Najbardziej znana postać niemal we wszystkich
mitologiach na naszej Ziemi; u rdzennych Indian w
Kanadzie, USA, u Słowian, i niemal w każdej kulturze
od zarania świata.
Indianie opisują ją jako Istotę nadprzyrodzoną,
ogromnego ptaka – mocy i siły, który chroni ludzi
przed złymi duchami. Trzepot jego skrzydeł grzmiał
jak grzmot, a błyskawice z jego oczu oświetlały
wszystko.
Różne plemiona miały różne tradycje, na temat tego
magicznego ptaka, ale wszystkie były zgodne, że
kontroluje górny świat i chroni ludzi przed rogatym
wężem, który żyje w podziemiach Ziemi. I wszyscy
wiedzieli, że mimo tego, że Thunderbird był
doskonałym wojownikiem, był niesamowicie szlachetny,
można mu zaufać, i chronił ludzi przed
niebezpiecznymi gadami i potworami.
Już Indianie wiedzieli, że te gady były
zmiennokształtne i zmieniali swój wygląd, kiedy
chcieli skrzywdzić ten świat i ludzi. Przybierali
swoje inne oblicza, ale ich natura była taka sama,
za wszelką cenę chcieli ukrzywdzić nic winnych im
ludzi, zwierzęta... wszystko, co żyło wg boskiego
porządku.
Ale i Thunderbird, też mógł zmieniać swoje twarze,
aby mógł swobodnie pilnować ludzi, niemniej był
Posłańcem Wielkiego Słońca. Dlatego Rdzenni Indianie
umieścili go na swoim totemie z 4 twarzami,
patrzącymi w 4 różne strony świata. Tak samo
Słowianie... i nie tylko, umieszczali postacie o 4
twarzach na swoich palach. Ale to byli także jego
bracia, którzy byli mu wierni. Taka jedna wielka
brygada, pracująca w obronie Prawa Jedynego, 4
Wielkich Budowniczych.
Rdzenni Indianie mają wielki szacunek dla świata
duchów. Wierzą, że te ukrywają się za symbolami
ptaków, które później żyją w naszych zagrodach, a w
indiańskiej tradycji najbardziej uduchowiony i
uhonorowany jest orzeł... lub Thunderbird – duchowy
ptak, czyli kurier z Duchowego Królestwa, o wielkiej
duchowej mocy i chwale... symbol transformacji, o
nieposkromionym duchu, który niczego się nie lęka.
Indianie palą w swoich rytuałach białą szałwię i
cedrowe drzewo, w dymie ziół i ognia tańczą swoje
rytualne tańce, oddają hołd tym duchom, i mocno
wierzą, że ci również z nimi tańczą, już w Niebie...
w blasku zorzy polarnej. Toteż kiedy ona się pojawia
na niebie, mówią:
- nasi tańczą razem z nami.
Rdzenni Indianie wierzą, że duchy zwierząt, ptaków,
a nawet owadów (pająki, chrząszcze...), łączą śmierć
i życie i natura człowieka się jednoczy...
a ten ptak grzmotu -Thunderbird, jest nauczycielem,
kontrolerem, wojownikiem i niszczycielem zarazem,
kiedy zakłócana jest natura, i zawsze wówczas
pojawia się, aby przywrócić wszystko do równowagi.
Kiedy na Ziemi pojawia się zbyt dużo kruków i wron,
jest to symbol zagłady, oba żywią się padliną. Ale
to dzięki tym ptakom kierujemy wzrok na wydarzenia,
które toczą się obok nas, to dzięki nim odzyskujemy
wzrok i zdobywamy mądrość i wiedzę. AA Michał, który
jest znany nam wszystkim, jest Strażnikiem Graala...
ma ptasią genetykę, pamięć Serafinów, i jest
związany z Rodziną Świadomości, połączoną z Siatką
Złotego Orła. Jest to grupa dusz, które znają ukryte
galaktyczne tajemnice i są zaangażowani w ochronę
Ziemi.
Są Prawdziwymi Strażnikami Ziemi.
To oni mieli dostęp do wewnętrznych światów i
chronili dostępu do punktów Graala, znajdujących się
w Ziemi. Lecz niestety, ktoś z grupy świadomości
Serafinów, z grupy upadłych aniołów, wyszedł z tej
grupy, sprzeciwił się Bogu i swoim braciom i poprzez
swoją wiedzę uszkodził Siatkę Złotego Orła, odwrócił
te święte kody, sprzeniewierzył swoje dziedzictwo i
wykradł dostęp do pręta 3-6-9, aby przejąć całą
władzę w swoje ręce. I tak zrodziło się Królestwo
Upadłych Aniołów.
