Coraz
więcej ludzi budzi się i odkrywa świat duchowy, który
wykracza poza granice ich religii i dotychczasowych wierzeń.
Coraz więcej ludzi zgadza się z tym, że zostali dotknięci
przez duchową rzeczywistość, która wykracza poza ich
normalne myślenie i marzenia jakie mogli sobie wcześniej
wyobrazić.
Dziś już wiemy, że oprócz naszego fizycznego świata istnieje
niematerialna rzeczywistość... jest to sprawa bezdyskusyjna
dla coraz to większej grupy przebudzonych, chociaż miota
nimi jeszcze wiele wątpliwości, ponieważ ciężko tego
niewidzialnego świata dotknąć, a tym bardziej przebadać go w
naukowym laboratorium. Toteż nie od dzisiaj znane są nam
różne grupy naukowców, którzy mocno występują przeciwko tej
przebudzonej grupie ludzi, którzy kierują się już tylko
własną intuicją i są na własnej drodze.
Osoby, które doświadczyły głębokich osobistych duchowych
doświadczeń mają w tym temacie więcej do powiedzenia, a ich
racje bywają interesujące, tylko cały mankament w tym, że
grupy badające ludzkiego ducha w laboratoriach nie chcą ich
słuchać.
Te osoby przebudzone już nie wracają do poprzedniego życia,
choćby zmierzyły się z najbardziej przednimi naukowymi
umysłami odbierającymi im ich racje. To już niemożliwe, aby
ich z powrotem włożyć na stare tory tak jakby nic się w ich
życiu nie wydarzyło, ponieważ ich przebudzenie jest
prawdziwe i zbyt realne. Zostali mocno poruszeni nowym
doświadczeniem, nowym życiem wewnętrznym, jakże innym niż
dotychczasowe życie zewnętrzne.
Kraina ducha i materialny świat są daleko od siebie, chociaż
tak naprawdę dzieli ich tylko cienki woal, ale to zupełnie
dwa różne światy. Nasz świat to miejsce pełne drzwi, okien,
granic. Duchowy świat jest bez granic, drzwi i okien... a
duchowa świadomość pozostaje w wiecznym pokoju bez zasad i
oczekiwań.
Duchowa świadomość jest bezwarunkowa polegająca na miłości
poza słowem.
W
duchowym przebudzeniu istnieje ogrom wolności, myśli, uczuć...
nie to co nasz fizyczny świat, który zakłada nam kajdany
nawet na miłość i wyobraźnię. Świat napisał nam normy życia,
postawił granice i nakazał wykonywać codziennie obowiązki,
co oczywiście ograniczyło człowieka wolność.
Nawet taka dziedzina duchowa jak bezwarunkowa miłość jest
izolowana przed większością... wielu próbuje się ponownie
zawrócić w ich stare miejsce z zasadami, granicami... coraz
częściej czujemy się ofiarami wydarzeń, ponieważ wybieramy
własną rzeczywistość i tak rzucamy nasze stare życie,
chociaż nie odbywa się to bez różnych potyczek.
Duchowe przebudzenie jest punktem początkowym. Nasiona
zostały zasiane, kiełkują i rosną. Nasza świadomość powoli
rozszerza się i rozpuszcza chmurę jaka osiadła na umyśle i
wisi nad naszymi zmysłami. Nasze serce rozrywa stare
granice, ożywa, wspomina i rozwija piękną miłość, podąża za
radością i prawdą. To dzięki sercu rodzi się w nas piękno,
dobroć, miłosierdzie... to serce sprawia, że chce się nam żyć,
przypomina się nam, że jesteśmy duszą, która fruwa wolno jak
ptak... ponieważ odkrywamy naszą wieczną jaźń, która mówi nam:
kim jesteśmy...
i wszystko się zmienia... i zdajemy sobie sprawę, że nie
musimy cierpieć... cierpisz, kiedy obdzierasz własne ego. Im
głębiej wchodzisz w swoje wnętrze tym głębsza staje się
twoja cisza. Coraz intensywniej wyrzucasz ze swojego
zagraconego umysłu niepotrzebne myśli. Duchowe przebudzenie
pozwala nam czerpać nowe owoce, zaczynasz doświadczać życia
w duchowej postaci... z ziarna wyrastasz w krzak, a pewnego
dnia odkrywasz na nim kwitnącą różę... zastanawiasz się: skąd
się wziął ten kwiat?

