NOWA ERA

ROK 2010
(CZĘŚĆ 1)
LINK! DO CZĘŚCI 2

W bieżącym roku przeżyliśmy już wiele niespodzianek. Nasza planeta jak niespokojny duch nie pozwala nam spokojnie odpoczywać, nabierać nowych sił do pracy; w tym roku odsuwa od nas to co jest przyjemne i co jakiś czas przytłacza nas swoją ciężką ziemską formą. Zauważamy coraz to bardziej narastający niepokój, zanik aktywności i radości, intuicyjnie odbieramy naszą zbiorową świadomością krytyczny stan świata. Czujemy, że jesteśmy beznadziejnie zaplątani w zwoje ciężkiej energii, zbyt często dryfujemy jak łódź bez wioseł na potężnym oceanie. Coraz więcej ludzi czuje narastający w ich ciałach niepokój, fizyczne dolegliwości, złe samopoczucie, szukają w sobie chorób i innych przyczyn, nie rozumieją co się dzieje?

Budzą się nieznane choroby, w tym większa aktywność zachorowania na raka, który objawia się w cięższych formach.

Więcej ludzi zapytuje o sens własnego życia, niby zapisujemy w sercu dobre zdarzenia lecz nasze oczy niespokojnie patrzą na ogrom bolesnych wydarzeń, które mają miejsce na naszych oczach, a my ludzkość stoimy tuż obok i jesteśmy bezradni.

Zaledwie mija 4 miesiące od chwili kiedy hucznie witaliśmy rok 2010 a już ogrom zdarzeń na Ziemi przekracza granice naszego oczekiwania. Wszystkie światowe wydarzenia wyraźnie dają nam znaki, że ten rok do końca nie będzie dla nas łatwy.

Dlaczego tak się dzieje?

Na wielu poziomach dokonuje się oczyszczenie, następuje upadek dwoistości. To właśnie powoduje wielkie wstrząsy, dotyczą one niemal każdej istoty na Ziemi. Przed nami wielka fala oczyszczenia i nadzieja na uzdrowienie. Jednak wprzódy musimy usunąć ze swojego życia i Ziemi wszystkie trucizny, które nas osaczają. Jeszcze nie wszyscy pojmują w jaką fazę wchodzi obecnie nasza planeta, nie odzwierciedlają właściwego myślenia, a swoje emocje i potęgę ducha kierują na niewłaściwe drogi.

8 stycznia - świat dowiaduje się o silnym trzęsieniu ziemi na Wyspach Salomona na płd. Pacyfiku, o sile 7 w skali Richtera. 9 stycznia trzęsie się Kalifornia.

12 stycznia trzęsienie ziemi na Haiti, (7 w skali Richtera). Zginęło około 250 000 osób, nadal lista ofiar nie jest zamknięta. Ucierpiało około 3 miliony ludzi, stracili dachy nad głową, odnieśli ciężkie obrażenia. Jest już kwiecień a sytuacja Haitańczyków nadal jest bardzo ciężka, brakuje im żywności, lekarstw. Kilka dni temu rozmawiałam z osobą pracującą w akcji pomocy dla Haiti. Trudno opisać w kilku zdaniach jaką tragedię przeżywają tam wszyscy ludzie: ofiary i ci którzy im pomagają.

Świat jeszcze nie zapomniał o Haiti a już otrzymaliśmy nową wiadomość, w dniu 27 lutego następne trzęsienie ziemi w Chile, o sile 8.8 w skali Richera...

5 marca - Indonezja (6.5)
11 marca - Chile (6.9)
14 marca - Japonia (6.6) i Indonezja (6.4)
16 marca - Los Angeles (4.4)
20 marca - Kuba (5.6).

W tym samym czasie w Pekinie - Chiny w wyniku burzy piaskowej niebo zrobiło się pomarańczowe. Może się to odnosić do Objawienia 12, gdzie postrzegany jest smok w Niebie.

Dalsza lista trzęsień ziemi...

