|
Tyle się mówi o "Świętym
Ogniu”... już od Mojżesza... i Bóg się nam objawia
przez czyste promienie światła, które wyłaniają się
z Jego świadomości. Promienie Boga są niczym
transformator, które przekazują świat wewnętrzny na
zewnątrz. A co człowiek dzisiaj wie na ten temat...
i jakie ciągle popełnia błędy?
Każdy kolorowy promień ma swoją częstotliwość i
odpowiednie działanie. A wszystkie kolory tworzą
przepiękną mozaikę i Bóg się nam objawia i
manifestuje siebie w odpowiedni sposób.
Tak z Tobą rozmawia Bóg, za pomocą koloru, dźwięku i
symboli. Objawia się w różnych symbolicznych
odmianach i błogosławi świat i nas... ale ty musisz
go poznać... i iść za Jego promieniami, a nie za
cudami tego świata.
Rubinowy Promień – Święta Miłość, która rozwija się
na ścieżce poświęcenia, poddania, bezwzględnej
miłości i służby drugiemu człowiekowi, aby podnosić
całe czujące życie. Jest to tzw. ścieżka Rubinowego
Promienia, zarówno jest to ścieżka poświęcenia i
nauczania... ścieżka prawdziwych proroków, i
duchowych nauczycieli każdej rasy i religii.
Rubinowy Promień aktywuje także inne promienie, tzw.
tajne promienie, do nich zalicza się drogocenny róż-
kolor Boskiej Miłości, która stopniowo przechodzi w
głęboki rubinowy kolor, ostatecznej Boskiej Miłości,
który unicestwia ignorancję i wszelkie zło.
W parze z rubinowym promieniem działa Złoty Promień
Bożej Mądrości, kto posiada tą parę promieni,
oświeca dużą ilość ludzi na świecie.
Rubinowy Promień jest czystą Miłością Boga... ale
dzisiaj ludzie wolą technologię, aby wpuścić do
swojego życia wygody i cuda... oczywiście wszystko
to przynosi zaćmienie Boga. I panuje na świecie
ciemność. Ludzie nie potrafią odsiać dobrej pszenicy
od kąkola. Rubinowy Promień jest również korygującą
siłą, obusiecznym mieczem, dzięki któremu możemy
pokonać zło tego świata, odciąć nim swoje demony.
Ale nie pierwszy raz na tej Ziemi zdarza się, że
Rubinowy Promień został użyty do niecnych celów.
Zdarzyło się to już w okresie Lemurii i Atlantydy i
ludzkość została cofnięta w swoich duchowym rozwoju.
Ale kto na tej Ziemi chodzi pod ochroną
Rubinowo-złotego Promienia, połączonych wspólnym
strumieniem, jest połączony z Ciałem Chrystusa.
Obecnie też mamy taki czas, że zaawansowane istoty,
nieprzychylne człowiekowi, ustawiają sztuczne linie
czasu. Udają ludzi oświeconych-iluminatów, w dodatku
fałszywych przyjaciół, pokazują się ludziom w
białych rękawiczkach po same pachy, ale mają do
niecne zamiary. To wilczki w przebraniu owieczek...
i tak naprawdę jest, mają sklonowane ciała i
fałszywe w nich oprogramowania, w tym mają
zamontowaną czerwoną kostkę, używaną przez czarne
słońca i inne gadzie odmiany.
Przez tą czerwoną kostkę, poprzez potężne ofiary
krwi, podszywają się pod istoty ludzkie, ale nimi
nie są. Są umieszczani na najwyższych światowych
stanowiskach... i grają dla nas całą tą komedię
miłości i współczucia.
Hybrydowe linie krwi pochodzą z bardziej znanych
światowych rodzin, znane i przypieczętowane przez
gady od tysięcy lat. Najbardziej znana jest
hybrydowa linia gadów w Wielkiej Brytanii. Od
początku była stworzona, aby rządzić Ziemią.
Mistrzem ich stworzenia był Azazael – upadły anioł.
Technologia czerwonej kostki naśladuje Rubinowy
Promień, aczkolwiek zmienia prawdziwą naturę
człowieka, jego Boski gen Christ/Sofii... i człowiek
nie jest w stanie iść bez tego genu dalej, stoi
zawieszony w swoim rozwoju... a jeszcze więcej,
zmienia prawdziwą naturę człowieka, pompuje w niego
odwrócony promień fioletowego światła, poprzez kolor
czerwonej kostki, co daje odwrócone fioletowe
światło, co odżywia nasiona demona, które zostały
zastąpione w Jaźni Cienia i stopniowo zostały
zatapiane w ciemności nasze Prawdziwe Boskie Geny.
