Zdrowa żywność i naturalne suplementy czy syntetyczne z apteki? Co
na temat syntetycznych witamin pisze Michał Tombak w książce
"Jak żyć długo i zdrowo".
Pytanie: W jednym ze swoich artykułów pisał Pan,
że przyjmowanie syntetycznej witaminy C jest szkodliwe. Dlaczego?
(Maria K.)
Odpowiedź: Szkodliwe jest nie tylko przyjmowanie syntetycznej
witaminy C, ale i wszystkich syntetycznych witamin.
A mianowicie...
Po pierwsze:
Witaminy, to związki, które
nie są wytwarzane drogą syntezy w organizmie człowieka.
W roślinach powstają w procesie biosyntezy pod wpływem światła
Słońca i Księżyca.
W komórkach roślin witaminy występują w łatwo przyswajalnej dla
człowieka postaci (prowitaminy),
oprócz nich w roślinach występuje niezbędny zbiór soli mineralnych,
które sprzyjają pełnemu przyswojeniu ich przez organizm.
Właśnie dzięki temu przedawkowanie naturalnych witamin jest bardzo
trudne, a syntetycznych - bardzo łatwe.
Po drugie:
Sztuczne witaminy - to
krystaliczna nieorganiczna substancja
(produkt rafinowany)
obca dla organizmu.
Jest ona albo z trudnością przyswajana przez organizm,
lub też nie jest w ogóle przyswajana
(szczególnie przy zaburzeniach metabolizmu). Wielu z Państwa przekonało się o tym "na własnej skórze",
kiedy mocz (po spożyciu witamin)
posiada kolor i zapach spożytych witamin.
Często zdarzają się różne formy nietolerancji organizmu
(mdłości, osłabienie, swędzenie) po spożyciu sztucznych
witamin.
Podczas takiego "leczenia" przeciążamy tylko nerki i wątrobę,
naruszamy równowagę substancji mineralnych w organizmie.
Po trzecie:
Jednym ze skutków ubocznych stosowania syntetycznych witamin jest
zwiększenie apetytu, ponieważ organizm, żeby je przyswoić potrzebuje
dodatkowej porcji soli mineralnych, węglowodanów, składników
białkowych.
W roślinach się one znajdują, a w witaminach syntetycznych ich nie
ma
i dlatego człowiek instynktownie zaczyna intensywnie jeść,
co prowadzi do nadwagi (Amerykanie
są najbardziej otyłym narodem na świecie między innymi przez to, że
jedzą sztuczne witaminy w dużych ilościach).
W naszej świadomości o witaminie C utrwaliła się opinia
nieszkodliwego preparatu, jednak w ostatnich latach lekarze coraz
częściej zaczęli obserwować reakcje uboczne, spowodowane nadmiernymi
dawkami SYNTETYCZNEJ witaminy C. To nie tajemnica, że wiele
osób przyjmuje witaminę C i z jej pomocą leczy grypę i niektóre inne
choroby wirusowe, spożywając według, swojego uznania dawkę 4-6 g na
dobę, podczas gdy norma wynosi około 100 mg.
Uczeni wielu krajów
solidaryzują się zgodnie z opinią, że przyjmowanie syntetycznej
witaminy C
nie zwiększa odporności organizmu na choroby przeziębieniowe,
a jej zwiększone dawki pogarszają przebieg niektórych chorób
infekcyjno-alergicznych, w szczególności reumatyzmu.
Najbardziej niebezpiecznym skutkiem maksymalnych dawek witaminy C
jest zwiększona krzepliwość krwi, w wyniku czego powstają skrzepy,
oprócz tego witamina C syntetyczna może sprzyjać powstawaniu
w nerkach i pęcherzu moczowym kamieni z soli kwasu szczawiowego i
moczowego.
Osobom, które otrzymywały witaminę B 3 w zastrzykach
lekarze odradzają przyjmowanie SYNTETYCZNEJ witaminy C,
ponieważ niszczy ona tę witaminę.
Chorzy na cukrzycę powinni wiedzieć, że duże dawki syntetycznej
witaminy C zaburzają proces wytwarzania insuliny przez trzustkę
i zwiększają zawartość cukru w moczu i krwi.
W ostatnim czasie stwierdzono. że duże dawki takiej witaminy C
hamują tempo przesyłania impulsów nerwowo-mięśniowych,
w wyniku czego zwiększa się zmęczenie mięśni i jest zaburzona
koordynacja reakcji wzrokowych i ruchowych.
W czasach socjalizmu nie mieliśmy dostatecznych kontaktów ze
światem,
nie byliśmy poinformowani o postępie i nie mieliśmy możliwości
kupowania nowych produktów dla ochrony swojego zdrowia.
Na dobrą sprawę nawet nie potrzebowaliśmy ich, bowiem byliśmy zdrowi
na "zasadach socjalistycznych" poza tym nie było jeszcze tak
masowego skażenia środowiska naturalnego i żywności jak dziś.
Jeżeli ktoś potrzebował witamin, wówczas otrzymał je i to
bezpłatnie.
Ludzie zakodowali sobie, że o ich zdrowie troszczy się państwo za
darmo
i koszt zakupu jakiegokolwiek leku oraz inne wydatki pokryje też
państwo,
czy - jak obecnie kasa ubezpieczeniowia.
Terapeutyczny i profilaktyczny sposób odżywiania sytuował się zawsze
poza sferą zainteresowań nowoczesnej medycyny typu zachodniego.
Powszechne, profilaktyczne przyjmowanie naturalnych suplementów
żywieniowych spowodowałoby zmniejszenie liczby zachorowań,
tak więc zyski i wpływy samej medycyny uległyby ograniczeniu.
Stosowanie suplementów żywieniowych
(odpowiedników leków o naturalnym pochodzeniu, nie powodujacych
uzależnień, bez działań ubocznych) w ogromnym stopniu
ograniczyłoby dochody koncernów farmaceutycznych ze sprzedaży
lekarstw, które stanowią bazę współczesnej medycyny. Tak więc
konkretne interesy wysokiej rangi dyktują, aby INFORMACJE o
pozytywnym działaniu suplementów żywieniowych NIE BYŁY publikowane.
Sądzę, że wniosek może być jednoznaczny -
Wbrew interesom WIELKICH KONCERNÓW MEDYCZNYCH
warto wybierać tylko NATURALNE witaminy i suplementy.
Źródło: Dr Petr Fo'et doradca ds. żywienia ,Michał
Tombak w książce
"Jak żyć długo i zdrowo", internet.
|