Proszę
Państwa, parę różnych fragmentów z internetu o
właściwościach leczniczych srebra. Niektóre fragmenty mogą
się częściowo powtarzać.... Naprawdę ciekawa lektura.
Szklanka wody
tzw. kranówki zawiera około 10 milionów bakterii, a ta sama woda w
pojemniku ze srebra staje się wodą leczniczą! Srebro, naturalny
antybiotyk, wspomaga dezynfekcję wody i oczyszcza ją z
drobnoustrojów. Srebro ma właściwości przeciwbakteryjne,
przeciwwirusowe i grzybobójcze. Jest naturalnym antybiotykiem:
efektywnym, łagodnym i nietoksycznym. Jeśli antybiotyk eliminuje
około 6-7 szkodliwych bakterii, to srebro niszczy ponad 650
chorobotwórczych szczepów bakterii, wirusów, grzybów i pleśni. W
przeciwieństwie do antybiotyków, srebro nie niszczy dobroczynnej
flory bakteryjnej... Cząsteczki (jony) srebra nie atakują
mikroorganizmów bezpośrednio. Działają one tak jak katalizator i nie
są w tym procesie konsumowane. Ich działanie polega na dezaktywacji
enzymu, którego jednokomórkowe bakterie, wirusy i grzyby używają w
metabolizmie tlenowym. I prawdopodobnie dlatego przez ten pośredni
proces, bakterie nie są w stanie rozwinąć odporności na cząsteczki
srebra, tak jak dzieje się to w przypadku antybiotyków. Na skutek
tego procesu wspomniane szkodliwe mikroorganizmy obumierają w ciągu
6 minut. Jak dotąd, nie stwierdzono aby chorobotwórcze
mikroorganizmy uodporniły się na jego działanie.
Srebro wspomaga leczenie przeziębień, kataru, kaszlu, grypy, anginy,
zapalenia gardła, zatok, oskrzeli, płuc i innych infekcji
bakteryjnych. Srebro uznaje się za unikalne i efektywne we
wzmacnianiu ludzkiego systemu odpornościowego. W porównaniu z
antybiotykami nie osłabia wątroby oraz nie podrażnia układu
pokarmowego.
SREBRO zostało nazwane przez amerykańskich biologów i epidemiologów
"Antybiotykiem bogatych ludzi". Wynika to z tego, że srebro ze
swoimi właściwościami umie tak zmienić strukturę jednokomórkowców,
czyli bakterii (ale tylko organizmów jednokomórkowych), że zostaje
zablokowany ich mechanizm rozmnażania! Odkrycia tego dokonano
dopiero w latach 80, co pozwoliło wyjaśnić i dało odpowiedź na wiele
dotychczas nie wyjaśnionych tajemnic, np. dlaczego w średniowieczu
wszystkie epidemie przeżyli tylko i wyłącznie ludzie bogaci??!!
Wynikało to właśnie z tego, że podczas jedzenia srebrnymi sztućcami,
wytwarza się w ustach tzw. srebro koloidalne! Więcej na ten temat
znajdą Państwo w Internecie właśnie pod pojęciem "Srebro
koloidalne".
Srebro może z powodzeniem być używane jako bardzo dobry antybiotyk i
to BEZ SKUTKÓW UBOCZNYCH! Dlatego sztućce (i inne przedmioty ze
srebra) są zalecane szczególnie dla małych dzieci, które często
cierpią na przeziębienia i bakteryjne infekcje!
Lekarze coraz częściej nie są w stanie poradzić sobie z nowymi
odmianami wirusów i bakterii. Przy pomocy antybiotyków bezskutecznie
walczą z grzybami, drożdżami i innymi pasożytami atakującymi nasz
organizm. Stajemy się coraz słabsi, a nasz system immunologiczny
coraz częściej działa nieskutecznie. Mówi się: "Obecnie wielu
chorób, o których myślano, że dadzą się wyleczyć antybiotykami, nie
da się już leczyć, nawet przy pomocy nowych antybiotyków. Naukowcom
brakuje środków, którymi można by je zastąpić." Dlatego też pojawiła
się nowa teza, która głosi: "Lepszą taktyką byłoby całkowite
zarzucenie antybiotyków na rzecz leków innego rodzaju". W tym
kontekście warto pomyśleć o srebrze.
Srebro (koloidalne) pomaga, gdy cierpimy na przeziębienie, grypę,
katar, kaszel, zapalenie gardła, zapalenie zatok, oskrzeli i płuc,
ciężki oddech spowodowany śluzem zalegającym w oskrzelach. Srebro
wspomaga leczenie anginy, radzi sobie z coraz bardziej powszechnymi
grzybicami i drożdżycami, jak drożdżyca pochwy i wałów
paznokciowych, skóry, paznokci, stóp, dłoni czy pleśniawki jamy
ustnej. Srebro pomaga też goić rany na ciele, oparzenia, odmrożenia.
