
Pacjenta z dreszczami należy rozgrzać i to szybko.
Trzeba go położyć i między tułów i ramiona ułożyć po kilka butelek z
gorącą wodą, dobrze zamkniętych i włożonych np. do wełnianych
skarpet. To samo trzeba zrobić między udami i podudziami. Dodatkowo
trzeba jeszcze ułożyć butelki po zewnętrznych stronach nóg i na
podeszwy stóp. Na piersi położyć termofor lub poduszkę elektryczną,
dobrze pacjenta przykryć kocem. - Po 10 minutach jest już po
dreszczach! Zlekceważenie takiego wyziębienia może być bardzo groźne
i im szybciej się człowiek pozbędzie tych dreszczy, tym lepiej. Po
ustaniu dreszczy dobrze jest podać herbatę rozgrzewającą, np.
majeranek zaparzony w termosie, albo kawałek
kory cynamonowej
gotowanej przez kilka minut, ew. herbatę z goździków.

Dla uniknięcia zaziębienia dobrze jest podać herbatę złożoną z
trzech składników:
tymianek, lukrecja, imbir. Bardzo ważny jest
sposób przyrządzania tej herbaty: na dwie filiżanki wrzącej wody
wrzucić 1/2 łyżeczki tymianku i gotować 1-3 minut, po czym wrzucić 1
/2 łyżeczki lukrecji i dalej gotować 1-3 minut. Następnie dodać 1/4
łyżeczki imbiru i gotować jeszcze nie dłużej niż jedną minutę.
Odcedzić. Tę porcję herbaty wypić małymi łykami na trzy razy: rano
na czczo, przed głównym posiłkiem (obiad)
i przed snem. Następnego dnia można to powtórzyć gotując trochę
krócej. Ta herbata działa szczególnie skutecznie
na cały układ
oddechowy, likwiduje skutki zaziębienia i zapobiega ew.
komplikacjom,
jeżeli zastosuje się ją przy pierwszych oznakach
zaziębienia.
UWAGA! Gotować na bardzo małym ogniu, po wsypaniu tymianku herbata kipi,
więc trzeba uważać. Można użyć suszone lub świeże zioła, imbir może
być mielony (spożywczy), ale
lepszy jest świeżo starty korzeń imbiru. Czas gotowania zależy od
intensywności oznak przeziębienia: im łagodniejsze objawy tym
krótszy czas gotowania, jednak łączny czas nie może przekroczyć 8
minut, a dla imbiru max. 1 minuty. (Z
med. chin. - D.G.)
Opracowała Daniela Gasiecka
|