Dla nas to szok... co się
obecnie na świecie wyprawia. Lecz ludzie Światła wiedzą -
projektujemy ten świat od nowa... projektujemy nową
świadomość, którą również jesteś ty!
Dla wielu to wielki szok... ale właśnie ten stan nazywa się
przebudzeniem. Budzisz się któregoś dnia, i już jesteś w
innym świecie, runęły twoje wszystkie plany, marzenia, ktoś
ci rzuca nowe wyzwania... ale twoja dusza ciągle jest
uwikłana w tym starym i musi wydobyć się z tych uwikłań, z
tych sideł, jakie na nas założono. Najszybciej budzą się
czyste dusze, mają cienkie woale zasłaniające im prawdziwą
rzeczywistość... a kiedy budzą się ze snu... mówią - o Boże,
jakże mogłam/em zapomnieć! To właśnie czuje dusza, która się
budzi. Kiedy nasze poziomy świadomości idą wyżej i wyżej,
łączymy się ze Źródłem i zaczynamy doświadczać różne poziomy
łączenia, różne poziomy zjednoczenia, zlewamy się ze
świadomością niezliczonej liczby dusz, ale mamy swoje
oddzielenie (nikt nas nie zniewala, do niczego nie popycha)
i tak spokojnie dochodzimy do Domu naszego
Ojca-Stworzyciela.
Przebudzeń jest więcej, nie tylko to jedno... są wyższe i
wyższe... i pójdziesz jeszcze wyżej... lecz kiedy idziesz coraz
wyżej, na naszej drodze pojawia się większa ciemność, która
próbuje ponownie osadzić naszą duszę w więzieniu, oddzielić
od Boga-Ojca, jest to bardzo bolesne, ponieważ doświadczymy
szerokiego zakresu dwoistości... wpadamy między młotek a
kowadło. Obecnie wpadliśmy w takie tornado, gdzie zła pogoda
i atakują nas wirusy... ale nasza mądrość Sofia wkłada w naszą
głowę lepsze sny, o tej absolutnie prawdziwej
rzeczywistości. Te sny próbują nas budzić - tych, którzy
ciągle wibrują w ziemskim wymiarze. Przebudzisz się -
pójdziesz wyżej, rozpłynie się twoja zasłona, za którą
siedzisz. Zobaczysz boskie kolory, boskie światło i zacznie
się rozpadać klatka twojego matrixa, wtedy widzisz prześwity
tego drugiego świata.
Czym mocniej podniesiemy własną świadomość, Ziemia zaczyna
się zmieniać i twoje życie przybierać nowych form.
A dziś masz wybór... możesz się zablokować na to stare, możesz
się okopać w swojej ziemiance... albo możesz się wznieść
powyżej i otworzyć na Prawdę i podnieść swoją świadomość.
Nie bój się, jeśli chcesz żyć w tym starym świecie, nikt na
siłę nie zerwie ci z twojej twarzy zasłony (maski)... to
jest taka twoja zasłona świadomości, twój duchowy poziom,
zostaniesz w tym świecie, który ci się marzy i będziesz
doświadczał jego ze wszystkimi konsekwencjami... tylko nie
płacz na nikogo, jak tam będzie ci ciągle źle, i nie atakuj
Boga, bo to jest twój wybór... to od ciebie zależy czy
zerwiesz swoją zasłonę i popłyniesz w inny świat, jako
nieograniczona jednostka o rozszerzonej duszy, czy
zacementujesz się na tej starej Ziemi.
W tym dzisiejszym przejściu
pomagają nam Aniołowie, przybyło ich na Ziemię tysiące... ale
to my musimy przejść przez ten zakres dwoistości, my musimy
włączyć lub wyłączyć ten przycisk, pomogą Anioły, jak ich o
to poprosimy. To my musimy otworzyć swoją mądrość, miłość,
wiedzę, pokój, pogodzić się ze stratą, jaką doświadczymy... i
spojrzeć na nowy zysk. Zrozumieć, co naprawdę dla nas dobre,
ważne... co prawdziwe. Dzisiaj projektujesz nie tylko swój
świat... dzisiaj projektujesz cały Wszechświat, którego
cząstką i ty jesteś. Zobacz, jaka na tobie spoczywa wielka
odpowiedzialność!
Namaste
Vancouver
24 Oct. 2020
WIESŁAWA
|