Niszczy bakterie, a jednocześnie bardzo przyspiesza regenerację
uszkodzonego naskórka tak, że podczas gojenia nie pozostają blizny.
Srebro koloidalne poleca się też osobom osłabionym, często
chorującym oraz cierpiącym na chroniczne zmęczenie. Niektóre osoby
przyjmując tylko jedną łyżeczkę tego naturalnego preparatu dziennie
czują nagły przypływ sił, zauważają też poprawę trawienia i całej
przemiany materii. Wiele osób potwierdza też, że srebro koloidalne
podnosi jasność i bystrość myślenia.
Srebro skuteczne przez wieki
Już w starożytności wykorzystywano bakteriobójcze właściwości
srebra. Picie ze srebrnych pucharów, czy też wrzucanie srebrnej
monety do mleka lub wody przedłużało trwałość i świeżość płynów.
Natomiast podczas XIV-wiecznej epidemii dżumy w Europie bogaci
rodzice, jako sposób na zarazę, dawali swoim dzieciom do ssania
srebrne łyżeczki. W XIX wieku w Niemczech odkryto, że łagodny
roztwór srebra działa odkażająco w przypadku stanów zapalnych oczu,
jednocześnie nie podrażniając śluzówki. Nawet do dziś stosowane są
praktyki trzymania srebrnej łyżeczki w ustach, co prowadzi do zaniku
opryszczki. Znane od ponad 90 lat srebro koloidalne uważane jest za
naturalne lekarstwo.
Srebro stosowano w celach leczniczych już 4000 lat przed naszą erą.
W Persji wodę przetrzymywano w srebrnych naczyniach a cywilizacje
Grecka i Babilońska w pełni znały dezynfekujące właściwości srebra.
Podobnie Rzymianie używali srebra w celach medycznych. W wiekach
średnich stosowano srebro w leczeniu otwartych ran a w medycynie
ajurwedyjskiej, która tradycją sięga kilka tysięcy lat wstecz srebro
jest stosowane do dziś. Zanim wynaleziono lodówki używano naczyń ze
srebra lub srebrnych monet, aby zapobiegać psuciu się wody pitnej
lub mleka.
Monarchowie i członkowie rodów szlacheckich jadali na zastawach ze
srebra, w ten sposób różnego rodzaju zarazy, które dziesiątkowały
Europę „omijały" elity rządzących, ponieważ srebro dostawało się w
znikomych ilościach przy każdym posiłku do ich organizmów i tym
samym skutecznie bronili się przed chorobotwórczymi organizmami a
także wzmacniali swój układ odpornościowy. Używanie srebrnych
sztućców, talerzy, pucharów latami powodowało, że po trochu srebro
odkładało się pod skórą i nadawało jej barwę szarawą, czasem
wchodzącą w błękit. Stąd zwrot "błękitna krew" stosowany jest także
obecnie w celu określania przynależności do rodziny
arystokratycznej.
Na terenie ZSRR po zakończeniu II wojny rozwijana była broń
biologiczna, także zawierająca jako ładunek laseczki wąglika, dżumy
oraz inne drobnoustroje zarówno w celu stworzenia tarczy obronnej
jak i broni ofensywnej. W tym czasie w Czechosłowacji stworzono
preparat o niezwykle silnym działaniu przeciwko broni biologicznej o
nazwie "Movidyn". Movidyn był sproszkowaną formą srebra
koloidalnego, bez zapachu, smaku i przy stężeniu 1 na miliard
wykazywał działanie biobójcze. Jego skuteczność badano w zakażonych
studniach gdzie całkowicie niszczył zarazki tyfusu, malarii, cholery
i czerwonki. Zbiorniki na wodę pitną myte Movadynem utrzymywały
właściwości biobójcze przez kilka tygodni. Ku zdziwieniu władz
sowieckich Movidyn także dezynfekował zarazki bakterii w sowieckim
arsenale broni biologicznej, nawet najnowsze rodzaje trucizn min. z
tego powodu fabrykę Movadynu w Czechach zdemontowano i przewieziono
do Związku Radzieckiego.
W marcu 1978 roku w czasopiśmie "Science Digest" pojawił się artykuł
zatytułowany "srebro najpotężniejsza broń przeciwko zarazkom", w
którym opisywano, że ponad połowa linii lotniczych na świecie (w tym
British Airway, Lufthansa i Air France) używa filtrów do wody ze
srebrem jako metody ochrony pasażerów przed chorobotwórczymi
zarazkami znajdującymi się w wodzie. Po przebadaniu 23 różnych
systemów oczyszczania wody NASA zainstalowało w swoich wahadłowcach
system filtracji, którego działanie opiera się na srebrze.
