MIECZ PRAWDY

PRAWDA CIĄGLE ŻYJE

Wszystko co jest nieprawdziwe wcześniej czy później runie jak wieża Babel.
Wszystko co manifestuje się w świecie płynie z nieznanego źródła,
lecz jest jeszcze jedna prawda, co my robimy z tą manifestacją?
Czy zatrzymujemy jako Prawdę,
czy łamiemy wszystkie jej zasady i siejemy fałsz?

Tylko jedna jest w nas Prawda,
niezależnie od wyznania, wiary, wszyscy jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga...
i jeśli chcesz rzeczywiście poznać Prawdę włącz swój wewnętrzny zmysł,
patrz w swoje serce a nie na zewnętrzny świat.

Właśnie te wewnętrzne zasady są źródłem wszystkiego,
twoje czyste serce będzie ujawniać Prawdę.
Każdy z nas czuje się uwięziony przez otoczenie,
żyjemy w niewoli świata a nawet w manipulacji swoich braci,
którzy czynią to świadomie lub nieświadomie...
a nasza prawdziwa wielkość leży w naszym wnętrzu, zajrzyj do środka,
inaczej nie znajdziesz osobistego szczęścia ani Królestwa Bożego.

Chcesz dotrzeć do Uniwersalnej Prawdy słuchaj głosu z twojego serca,
u wielu ludzi jest on nadal ukryty, nieznany...
wymaga pokory, wytrwałości i wiary.
Kiedy przemówi jest tajemniczy, subtelny i woła w naszym sercu:
„Jestem drogą, prawdą i światłem.”

Kiedy otwierasz oczy na większe Prawdy, szybko zauważasz oko,
którym Bóg obserwuje ciebie a ty obserwujesz Boga,
niczym odbicie obrazu w twoich oczach, jak w lustrze...
na ten temat mogą najwięcej powiedzieć mistycy.

Mistycy, to tacy duchowi naukowcy,
którzy odkrywają i objawiają ludziom głębokie Prawdy za pomocą serca.
Z każdą Prawdą idzie w parze Moc, ta Prawda przetrwa każdą próbę czasu.
Cuda zapisane w historii ludzkości są niczym więcej niż pracą oświeconych,
które przedstawiają Boskie Prawdy i Mądrość.

Mistycy otwierają te cuda - wewnętrzny świat ducha
i głoszą piękne słowa - Perły Mądrości,
abyśmy mogli zrozumieć nasze prawdziwe Źródło Władzy...
ale aby przyjąć te mistyczne nauki musimy posiadać odpowiedni poziom świadomości,
który jest wynikiem wewnętrznej mądrości i wiedzy.

Nie jest łatwo wykształcić w sobie świadomość mędrca,
to może być osiągnięte przez głęboką pokorę, oddanie i determinację.
Nie jest łatwo otworzyć w sobie okno do Boga i przebudzić wewnętrzną mądrość...
a jeszcze trudniej przekazać tą wiedzę ludziom...
mistycy podają te perełki mądrości na tacy, za darmo
lecz głupcy rozrzucają je po ziemi i wdeptują w błoto...
nawet Kopernikowi udowodnią, że Ziemia jest płaska...
nie głupi to powiedział - „nie rzucaj pereł pod wieprze”.

Prawda niesie w sobie ducha miłości, nie używa siły fizycznej.
Prawdziwa Moc jest spokojna,
w końcu miłość jest nagrodą samą w sobie,
ale nie szuka sławy, zatwierdzenia lub uznania.

Miłość jest akceptacją siebie i innych takimi jakimi są...
Prawo do współczucia i miłości wymaga od nas -
chodzenia w butach innego człowieka,
czuć jego myśli, uczucia, zobaczyć jego punkt widzenia,
a nie tylko osądzać, potępiać i przykazywać co ma do zrobienia.

