Szyszynka jest najbardziej
mistycznym gruczołem, który ulokowany jest w mózgu człowieka.
Utożsamiana również często z szóstą czakrą - Ajna lub z tzw.
trzecim okiem.
Mistycy twierdzą, że uruchomienie tego gruczołu otwiera w człowieku
wielkie zdolności telepatyczne.
W świecie fizycznym używamy swoich fizycznych oczu, służą one do
postrzegania świata materialnego.
Otwarcie trzeciego oka daje wgląd w głąb niewidzialnego świata
spirytualnego.
Otwiera w człowieku mistyczną moc.
Trzecie oko inaczej jest zwane wewnętrznym
okiem (widzeniem).
Szyszynka (pineal gland)
jest ulokowany w centrum mózgu, maleńki gruczoł
niczym ziarenko ryżu
- unikalna anatomiczna część mózgu.
Pod mikroskopem można zauważyć, że dzieli się na dwie półkule.
Dzisiejsza medycyna nie wie zbyt dużo na temat szyszynki, ale już
starożytni Grecy pisali, że ten maleńki gruczoł łączy człowieka
z Rzeczywistą Prawdą.
Aktywuje światło i kontroluje różne biorytmy w ciele,
harmonizuje wiele funkcji np. pragnienie, głód, pożądania
seksualne,
jest biologicznym zegarem w procesie starzenia.
Chociaż w normalnym życiu człowieka nie jest ten gruczoł dobrze
rozpoznawany, to jednak w życiu mistycznym sporo o nim wiadomo.
W starych ezoterycznych szkicach znaleziono, że ten punkt w mózgu
jest linkiem między dwoma światami: fizycznym i spirytualnym,
że jest najsilniejszym źródłem energii jaką może człowiek
posiadać,
która daje supernaturalne właściwości.
Mistycy nazywają szyszynkę siedzibą duszy.
Waży troszkę więcej niż 0.1 gram.
U małych dzieci jest ten gruczoł duży, ale w okresie dojrzewania
kurczy się.
W życiu fizycznym reguluje także rytm snu.
W nocy zwiększa się poziom melatoniny, który wytwarza szyszynka.
Dzięki melatoninie możemy spać, ma duże znaczenie podczas
odpoczynku.
W momencie aktywacji tego gruczołu dla
człowieka jest to wezwanie do podróży w wyższe wymiary.
Rozwija trzecie oko i czakrę korony.
Następnie otwiera kanał czystej prany - energii i wpuszcza ją do
mózgu i całego ciała.
Wysoki poziom tej nowej energii o bardzo wysokiej wibracji, powoli
oddziela człowieka od świata fizycznego i
przyłącza do nowego - spirytualnego.
Nie jest to dla człowieka łatwy proces.
Inny poziom hormonów i zmiany na inne energie powoduje dużo
emocjonalnych i fizycznych stresów w ciele i psychice.
Aktywująca się szyszynka i przysadka mózgowa zaczyna tworzyć nową
unię między osobowością i duszą człowieka.
Szyszynka jest tym instrumentem, który wytwarza w tym momencie
odpowiednie pole magnetyczne.
Dwa źródła energii - pozytywna i negatywna (męska
i żeńska) łączą się i wytwarzają w mózgu człowieka
światło.
Złączenie się tych dwóch energii daje wyładowania elektryczne w
mózgu
i wyzwala wysokie wibracje i światło, dzięki temu człowiek może
podróżować astralnie w bardzo odległe wymiary.
Kiedy szyszynka wytwarza już światło, na środku czoła u takiej
osoby pojawia się okrągły znak - jakby pieczęć.
Po tym można rozpoznać, że szyszynka w tym ciele jest już bardzo
wysoko rozwinięta.
Wszystkie zmysły w świadomości fizycznej i spirytualnej osiągają
swoją harmonię.
Subtelne ciało - dusza - przeskakuje z niższych partii ciała
ludzkiego i otwiera drzwi do mózgu.
Wtedy to właśnie w głowie pojawia się też dziwny dźwięk,
sygnał otwierającej się szyszynki - kryształowej komnaty.
W czasie burzy obserwujemy najpierw wielką błyskawicę a później
słyszymy grzmot.
W tym procesie, co ja mogę powiedzieć z własnego doświadczenia,
najpierw słyszę wielki szum, dziwny kryształowy dźwięk,
przypomina mi często - AUM,
moje całe ciało zaczyna gwałtownie wibrować, a parę sekund później
fala wielkiego światła
- niczym kolorowa błyskawica zapala się w moim ciele.
czasami ten błysk jest tak potężny, że aż wyrzuca mnie do góry,
czuję wielkie szarpnięcie.
Z początku obserwowałam światło jakby
wokół siebie i miałam
wrażenie, że idzie do mnie skądś z daleka. Czułam się tak
jakbym była na wielkiej otwartej przestrzeni podczas burzy. Porównywałam
też to zjawisko do wybuchu wielkiej bomby.