W Japonii srebro jest powszechnie stosowane w urządzeniach do
oczyszczania powietrza. Przed 1938 rokiem srebro stosowano doustnie,
doodbytniczo, dopochwowo i dożylnie jak również zewnętrznie jako
płukanki, krople do oczu, irygacje, w leczeniu otwartych ran i w
oparzeniach.
Srebro koloidalne było w powszechnym użyciu do 1938 roku i wykazało
skuteczność w zwalczaniu ok. 650 różnych chorób, ale przed 1938
rokiem jego produkcja była bardzo kosztowna. Dzisiaj dzięki
zaawansowanej technologii produkowane jest srebro koloidalne o
jeszcze większej skuteczności. Jednak odkrycie i rozpowszechnienie
antybiotyków oraz innych leków chemicznych spowodowało odłożenie na
bok badań nad srebrem koloidalnym na korzyść nowych, szybko
działających, mniej kosztownych, bardziej toksycznych i
niebezpiecznych, przynoszących większe korzyści finansowe
alopatycznych metod leczenia.
Dobrej jakości srebro koloidalne jest silnym antybiotykiem o
szerokim spektrum działania. Może znacznie zmniejszyć symptomy i
czas trwania prawie każdej infekcji bakteryjnej. Srebro posiada
zdolność wiązania się z grupami tiolowymi, co hamuje oddychanie
bakteryjne, uszkadza replikację komórek poprzez wiązanie z
bakteryjnym DNA. W zetknięciu z wirusem, grzybem, bakterią czy
jakimkolwiek jednokomórkowym patogenem srebro koloidalne działa jak
katalizator hamując działanie enzymów, które umożliwiają organizmom
jednokomórkowym oddychanie. W rezultacie w ciągu kilku minut
organizmy te giną. Niektórzy przypisują przeciwbakteryjne działanie
srebra efektowi oligodynamicznemu, który polega na tym, że niskie
koncentracje jonów niektórych metali działają toksycznie na
organizmy jednokomórkowe.
Na nieszczęście, na świecie choroby odporne na antybiotyki sięgają
do rozmiarów pandemii i ogólna efektywność syntetycznych
antybiotyków wciąż maleje. Żyjąc w erze poantybiotykowej, gdzie
powszechne bakterie wywołujące zapalenie płuc, infekcje uszu oraz
wiele innych chorób rozwijają się do form, których nie da się leczyć
znanymi syntetycznymi lekami może dojść do sytuacji gdzie zwykła
infekcja może nagle zamienić się w śmiertelną chorobę. Bez wątpienia
oporność bakterii na antybiotyki jest wielkim problem zarówno dla
lekarzy jak i pacjentów. Problem ten jednak nie istnieje w przypadku
srebra koloidalnego, ponieważ bakterie nie mogą uodpornić się na
srebro. Dodatkowo srebro ma szerokie spektrum przeciwbakteryjne.
Srebro koloidalne posiada także działanie antyreumatyczne i
przeciwzapalne. Niektóre badania wskazują, że jest ono lekiem
przyszłości m.in. w leczeniu raka. Srebro podobnie jak i inne metale
stosuje się w kosmetologii w leczeniu trądziku i łojotokowego
zapalenia skóry. Stosując srebro koloidalne jako składnik kremu do
twarzy uzyskuje się perłową barwę skóry przy jednoczesnym
wykorzystaniu jego właściwości przeciwbakteryjnych.
Już w starożytnych czasach wiedziano o bakteriobójczych
właściwościach srebra. Picie ze srebrnych pucharów, czy też
wrzucanie srebrnej monety do mleka lub wody przedłużało trwałość i
świeżość płynów. Były i są stosowane praktyki trzymania srebrnej
łyżeczki w ustach co prowadzi do znikania opryszczek i krost.
W medycynie Ayurwedyjskiej Indii srebro przepisuje się, aby
podbudować siłę i żywotność organizmu. Srebro stosuje się, aby
zwalczyć chroniczną gorączkę i słabość, leczyć zapalenie jelit,
problemy z woreczkiem żółciowym, zgagę, nadmierne krwawienia
menstruacyjne, oraz zaburzenia czynności wątroby i śledziony.
Lekarze ayurwedyjscy wykorzystywali właściwości lecznicze metali od
tysięcy lat do oczyszczania i wzmacniania organizmu. Ayurweda
twierdzi, że czyste metale stosowane na skórę wywołują reakcję
elektromagnetyczną, działając na komórki i głębiej położone tkanki.