Czerwona kostka blokuje drzewo życia, czerwony
sześcian reprezentuje czarną magię. To jest bardzo
rozległy temat, a my musimy to zrozumieć dzisiaj w
szybkiej lekcji... ponieważ obecnie jest ściśle
powiązany z NWO szatana.
To wszystko, co się dzisiaj na świecie dzieje nie
jest przypadkowe... te wszystkie odwrócone energie,
klony, fałszywe nasiona, ofiary z ludzkiej krwi,
którą są podlewane... odwracają naszą naturę w
satanizm. Wszystkie systemy na Ziemi zostały tak
stworzone, aby zniewolić ludzi.
Lecz nadchodzi czas, właśnie teraz, w 3-4D tworzy
się nowa oś czasu, która wpływa na nasze prawidłowe
drzewo życia, te wszystkie wieczne kody życia
wspólnie się nakładają i mamy szansę powrotu do
swojego Prawdziwego Źródła. Fałszywe drzewo zaczyna
upadać, to potężne drzewo, które stworzył Azazael.
Odwrócił polaryzację w przepływie płci, uszkadzając
męsko żeńskie nasiona, inaczej mówiąc podciął nam
skrzydła z 6D i 7D... wprowadzając transhumanizm,
działając odwróconym fioletowym promieniem 7D,
wprowadzając go od góry do dołu, przez sztuczne
czerwone światło, co powoduje nadmierne zagęszczenie
molekułów... to jest to, co przez tyle lat
próbowałam wyjaśnić ludziom, aby nie otwierali na
tych ziemskich kursach i naukach trzeciego oka i
górnych czakr, aby nie ruszali tych ośrodków, aby
nie szli za tymi nauczycielami, bo nie ma takich na
świecie, którzy to potrafią robić, nie udawajcie
bogów, to twój Bliźniaczy Płomień cię prowadzi,
kiedy jesteś już na to wystarczająco gotowy/a... ani
pożywiając się złotem, ani innymi specyfikami, w tym
narkotykami... za cenę ujrzenia w sobie sztucznego
światła. Ale wiadomo, ludzie mnie nie słuchali i
jeszcze od czarownic wyzywali... i robią do tej pory
wszystko na odwyrtkę.
Zagęszczenie molekułów powoduje utrzymanie materii
węglowej w pętlach czasowych o ekstremalnie niskich
częstotliwościach gęstości, co wiąże programy
matematyczne i kody świetlne, które są w nich
zakotwiczone i tkwią w czarnej mazi... a teraz już
wiemy, jak ktoś myślący, skąd na świecie biorą się
ostatnio te przymusowe „terapie”, te restrykcje, nie
ma przeproś... i w ten sposób mamy zniekształcane i
zaniżane nasze boskie wartości.
Ale dzisiaj to potężne drzewo upada, mimo tych
wielkich starań naszych kontrolerów... i czy należy
po nim płakać? I dzisiaj mamy też znaczący i bardzo
istotny dzień, 15 lutego (Wodnik), znany jest ten
dzień od dawna, jako narodziny drzew, to jest czas,
kiedy możemy w ciągu 24 godzin uzdrowić swoje
drzewo, aby mogło przetrwać.
W tym dniu może się na Ziemi zbyt dużo zdarzyć,
uratujemy własne drzewo i jego dobre owoce, albo
nie? Ale będą padać i te drzewa stare, wydaje się
mocne i głęboko osadzone w glebie, które wcale nie
wydają dobrych owoców, wręcz przeciwnie, drzewo
wygląda dostojnie i bogato, ale owoce są cierpkie,
gorzkie i trujące... i kiedy będą padać takie
drzewa, nie należy po nich płakać.