24-26 marzec - wybuch wulkanu w Rosji + trzęsienia ziemi na Filipinach (6.0) i w Chile (6.2)
4 kwietnia - Meksyk ( w pobliżu Kalifornii - 7.2)
6 kwietnia - Indonezja (7.7)
11 kwietnia - Wyspy Salomona (6.8), Hiszpania (6.3) i Nowa Gwinea (6.3)
14 kwietnia - Sichuan w pół.-wsch. Chinach (7.0)
16 kwietnia - Alaska (5.6)
17 kwiecień - Nowa Gwinea - (6.2)
23 kwiecień - poinformowano, że śmiercionośny grzyb rozprzestrzenia się w płn - zach. części USA.
26 kwiecień - południowo-wschodni Tajwan  (6.5)

Poniżej przedstawiam sejsmiczną mapę ziemi i zaznaczone punkty, gdzie miały miejsce gwałtowne rozładowania naprężeń skorupy ziemskiej. Intensywność wstrząsów sejsmicznych w tym roku jest mocno niepokojąca. Zginęło setki tysięcy ludzi, jeszcze więcej jest poszkodowanych, zniszczenia na terenach objętych trzęsieniem dotknęły wszystkich gałęzi życia, te miejsca długo nie osiągną normalnej stabilizacji.

Mapa aktualnych trzęsień ziemi:
http://www.iris.edu/seismon/

Wszystkie te wstrząsy mocno zaniepokoiły sejsmologów w Kalifornii, którzy spodziewają się dużego trzęsienia ziemi w skali 8 stopni Richtera na swoim terenie, notują coraz większą aktywność ziemi.

Co dalej?

Maj - przewidywane jest osiem potężnych trzęsień ziemi w Kalifornii: w San Andreas, San Francisco.

Czerwiec - możliwość tsunami z powodu oceanicznego trzęsienia ziemi w stanie Washington (druga przypuszczalna data - sierpień). Możliwość tsunami po trzęsieniu ziemi w Japonii.

Również sejsmolodzy spodziewają się potężnego trzęsienia ziemi (ok. 8.0) w pasie Cascadia, od Wyspy Vancouver B.C. wzdłuż wybrzeża Pacyfiku w kierunku północnym i w kierunku południowym (stan Washington, Kalifornia).

Rok 2010 jak widać nie wygląda najlepiej, w ciągu krótkiego czasu przeszła fala silnych trzęsień ziemi i innych niespodziewanych zdarzeń, w tym politycznych.

19 stycznia - polityczne trzęsienie ziemi w Massachusetts w USA (wybór Scotta Browna). Astrologicznie wybory odbyły się w promieniowaniu trzech planet: Słońca, Wenus i Neptuna w znaku Wodnika - bohater pojawiający się w tym układzie planet może stać się wielkim bohaterem. Jest to postrzegane w przepowiedni Nostradamusa, według wielu obserwatorów dzisiejszych czasów jego czterowiersz pasuje do S. Browna.

"Od wodnej trójcy rodzi się człowiek,
którego czwartek jest dniem świętym.
Jego moc i sława rośnie drogą lądową i morską.
Na wschodzie istnieje narastający niepokój."

S. Brown przez wielu ludzi jest postrzegany jako polityk, który może być następnym prezydentem USA i przyczyni się do ugaszenia konfliktu na Bliskim Wschodzie.

8 kwietnia - następny ważny dzień dla światowej polityki, podpisano przez USA i Rosję redukcję broni jądrowej. W tym dniu Putin wyjaśnia dlaczego Stalin mógł dać rozkaz wymordowania tysięcy polskich oficerów w Rosji. Pokazuje bohaterstwo Stalina (dla wielu w tym dniu Stalin zmartwychwstał).

Oprócz trzęsień ziemi i dużych wstrząsów politycznych dosięgają nas inne tragedie, największą w skali świata była katastrofa lotnicza w dniu 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Wyzwoliła w nas potężne emocje i to nie tylko w narodzie polskim. Spada kurtyna, odsłania prawdziwe oblicze Katynia. Cały świat żyje tym wydarzeniem. W końcu zwycięża prawda.

