Tak jak wszystko w naszym dzisiejszym świecie... dziura
dziurze nierówna... wszystko posiada 2 bieguny.
Czarne dziury przecinają strumienie skoncentrowanej plazmy
zawierającej przyśpieszone cząsteczki protonów, które
zwiększają swoją prędkość podczas wyładowania ze Słońca,
które niesie życie. Protony są przyśpieszone przez siły
magnetyczne, które są wytwarzane przez prądy elektryczne,
które są wzajemnie połączone między Ziemią i Słońcem.
Kiedy bierzesz cząstki i przepuszczasz je z pola
elektrycznego, przyśpieszają i tworzą pole magnetyczne wokół
cząstek, które płyną strumieniem...
taki proces zachodzi również w człowieku, w którym
przebudzona jest Energia Kundalini... dwa pola tworzą
trzecie... i takie czarne dziury pojawiają się przed jej
oczami osoby z przebudzoną Energią Kundalini... a z nich
tryska światło, niczym strumień, ten człowiek postrzega to,
jak reflektor samochodu... często o tym pisałam...! Kto w
miarę dobrze rozumie mechanizm Kundalini, nie ma z tym
problemów.
Więc czarne dziury to plazma elektryczna, która jest
skoncentrowanym wirującym polem na małej przestrzeni, która
składa się głównie z protonów. Czarne dziury są nieodłączną
częścią tworzenia naszego Wszechświata.
Dlatego nasi najeźdźcy i kontrolerzy nadużywają kwantowych
technologii w celu rozerwania tych czarnych dziur... i
tworzą sztuczne czarne dziury... a te sztuczne są bardzo
szkodliwe dla pola planetarnego... i tak zaczęły działać
nieorganiczne czarne dziury, które umożliwiły inwazję
kosmicznych pasożytów, uszkodziły, a nawet zniszczyły sieci
planetarne, tworząc elektryczne anomalie... niczym wirusy w
naszych komputerach... i te różne toksyczne odpady (chemtrails,
etc.), to toksyczne odpady, które są energetycznymi
zanieczyszczeniami, które infekują nie tylko naszą planetę,
również wiele innych wymiarów, szczególnie jest ich bardzo
dużo w membranach wokół Ziemi... lecz ucierpiały również
inne cywilizacje.
Nieorganiczne czarne dziury są rozdarciami w tkaninie
czasoprzestrzennej, które osłabiają atmosferę planety i
umożliwiają dostęp do inwazji negatywnych sił i innych
obcych insektów ciemnych sił we Wszechświecie... ludzie je
zwą negatywnymi kosmitami, czyli są to istoty pozawymiarowe,
które utraciły połączenie Świadomości z Boskim Źródłem i
wykorzystują ludzi i inne żywe istoty (jako pasożyty), aby
poprzez ich ciała żyć tysiące lat.
Ten świat mamy przeniesiony w nasze ludzkie ciała, to
wszystko odtwarza się w nas, jest kopiowane w naszych
ciałach... i czyż nie mamy w nim pasożytów... czyż nie mamy
czarnych dziur... czy tych baniek mydlanych? Są i to nawet w
umysłach wielu ludzi wydawałoby się bardzo światłych... w
mózgach, których wszystko fermentuje albo są czarne dziury,
niczym ser szwajcarski... i takie osoby nie mają emocji,
empatii... ale są wyjątkowo inteligentni. Pracują na innych
zasadach umysłu, często uchodzą za geniuszy... ale to tacy
szaleni naukowcy, którzy manipulują naszymi genami. W
dodatku wielu z nich jest bardzo brutalnych i
niebezpiecznych... albo zakładają białe rękawiczki po same
pachy, jak ja to mówię i wyglądają jak święte aniołki, i to
już samo w sobie jest podejrzane... jak Mengelle i wielu
innych, nie będę ich wszystkich wymieniać z nazwiska,
szczególnie tych współczesnych, którzy przechadzają się
każdego dnia po swojej ludzkiej farmie. I takie „święte
aniołki” uprowadzają ludzi, właśnie tych czystych, ufnych,
bo mają inne zasoby własnych serc... jak mocno denerwował
się doktor M, jak go ominął jakiś transport na rampie... to
on wychwytywał te Gwiezdne Nasiona... i w jakim celu? Tego
pisać już nie muszę!
Pisałam nie jeden raz o Archontach i najlepiej tą
„społeczność” rozumieć jako psychopatyczna osobowość, z
brakiem empatii, którzy nie mają wyrzutów sumienia ani
żadnej troski o ludzi. Uważają ludzkie istoty za gorsze,
głupie i często z nas po prostu sobie kpią i celowo
wyrządzają krzywdy i czynią przemoc... ot tak... dla własnej
rozrywki. Czy nie widać tego na naszym globie? Widać jak na
dłoni... szczególnie dzisiaj, są grupy, które doskonale
bawią się nami... masoneczki, karaluchy, w nagrodę lody albo
w najlepszym przypadku hulajnoga... i za co to wszystko?
Człowieku, za twoje życie... i nie tylko to doczesne!
Zamienił stryjek siekierkę na kijek! I ilu na tym naszym
globie mamy jeszcze takich naiwnych, a może ufnych i zbyt
mocno wierzą komuś, kto tak naprawdę nie jest jego
przyjacielem. Toteż i wiele tych cudownych przyjaźni w tym
czasie przestało istnieć między nami, gdzieś popękały te
membrany przyjaźni?
I takie wrogie nam istoty manipulują nami tysiące lat... z
uśmiechem na twarzy, w białych rękawiczkach... trujące
pralinki oblane doskonałą czarną czekoladą. I jak takiej nie
skosztować, często wkłada nam ją do ust nasz najlepszy
przyjaciel?! Manipulują nami jeszcze bardziej od kataklizmu
Atlantydy, to wówczas się wyłoniły, jako upadłe anioły, to
oni namieszali w naszych genach i zainstalowali w naszych
mózgach fałszywe oprogramowania... a co jeszcze gorsze dla
ludzi (... i sama zmagałam się długo z tym tematem...),
wielu z nich stworzone jest w laboratoriach, potrafią
przenosić świadomość w nasze przestrzenie, również w nasze
ciała... i albo sami nimi operują, albo walczą o te nasze
ciała, aż się z nas leje krew... bije cię powietrze, a ty
biegasz po psychiatrach, bo myślisz, że postradałeś zmysły?!
A tu sprawcami są upadłe anioły... i cóż z tego, że to już
dzisiaj wiem, nie mogę ich podać do sądu... więc muszę się
bronić na własną rękę.
Upadłe anioły - Annunaki, synowie Beliala, Reptilianie i
wielu, wielu innych pracujących w służbie Czarnego Słońca...
a w tej grupie jest duża ilość Reptili, form insektoidalnych.
Ale czy ja wam przypadkiem tego wszystkiego już nie
przekazywałam?
Może czas odświeżyć pamięć... dwa linki na dole a stronie
znajdziecie jeszcze więcej... między innymi o Reptilianach,
Archontach...
i jak to dzisiaj wszystko, układa się w jeden obraz...
I wygląda na to, wcześniej nie byliście na tę wiedzę
gotowi... i dzisiaj nadal nie jesteście.
-Synowie Beliala:
LINK!
-Atlantyda - Arianie:
LINK!
Vancouver
6 June 2023
WIESŁAWA
|