MIECZ PRAWDY

MIŁOŚĆ I ŻYCZLIWOŚĆ

Naszym głównym celem w życiu jest pomagać innym... ale skoro nie umiesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj!

Religie różnią się między sobą ale to nie ma znaczenia, kiedy widzą cierpienie i nędzę drugiego człowieka i chcą pomóc w jego niedoli... a tolerancja to najlepsze lekarstwo na spokój i miłość na świecie.

I jeśli ktoś judzi a nie praktykuje pokoju i miłości, nie szanuje godności i praw drugiego człowieka żadna religia nie da mu gwarancji zjednoczenia się z Bogiem... chcesz być Dzieckiem Światła musisz prowadzić życie według rzeczywistych Boskich wartości.... my ludzie wierzący, niewierzący w oczach Boga jesteśmy tacy sami... Bóg wysyła nam wszystkim ten sam komunikat: miłość, współczucie, przebaczenie. Właśnie to jest najważniejszą częścią naszego codziennego życia. Jeśli chcesz aby inny byli szczęśliwi więc to praktykuj a nie tylko innych krytykuj... inaczej i ty nie będziesz szczęśliwy.

Tylko uczucie miłości i życzliwości wobec innych da ci wewnętrzne szczęście i pokój. To jest moja filozofia życia i moja religia... i nie mam potrzeby nieustannie mieszkać w świątyniach, moje serce jest świątynią a religią jest życzliwość.

Weźmy odpowiedzialność w swoje ręce i uczyńmy w swoim środowisku miłość, pokój, uczciwość, życzliwość... bo czymże jest bogactwo, sława, kiedy brak nam osobistego spokoju, szczęścia, miłości... tego za żadne pieniądze nie kupisz... największa radość przychodzi wówczas, kiedy możesz pomóc innym.

Zewnętrzny wizerunek świata burzy nasz wewnętrzny spokój, przynosi wątpliwości, rozczarowania... bo wszystko co jest we Wszechświecie, na Ziemi i w nas jest wspólnie ze sobą powiązane... i jakbyśmy się od tego chcieli odciąć i tak jesteśmy nasączeni tą więzią...

... ból, cierpienie, strach, frustracja innych dotyka i naszych serc...

... a to co najlepsze w nas zawsze jest w naszej najgłębszej warstwie serca i tam są wszystkie nasze powiązania... między innymi - miłowanie bliźniego jak siebie samego... i właśnie to tam człowiek powinien dotrzeć.

Miłość to nie jest znalezienie idealnego człowieka tylko otworzenie najgłębszego pokładu własnego serca.

Miłość i troska o drugiego człowieka to nie kontrolowanie nikogo i niczego, to wywoła jedynie strach i ból i rodzi się nowy konflikt... i co by człowiek nie zrobił będą nowe konflikty, ponieważ brak mu tolerancji i więzi z drugim człowiekiem.

Chcesz być prawdziwym człowiekiem uszanuj miejsce, w którym żyjesz, uszanuj prawdę, pokój, mądrość, uszanuj ludzi, którzy tu żyją... są jednym z nas...

... możesz żyć bez modlitwy, medytacji, religii ale nie możesz żyć bez ludzkiej miłości. Kiedy człowiek traci tą więź, w dodatku oddala się od natury zaczyna żyć w izolacji od Boga, postrzega siebie samodzielnie, egoistycznie... i wówczas zaczynają być dla niego ważne kościoły, świątynie, posągi...

... cały Wszechświat jest w nas, całe stworzenie w relacji ze wszystkimi rzeczami...  wszystko to co widzialne i niewidzialne, wszystkie galaktyki, mikroorganizmy, drzewa, skały i gwiazdy... a nawet ogniste lawy i ośnieżone góry... istnieje pole energetyczne między nami, sieć różnych połączeń niezwykle skomplikowanych - to wszystko jest Całością - jednym organizmem... a nasza indywidualna postawa nadaje nam wartości, charakteru i jakości życia, to my kreujemy nasze relacje.

Pierwszym obowiązkiem człowieka jest miłość i życzliwość...
kochać to czynić sprawiedliwość
a nie tworzenie niewolników seksualnych...
życzliwość to gotowość niesienia pomocy innym...
bez obłudy czy podstępu...
bezinteresownie...
a to zapewni szczęście tobie i innym.

I w takim działaniu mieszka Bóg
i karmi nas sobą.

Namaste

Vancouver
22 March 2015

WIESŁAWA