13 - 14 kwietnia wybucha islandzki wulkan Eyjafjallajokull a jego wulkaniczne popioły zostały rozsiane po całej płn. Europie. Istnieje obawa, że może wybuchnąć większy sąsiadujący wulkan Katle, który może być początkiem poważnych erupcji w Islandii. Islandia ma ponad 100 wulkanów. Ten stan rzeczy może być powodem dużego ochłodzenia Ziemi (ostrzejsze zimy i lata), może zahamować ruch lotniczy co miało już miejsce po 14 kwietnia. 14 kwietnia zauważono meteor podróżujący po niebie nad Wisconsin (USA).

Za ostatnie trzęsienia ziemi i aktywność wulkanu na Islandii jest podejrzana CERN we Francji, eksperymentująca z LHC.

CERN - Europejska Organizacja Badań Jądrowych, która określa swoją działalność jako czystą naukę, poszukiwanie odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące przyrody: co to jest materia, skąd się bierze, w jaki sposób tworzą się gwiazdy, planety i istoty ludzkie? Jednak wiele ludzi obwinia to wielkie europejskie fizyczne laboratorium cząstek elementarnych za ostanie katastrofy na naszej planecie.

CERN posiada największy na świecie kompleks połączonych ze sobą akceleratorów i odpowiednie detektory. Zderzając cząstki ze sobą wewnątrz akceleratorów wytwarzają się nowe cząstki, w związku z tym może dojść do niezwykłych zdarzeń i ciężko jest przewidzieć ich końcową reakcję.

LHC - największy na świecie akcelerator cząstek (hadronów) znajduje się w CERN w pobliżu Genewy. Jest największą maszyną świata, umieszczoną w tunelu o długości 27 km. Właśnie pełne otwarcie tego akceleratora było planowane na I kwartał 2010 r. W chwili rozpoczęcia jego pracy z naszą Ziemią dzieją się dziwne rzeczy.

Co ma wspólnego meteor z Wisconsin z wulkanem w Islandii?

Meteor pojawiający się na Ziemi po erupcji wulkanu w Islandii może odpowiadać wersetom Objawienia 9: 1 - 2.

"I zatrąbił piąty anioł
i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię
i dano jej klucz do studni otchłani.
(9 :1)

I otwarła studnię otchłani
i wzbił się ze studni jakby dym z wielkiego pieca
a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni."
(9:2)

CERN - LHC może być kluczem do otchłani. Czeluść jest istotą w środku Ziemi. Maszyna LHC może stworzyć czarną dziurę w środku Ziemi, która zniszczy naszą planetę, nazwana jest przez wielu ludzi "Doomsday Machina" (machina dnia ostatecznego). Była już uderzona przez piorun i wymagała naprawy. Piorun przez wielu uznany był za znak Bożej interwencji, próbę zatrzymania LHC. Niestety, już jest sprawna. Są tacy, którzy przekonują, że LHC jest bezpieczna lecz prawda jest taka, że prawdziwe skutki jej pracy będą widoczne po kilku latach.

Mówi się, że wielki chaos na Ziemi w dzisiejszym świecie spowodowany jest przez czterech jeźdźców Apokalipsy.

Za czwartego jeźdźca - śmierć uważa się grypę H1N1 i AIDS. Wiele proroctw przewiduje w roku 2010 III wojnę światową, która ma wybuchnąć jesienią, będzie wielkim wydarzeniem dla narodów zachodnich.

Antychryst, który również ma się pojawić w roku 2010 jest opisany w Biblii w Objawieniu 13, występuje jako zły sojusz: smok - lew - niedźwiedź. Antychryst - paszcza lwa, nogi niedźwiedzia i dostaje moc od smoka.

