MIECZ PRAWDY

SYNTEZA SŁONECZNA

Mamy taki czas (1 sierpnia 2023r.), mocno już wirujące wiry plazmowe energii o wysokich częstotliwościach łączą się ze sobą już w doskonały sposób, dostarczają informacji, które pomagają w naszej ewolucyjnej transformacji.

I kto się wspólnie połączy? Tylko te kręgi świadomości, które już stykają się z wyższymi warstwami, ponieważ ich linie krzyżują się. Te skrzyżowane już pola wytwarzają pola siłowe i gromadzą w sobie odpowiednie ładunki magnetyczne, to są już większe wyładowania energii, takie, które stwarzają odpowiednie warunki niezbędne do większych zmian.

To nasze osobowe łączenie z wyższymi polami galaktycznymi, jeśli już ktoś został na ten poziom wpuszczony... a to wszystko jest uzależnione również od znaków zodiaku, a nawet ich występowania w dłuższym czasie, np., w roku platońskim (ok 26 000 lat). To jest dla nas bardzo istotne, jak się skrzyżują z naszym osobistym zodiakiem... jak będziemy wyglądać w układzie czasowym, czy jeszcze w innym układzie. Jaka energia na nas wpłynie i jaki będzie miała wpływ na nasze życie na Ziemi.

Odpowiednia precesja (punkt dany w czasie), w którym równik niebiański przecina ekliptykę, i w którym czasie przechodzi do sąsiedniej konstelacji, jaki my indywidualnie tworzymy z tym wszystkim układ... w którym czasie przechodzi do sąsiedniej galaktyki. I jak to wygląda z punktem naszego urodzenia, dokładnie tego punktu na tej linii czasu, kiedy my się pojawiamy na Ziemi. Tu jest ważna data, miejsce urodzenia, a nawet godzina... to wszystko pokazuje, z jakiego cyklu przychodzimy i w jaki wchodzimy, pokazuje, jak siane jest to ziarno, które obecnie jest siane... i z jakiego jest plemienia, gdzie to ziarno padnie... tu są ważne nasze geny i warunki, w których żyjemy. Ale i tu nie ma 100% wyznacznika, że wszystkie pochodzą z tej samej komory... ale to też powiedzą nam cyfry z daty urodzenia i inne znaki, w tym nasze imię (wszystkie imiona, nazwisko)... to wszystko musi być dobrze zbadane. I ważne jak to ziarno będzie posiane... jeśli nie posiejemy ziarna prawidłowo, nie zbierzemy zamierzonych plonów, jakich oczekujemy. Stąd ważny jest czas, nie tylko siania, ale i uprawy pod ziarno, nawet oranie, czyli właściwe robienie bruzd pod ziarno, gdzie później osiądzie ziarno. I jaki to będzie czas, kiedy zbierzemy ten kłos, ważne jest również, kiedy ziarno będzie się ukorzeniać, kiedy zakwitnie, dojrzeje, kiedy puści listowie, a kiedy pąki i kwiaty a w końcu owoce. W każdym czasie będzie na nie oddziaływać inna energia, inny zodiak, w tym przypadku nawet dni są ważne... sektor po sektorze, ktoś nad tym wszystkim czuwa, ktoś to podlewa, dokarmia...
i mówił Jezus:
- nie bójcie się o jutro!
Ale ludzie nie wierzą i wszystko biorą w swoje ręce, wolą być mądrzejsi...
i sterują wszystkim, nawet swoją biologią, przebudzeniem energii w ludzkim ciele... bo im się wydaje, że lepiej wiedzą i sami to potrafią. I później mamy opłakane skutki, bo przestawiamy swoje rzeki życia w zupełnie inną stronę... i nie dosięgamy swojego prawdziwego przeznaczenia i celu swojej podróży, zamiast zbliżać się do celu, płyniemy w drugą stronę.

