NATURALNE LECZENIE

CHOROBY UKŁ. TRAWIENNEGO - LEUKEMIA - R. BREUSS
(CZĘŚĆ 5)
LINK! DO CZĘŚCI 4

LINK! DO CZĘŚCI 6

W 1952 roku, pierwszego października, Breuss odkrył, że choroba zwana leukemią nie jest rakiem krwi, lecz specyficznym rozkładem krwi spowodowanym przez chorobę układu krążenia żylnego. Ta choroba w wielu przypadkach jest uleczalna, a tym samym też tzw. leukemia. Tego dnia właśnie, Breuss został wezwany przez rodzinę ciężko chorej kobiety, u której wielu lekarzy wykryło i potwierdziło leukemię, o której Breuss także sądził, że jest nieuleczalna. Jednak wezwany przez chorą kobietę, która słyszała o nim, że pomaga ludziom z rakiem, nie odmówił. Poszedł i pomyślał, że diagnoza lekarzy się zgadza, więc nie ma tam nic do roboty.

Otóż Breuss już wcześniej sądził, że rozkład krwi może być wywołany przez psychiczne depresje i tu właśnie stwierdził taki przypadek. Zatem już wiedział co ma robić. Ponieważ kobieta miała prawie 40 stopni gorączki, więc najpierw zrobił jej krótki okład-opatrunek, a kiedy odchodził, jej mąż zarzucił mu, że tyle jej naopowiadał o tej chorobie, że ona uwierzy, że może znowu być zdrowa wbrew opiniom lekarzy, kliniki itp. Wówczas Breuss oświadczył mu, że właśnie u jego żony zrobił to odkrycie, czym właściwie jest leukemia i dlaczego nie jest już więcej niebezpieczna i teraz może mu dać tylko radę, aby zrobili dokładnie to, co on zrobiłby na ich miejscu. Jednak ów mąż upierał się przy opinii encyklopedii zdrowia itp. Breuss wrócił do domu i całą noc studiował swoje książki, leksykony i zaczął wątpić w swój rozsądek czytając te brutalne prawdy. Po tygodniu, nie mogąc dłużej usiedzieć w domu, pojechał rowerem odwiedzić tę chorą i zobaczył ją przy pracy. Powiedziała, że już czwartego dnia mogła wstać i trochę pomóc w kuchni. Ta kobieta, już całkiem zdrowa, zginęła pięć lat później w wypadku samochodowym. Odtąd żaden pacjent z leukemią nie umarł Breussowi. Wyleczył wszystkich, którzy się do niego zgłosili!

Więc nie ma powodu bać się leukemii!

Jak postępować przy leukemii?

Najpierw trzeba stwierdzić, jakie cierpienia psychiczne i duchowe nękają pacjenta, gdyż mogą odpowiadać za zmiany w krążeniu żylnym. Przyczyną takiej depresji może być całkiem błaha sprawa, której pacjent sobie nawet dokładnie nie uświadamia. A więc, Drodzy Chorzy, pomyślcie najpierw, gdzie leży zło i postarajcie się przez odprężenie psychiczne je usunąć. Będzie to pierwszy, duży krok ku zdrowiu.

Co stosować?

Pić codziennie 1/4 litra mieszanki sokowej, ale nie robić całej kuracji "totalnej". Ważne, aby ten sok pić co najmniej przez 42 dni. Mieszankę sokową, jak zwykle, pije się małymi łykami przez cały dzień, ale przede wszystkim krótko przed posiłkami. Poza tym można jeść wszystko z wyjątkiem zup mięsnych, wołowiny i wieprzowiny! Jeżeli pacjent cierpi jeszcze na inne choroby, to muszą one być leczone jednocześnie tak, jak jest to podane w tym opracowaniu. Leczenie pacjentów, którzy nie mogą dać sobie rady z rozwiązaniem swoich wewnętrznych problemów, jest bardzo trudne.

Jak zwykle należy przestrzegać codziennego picia
szałwi oraz przez 3 tygodnie herbaty nerkowej.

Usunąć z domu wszelkie trucizny, jak insektozole, muchozole, łazienkowe dezosany, tzw. pachnące choinki i wszelkie inne trucizny z naftaliną na czele, która jak wykazują doświadczenia Breussa, jest pospolitą trucizną - niestety nadal używaną w wielu domach.

Według dr med. Otto Wirza, na którego Breuss często się powołuje, nie można wyleczyć żadnej choroby w domu, w którym jest jakakolwiek trucizna! Dr Wirz w swojej książce: "Der Krankheitsbefund aus der Regenbogenhaut der Augen" - pisze: - ... naftalina i inne sztuczne środki do walki z owadami zawierają arszenik i przez wdychanie oparów tych trucizn domownicy zapadają na wiele chorób i często nie można ich doprowadzić do zdrowia. Nawet alkoholizm, według Wirza ma swoje źródło m.in. w naftalinie.

Wirz, który posługiwał się w swojej praktyce lekarskiej irydologią, pisze: "ta trucizna jest największym mordercą ludzkości, jej ślady nigdy nie znikają w pełni z tęczówki o k a - jest to dowód, że tego rodzaju zatrucia są prawie nieuleczalne."

LINK! - BIAŁACZKA

cdn...

Opracowała Daniela Gasiecka