KUNDALINI

DZIECI WSZECHŚWIATA,
KTÓRYMI JESTEŚMY WSZYSCY

Człowiek swoją mądrość i Boskie Objawienia otrzymuje poprzez Ducha Świętego.

Duch Święty łączy człowieka z Bogiem, wpływa i kieruje jego życiem i staje się kanałem Boskiego uzdrowienia i darów dla niego przeznaczonych. W wielu ludzi nasyconych egocentryzmem wstąpił fałszywy duch i nadaje w nich wyższą siłę... a tak naprawdę może przynieść zniszczenie i śmierć.

Z nauką New Age kroczy do nas nowa wiedza - fałszywa, wypełniona egoizmem i produkuje w różnych szkółkach - kursach sukcesu i duchowości fałszywych jasnowidzów, wróżów, budzą 3 oko dla zabawy lub własnej pychy... i to wszystko odbywa się w blasku fałszywej pokory... wielokrotnie dla własnego sukcesu, następnej formy biznesu... a to jest rabunek samego siebie.

Ostrzegam przed takimi eksperymentami a szczególnie przed ich nauczycielami, u których widzę kompletny brak wiedzy na te tematy. Nie wystarczy ziemski dyplom aby nauczać tej duchowej wiedzy a tym bardziej mistycznej... żaden ziemski duchowy dyplom nie daje gwarancji bycia mędrcem na tej drodze, zwłaszcza tych, którzy na tym ostro zarobkują... widać jaka jest konkurencja w tym temacie, wystarczy zajrzeć do codziennej prasy, internetu.

Większość ludzi ma absolutnie błędne informacje na temat Kundalini, widać to na samym wstępie jak bardzo jest im brak tej prawdziwej wiedzy... przede wszystkim szukają cudów... a tu dowcip leży zupełnie po drugiej stronie. Właśnie te prawdziwe osoby z przebudzoną Energią Kundalini trzymają się z daleka od zdolności siddhi, nie dlatego, że tego nie potrafią tylko dlatego, że wiedzą jak dalece sprowadza ich ten fałszywy nurt na fałszywe pola. Czy Jezus Chrystus codziennie chodził po wodzie? Czy codziennie wyciągał złotą monetę z ryby aby zapłacić podatki i żyć w dostatku? Czy raczej szedł przez życie ubogo i skromnie bez nadmiernego wykorzystywania tych zdolności... czy raczej zadowalał się pracą własnych rąk? Nie czynił cudów aby się wzbogacić i błyskać pychą przed światem.

Kundalini to przede wszystkim oczyszczenie i naprawianie szkód w naszym ciele i duchu... i nie ma nic wspólnego z życiem zewnętrznym... a obecnie obserwuję, że każdy ruch energii w swoich meridianach ludzie uważają już za Energię Kundalini... a moce czynienia cudów serwują na zamówienie.

Jest niezwykle ważne aby zrozumieć cały ten proces a nie ślepo gonić w dodatku na oślep, ponieważ mogą być paskudne konsekwencje tej naszej ślepoty... a może naszej dumy? Na tej drodze prawdziwe budzący się człowiek nie szuka szkoły, kursu ani nawet słynnego guru... idzie według zasady: gdy owoc jest gotowy sam spada z drzewa - ta zasada obejmuje rozwój duchowy...  wprzódy człowiek stawia krok po kroku na tej drodze na różnych szczeblach własnego rozwoju i wdrapuje się sam na sam szczyt góry... czym dalej tym węższa jest ta jego droga... coraz trudniej jest mu się na niej poruszać... musi być bardziej uważny i roztropny. Na szczyt tej drogi dowiezie cię twoja mądrość a nie plecy jakiegoś tam guru czy nauczyciela... nawet z najlepszego kościoła.

Boże dary to nie pokaz cudów świata, tylko moc, która pozwala odnaleźć prawdziwą tożsamość człowieka aby połączyć się ze Źródłem. I jest to niezwykle trudna ścieżka - ta najwęższa, która wiedzie do wiecznego szczęścia... a nie podróż po śmiertelnych równinach za rączkę z nauczycielem, który sam się wspinać nie umie... na zasadzie "prowadził ślepy ślepego".