To wyglądało niczym hakerski atak na Centralny
Komputer, w dodatku dokonany na swojej rodzinie w
celu przejęcia osobistej władzy. I tak stworzyli
kanały sztucznej inteligencji na Ziemi, ponieważ
utracili swoje naturalne moce, została im zabrana ta
cząsteczka, dzięki której mieli potężną Moc i
wielkie dary. I zrozumieli, że nie są już zdolni bez
nich żyć. I doprowadzili prawowitych właścicieli
Ziemi do upadku i zagnali w swoją niewolę, w celu
wykradania ich energii życia.
Ludzie zaczęli się rozwijać na zupełnie innej
duchowej płaszczyźnie, służyć nie temu panu, co
potrzeba.
Rodzina AA Michała to potomkowie Niebieskiego
Płomienia, założyciela Najwyższego Porządku –
Promienia Melchizedeków, którzy mają wysoką
świadomość i dostęp do portalu: 3-6-9-12,
Uniwersalnej Matrycy Czasu. I tak się rozpoczęła
rebelia Lucyfera i jego podwładnych. Zostały
skradzione hologramy pamięci i Prawo Jedności, przez
jehowiańskich Annunaki... i najechali Siatkę Złotego
Orła.
Co to jest Planetarna Siatka Złotego Orła?
Oryginalne morfogeniczne Pole, które wspiera DNA i
świadomość całego planetarnego życia, stworzonych
przez Potrójny Płomień. Na Ziemi są jeszcze inne
siatki, np. Wielkiego Białego Lwa, Siatka Feniksa,
Siatka Białego Gołębia, mają linię genetyczną ptaków
i zwierząt (lwów, kotów), które są częścią procesu
ewolucji świadomości. Jest jeszcze dużo więcej tych
siatek, ale na dziś wystarczy... bo i tak wielu z
was dopadnie silny ból głowy.
Popatrzmy na filary człowieka, 4 jego twarze, które
są tworzone za pomocą światła i dźwięku... które są
związane z tworzeniem harmonicznego DNA, które
widzimy na Ziemi zawieszone na totemach, palach,
osadzone na starożytnych słupach... Indiańskich,
Słowiańskich, Afrykańskich i w innych regionach
Ziemi; 4 główne filary świadomości... to jest
sygnał, że te istoty zamieszkujące tą ziemię,
zbliżają się do końca cyklu, wniebowstąpienia. Mają
już zjednoczone pola świadomości z 4 królestw i już
zbliżają się do Siatki Wielkiego Białego Lwa
(Chrystusa) i zostaną wspólnie połączeni z Siatką
Złotego Orła, czyli wyrównaj pręt 3-6-9-12.
I tak zostanie stworzona nowa istota i przeniesiona
na Nową Ziemię. Pisze o tych wydarzeniach Biblia,
ale trzeba ją czytać ze zrozumieniem, a nie co nie
rozumiemy, mówimy, że to nic warte, sfałszowane... a
jeśli już... trzeba umieć dojść do Prawdy i ułożyć
właściwie tą krzyżówkę.
Nie jest to też przypadek, że z matriksem Złotego
Orła, powiązana jest Siatka Ptaka Tęczowego Feniksa,
znany w Egipcie, ponieważ jest w Centrum Gizy i
Irańskiej Bramy, to tunele czasoprzestrzenne na tym
obszarze. Też obecnie przejęte...
to przez te bramy możemy się przenieść z wymiaru 4D
do 10D. Stąd taka walka o przejęcie tych regionów,
szczególnie o Iran. ... i to od wieków toczy się tam
nieustanna wojna.
I jak widzimy te wszystkie zdarzenia jakoś związane
są z Atlantydą i Egiptem, jakoś dziwnie te linie są
splecione, a nawet mocno splątane... i tam się
dzieją różne rzeczy, raz trwa naprawa a innym razem
walka, i coraz mocniej ten kłębek się zacieśnia,
kiedy rozdziera się nasza linia czasu, jesteśmy w
tym rozwidleniu.
Bunt Lucyfera miał miejsce w czasach Atlantydy, to
wówczas zostały przerwane plazmowe transmisje
energii na Ziemię... i siły lucyferiańskie przejęły
kontrolę nad tymi bramami, które transmitowały na
Ziemię plazmowe energie, tym samym zniszczyły
kontakt Nieba i Ziemi, człowieka i jego Źródła. W
tym ucierpiała Siatka Feniksa.
Wykorzystano do tego odwrócony prąd Fioletowego
Promienia i nastąpiło nowe krzyżowanie Ziemi. Ale
znalazł się ktoś, kto odwrócił ten proces, przez
własne ukrzyżowanie. Trzeba tylko ten mistyczny
proces dobrze zrozumieć. Dzisiaj dzięki temu trwa
naprawa uszkodzonych siatek, ciągle są
zniekształcone i zanurzone w czarnej miazmie, co nie
pozwala korygować uszkodzonego DNA Ziemi. Nasi
okupanci nie próżnują, a i ludzie zbyt nie pomagają,
ponieważ nie rozumieją, o co w tym wszystkim chodzi?