A później nagle któregoś dnia zapaliło się światło we mnie.
Zrobiło to na mnie olbrzymie wrażenie.
Poczułam się jak neon. Najczęściej bywa brylantowo białe,
czasami złociste, ale również wielokrotnie widzę go w innych
kolorach.
Jest piękne, niepowtarzalne, w jego blasku dostrzegam inne światy,
lecz nadal ta jego wielka siła mnie przygina do ziemi.
Trwa to już wiele lat i jak do tej pory nie przywykłam jeszcze w
pełni do tego nowego zjawiska.
Aktywacja trzeciego oka jest bardzo ważna do pełnego otwarcia wyższej
świadomości.
W tym samym czasie otwiera się również u takiej osoby kosmiczna
wiedza - mądrość, doskonała pamięć i dusza zaczyna podróżować
poza ciałem.
Poprzez Światło Kundalini szyszynka łączy duszę z Boskością.
Światło, które zaczyna wpływać do głowy z góry płynie przez Sutratma,
sznur, którym połączona jest dusza z ciałem.
Uruchomienie szyszynki uruchamia również
złoty sznur, a po nim spływa w mózg Boska Energia z najwyższego
planu.
Trzecie oko zwane też okiem Shivy
(organ spirytualnego spojrzenia)
jest związany bardzo mocno z siódmą czakrą - koroną.
Czym mocniej rozwinięta dusza, tym mocniej rozwija się ciało
fizyczne w procesie ewolucji, które dusza obecnie posiada.
Często dostaję pytania,
które ciało fizyczne człowiek wybiera na wieczność?, z
jakiego wcielenia?
Wybiera ostatnie ciało ziemskie - jego ostatnia reinkarnacja,
podczas której osiąga spirytualną dojrzałość - oświecenie i
wniebowstąpienie. Najlepszym przykładem jest Jezus
Chrystus, przez swoje życie, śmierć,
zmartwychwstanie i wniebowstąpienie dał nam w tej sprawie najwięcej odpowiedzi.
I tak ciało człowieka kontynuuje swoją ewolucyjną podroż, a
dusza łączy się ze swoim źródłem.
Nowonarodzone dzieci mają już wyższe energie i potrzebują też
do swojego życia wyżej rozwiniętego ciała.
Szyszynka będzie rozwijać
się dalej do wysokiego stanu i da człowiekowi możliwość
wielkich supernaturalnych mocy.
Wpływanie wielkiej fali światła poprzez złoty sznur do mózgu człowieka
- dokładnie do szyszynki,
zmienia wibrację w mózgu i w całym ciele fizycznym, otwiera ŚWIADOMOŚĆ
CHRYSTUSOWĄ.
Czym wyżej otworzy się mózg na spirytualną świadomość, tym
mniej jest taki człowiek skoncentrowany na życiu ziemskim.
A kiedy nastąpi w pełni aktywacja szyszynki nastąpi również
naturalna jego separacja od świata materialnego.
Wzrost świadomości - od ciała emocjonalnego do wysoko iluminującego,
odbywa się tylko wówczas, kiedy wybudzi się szyszynka.
Jak długo ludzkie zmysły, ego i osobowość będą rządzić człowiekiem,
tak długo zatrzyma on w sobie energie świadomości fizycznej.
W chwili pojawienia się światła w głowie, jego świadomość się
aktywuje.
Z biegiem czasu w całe ciało stopniowo zaczyna wpływać światło,
trawi je wielki płomień.
Według wszystkich religii, mitów i legend symbolem trzeciego oka
jest trójkąt równoramienny z
okiem w środku,
często oznaczany 8-ma promieniami odbijającymi się od tego trójkąta
- jest to symbol czasu, twórczości
i Najwyższej Świadomości.
Szyszynka ulokowana w mózgu przypomina dziwnym zbiegiem okoliczności
budowę Wielkiej Piramidy w Gizie, która jest centralnym punktem na
Ziemi.
Aktywacja szyszynki rozpoczyna również proces rozwoju 12 nitek
DNA.
Ten próg jest zwany inaczej - "
czas do przekroczenia ", automatyczny program, łączący
dwa światy i pozwalający duszy człowieka na zakończenie wielkiej
wędrówki.
Uruchomienie procesu DNA
- program zamknięty w kodzie 11:11 - sekretnej liczby sekretnej geometrii ...
i złotej spirali ...
wzrasta ...zmienia swój kształt ...
11:11 - synchronizuje ludzkie
życie, jest raportem w czasie ...
Człowiek w pełni przebudzony rozpoznaje swoją tożsamość i
rozpoczyna swoją nową podróż.
Pełna świadomość i wysoka wibracja nowych energii manifestuje się
pozytywnie we wszystkich działaniach oświeconego człowieka.
Nieświadomy umysł człowieka właśnie
się przebudził w kryształowej komnacie.
Vancouver
25 April 2007
WIESŁAWA
|