MEDYTACJE

SIDDHI
(CZĘŚĆ 1)
LINK! DO CZĘŚCI 2

 

Każdy kto dąży do oświecenia zanim rozpocznie wszelkie praktyki duchowe przede wszystkim powinien nauczyć się rozpoznawać dobro i zło. Nie można twierdzić, że Bóg przyjmie duszę, która nie prawd. Światło i ciemność są dwoma przeciwnymi biegunami. Od najdawniejszych czasów znane są światu siły ciemności. Zawsze zło kieruje się w kierunku zła tworząc ten sam poziom świadomości. Na Ziemi inkarnuje się dużo upadłych dusz, które sieją zło. Człowiek musi nauczyć się dobrze rozpoznać oba bieguny. Wielokrotnie nie jest to łatwą sprawą bo nawet w kręgach duchowych, w których ludzie oczekują pomocy wkrada się zło.

Yogini - powszechnie znani, że dążą do rozwinięcia w sobie supernaturalnych mocy, jedni idą czystą drogą, pragną osiągnąć połączenie z Bogiem a inna grupa pragnie posiąść wielkie moce wchodząc głęboko w swoje pokłady świadomości za pomocą różnych technik ciała. Osiągając nadnaturalne moce potrafią wyjść z ciała, podróżować po astralu i innych częściach globu. Rzeczy niemożliwe dla normalnych ludzi są dla nich niczym. Każdy człowiek za pomocą odpowiednich ćwiczeń potrafi wydobyć z siebie podobne zdolności używając tylko własnego rozumu.

SIDDHI, RIDDHI lub VIBHUTI

Supernaturalne moce można osiągnąć za pomocą praktyk yogi.
Znanych jest dużo rodzajów siddhi lub riddhi:
- wiedza o przeszłości i przyszłości,
- ćwiczenie własnych sił fizycznych,
- podnoszenie własnego umysłu,
- wiedza o czystej świadomości (purusha),
- zdolności chodzenia po wodzie, lewitowanie,
- przenoszenie obiektów siłą woli,
- materializowanie obiektów,
- wbijanie w ciało gwoździ,
- zdolności uzdrawiania,
- kontrola ciała innych,
- supernaturalne siły,
- jasnosłyszenie,
- jasnowidzenie,
- bilokacja,
- zdolności znikania, zmniejszania się, i wiele innych...

Siddhi - praca dla własnego sukcesu, samorealizacja. Również ta nazwa jest używana w odniesieniu do osób zdobywających prawdziwe oświecenie.

Riddhi (Riddhis), znaczy światowa moc, bogactwo, luksusowy styl życia.

Moce siddhi kontrolują sześć zmysłów.

J. Krisnamurti ostrzegał przed praktykami siddhi. Podobnie pisała H.P. Bławacka. Oboje przestrzegali jak groźne jest rozwijanie psychicznych sił siddhi lub iddhi (jeszcze inna nazwa). Określali je jako iluzje, które zmieniają moce umysłowe. Bławacka podkreślała, że jasnowidzenie, jasnosłyszenie, lewitacja ....etc, dla adepta kroczącego prawdziwie ścieżką duchową nie są ważne a nawet niebezpieczne. Bardziej ważna od ciała jest dusza. Krishnamurti wzrastał w okultyzmie. Był czas, że był nim bardzo zafascynowany i mocno się rozwijał na tym polu. Przyszedł dzień kiedy zrozumiał potężną różnicę między prawdziwym rozwojem duchowym i supernaturalnymi mocami, (znane też pod nazwą ilusionbody - mayavirupa). J. Krisnamurti żył w latach 1895 - 1986. Poznał prawdziwe zjawisko jasnowidzenia, którego sam doświadczał i ogłaszał, że nie jest najważniejsze dla człowieka wspinającego się do Boga. Jego nauki wskazywały inne drogi - spojrzenie na prawdę i oderwanie ducha od materii. Jasnowidzenie i okultystyczne moce potrafią doprowadzić do potężnych zakłóceń pola duchowej wrażliwości. Używanie wszystkich form siddhi, takich jak: lewitowanie, czynienie siebie niewidzialnym, materializowanie obiektów, nadnaturalne siły, wbijanie w ciało ostrych narzędzi... nie należy rozwijać. Prawdziwy Mistrz nie jest nimi zainteresowany.

Krishnamurti mówił:

"...Prawdziwie Boski człowiek zauważy różnicę
i wybierze właściwy kierunek.
Ważniejsze będą dla niego wolność i wzrost w wyższą egzystencję.
Supernaturalne moce są psychicznymi wrogami człowieka,
który staje się ich niewolnikiem..."

Następnym tematem, o, który był często pytany było - przebudzenie Kundalini. Najczęściej zadawały to pytanie osoby, które zgłaszały swoje przebudzenie za pomocą ćwiczeń. A on pytał swoich rozmówców wprost:

"... Czy ty naprawdę wiesz co to jest Kundalini?