Nasza planeta Ziemia ma anatomie Ciała Krystalicznego, które zawiera wiele konstrukcji energetycznych, które tworzą czakry, linie osiowe, linie energetyczne i wielkie wirowanie energii, które tworzą warstwy całego Planetarnego Aurycznego Ciała, w które i my jesteśmy wmontowani w odpowiedni sposób. Nie ma tu przypadków. Boski Plan ma wszystko zharmonizowane.

Podobnie zbudowany jest człowiek, jego świetliste ciało, które póki co, nadal jest węglowe i ma swoje połączenia z ziemią, która tworzy Planetarne Auryczne Ciało, które pierwotnie zostało stworzone z Architektury Diamentowego Słońca, co automatycznie ujawnia prawdziwego Twórcę tej planety, i kto stworzył na niej ludzki gatunek.

Kto tu jest prawdziwym pracownikiem Sieci Gwiezdnych Nasion w siatce Ziemi... którzy mają bardzo dobrą wiedzę na ten temat, i jak te gwiezdne nasiona wysiewać. Mają świadomość tego, jaki naprawdę na Ziemi jest czas... i znają wszystkie pola, wszystkie linie, bruzdy i wiedzą, na których polach, jakie wysiewać ziarno, w jakim czasie, jak płynąć po tych liniach, nie tylko w ostatnim ziemskim czasie, ale i przez eony i jeszcze dłuższe okresy czasu liczone w milionach lat. Wiedza, jaką przestrzeń do życia potrzebuje każde nasionko i jaka mu będzie potrzebna, kiedy ono wzrasta... to wszystko jest ważne, gdzie i ile posiać ziarna. Aby utworzyć ziemską równowagę. Wiedzą, które mogą z sobą sąsiadować, a które nie... i mają doskonałą wiedzę, jak rządzić tymi królestwami.

Są doskonałymi alchemikami w ich boskich laboratoriach. Wszystkie gatunki ziarna mają swoje instrukcje. To wszystko utrzymuje punkt pochodzenia całej energii zbiorowej świadomości, która pierwotnie została zasiana na planecie i wejdzie w swoim czasie, do strefy materialnej Punktu 0 Graala, który w tym czasie posiada również indywidualną energię i może już się krzyżować z innymi energiami. To wszystko jest objęte Prawem Jedynego. To jak klasy w szkole, ważna jest klasa i rocznik, który zostanie powołany do tej klasy.

Punkt Graala znajduje się w gwiezdnych Wrotach planety drugiego wymiaru, a jego główny dostęp jest na Wzgórzu Świątynnym (i tą kwestię należy dobrze zrozumieć, to już na inny artykuł). Czym naprawdę to wzgórze jest? Jak to połączyć? I co z czym się łączy? ).

Gwiezdne wrota, to system planetarnych czakr, które działają w celu obniżenia wyższych energii transmitowanych z Pola Źródła do Słońca, które następnie są kierowane do gwiezdnych wrót, i do każdej według jej zapotrzebowania, nie każda otrzyma tą samą energię, nie każda będzie mogła ją przyjąć. Gwiezdne wrota transmitują energetyczne widmo częstotliwości, przechodzą z wyższych do niższych wymiarów, aby dotrzeć do pól materii i krążyć nimi w sieci planetarnej. Gwiezdne wrota tworzą spirale tych energii, które są zaprojektowane w skali częstotliwości, aby wspólnie się wymieniać tymi energiami (podobne przyciągnie podobne)... i to wszystko chodzi jak szwajcarski zegarek, kiedy czuwa nad tym palec Boży (Prawo Jedynego).

Skala częstotliwości spirali energii zasila zamanifestowane królestwa przestrzeni i czasu, powracając z powrotem do centralnego punktu pętli sprzężenia zwrotnego, a tym samym powracając do zjednoczenia z polem Boskiego Źródła.

