NOWA ERA

ROK 2013 - RODZI SIĘ NOWY CZŁOWIEK

Uświadom sobie, że na tej Ziemi nie ma twojego domu, ten znajduje się w świetle kiedy przebudzisz się ze snu niewiedzy i wzrośniesz w Boskim Duchu!

Nie jest dla nas łatwy "wyjazd" z tego świata, chociaż na każdym kroku zderzamy się z korupcją, ciemnotą, kłamstwem, mściwością.

Naukowcy wmówili nam, że człowiek ukształtował się w czasie długiej ewolucji, lecz jak wskazują prastare święte źródła wyszliśmy w pełni zrealizowani od początku ludzkiego istnienia. Człowiek rozpoczął życie w raju, co sugeruje, że było to w Złotym Wieku. Każda duchowa tradycja mówi, że świat rozpoczął się od Edenu, czyli w okresie swojej świetności - Satya Yuga.

Życie pierwszych ludzkich istot było doskonałe, zgodne z naturą i duchowym porządkiem. Pierwsi ludzie żyli w harmonii w stanie ciągłego szczęścia. Raj był ogrodem rozkoszy i pokoju. Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić patrząc na nasze życie w czasie Kali Yugi, kiedy nasze nowoczesne ziemskie zmysły zostały tak mocno zakłócone. Nie ma w nas subtelnych wibracji, składników doskonałego światła i dźwięku, brak nam Boskiej Inteligencji i wrażliwości objawiającej się w różnorodności form, które tworzą doskonały świat i czystą duchową sferę.

Obecnie dziwi nas ludzi, że dawny świat był pełen bogów, bogiń, których cechowała wrodzona świadomość, wydaje się niewiarygodne, jak można było swobodnie przemieszczać się ze sfery materialnej do duchowej? Obecnie dla nas to tylko bajki i mity a starożytni bogowie i ich czyny są zepchnięci do pseudo-bogów.

Raj czy Złoty Wiek, była to epoka czystości, niewinności, niosąca prawdę i piękno, między tą epoką i naszą obecną jest ogromna przestrzeń, w której coraz mocniej topi się ludzka świadomość.

Pierwsi ludzie utkani byli z wewnętrznego światła, z Boskiej Energii, i dopóki nie zwrócili swoich oczu na zewnętrzne rzeczywistości żyli nie tylko w szczęściu i radości ale i wielkiej czystości, ich życie było doskonałe.

Jakże trudno nam to dzisiaj zrozumieć, trudno uwierzyć, że człowiek mógł być bez skazy i miał bardzo wrażliwe serce. Brał z natury tylko tyle ile mu było do życia potrzebne, ograniczając się do zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb.

Spójrzmy na obecnego człowieka, na jego zapotrzebowania, jak ten subtelny obraz przekształcił się w dziką bestię, jakże mu daleko do połączenia z Boską Naturą. Nasza cywilizacja stworzyła brutalnych dzikusów.

W raju wszyscy mogli się czuć bogami ale z biegiem czasu kiedy w człowieku budziło się zewnętrzne poznanie, pragnienie i żądza, ubywało bogów. Wiele kultur i religii pokazuje, że bogowie chodzili wśród ludzi ... niestety, w każdym nowym pokoleniu wciąż ich ubywało, ponieważ następował większy rozpad moralności i straciła sens boskość, sprawiedliwość, ludzie zaczęli wielbić wojny. Świat nieustannie tracił spokój i pokój, bez przerwy odradzał się z wojennych popiołów. Rodziło się coraz więcej konfliktów, które zaczęły kształtować tragiczną historię, władzę, kontrolę, manipulację, a wszystko dla osobistego zysku. Na świecie wzrastał coraz większy chaos, toteż trudno się dziwić, że rozpadło się całe ludzkie-boskie imperium, człowiek zatracił swoje pierwotne boskie oblicze.

Znawcy Rid Vedy wiedzą, że Hiranyagarbha (Złoty Zarodek, Złote Dziecię) narodził się przez złotą macicę i był postrzegany jako boska istota (Brahman).

Brahman (Deva) jeden z Trimurti (
LINK!), jest ojcem Manu.
Manu i wszyscy ludzie są potomkami.

Brahmy nie należy mylić z Najwyższym Kosmicznym Duchem.

Hindusi uważają, że Wszechświat od chwili stworzenia stale się poszerza a następnie po osiągnięciu maksymalnych poszerzeń zaczyna się kurczyć aż znika w ułamku sekundy ... i zaczyna się tworzenie od nowa. Wszechświat jest tworzony w wiecznie powtarzających się cyklach. W hinduskiej kosmologii Wszechświat trwa 311.040.000.000.000 lat. Jeden dzień Brahmy zwany jest Kalpą, trwa 4.320.000.000 lat = 1000 Maha Yuga. Na końcu każdej Kalpy jest okres kiedy Ziemia i wszystko jest rozpuszczane, niszczone przez ogień lub wodę, ale nie cały Wszechświat. Proces ten nazywa się pralaya (kataklizm). Następnie Brahma znajduje się w stanie spoczynku, ten okres nazywa się noc Brahmy, potem rozpoczyna tworzenie od nowa w nieskończonym cyklu.