Na ten temat nie napiszę więcej, sami rozwiążcie tą zagadkę - kto i w ramach jakiego sojuszu stanie za tymi symbolami? Patrzcie na wschód. Obserwujcie, myślcie, ale za dużo nie dyskutujcie, to nic nie da, niepotrzebne dyskusje wprowadzą tylko jeszcze większy chaos.

Istotne są słowa Objawienia 9:11, wyłania się jeszcze jedna bestia, która może doprowadzić do wielkiego konfliktu i światowej wojny w list. 2010r. W tym roku jest duże prawdopodobieństwo zamachów stanu. Może to mieć znaczący wpływ na losy świata. Ważne okresy: wiosna, jesień.

Należy wziąć pod uwagę ilość ludności na świecie i w związku z tym kontynuowany program depopulacji.

Trzeci jeździec Apokalipsy zaczyna wprowadzać na świecie chaos gospodarczy (Obj. 6:5). Dalsza kontynuacja tego planu jest przewidziana na rok 2010. Od roku 2008 świat osiągnął 6660000000 ludzi, jest to liczba antychrysta z Objawienia 13.

17 lutego 2010 r. - zaczyna się dla świata ważna transformacja.

17 - 2 - 2010 = 22/4 (17+2+3), spirytualny budowniczy. Odbudowa większego duchowego planu dla rasy ludzkiej. Solidny fundament.

Lub 17/8 - 2 - 2010/3 = 13/4 (8+2+3), transformacja - śmierć i zmartwychwstanie.

Świat został oddany pod opiekę Ducha Świętego, który będzie chronił ludzkość i Ziemię podczas licznych katastrof i wojen jako wydarzeń w latach wielkich przemian 2010 - 2012.

W odczytywaniu proroctw na nadchodzące najbliższe lata należy bardziej przyjrzeć się Psalmom.

Psalm 110 - 112 odpowiada czasowi 2010 - 2012.

Psalm 110 - rok 2010, szczególnie werset:

"Będzie sądził narody, pobije wielu,
roztrzaska głowy jak ziemia szeroka."


Psalm 111 - rok 2011, pozytywny dźwięk w zakończeniu światowego kryzysu:

" zesłał odkupienie narodowi swojemu,
ustanowił na wieki swoje przymierze ..."


Psalm 112 - rok 2012 przekształcenie świata:

"... światło świeci prawym w ciemności
... bezbożny widzi to i gniewa się
i zgrzyta zębami i marnieje ..."


Psalm 113 - rok 2013, rok uzdrowienia,
wskazuje na uzdrowienie po wydarzeniach w roku 2012.

"Któż jest jak nasz Pan,
podnosi nędzarza z prochu
a ubogiego wywyższa ze śmierci ..."

Proroctwa wynikające z czytania znaków obecnych czasów

Trzęsienie ziemi w dniu 27 lutego 2010 r. w pobliżu miasta Concepcion w Chlie, (8.8). 88 jest podobne do 888 - z greckiego odpowiada Chrystusowi wg. Nowego Testamentu. W związku z tym rodzi się koncepcja Narodzin Chrystusa, oznaki powrotu Chrystusa na Ziemię (?)

Współrzędne geograficzne wystąpienia trzęsienia ziemi w Chile - 72 stopnie, może to dotyczyć 7 - 2 - objawienie Anioła wstępującego od wschodu, zwiastujący powrót Chrystusa.

Pisząc te słowa docierają do mnie informacje o nowym trzęsieniu ziemi w Indonezji (6.1), w dniu 24 kwietnia.

Jak widać nie wygląda to zbyt dobrze, zaczyna się zwiększać aktywność sejsmiczna i czynność wulkanów. To mogą być uboczne skutki LHC, wpływa na pole grawitacyjne, wskazuje, że rośnie w ziemi czarna dziura. Podjęto też inne działania, takie jak światło spirali nad Norwegią, co może być również związane z CERN.

Ważnym okresem dla Ziemi w roku 2010 będzie wrzesień. Ziemia wejdzie w zasięg planet: Saturna, Wenus, Merkury, co może oznaczać poważne konflikty, wojny?