W tym czasie, jak już o tym wcześniej wspominałam,
spodziewam się upadku wielkich genealogicznych
drzew, jest ich kilka/kilkanaście na świecie i
wydają bardzo złe owoce. I dlatego mamy, to co
mamy... walczymy o tą naszą linie czasu, każdy
przeciąga linę na swoją stronę. Ofiary chcą się
oderwać od sztucznie stworzonej korony... dla
ludzkości to krzyż... ukrzyżowanie implantów, które
nam zamontowano, aby odwrócić naszą polaryzację...
toteż nie jest takim ludziom łatwo...
i tym starym drzewom też nie jest łatwo, walczą o
przetrwanie... lecz kiedy stare drzewo runie, będzie
to sygnał, że ludzkość zwyciężyła. I nic tu nie da
wprowadzenie na arenę fałszywej królowej,
koronowanie się samozwańca, fałszywa królowa pod
fioletową flagą z liściem klonowym, na nic się
zdadzą te złote ozdoby jej flagi, to tandetne
posunięcie, nawet kiedy została zniszczona czerwona
flaga Kanady... to światło, które niosą do naszego
życia prawdziwe nasiona Boskie wyjdzie z nas... a
nie będzie znowu nalewane jak do pustego wiadra... i
nie dajcie się znowu oczarować. To światło wypełni
nas i wyleje się na zewnątrz... i jeszcze napełni
puste kielichy tych, którzy są pełni odwagi, wiary,
miłości i pokoju.
I następuje szturm czerwonej fali w drugą stronę...
powstały, powstały wszystkie liście czerwone w
środku zimy... i tak bardzo widać je na tym białym
kanadyjskim śniegu... na śniegu pełnym krwi
rdzennych przodków tej ziemi...
Wczoraj 14 lutego w Vancouver został stącony z
cokołu, przez rdzennych Indian, pomnik założyciela
tego miejsca (Gastown), który przybył z Anglii na tą
ziemię, jako pierwszy... i pierwsze co zrobił,
postawił pod wielkim klonowym drzewem szopę – saloon,
aby świętować swoje zwycięstwo... i tak je świętował
od tamtej pory każdego dnia, stąd dostał przydomek
„Gassy Jack”... i tak mu ufundowano pomnik, jako
zdobywcy tej ziemi... ale zapomnieli nam powiedzieć,
ile niewinnych łez tych rdzennych istot zostało
wylanych przez jego zachowanie. Nie tylko łaknął
mocno ich złota i orał tą ziemie bezlitośnie, łaknął
i ich kobiet, i nie ważne, że te były jeszcze
dziećmi. Toteż wczoraj Rdzenni Indianie przerwali
bytowanie tej statuy, została strącona, polana
czerwoną farbą na znak przelanej niewinnej krwi
kobiet, dziewczynek i dzieci... i o tym się nie
mówi, że pomnik został zbeszczeszczony... bo znają
tą historię, ci co tu obecnie panują. A Gassy Jack i
jemu podobni przypłynęli tu pod flagą korony
angielskiej. A na miejsce cokołu postawiono czerwoną
sukienkę – znak krwi, dla przypomnienia i
uświadomienia światu, że ciągle znikają nasze
dzieci... ciągle ktoś robi na nie polowania.
A dzisiaj 15 lutego mamy w Kanadzie jeszcze jedno
święto, święto kanadyjskiej Flagi. 15 lutego 1965
roku po raz pierwszy w tej postaci, jaką dzisiaj
widzimy pojawiła się na wzgórzu Parlamentu w
Ottawie. I ten dzień obchodzony jest w całej
Kanadzie jako Dzień Flagi Kanady... a na niej
widzimy ten liść klonowy, który ma 11 punktów (stare
drzewo życia), nowe będzie miało 12 (12 nici DNA). I
mamy co mamy w Kanadzie... a nawet doszły mnie
słuchy, że nie będzie nam wolno używać tej flagi,
kiedy w kraju zostanie wprowadzona nowa restrykcja,
zabraniająca nam walczyć o wolność. A w Parlamencie
gorące obrady... utrzyma się to królestwo czy nie? A
my czekamy w napięciu... ale nie wolno nam
zrezygnować. Kto teraz pociągnie za sobą tą nową
linię czasu... czy wytrzyma stare drzewo, czy
upadnie? Kiedy to stare upadnie, na Ziemię wejdzie
nowy porządek... upadną Anglosasi... będzie się
kształtować nowa 6 rasa ludzi, złożona z tych
prawdziwych Boskich nasion... a te złe ziarna i
kąkole muszą odejść... i mówi Biblia, będą się palić
plewy w ogniu nieugaszonym... i będzie płacz i
zgrzytanie zębów...
Nowa 6 Rasa tej Ziemi będzie wspólnie połączona
linią – Australia (Lemuria), Atlantyda, Kanada. I
stworzą ją nasiona starożytnych Boskich Lemurian i
Arian...
I nic nie zmieni tego Boskiego
Planu!
Vancouver
15 Feb. 2022
WIESŁAWA
|