Podczas każdego pralaya, niższe dziesięć światów (loka) są zniszczone, podczas gdy wyższe sfery są zachowane. W hinduizmie Bogiem zniszczenia i odnowienia jest Shiva.

Kiedy Brahma rodzi się na nowo proces ten powtarza się raz po raz.

Maha Yuga lub Wielki Rok trwa 4.320.000 lat (Satya Yuga - 1.728.000, Treta Yuga - 1.296.000, Dwapara Yuga - 864.000, Kali Yuga - 432.000).

1 Kalpa = 1000 Maha Yuga's = 14 Monvantare's.

1 Monvantara (astronomiczny okres pomiaru czasu - Wiek Manu) = 71 Maha Yuga's (306.720.000).

Każdy Monvantara lub Manu jest tworzony przez Brahmę. Manu stwarza świat i życie. Jest 14 Manu, którzy tworzą 1 Kalpę, czyli 1000 Maha Yuga's lub 1 dzień Brahmy.

Monvantara, w której pojawia się życie i znika ma 71 oddziałów, każdy złożony jest z czternastu Manu (1000 lat). Każdy Monvantara , który jest tworzony i rządzony przez jednego Manu przychodzi od Brahmy-Stwórcy. Manu stwarza świat i kontynuuje cykl powstania, czyli w każdym z czternastu Monvantara's rodzi się nowy avatar, który jest do tego powołany. Każdy następny ma silniejszą moc. Pod koniec Dvapara Yuga zniknęli avatarzy: Kriszna i Wisznu.

W hinduizmie bóg zniszczenia i bóg odnowienia jest powoływany pod koniec każdego cyklu. Toteż trudno się dziwić, że świat zna tak wiele bóstw, avatarów, jedni odchodzą, drudzy przychodzą z nową misją.

W każdym z tych okresów (oddziałów) z biegiem czasu z moralnego punktu widzenia zaczyna dziać się coraz gorzej. W rezultacie każdy okres jest krótszy od wcześniejszego. I tak dochodzimy do Kali Yugi (Epoki Żelaza). Obecna rozpoczęła się o północy 17/18 lutego 3102 r. p.n.e.

Przestrzeń i czas uważane są za iluzję. Co wygląda jak 100 lat w życiu Brahmy może mieć tysiące lat a nawet miliony w innych światach.

Opisuje to wszystko w olbrzymim skrócie, ponieważ ciężko jest wyrazić słowami okres 4.320.000 lat i życie 14 Manu. Rozpiętość czasu jest tu olbrzymia i jest to niewyobrażalna przestrzeń i trudno ją szacować na naszym poziomie świadomości; przestrzeń wielkich energii i mistycznych istot, które realizowały na Ziemi swoje misje, marzenia oraz plany. Cały czas manifestowała się Boska Inteligencja, świetliste elementy wpływające na świat fizyczny. Niestety, na świecie pojawiają się i „czarni bogowie”, którzy zakłócają czystą mądrość, sprawiedliwość i najważniejsze wartości duchowe. Światło zostaje zakłócone przez ciemność; pierwotne źródło wszystkiego staje się coraz bardziej mgliste. I ciągle pojawiają się czyste energie, wiele symbolicznych form, które utrzymują linki do Boskiego Życia. Są to połyskujące promienie światła, które rodzą się w każdym czasie i składają nieustannie świetliste elementy w jedną formę kształtując człowieka w świetlistą postać.

Teraz jest czas, aby patrzeć na wszystko z innego punktu widzenia... zwróć uwagę, co zaśmieca twój umysł, co go rozprasza, nie pozwala znaleźć właściwej drogi? Zastanów się, gdzie jesteś w dzisiejszym dniu? Co ma na ciebie największy wpływ? Jakie są twoje marzenia, pożądania?

Zauważ, jak by nie patrzył na nasze życie przebija się na pierwsze miejsce jedna olbrzymia Prawda.

„Bóg jest Bogiem bogów i Panem królów i wyjawia tajemnice.”
(Dan. 2: 47).

Religie świata wymieniają imiona swoich bogów, którzy żyli na świecie jako ludzie: Budda, Maitreya, Mahomet, Jezus ... boski człowiek to ten, którego duch świeci jasno, o czystym umyśle, rodzi się w każdym wieku aby chronić dobro i sprawiedliwość, aby niszczyć zło i przywracać Boże Prawa, broni i chroni wiedzę i mądrość Najwyższego. Prawy człowiek jaką by nie wybrał drogę Bóg będzie z nim, niezależnie od jego wiary a my ludzie musimy prawdziwie zrozumieć Wszechświat, musimy pojąć, gdzie tak naprawdę jest nasz dom?!