Planetarne gwiezdne wrota, które otrzymują transmisję z Pola Źródła, w celu dystrybucji do reszty systemu siatki planetarnej, to Punkt Graala, lub Punkt Gruala. A z tego, co wiem, po moich osobistych polach energetycznych, transmisja fal plazmy z Pola Źródłowego do Punktu Graala i planetarnych wrót, obecnie przyśpiesza coraz bardziej. Widzę i czuję, jak się zmieniają pola zmysłowe, jakie błyskają kolory w polach morfogenetycznych i podnoszą się zasłony... już wszyscy widzimy coraz więcej innych energii w naszej przestrzeni... nie tylko jasne punkty światła, także ciemne plamy, cienie, które też przemykają obok nas... ostatnimi czasy coraz częściej się rozglądam, co to za cień znowu przemknął obok mnie... te energie szybko zmieniają pozycje, szukają dla siebie lepszego miejsca. Dodatkowo widzimy swoich bliskich i znajomych, którzy już odeszli, i często doznajemy szoku... onego czasu, kiedy miałam 22 lata, doznałam takiego szoku po śmierci mojego sąsiada, który nagle stanął przy moim łóżku w środku nocy. Nawet bałam się tego zdarzenia komukolwiek powiedzieć, aby ludzie nie pomyśleli, że robię sobie kpiny z sąsiada.

Widzimy te różne żywiołki, kolorowe kule i inne energie, to wszystko jest z sobą nadal mocno pomieszane... kosmiczny solarny wiatr ciągle miesza tym energiami... mam wrażenie, że robi jakby płukanie powietrza... jakby płukał swoje pranie w wodzie, dopóki nie będzie czysta ta woda.

To wszystko się dzieje, kiedy zaczynają się krzyżować z sobą, to spiralna siła Krystik. Zostaje rozszerzana ogromna fala, która jest używana do kontrolowania bram, tu już cała nasza duchowa rodzina, w zależności, do której przynależymy, zbliża się do nas. I tu dobra wiadomość, widziałam już nawet w tych polach potężny wizerunek eterycznego Chrystusa... już pojawia się w tych polach... a dla nas to wspaniały znak.

Takie pola przychodzą do ludzi, z jakich oni sami pochodzą... czy z Rodziny Chrystusa, czy jego przeciwnika - syna Beliala, który go nienawidzi.

Obecnie, kiedy nasza Kosmiczna Matka wciela się w materię naszej Ziemi, aby połączyć się z Ciałem Albionu, ziemscy Strażnicy intensywnie odbudowują siatki Ciała Albionu, łączą z Niebieskim Piórem, które już kilka lat temu, tak ze zwykłej fantazji, sama intuicyjnie namalowałam dla siebie i mam je ciągle w swoich zbiorach mojej dziwnej kolekcji, przemalowałam pióra orła, coś mi takiego przyszło do głowy, nie mając jeszcze na ten temat (niebieskich piór) żadnej wiedzy. A to niebieskie pióra pomagają oczyścić metatroniczną matrycę, która odwróciła światło w kodowaniu DNA 12 Plemion i całą Tarczę Plemienną. Musi być naprawiona część kręgosłupa Albionu... i pamiętacie, jakie ja miała problemy z kręgosłupem, runęłam nagle na ziemię, jak podcięte drzewo... i w tamtym czasie wszystko w swoim mieszkaniu stroiłam i przemalowywałam na granatowo-turkusowy kolor, i te moje orle pióra także wówczas przemalowałam... może śmiesznie to brzmi, ale jest to prawdziwe... i od tej pory pływam w tym barwach, od czasu do czasu coś tam pozmieniam tak okresowo, i znowu wyciągam niebieskie zasłony i inne dekoracje.

Kręgosłup Albionu przecina się z Tarczą Gospodarza Niebieskich Piór, Srebrnego Sanktuarium na platformach Liry, a następnie ze Złota Bramą... do Świątyni Bogów. To wszystko wpłynie na kostną macierz w 12 Plemionach, znaczy, kształtujemy ten już harmoniczny kręgosłup, który będzie posiadał ten sam rezonans.

Odcinamy się od pieczęci śmierci, uwalnia się krew, kości, tkanki od międzypokoleniowych przymierzy krwi, w które byliśmy uwikłani w poprzednich wcieleniach... i odziedziczyliśmy wzorce miazmatyczne obcych wiązań genetycznych i innych negatywnych modyfikacji. Bez tej przemiany nie przebudzimy się na 12 niciach DNA.

