MIECZ PRAWDY

SZCZĘŚCIE...

co to jest... przyjemność czy moc...
czy jedno i drugie?

A ja mówię: szczęśliwy ten,
który nie ugania się za dobrami materialnymi...
szczęśliwy ten, który ujmuje rozumowi...
a dokłada sercu... i umie cieszyć się jak małe dziecko.

W całym tym świecie najpiękniejszym okresem
jest umiejętność bycia małym dzieckiem...
szczęśliwym dzieckiem...
a to może znaleźć szczęście w najciemniejszych chwilach...

i ty będziesz szczęśliwym człowiekiem,
zapal tylko swoje światło,
zobacz jakie ciepło płynie od niego...
przejrzyj się w wodzie, zobacz swoje odbicie...
jakie ono - wyraźne czy blade...
a może widzisz tylko ciemność?

Wciąż boisz się nowej wiedzy, poznania nowych rzeczy,
zrozumienia głębi życia i zakosztowania jego smaku...
ciągle religia czyni cię szczęśliwym...
myślisz, że daje ci bezpieczeństwo...

a ja ci mówię, to tylko gaz rozweselający...
skręt marihuany... chwilowy zachwyt...
ale kiedy zachwyt przechodzi
dopada cię melancholia... a nawet strach...

prawdziwie szczęśliwy człowiek
nie potrzebuje dopalaczy...
to jest nasze prawo życia
- być szczęśliwym,
przecież jesteśmy zrodzeni z Ducha Wieczności,
który jest czystą miłością!

Szczęście nie wybiera przypadkowo...
ale szuka właściwego biorcy...
gotowego na jego przyjęcie...
i nie jest szczęśliwym ten, który ciągle udowadnia to światu...
szczęśliwiec tego nie czyni... nie musi udowadniać!

I nie osiągnie szczęścia ten,
który porywa się z motyką na księżyc...
chcesz, to sobie łów to swoje szczęście...
ale nie dziw się, że twoja wędka ciągle pusta...
marzyć można bez końca... i nic nie dostać...
bo brak ci wiary i zaufania do samego siebie...

i jak dasz się ciągle zdalnie sterować...
też nie oczekuj szczęścia...
bo to nie twoja kreacja, tylko twojego sterownika...
on ci zakłada buty jakie tylko chce...
a ty tylko posłusznie sznurujesz sznurówki...

ale szczęście istnieje na Ziemi,
i korzysta z twojego rozumu...
ale przede wszystkim musisz znać harmonię Wszechświata...
wówczas wpływa w nas jak potok...

wszystko o co proszę niebiosa powyżej...
Boże, doprowadzaj na Ziemię miłość i szczęście,
niech Ziemia będzie bezpiecznym miejscem...
każdego dnia dotykam pokoju,
bo moje serce zostało zrodzone w Twoim...

Ziemia to piękne miejsce,
a my, jesteśmy tym co myślimy...
działasz w złej myśli... to zło podąża za tobą...
działasz w czystej myśli... to szczęście podąża za tobą jak cień!

Namaste

Vancouver
24 Oct. 2016

WIESŁAWA