Każdy święty ma przeszłość,
tak jak każdy grzesznik ma przyszłość. Ludzie przez większość
swojego czasu kontrolują niedoskonałość innych ludzi i za pomocą słabości innych rozgrzeszają własne błędy.
A może zatrzymajmy spojrzenie na sobie i popatrzmy na swoje
problemy, czy naprawdę inni są aż tacy grzeszni a my czynimy
wszystko bezbłędnie?
Czy naprawdę w naszych umysłach nie ma pajęczyn i warowni wzorców
złego myślenia?
Czy ja kiedykolwiek twierdziłam, że jestem doskonała?
A czy Jezus to czynił?
Absolutnie nie.
Osobiście staram się dobrze postępować we wszystkich obszarach
mojego życia, stawiać mocne fundamenty Boże, odstępować od
nieprawości ale każdego dnia muszę toczyć wiele walk aby chodzić w
czystości.
Przyszliśmy na Ziemię aby wzrastać do doskonałości, wszyscy powinni
o tym wiedzieć. Rośnijmy w duchowej doskonałości, wzrastajmy w łasce
Boga i bezwarunkowej miłości bo to jest miejsce, gdzie znajdziemy
wielką nadzieję, wielką obietnicę pokoju dla nas wszystkich...
i pamiętajmy, nie staniemy się duchowymi gigantami w jeden rok a
nawet kilka, każdy z nas będzie inny niczym drzewa w lesie, w
sadzie, przy drodze, w gorącym i zimnym klimacie, nie wszystkie
zachowują cały rok liście podobnie jak my ludzie, nie wszyscy mamy
ten sam cel w życiu i te same warunki, wielu z nas nie przetrwa,
podobnie jak te drzewa, złamie je wiatr, brakuje im wody więc
usychają, uszkadzają je wandale. I my ludzie cierpimy z powodu
własnych susz, burz i innych zdarzeń, w ciągu jednego życia zdarza
się nam dużo dobrych i złych rzeczy. Wszystkie te wydarzenia
kształtują nas każdego z osobna na inny sposób.
W ciągu życia mamy
wiele testów, przychodzą każdego dnia, jedne są łatwiejsze, inne
nie, wówczas widzimy nasze siły i naszą słabość. Z reguły to
cierpimy tylko z powodu własnych serc, zawieszamy głowy z powodu
rozczarowań, i to nie z powodu Boga tylko nas samych, często
żałujemy straconych dni, straconych możliwości a nawet posłuszeństwa
Bogu ...
ale pamiętajmy, On nas kocha Jego odwieczną miłością. On nigdy
nikogo nie przestaje kochać, On na nas czeka, zawsze ma otwarte
ramiona bez względu ile byśmy nie popełnili pomyłek na tej Ziemi.
Jeśli chcesz odnowić siebie duchowo, wzrosnąć wejdź do Domu Boga,
aby się tam dostać nie potrzeba pieniędzy, wykształcenia, życia w
doskonałości, jeśli prawdziwie chcesz własnej odnowy i podejmujesz w
tym celu szczere kroki Bóg oczyści cię z twojej nieprawości i pomoże
w każdym dobrym przedsięwzięciu.
Nikt nie jest doskonały, każdy ma swoje problemy, a my zanim
rozpoczniemy ocenianie, krytykowanie i wyśmiewanie innych pomyślmy o
sobie. Nigdy nie wiesz co przeżywają inni, jakie mają problemy,
doświadczenia, toteż spójrz na świat własnych wad i wytocz im wojnę.

Namaste
14 May 2014
WIESŁAWA