Oryginalna matryca krzemianowa przechowuje niebieskie zapisy ewolucji ludzkości, w całym Układzie Słonecznym, to są transmisje z Syriusza, które są tak zaprojektowane, aby stymulować aktywację wyższego umysłu w Ciele Albionu na Ziemi. To delikatnie przyśpiesza zmiany w ciele mentalnym Ziemi, aby odzwierciedlić wyższą świadomość umysłu.

To są etapy, kiedy w Ciele Albionu rodzi się Punkt Azury dla Kosmicznego Szmaragdowego Serca, otwierają się Systemy Portali Kantarian z Portalu Azura, otwierają się w 8D i będą rozpalać się słoneczne linie orobaros Maji Graala na Ziemi, Tarze, Gai, co oczywiście otworzy kryształową rzekę plazmy Złotego Białego Ognia. I jak wam pokazuję często na fb, Rdzennych Indain, jak zakładają swoje pióra i kolorowe specjalne ubrania i tupią intensywnie w ziemię, w rytmie bębnów w swoich rytualnych tańcach, na 8 ramiennej gwieździe. Każdy kolor coś tam znaczy, i każdy kawałek Ziemi, inne plemię ma swoje ubarwienie, które też nie jest przypadkowe.

Pisałam o Kosmicznej Trójcy, która formuje się w Kosmicznym Atomie Nasion Chrystosa, który istnieje w każdym centralnym punkcie ciała szablonu siatki rdzenia, funkcjonuje jako centralny Punkt Wiecznej Kreacji. Kosmiczny Atom Nasiona Krista, Wieczny Płomień Bożego Ducha Świętego - Amoraea, który nieustannie mnoży się w żywe nasiona światła, które posiadają zestaw instrukcji, pola czasu, systemy materii nieustannie odnawiane, które następnie rodzą się w stworzeniu, które już jest na to gotowe. Jest to ostatnie wcielenie, kiedy narodzi się ta osobista wyższa świadomość, wszystkie niższe będą na niższych poziomach Energii Chrystosa... (od dziecka do dorosłości Chrystusowej, to są etapy w ciele człowieka, osiągane przez liczne reinkarnacje).

Amoraea, Wyższy Kompleks Serca, który umożliwi aktywację wewnętrznego płomienia w celu otworzenia wewnętrznego Sanktuariun, (drzwi serca). Tylko ten stan może otworzyć pętle sprężenia zwrotnego i pozwoli człowiekowi na bezpośrednią komunikację ze Źródłem i zamanifestuje u indywidualnej osoby ten punkt (poziom). Jest to punkt wznoszenia się istoty, która już generuje w sobie wewnętrzne światło, które już przechodzi przez Atom Wiecznego Nasionka, które znajduje się w Punkcie Azury, czyli już w otwartym Wyższym Sercu (Grasicy).

Grzbiet Albionu jest mocno zainfekowany, najmocniej na terenie Wielkiej Brytanii, i to ta naprawa jest niezwykle ciężka, ponieważ sztuczna inteligencja chce za wszelką cenę utrzymać „Punkt Śmierci” w sztucznym drzewie życia, który ma połączenie ze wszystkimi bramami. To wszystko musi się połączyć na odpowiednim poziomie, według pożądanej kolejności... nie tak na wista-wio, bo mój koń jest silniejszy... tu nie użyjemy siły, tylko mądrości i wiedzy, tu liczy się hierarchia, według starego oryginalnego zodiaku, i wprzódy musi być zniesiona transmisja „mrocznej matki”, tej wielkiej nierządnicy, o której już wspominałam... póki co, tego wydarzenia jeszcze nie widać na Ziemi.