I odpowiadał:

"... czy wy wiecie co się dzieje na świecie? Ośrodki budzące energię Kundalini są w Indii, w Ameryce, w Europie, otwarte dla ludzi, którzy są do tego zupełnie nie przygotowani. Drogą ćwiczeń oddechowych i yogi otwierają tam centra mocy w ciele ludzkim nauczyciele twierdzący, że posiedli energię Kundalini. Ośrodki yogi stają się zarobkowym koncernem i mało kto zdaje sobie sprawę jakie niosą olbrzymie niebezpieczeństwo. Energia Kundalini pojawi się sama u właściwych osób, które posiadają gotowy dom (ciało) na ich przyjęcie, kiedy będą uporządkowane fizycznie i psychicznie. W wielu centrach mocy w tym samym czasie uwolni się energia. Taka osoba na początku zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie rozpoznaje przebudzonego Kundalini nawet jeśli o tym procesie słyszała. Pierwsze symptomy budzenia się Kundalini bywają różne, zanika wiele cech normalnego dotąd życia, następują gwałtowne zmiany w odżywianiu, zanik życia seksualnego, przez jakiś czas prowadzą takie samo życie jak dotychczas, ale później porzucają swoje dotychczasowe zajęcia a nawet rodziny i swoje środowisko. Przychodzi cierpienie fizyczne i psychiczne..."

Zapytany o własne doświadczenie Kundalini,

czy ty obudziłeś Kundalini?

Krishnamurti odpowiedział:

"...Tak, moje życie nagle stało się pełne tortur, czułem się marnie, wszystko było poplątane. Wydawało mi się, że to nigdy się nie skończy. Nie miałem żadnej motywacji do dalszego życia. Samemu nie można nic przyśpieszyć ani nikt obcy nie jest w stanie pomóc. Wszystko przebiega samoistnie dotąd, dopóki wyższe energie nie uporządkują same mieszkania (ciała) i zmienią dużo rzeczy, które muszą się wydarzyć. Kiedy wszystko się dokona Niebo otworzy się dla ciebie. Ziemia musi być gotowa na przyjęcie ziarna. Przygotowanie przebiega w cierpieniu. Ciało z każdym dniem staje się bardziej wrażliwe..."

Następne pytanie:

Czy yoga pradipika wzmacnia energię Kundalini?

Odpowiedź Krishnamurti:

"...Masz sam pracować nad sprzątaniem mieszkania a Bóg sam działa. Ciało musi być super wrażliwe. Posiada swoją inteligencję, ale nie tą dyktowaną przez umysł. W chwili kiedy ciało jest już gotowe wysyła impuls do mózgu. Nie starcza mała wrażliwość ciała, ono musi być super wrażliwe. Ci ludzie, którzy twierdzą, że rozbudzili Kundalini a nadal nie zmienili diety, prowadzą ten sam styl życia, toczy się wszystko normalnym rytmem mówią nonsensy. Energia Kundalini odciąga od życia publicznego, osoby przebudzone stronią od większych skupisk ludzi, szukają samotności. Nie jest możliwe aby energia Kundalini przebudziła się chwilowo a człowiek ponownie powrócił do swojego poprzedniego zachowania. Z każdym miesiącem wielka energia nasila się i działa mocniej, czyni ciało bardziej pustym, ale wzmacnia mądrość..."
(fragmenty wypowiedzi J. Krishnamurti, spotkanie w Bombaju, 18 stycznia 1977).

Na świecie coraz więcej ludzi praktykuje siddhi yogę. Uczniowie uczą się jak kontrolować zewnętrzny świat poprzez wewnętrzne zmysły. Kontrolując zewnętrzny świat sięgają dalej, kontrolują świat ludzi. Niebezpieczeństwo praktyk siddhi yoga tkwi w tym, że większość ludzi utożsamia siddhi z samorealizacją i wiedzą łączenia się z Bogiem. Prawdą jest, że część siddhi jest pozytywna. Należy dobrze umieć rozpoznać pozytywny biegun. Wybierając praktyki yogi, dynamicznych medytacji i innych nie znanych sobie technik może nabawić się zupełnie nieoczekiwanych konsekwencji. Ćwiczenia siddhi yoga podnoszą pola świadomości i zewnętrzną manifestację wielkich mocy, zanim osoba stanie się stabilna wyzwalają niskie poziomy podświadomości, wzmacniają ego. W tej grupie dużo studentów zaczyna dla własnej satysfakcji uprawiać magię. Jeśli człowiek użyje mocy Bożych w niewłaściwym kierunku natychmiast zatrzymuje swój osobisty rozwój duchowy. Kiedy ego staje się mocniejsze studenci zapominają, że mają w swoim życiu do wykonania coś bardziej cennego i zaczynają manipulować zewnętrznym światem aby czerpać własne korzyści.

cdn...

Vancouver
28 Jan. 2008


WIESŁAWA