
cierpienie... a będzie jeszcze większe i jeszcze więcej
ofiar, kiedy naczelna klika dostanie władzę.
Ten proces wyborczy
pokazuje nam tylko, w którym miejscu jesteśmy, jeśli ktoś
umie czytać znaki?! I tu widzimy ile ludzi jeszcze śpi... a
ilu naiwnie myśli, że jest już gotowych do wzniesienia?!
A ja wam mówię -
ludzkość nie jest jeszcze gotowa, wymaga dużej pracy, aby
się wznieść. Dzisiaj wszyscy powinniśmy medytować co
najmniej 3x dziennie. To jest czas na poważną duchową pracę,
to nasza misja, i ta kwarantanna jest tu nawet przydatna...
dopóki się nie przebudzimy i nie ewoluujemy.
Ale każdy ma wolną
wolę i może dokonać wyboru, chcecie być pod zarządem Drako,
Reptilian, Archontów i tych innych i im służyć? Czy chcecie
być społecznością Światła i wejść do Epoki Światła? To wasz
wybór. To od was zależy.
Vancouver
5 Jan. 2021