W roku 2013 Ziemia i ludzkość będzie się wznosić, nastąpi to po osiągnięciu punktu masy krytycznej. Nie trudno zauważyć, że ciągle żyjemy w świecie starego paradygmatu i ludzie mają niewiele do zaoferowania innym, najczęściej odwracają się do nich plecami a świat nadal pędzi w zgiełku. Wszyscy szukają rozwiązań pokojowych lecz najczęściej wywołują kłótnie i wojny; ciężko się dogadać bratu z bratem, z sojusznikami, a jeszcze gorzej z wrogami, toteż wzrasta wśród ludzi frustracja, rezygnacja, i jakoś nie widać tych pozytywnych zmian przewidywanych przez różne proroctwa, zbyt daleka wydaje się być droga do Wniebowstąpienia. Dopóki na świecie ludzie nie znajdą między sobą normalnej ludzkiej komunikacji ciężko będzie wielu z nas powrócić do pełnej świadomości.

Nie ma innej drogi, należy uwolnić się od przeszłości i zrobić krok w kierunku Światła a nie marnować energii na kłótnie, spory i wojny.

Nasze myśli drgają i wibrują, negatywne na bazie strachu, są ciężkie i dołują naszą duszę. Szczęśliwe myśli są jasne i inspirujące. Niski poziom drgań częstotliwości nienawiści i gniewu oznacza stan intensywnego strachu. Strach nas najbardziej ogranicza i jest najbardziej niebezpieczny ze wszystkich emocji, ponieważ zmusza nas do zamrożenia zamiast iść do przodu z naszymi planami. Dlatego tak ważne jest dla nas aby wytropić wszystkie podświadome przekonania i eliminować je przez zrozumienie, że są one złymi produktami, nie są to prawdy wieczne.

Jeśli chcesz wibrować w rytm kwantowej energii usuń wszystkie własne odciski, obserwuj siebie, doświadczaj siebie, zacznij żyć własną duszą.

Nie myśl, nie mów i nie martw się o to, czego nie chcesz i co nigdy nie przyniesie ci wartościowego życia.

Póki co w większości ludzie wykorzystują częstotliwości drgań Kali Yugi ... niestety, te częstotliwości nie zbudują dla Ziemi i ludzkości pięknego świata.

Ciągle słyszymy jedno pytanie: dlaczego tak się dzieje? Na świecie jest tyle smutku, rozpaczy, nieprzyjemnych sytuacji. Smutek niesie za sobą niepokój a nawet gniew i prowadzi do ciężkich wibracji, które uszkadzają człowieka na wszystkich polach.

Ciągle żyjemy w Kali Yudze, w zanieczyszczonym świecie pełnym przywar, trudno je zliczyć .... człowieka cnoty maleją z dnia na dzień, ludzie zatracili Boską wiedzę, żyją ze świadomością fizycznego ciała, dążą do materializmu i tkwią w głębokiej ignorancji. Toteż ten wiek nosi drugą nazwę: wiek ciemności. Kali Yuga pożarła wszystkie ludzkie cnoty, zniknęły dobre książki, rzetelna wiedza, prawda, sprawiedliwość, dobre maniery a oszuści mają swoje doskonałe żniwo, nie tylko w życiu politycznym ale i religijnym.

Co na ten temat mówią Wedy?

3.27
Kiedy umysł, inteligencja i zmysły są silnie skupione na cesze dobroci to czas ten należy do wieku prawdy - Satya-Yugi. W tym okresie ludzie znajdują przyjemność w wiedzy i wyrzeczeniach.

3.28
O królu, kiedy uwarunkowana dusza poświęca się spełnianiu obowiązków ale ma ukryte motywy i pragnie osiągnąć prestiż to powinieneś wiedzieć, że jest to wiek Treta, w którym dominuje cecha pasji.

3.29
Kiedy wśród ludzi pojawia się chciwość, niezadowolenie, fałszywa duma, hipokryzja, gniew i egoizm, to ten czas należy do Dwapara-Yugi, w której dominuje mieszanka pasji i ignorancji.

3.30
Kiedy jednak dominującymi cechami jest oszustwo, kłamstwo, lenistwo, ospałość, gwałtowność, depresja, lament, oszołomienie, strach i nędza to jest to czas Kali--Yugi, w którym przeważa ignorancja.

3.31
Z powodu złych cech Kali-Yugi, ludzie będą krótkowzroczni, nieszczęśliwi, żarłoczni, pożądliwi i często dotknięci nędzą. Kobiety staną się nieczyste i bez zahamowań będą zmieniać mężczyzn jeden za drugim.