Stary Zodiak ukryto w Gwiezdnych Bramach: 4:4 i 8:8... i tu myślami popłyńmy na morze Azowskie w Europie, które jest połączone z Morzem Czarnym (Ukraina, Rosja, Krym). To bardzo stare tereny, z bardzo żyzną ziemią, i od dawna dawien uprawiano tam pszenicę, którą znali Grecy i Cesarstwo Rzymskie. Czyli coś tu jest na rzeczy z tym ukraińsko-rosyjskim konfliktem. To tam znajdowały się główne bramy, jako wsparcie Ziemi w energie o bardzo wysokich częstotliwościach, które łączy człowieka ze Źródłem i zasila Ziemię wysoką energią. I dziwna ta wojna, i dziwnie zniszczona pszenica na urodzajnych terenach ukraińskich... i blokowanie tej pszenicy. ... to wojna materii na planie galaktycznym. Ale tu chodzi przede wszystkim o te Gwiezdne Wota i o Gwiezdne Nasiona Chrystusowe.

Wojownicy Galaktyczni oddzielają plewy od czystego ziarna... to tutaj ukradziono duże zasoby światła - gwiezdnych nasion, to one miały pomóc Ziemi w Cyklu Wniebowstąpienia... a je po prostu ukradziono i poszatkowano na drobne cząstki, w dodatku mocno zniszczono. Więcej chyba tłumaczyć nie muszę... dla tych gramotnych, co podążają za tematem... a inni i tak tego nie zrozumieją, póki co, muszą poczekać na inną falę oczyszczenia.

Odzyskuje się Ziarno Chrystusowe, jest to ciężka duchowa bitwa i za wszelką cenę, ten teren chcą opanować ciemne siły, które blokują Wojowników Chrystusa. To jest woja o świadomość, o wewnętrzne światło, o Prawo Jedynego... w świecie materii o nadużycie władzy, obce wpływy, blokowanie ludzi do wniebowstąpienia. Kiedy zrozumiesz te siły, tą wojnę światła z ciemnością, działanie czarnej magii, ataki psychiczne, zrozumiesz, dlaczego na Ziemi robi się to wszystko coraz cięższe i trudniejsze do rozwikłania. No może nie wszystkim ludziom, jest aż tak źle, tylko wybrane grupy i wybrani ludzie są na wiecznym celowniku... i ci, którzy mają specjalną genetykę, te gwiezdne nasiona Chrystosa, na które się bardziej poluje. Ale i mają specjalną ochronę, dlatego demony są w matni. i walczą mimo wszystkiego... bo wiedzą, że ich rządy na tej Ziemi dobiegają końca. Resztą ludzi poddaje się kontroli umysłu... i tak sobie jadą na tej ziemskiej fali, i dalej ciułają te marne grosze i cieszą się z następnych... i że nikt ich nie baderuje, a jeszcze klepie po ramieniu, jacy to dobrzy obywatele.

A człowiek prawdziwie się budzi, kiedy mocno zderzy się z tymi siłami ciemności i doświadczy ich nieprzyjemnej manipulacji, nękania, więzienia, odcinania od normalnego życia. Ale cykle za cyklami odradzają się znowu... i zbliżamy się cały czas pod nowy, tym razem złoty zasiew... i wkrótce nadejdzie ten dzień, czyste złoto zasypie świat, ale innej energii, bardziej wartościowej, nie przypominającej tego ziemskiego złota... (mój sen z Bogiem, rok 2000...Bóg powiedział wówczas: bierz całymi garściami, bo to bardzo wartościowe i cenne złoto, na świecie takiego nie znajdziesz i rozdaj innym ludziom). Ziemia i ludzkość przechodzi ewolucję i to już widzimy wszyscy, że coś tu się wyjątkowego dzieje!?

Tarcza Plemienna, to całe pole morfogenetyczne zawierające wszystkie warstwy, siedem wyższych królestw, a w nim 49 warstw o różnych gęstościach energii... i wczoraj słyszę, zbiera się na świecie 49 krajów, jakaś nowa konferencja, opozycja przeciwko drugiej stronie... przypadek? Ja osobiście już w nie, nie wierzę! Ale czy dojdzie w tym czasie do tego zdarzenia? Czy znowu się ktoś nie wyłamie? A my musimy zebrać w całości tą tarczę plemienną, czy na obecny czas to rozumiemy, czy nie? Na pewno nie wszyscy, ale miejcie na to namiar.