Warto też dodać, że Rosjanie i Amerykanie na swych promach
kosmicznych stosują systemy oczyszczające wodę oparte właśnie na
srebrze koloidalnym, niektórzy właściciele basenów oczyszczają wodę
srebrem koloidalnym, gdyż w przeciwieństwie do chloru nie podrażnia
ono oczu i skóry, japońskie przedsiębiorstwa używają srebra
koloidalnego do usuwania szkodliwego tlenku cyjanku i azotu z
powietrza.
Agencja Ochrony Środowiska oraz rząd Szwajcarii zatwierdziły filtry
do wody zawierające srebro koloidalne do użytku w domach i urzędach.
Historia
Już w starożytności wykorzystywano bakteriobójcze właściwości
srebra. Picie ze srebrnych pucharów, czy też wrzucanie srebrnej
monety do mleka lub wody przedłużało trwałość i świeżość płynów.
Natomiast podczas XIV-wiecznej epidemii dżumy w Europie bogaci
rodzice, jako sposób na zarazę, dawali swoim dzieciom do ssania
srebrne łyżeczki. W XIX wieku w Niemczech odkryto, że łagodny
roztwór srebra działa odkażająco w przypadku stanów zapalnych oczu,
jednocześnie nie podrażniając śluzówki. Nawet do dziś stosowane są
praktyki trzymania srebrnej łyżeczki w ustach, co prowadzi do zaniku
opryszczki.
Srebro w czasach zarazy
Lecznicze właściwości srebra znane i wykorzystywane są od tysięcy
lat. Aby zapobiec szerzeniu się chorób, starożytni Grecy pokrywali
srebrem naczynia, których używali do jedzenia i picia. Podobne
praktyki były też powszechne wśród innych kultur na całym świecie.
W czasie epidemii dżumy, która w XIV wieku zabiła około 25%
mieszkańców Europy, Ci których było na to stać, wykorzystywali
srebro, jako ochronę przed infekcją. Zaraza wybuchła w 1333 roku w
Chinach. W ciągu następnych kilkunastu lat europejscy kupcy
podróżujący na Daleki Wschód przywieźli Czarną Śmierć na swój
kontynent. Dżuma zaatakowała w latach 1348-1349, siejąc
niewyobrażalne dotąd spustoszenie. Biorąc początek we Florencji,
epidemia przeniosła się do Anglii i Francji, dotarła do Polski i
stąd zaatakowała Rosję. Na swojej drodze pozostawiła miliony ofiar,
nie było rodziny, której choroba nie zabrałaby kogoś z bliskich.
Szacuje się, że przed nadejściem Czarnej Śmierci Anglię
zamieszkiwało około 3,5 mln osób; do roku 1377 populacja zmalała do
2 mln.
Zaraza atakowała wszystkich bez wyjątku, jednak wśród możnowładców i
arystokracji odnotowywano mniej zachorowań niż wśród przedstawicieli
niższych stanów społecznych. Jedna z teorii mówi, że powodem takiego
stanu rzeczy był fakt, że ludzie bogaci zwykli w tamtych czasach
używać srebrnej zastawy stołowej. Niewielkie ilości tego kruszcu,
który z każdym posiłkiem przedostawał się do ich organizmów mógł
podnosić odporność na śmiertelną chorobę.
Wiara w zbawczą moc srebra była tak silna, że małym dzieciom dawano
w tamtych czasach srebrną łyżeczkę do ssania. Dziś już się tego nie
praktykuje, jednak w Wielkiej Brytanii istnieje powiedzenie „Urodzić
się ze srebrną łyżeczką w ustach", odnoszące się do wysokiego
statusu społecznego, który ułatwia życiowy start.
Parę przykładów jak działa srebro.
Korzeń pietruszki
Na zdjęciu po prawej stronie korzeń pietruszki trzymany w szczelnym,
plastikowym pudełku spryskanym od wewnątrz NANO SILVER (50 ppm)
przez 55 dni. Po lewej stronie korzeń trzymany w zwykłym szczelnym
pojemniku.
Te same korzenie
pietruszki po 83 dniach.
Te same korzenie pietruszki po
167 dniach.
Folia
bakteriobójcza z Nano Srebrem
U góry folia bakteriobójcza z
Nano Srebrem.
Cytryna
Cząstka cytryny przechowywana przez 7 dni w pudełku z
polistyrenu
z zastosowaniem nanocząsteczek srebra (stężenie zaledwie 4
ppm)
Cząstka cytryny przechowywana przez 7 dni w pudełkiem ze
zwykłego polistyrenu.
Skrzynki na
mięso z polipropylenu
Nano Srebro, 100
ppm Ag skrzynka bez srebra pierwszy dzień
|
skrzynka bez
srebra
|
po 7 dniach
|
|
po 14 dniach
|
|
Źródło:
LINK1!,
LINK2!
|