3.32
Miasta zdominowane będą przez złodziei, Wedy będą zanieczyszczone spekulacjami ateistów, przywódcy polityczni będą dosłownie zjadali swoich podwładnych, a tak zwani kapłani i intelektualiści oddawać się będą zadowalaniu swoich brzuchów i genitali.

3.33
Brahmaczarini (studenci żyjący w celibacie) nie będą w stanie przestrzegać swoich ślubów i w ogólności staną się nieczyści. Właściciele domów staną się żebrakami, wanaprasthowie będą mieszkali w wioskach, a sanjasini (wyrzeczeni wędrowni asceci) staną się chciwi bogactw.

3.34
Kobiety będą mniejsze, będą ulegać przejadaniu, stracą wrodzoną sobie niewinność oraz będą rodzić więcej dzieci, o które nie będą w stanie właściwie zadbać. Będą szorstkie w mowie, będą kraść, oszukiwać i staną się niezmiernie zuchwałe.

3.35
Handlarze zaangażowani będą w nieczyste interesy i będą gromadzić pieniądze w oszukańczy sposób. Ludzie będą przyjmować zdegradowane zajęcia nawet jeśli nie będzie ku temu potrzeby.

3.36
Słudzy porzucą swoich panów gdy ci utracą bogactwo, nawet jeśli ich pan będzie świętą osobą o przykładnym charakterze. Panowie porzucą niezdolnych służących nawet jeśli sługa ten służył przez wiele generacji. Krowy będą porzucane lub zabijane gdy przestaną dawać mleko.

3.37
W Kali-Yudze mężczyźni będą nikczemnikami kontrolowanymi przez kobiety. Odrzucą swoich ojców, braci i innych krewnych i przyjaciół dla współżycia z siostrami i braćmi swoich żon. W ten sposób ich koncepcja przyjaźni i związków oparta będzie głównie na seksie.

3.38
Ludzie pozbawieni kultury będą przyjmować jałmużnę w imię Boga oraz będą zarabiać na życie robiąc pokaz wyrzeczeń i ubierania się w szaty duchowne. Ludzie nie wiedzący nic o religii zasiądą na najwyższych pozycjach i ośmielą się mówić o zasadach religijnych. (...)

3.45
W Kali-Yudze rzeczy, miejsca i nawet ludzie, wszyscy są zanieczyszczeni. Jednak wszechpotężny Bóg może zniwelować wszystkie zanieczyszczenia z życia tego kto skupi się na Najwyższym Panu.

3.46
Jeśli ktoś słucha o Najwyższym Panu, gloryfikuje Go, medytuje o Nim, wielbi Go lub po prostu składa pokłony, temu który usytuowany jest wewnątrz serca każdego, wtedy Najwyższy Pan odsunie z umysłu takiej osoby zanieczyszczenia zgromadzone tam przez tysiące żyć.

... to tak w wielkim skrócie ... po resztę odsyłam do Wed.

Tak czy owak, Złoty Wiek miłości i światła już jest za progiem Jest to najbardziej cudowny i wspaniały czas, który czeka na nas wszystkich. Nie traćmy nadziei, wytrwałości, otwierajmy własne serca. To nasze serca utworzą zupełnie nowy świat. Nadciągające Światło nie jest już do zatrzymania i jest o wiele silniejsze i skuteczniejsze niż ciemność. Chociaż nasz świat ciągle wydaje się być doliną płaczu i bólu w głębi naszych istot zachodzą ogromne zmiany. Wiele ludzi odzyskuje swoje prawdziwe dziedzictwo, znajduje prawdy ale musimy mieć wiarę w siebie, tylko w ten sposób znajdziemy drogę do domu. Każdy człowiek ma swoją kulturę, wiarę, lecz ważne jest, że wysyła drugiemu ciepło i miłość, a to zaciera różnice między nimi. Miłość jest cudownym klejem, który nas skleja razem bez względu na nasz kolor skóry, przekonania, dzięki niej puszczamy wiele zdarzeń i w ten sposób zbliżamy się do Światła i Boga.

Cudowny świat rodzi się na naszych oczach i wypełnia światłem nasze serca. Czym masz w sobie więcej miłości tym bardziej bije od ciebie promienny blask. To my ludzie budujemy nasz świat, czynimy go lepszym, szczęśliwszym, po epoce Kali Yuga nadejdzie Złoty Wiek, jeden z czterech etapów Wielkiego Roku, który świat przechodzi w ramach cyklu epok.

W końcu Kali Yugi wszystko zostanie zniszczone i wszystko ulegnie wielkiej transformacji, niczym po ciężkiej zimie, kiedy wiosną odradza się całe życie.



3 Feb. 2013

WIESŁAWA