Tarcza Plemienna zawiera wszystkie warunki tej specyficznej uprawy, na wszystkich 12 polach, szablonach ludzkiego DNA. Każde ludzkie plemię ma inne częstotliwości i program DNA, który jest przeznaczony do zakotwiczenia określonej części swojego kodu w polu planetarnym, podczas każdego z cyklów ewolucyjnych, planetarnego roku i takiego potężnego kosmicznego roku... (26000x2=52 000, 52000x2=104 000 lat)... i trudno uwierzyć, że człowiek może to sam ogarnąć bez pomocy wyższych mocy. Ale tym, póki co głowy sobie nie łamiemy, jest to gdzieś na stronie, jeśli ktoś tak bardzo, chce w ten temat wejść.

A teraz mamy taki czas, łączenia się w tarczę plemienną... i łączymy się z naszą ludzką anielską Tarczą Plemienną, która polega na aktywowaniu, naszego wewnętrznego między wymiarowego portalu, lub osobistego Wiecznego Systemu Gwiezdnych Wrót. Ostatnia inkarnacja, która zdoła połączyć wszystkie te elementy z poprzednich wcieleń, wszystko zjednoczy i zrównoważy, wszystko, co objęte jest danym czasem cyklów eonów, nasze wszystkie inne tożsamości i kody świetliste, odczyta swoje Ogniste Litery DNA i wymagane kodowanie do złożenia całej plemiennej Tarczy 12 (12 Drzew), to jest oś czasu do przejścia w inny wymiar... ta osoba wniebowstąpi i zachowa swoją tożsamość ciała z ostatniego wcielenia. Tarcza Plemienna 12 to te tajemnicze 144 000, które, aby wniebowstąpić, musi wprzódy się zjednoczyć. To również ujawni, jakie kolory pojawią się w tej osobistej aurze, w osobistych ciałach. Już w czasie tego procesu zaczynają pracować zapisy z Syriusza, niebieskie nadruki na dłoniach, naczyniach krwionośnych... i pojawiają się na ciele i te czerwone zapisy, będą to znaki, symbole (jak czerwone pismo na papirusach Ani)... jeszcze ukryte przed niepowołanymi oczami, aby nie mogli ich odczytać, kim jest ten człowiek i skąd pochodzi, aby nie został zniszczony poprzez siły zła.

Dlatego na świecie było takie ważne przymierze krwi. Pieczętujący się przymierzem krwi, krzyżują swoją aurę, często oprawca z ofiarą, aby się ukryć za tą niewinną krwią. Są też krzyżówki rodowe, w celu ukrycia swojej prawdziwej linii, albo jej wzmocnienia, to są więzi duszy, do której można rościć własne prawa, kiedy np. są przymuszane małżeństwa, albo umocnienia prawowitej linii rodowej, które jak obecnie widzimy są mieszane za wszelką cenę... podobnie trwa imigracja ludzi z jednego terenu na drugi, aby ciężko było się w tej mieszance odnaleźć, szczególnie osoby, które już są zaznaczone wewnętrznym Duchem Świętym (Wew. Chrystosem).

Fałszywi bogowie nienawidzą Chrystosa, a zarówno go pożądają, niczym narkoman narkotyku. Jest to Aspekt Matki Bożej, której nienawidzą. Te ich rytuały nadają im większej siły, mocy, ale tylko chwilowo, zapłacą za to wysoką cenę, za te wszystkie akty wampiryzmu na anielskich ludzkich istotach. Robią to w celu pozyskania energii, bez której nie mogą żyć.