A to
rozkwitł kwiat w twojej świadomości... i nawet nie wiesz,
kiedy on wyrósł... boska tajemnica ciągle nie jest dla ciebie
w pełni zrozumiała... cały czas krążą wokół ciebie różne
kosmiczne siły i umykają puste pragnienia, ciemność usuwana
jest za pomocą światła... a światło duchowości oświetla nasze
nowe życie. I to jest ta zmiana świadomości, dzięki której
osiągamy harmonię ze światem, który nas otacza.
Nasza duchowa róża, jeden z naszych piękniejszych kwiatów...
symbol miłości, wiary i piękna, mądrości, poświęcenia,
bezczasowości, pasji, honoru...
... pięciopłatkowa róża to symbol męki Jezusa... Jego pięciu
głównych ran.
Znaczenie duchowe róży przenika wszystkie kultury i
wierzenia religijne... i do tej pory dajemy różę jako
szczególny dar, nie tylko jako symbol miłości, ale także
przede wszystkim jako triumf ducha nad materią (ale to
czynią już tylko osoby duchowo dojrzałe, które nie kierują
się w życiu tylko pasją). Duchowa róża jest naturalną
mandalą. Płatki tworzą idealnie symetryczny okrąg wokół
żółtego środka, który jest niczym słońce. Tu róża
symbolizuje nie tylko życie i serce, ale również tajemnicę
życia.
W duchowej symbolice pojedyncza czerwona róża przedstawia
mistyczne centrum człowieka, jego serce - prawdziwą naturę...
kiedy odkrywamy swoją wewnętrzną istotę, kiedy jeszcze serce
pełne jest bólu, ale już wyłania się wyższa tożsamość.
Czerwona róża topi się w naszym sercu... jest tu symbolem
całkowitego poddania się i trwałej transmutacji. W życiu
człowieka mniej wyrobionego duchowo ten punkt jest najmniej
zrozumiały, potrzeba wiele czasu, aby w pełni zrozumieć te
słowa. Także nasze duchowe przebudzenie ukryte jest w
kwiecie róży i kiedy przychodzi do nas ten czas w naszym
życiu będzie pojawiać się wiele róż... nie tylko na
Walentynki, również przyjdą w snach, w wizjach, które
pokazują nam nowy etap naszego życia, nowe początki.
To taki duchowy język kwiatów, za pomocą którego rozmawiają
z nami nasze anioły... to jeden z ich sposobów, aby nawiązać z
nami kontakt.
I tak w labiryncie rozpadających się starych wierzeń
znajduje się tajemniczy ogród... ogród, który do tej pory
był zasłonięty przez busz i chwasty... i nagle zdarza się...
wchodzimy tam, do tego pięknego raju, dziwimy się, ale już
wiemy, że w tym miejscu musimy usiąść i poczekać... często z
niecierpliwością, bo czekamy na mistyczne małżeństwo -
czerwonej i białej róży.
Biała róża jest kwiatem światła, przedstawia niewinność,
czystość, rozwój duchowy, a płatki czerwonej róży na jej
białym tle przypominają kropelki krwi... łącząc się razem w
uniwersalnym sercu doświadczasz jeszcze bólu i cierpienia,
nie mniej zregenerujesz się i zmartwychwstaniesz.
Warto
przeczytać również artykuł "Róża duchowa":
LINK!
Vancouver
31 March 2018
WIESŁAWA
|