Listopad - wojny i katastrofy naturalne, w tym miesiącu spodziewane jest trzęsienie ziemi w Japonii i tsunami, ale jest i lepsza wiadomość, w listopadzie może skończyć się 3 i pół roku wielkich katastrof opisanych w Apokalipsie. W roku 2010 najbardziej "gorący" okres jest przewidziany na sierpień-listopad.

Ewolucja człowieka doprowadziła nas do punktu pewnego porozumienia. Inaczej postrzegamy energię, powstanie materii we Wszechświecie, ale czy wszystkie umysły na świecie zdolne są do produkowania pozytywnych energii dających dobre owoce? Wiemy, że człowiek zniszczył naszą planetę i nadal ją niszczy, niektóre rzeczy trudno już jest usunąć, np. broń jądrową. Nam zwykłym ludziom nasi polityczni przywódcy każą walczyć z plastikowymi torebkami (też istotne), jednak sami produkują rzeczy, których nawet nasze zmysły nie są w stanie sobie wyobrazić! Obwiniając nas, że jesteśmy bałaganiarzami odwracają uwagę od rzeczy bardziej niebezpiecznych, którym patronują i niszczą nas wszystkich łącznie z naszą planetą. Człowiek zrobił wiele błędów i nadal je kontynuuje, wszystkie nasze negatywne twory jakie znajdują się na Ziemi mogą w oka mgnieniu pożreć całą naszą planetę.

Najwyższy czas abyśmy WSZYSCY wzięli w obronę naszą Matkę Ziemię, któż to uczyni jak nie my - jej dzieci?! To jest również nasza przyszłość i ochrona własnego istnienia. Dobrze wiemy, że wiele naukowych eksperymentów wywołuje katastrofy.

Trudno jest zatrzymać tą machinę, trzeba byłoby cofnąć się w czasie i unicestwić naszego dziadka - fizykę; cofnąć się w czasie by uratować nas od wielkiego "czołowego zderzenia", które wydaje się być nie uniknione. Nie bardzo wierzę, że ten proces uleczania naszej planety może powstrzymać tylko ludzka mądrość, potrzebne nam będą większe i mądrzejsze posiłki.

Nie jestem fizykiem ani nawet nie posiadam uniwersyteckiego dyplomu lecz zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji na Ziemi. Nie chcę się chwalić czy udawać, że wszystko rozumiem, że wszystko wiem, bo tak nie jest. Wiele rzeczy muszę "przeżuwać" tygodniami, miesiącami a nawet co niektóre odkładają się na lata, ale wiem na pewno: czym większa na świecie technologia, rozwój nauk tym większa grozi nam katastrofa, więcej na świecie jest cierpienia, głodu, chorób, które coraz częściej sami sobie produkujemy w laboratoriach.

Trudno jest uwierzyć, że fizycy i świat nauki tego nie dostrzegają? Niestety ich upór, ciekawość i chęć wejścia jeszcze za jedne drzwi w nieznane, w chwili kiedy często są do tego nie przygotowani gubi ich zdrowy rozsądek, i cierpi przez to cała ludzkość.

Rok 2012, który niebawem przywita cały świat, według kalendarza Majów będzie rokiem wielkich zmian i przejścia do wyższego świata. Niektórzy twierdzą, że to będzie koniec świata, inni, że czas dominacji i przekształceń dla ludzkości.

Indianie Hopi przekazują światu - bez przemian Ziemi, rozładowania jej energii co odbywa się poprzez trzęsienia ziemi, wulkany, zmiany pogody nie można przejść prawidłowej transformacji. Ale należy wiedzieć, Ziemia ma swoją inteligencję i wie jak ma sama się oczyszczać. Dzisiaj nasza Ziemia jest ciężko chora, może temu zadaniu nie sprostać?

Ratujmy Ziemię, pomóżmy naszej starej Matce!

cdn...

25 April 2010


WIESŁAWA