Stąd też mamy krzyżówkę krwi Rh(+), czyli hybrydyzowana krew. Z drugiej strony wchodzą na Ziemię swoimi wrotami, istoty zwane Oraphim/Christos, mają w sobie potencjał Chrystusowej Świadomości i Rh(-) swojej krwi, na które odbywają się na świecie największe polowania, jako na rzadkie dusze. To ci ludzie miewają na tej ziemi mocno pod górkę... i są także niszczeni za pomocą krwi, upuszczanie tej krwi aż do ich całkowitego wykrwawienia, lub jej zatrucia, ponieważ ma większy potencjał DNA. Te gwiezdne nasiona Chrystusowe wnoszą większą świadomość na ziemi, jednak tylko jednostki, zwane Oraphim, mają specjalne przeznaczenie.

Oraphim, Zakon Niebieskiego Płomienia Elohim, pierwsza świetlna manifestacja Szmaragdowego Zakonu Rishi, którzy wspierają ewolucję na Ziemi i bronią Prawa Jedynego.

Szmaragdowy Oraphim ma DNA Szmaragdowego Słońca, które składa się z 48 nici DNA. Grupa Esseńczyków na Ziemi, zostali stworzeni, aby służyć jako Niebieskie Płomienie, mocno oczyszczające. Wywodzą się z linii Melchizedeka. Mają dostęp do Promienia magento-fioletowego i kreują widmo częstotliwości wszystkich ras, założycieli Świadomości Chrystusowej. Ich potrójne pola dźwiękowe: niebieskie, złote, magentowo-fioletowe są pełną Tęczową Kryształową Matrycą. Ostatnia aktywacja plazmy na Ziemię utworzy spiralę Merkabah w jedną matrycę o podstawie 12, łączy w sobie wszystkie 11 planet ze słońcem tworząc Szmaragdową Kryształowej Matrycy Ciała. Uformują się na nowo, już w sposób zharmonizowany kryształowe zestawy instrukcji dla wielowymiarowej częstotliwości, wtapiając się w harmoniczny Wszechświat, już ponownie połączone.

System Kosmicznej Monady i Promienie Aurory, w Trimatrixie - Kryształowa Gwiazda. Taka Matryca przywróci zestawy instrukcji Szmaragdowego Zakonu do uleczenia magnetycznych tonów dźwiękowych wraz z chromatycznymi plazmowymi spiralnymi wzorami, przeznaczonymi do naprawy chromosomów poprzez uruchomienie tych wzorów morfogenicznych, w 12 ciałach w Układzie Słonecznym. To wszystko połączone razem inkarnacje, które ustawiają na nowo świetliste kody. Są już związane sofianicznymi traczami plazmowymi, które budują kwitnące płynne pola plazmowe, które emanują wyższymi tonami serca kryształowych kwiatów, aby na nowo narodzić słoneczne kody. Są to kody o bardzo wysokiej częstotliwości plazmy: Tan-Tri-Ahu-Ra, które gwałtownie zwiększają podstawowe rytmy elementów tworzących materię na Ziemi.

Ciało świetliste dostosowuje się do wyrówna nieprawidłowej lewej i prawej pozycji w kierunku gwiazdy polarnej, prowadzącej do przyszłej osi czasu. Ludzkie ciało buduje formy ciała świetlistego, aby otrzymać kody plazmy, budując już Plazmowe Ciało Świetliste, które jest umieszczone w wiecznym czasie.

Z tej płynnej plazmy na końcowych etapach, rodzi się wewnętrzny Chrystus. Autentyczna Duchowa Jaźń jest tożsamością monadyczną, która znajduje się w rdzeniu lub środkowej części ciała fizycznego, a Rdzeń Duchowej Jaźni, jest centralną kotwicą plazmowego świetlistego ciała, która istnieje w wiecznym teraz człowieka. To jest Boska Alchemia, cała Słoneczna Synteza, przenosi energię fizyczną do wartości duszy w świadomości monadycznej pola aury, aby narodzić wieczną duchową Jaźń poprzez nowo naelektryzowane ciało świetliste, odbijające światło plazmy. To jest już potężny bio-duchowy wzrost, który przekształca świetliste ciało człowieka. Rodzi się nowy człowiek.

Vancouver
1 Aug. 2023

WIESŁAWA