I w dalszym ciągu wysysa się siły życiowe Ziemi,
nadal nie ma silnej Tarczy Serca, stąd tyle
konfliktów na świecie. Nadal działa zasłona iluzji,
istot uwięzionych w tej niskiej częstotliwości. Jak
widać jeszcze dużo na Ziemi trzeba naprawić do
osiągnięcia celu.
Dlatego są na Ziemi znajdują się Istoty, już dawno
zostały tu zainstalowane (częściowo
wniebowstąpione), które również przechodzą ten
proces transformacji i oczyszczają Ziemię, to
poprzez ich pola ta energia jest transmutowana, to
transformatory w celu uruchomienia tych bram
wniebowstąpienia. Tylko dzięki temu i ich silnej już
częstotliwości energii, otworzą się planetarne
wrota, w tym Siatka Feniksa, Złotego Orła i jeszcze
dalej ... nastąpi połączenie z Wielkim Białym Lwem.
Ale teraz uwaga!
To nie jest łatwa walka, to nie zabawa, nie
zakładamy nóg na stół i nie czekamy na wygraną
Trumpa... czy innego Wniebowstąpionego Mistrza... i
zbyt wcześnie nie otwierajmy szampana... też musimy
wspólnymi siłami tą Ziemię oczyszczać... modlitwą,
medytacją, dobrym czynem, a nawet palmy te kadzidła,
podnośmy coraz wyżej częstotliwości naszych komórek.
Kiedy poczujecie, że w ciele nasila się coraz
większa gorączka, pomimo że na zewnątrz zimno,
znaczy nasze komórki już szybciej wibrują.
Uważajmy też na różne klony, przebierańców, w tym
klon AA Michała, aby wam sztucznym światłem nikt nie
oślepił oczu, to może być brama do otchłani...
i chcą nas zniechęcić do wspierania prawdziwego AA
Michała i proszenia go o pomoc. Prawdziwy AA Michał
wie, kiedy toczy się ta brudna gra przeciwko
niemu... wie, że szatan chce zniszczyć szczególnie
chrześcijańskich wyznawców i zniechęcić te odważne i
mądre dusze, które obecnie odzyskują Ziemię.
Szczególnie mają na celowniku Słonecznego Chrystusa
ze Szmaragdowego Zamku. Fałszywy Michał jest
ustawiony w Irańskiej Bramie... w Siatce Złotego
Orła... jako fałszywy drogowskaz.
I tu uwaga!
Została przejęta i od tej pory, nazwana Białym
Orłem, który został połączony z jehowiańskimi
siatkami. Nawet jeśli jeszcze tego dzisiaj nie
rozumiecie, miejcie to na uwadze... nie kruszcie
kopii, tam, gdzie nie potrzeba.
Ale kiedy na Ziemi Tęczowy Feniks znajdzie już
dziurę w sieci, wzleci do góry i połączy te zerwane
nici, odwróci ponownie Fioletowy Płomień, który
ponownie zajaśnieje na górze... już nikt nie będzie
nurkował w ciemne otchłanie. Zerwie te 7 implantów
nabitych na pręt (na kontynencie Ameryki), dzięki
czemu automatycznie zostanie odwrócona energia wielu
świętych miejsc i rozpocznie się na Ziemi Wielki
Sztorm... operacja odzyskiwania Ziemi. Oszukali
własnych braci, zainstalowali drenażową siatkę
energii, aby sobie drwić ze Świętości Chrystusa i
zniszczyć pokój i miłość Świętej Białej Gołębicy i
została porwana i uwięziona... Chrystusa ukrzyżowano
na palu i zabito spokój i miłość Świętej Gołębicy...
ale grubo się pomylili, nie można ukrzyżować Ducha
Chrystusa, zostało ukrzyżowane jedynie Jego ciało...
nie można na wieczność trzymać Białej Gołębicy w
klatce, wyrwie te ogromne i grube pręty, kiedy tylko
poczuje, że Chrystus otwiera drzwi po drugiej
stronie... i wzleci do niego... i zerwie z pala te
implanty... i wzburzy wielkie fale oceanu i będzie
wielki sztorm... i da się słyszeć pękniecie
rozpadającej się ściany czasu i słychać będzie
głośne granie trąb... i nikt już tego sztormu nie
zatrzyma... i przebudzą się Ogniste Litery, utracona
pamięć... odfrunie na skrzydłach fałszywej gołębicy
kontrola umysłu... a na świecie rozpocznie się nowa
Złota Era – miłości, pokoju i dobrobytu.
Vancouver
1 Nov. 2022
WIESŁAWA
|