To co jest w twoim sercu zawsze będzie pokazane dalej,
przesunięte w czasie i wieczne...
a to co nie prawdziwe szybko się zapali wielkim płomieniem niczym stóg słomiany
i szybko wygaśnie...
kłamstwo jest jak ciężka choroba, niczym złośliwy rak, infekuje cały organizm
ale w swoim czasie Wszechświat robi wielkie porządki,
zmusza nas do życia od nowa według zasad Uniwersalnej Prawdy.
Amputuje wszystkie fałszywe informacje, ignorancję, wszystko co złe i zgniłe,
działa niczym program antywirusowy w komputerze,
Moc i Prawda wyczyści wszystkie infekcje.

Taki czas przychodzi pod koniec Kali-Yugi -
epoki największej ciemności, ignorancji i kłamstwa.
Zmierzą się dwie potężne siły: dobra i zła...
i zostaną na tym świecie tylko uczciwi gracze, nosiciele Prawdy, którzy uczciwie grali
i pozostaną na Ziemi tylko fakty i przekazy korzystne dla Prawdy.
Nie ma innego sposobu na prawdziwe życie,
stara tradycja budowania na Prawdzie jest wieczna,
i chociaż będzie zagrzebana pod kilku warstwami ziemi
w swoim czasie wiatr ją odkryje i znowu będzie służyć... jest nieśmiertelna.

To co jest w twoim sercu zawsze wróci do ciebie,
jak siejesz to i tak będziesz zbierać,
twoje myśli, słowa, uczucia, sny, stają się rzeczywistością
a ty będziesz tam, gdzie umieścisz swoje myśli, uwagę... i tak utworzysz swoje jutro!

Życie niesie swoje prawdy, masz to, kim jesteś!
Płacisz za to, za co musisz płacić,
a to wszystko jest związane z twoim poziomem świadomości,
który już sam modelujesz w swoim umyśle.

Uniwersalna Prawda jest w człowieku wrodzona,
to nie ta, która jest narzucona z zewnątrz od przeróżnych nauczycieli, doradców,
tylko pochodzi z wewnątrz i płynie z potężnej rzeki Mądrości i Mocy.

Gdy świeci lampa Prawdy, ciemność znika sama,
wiedzieli już o tym starożytni mędrcy
i znali strumienie prawd moralnych...
i zalewali nimi świat... toteż do tej pory żyją ich imiona
bez względu na to, ile ludzie siejący kłamstwo i zamęt
wylali pomyj na ich szlachetne głowy.

Prawda jest światłem, która zawsze przyświeca ludziom, orzeźwia i wzmacnia...
kłamstwo jest wielkim wrogiem Prawdy
i zawsze próbuje gasić świecę mądrości, która oświeca duszę człowieka.
Prawda sama daje życie i czyni człowieka wolnym
i tylko dzięki Prawdzie jest wolny, ma wolny umysł i myśl...

i taka jest natura Prawdy... i taki ma charakter,
wszystkiego czego chce, do czego zmierza
to wolność i w wolności się pojawia, gdzie nie ma strachu, lęku...
nikt nie zakłada jej kajdan, nie wkłada w dyby.

Prawda jest nieuchwytna dla tych, którzy tak naprawdę nie chcą jej poznać,
wolą wymyślać swoje wersje, próbują świecić własnym kłamstwem...
lecz ci oszukują tylko siebie...
wreszcie muszą już zrozumieć, że tylko w Prawdzie są cenni i boscy...
i nie muszą dawać dowodów tego,
prawda jak magia zawsze pokazuje prawdziwe oblicze.

Słońce nie potrzebuje ogłaszać światu, że już świeci na niebie...
jak w sklepie napis - otwarte -
odróżniamy go od ciemności
i żadnemu człowiekowi nie trzeba tego udowadniać.

Czas przełknąć i tą bolesną Prawdę,
czas przemienić się z brzydkiego potwora w pięknego anioła...
to wymaga zderzenia się z faktami
i odpowiedzenia sobie na własne pytanie:
kim naprawdę jestem!?

Namaste

Vancouver
19 Nov. 2013

WIESŁAWA