Podróż po śmiertelnej równinie to śmierć i nowe narodzenie... to etap otwierani się siedmiu czakr i przejście tej potężnej Energii z dołu do góry. Dopóki ta Energia nie przebije 4 czakry serca, dopóki nie rozwiąże jej węzłów praktycznie nie jest to Energia Kundalini tylko takie przebudzenie, małe wzniesienie się i znowu ta Energia idzie spać... i może się już nigdy nie przebudzić w tym życiu. Bariera w ciele człowieka jakim jest fizyczna przepona to zarazem granica w naszym ciele Nieba i Ziemi - dolne partie naszego ciała poniżej przepony są Ziemią a górne powyżej przepony Niebem (to taki mały mikroświat w nas - mini wszechświat)... przepona może nigdy nie przepuścić tej Energii do czakry serca.

Doświadczenie wiedzy i rozumu na ten temat praktycznie doświadczamy dopiero na poziomie szóstej czakry ale kiedy ten proces będziemy budzić od razu na poziomie 3 oka z pominięcie poniższych czakr (co często obserwuje na różnych dziwnych kursach jasnowidzenia, jasnosłyszenia, szkolenia uzdrawiania - typu reiki itp, gdzie dyplom uzdrawiania często uzyskuje się w ciągu jednego weekendu - trudno rozwinąć w tak krótkim czasie w sobie choćby jedną czakrę a co dopiero przebudzić w sobie Energię Kundalini, kiedy to przebudzenie jest długoletnią transformacją ciała i duszy) na takich różnych dziwnych kursach zamiast uzyskać nadprzyrodzone moce taki człowiek może stać się siedzibą demonicznych sił i może doprowadzić się do duchowego i fizycznego zniszczenia.

I tak przy przebudzeni Kundalini ciemne siły mocniej grasują przy takim człowieku ponieważ próbują zniszczyć w nim pozytywne energie, czym wyżej unosi się Kundalini tym więcej negatywnych sił przy tym człowieku... niezależnie od tego w jaki duchowy pakiet taki człowiek jest owinięty ciemne siły będą go atakować, rozłączają połączenie z Bogiem... ale takiemu człowiekowi podąża na ratunek światło... nie jeden raz tego doświadczyłam. Te energie demoniczne przychodzą nas okradać, niszczyć, a nawet zabijać... następuje to w chwili wejścia przez czakrę serca Świadomości Chrystusowej, od tej chwili człowiek jest pod specjalnym nadzorem, nad tym poziomie należy przebaczyć, pozbyć się chciwości, nienawiści... krzyżujemy nasze "grzechy" i regenerujemy nasze serce. Jeśli pominiemy ten ośrodek - czakrę serca i tą fazę oczyszczenia otwierając wyższe czakry poddajemy się rządom księcia ciemności... dużo ludzi ulega dzisiaj tym mrocznym wpływom biegnąc na fałszywe nadprzyrodzone spotkania, które wydają się być piękne, pouczające... i ci ludzie myślą, że trzymają w swoich garściach prawdziwe życie.

Udaj się do swojego wnętrza, do swojego serca... tam gdzie prawdziwa moc Boga, do serca człowieka a nie wielu z was udaje się od razu na poszukiwanie tych tajemniczych skarbów i rozgrzebują sobie (lub na to pozwalają) te główne centra energetyczne. Bóg odbiera od nas informacje z głębi serca a Duch Święty regenerując nasze serce otwiera w nas wewnętrzną mądrość i daję Boską opiekę... więc szukaj w sobie prawdziwego światła.

Energia Kundalini wzrasta powoli i z tą Energią związane są głębokie zmiany fizyczne, psychiczne, emocjonalne i duchowe... i wszystkie te doświadczenia są z pogranicza śmierci... ciężko to zrozumieć a jeszcze ciężej przeżyć ludziom nieprzygotowanym, szczególnie ludziom, którzy doświadczają wielkiego ego... ci najłatwiej mogą ugrzęznąć na tej drodze, ponieważ ignorują starą mądrość i wiedzę.

Tacy chcą szybko przejść przedwczesną transcendencję, szybko przebudzić się na polu duchowym i być od razu wielkimi mędrcami i wielce oświeconymi. To ego próbuje nas przekonać, że to tylko my mamy rację dzięki czemu człowiek próbuje uzyskać nadzwyczajne moce... a przecież mechanizm Kundalini prowadzi do prawdziwej Jaźni i do związku z Bogiem poprzez nasze serce. Na tej drodze jest potrzebna cierpliwość... i nie da się tej lekcji przeskoczyć czy opylić byle jak... braki w tej lekcji zawsze rzucą nas na kolana i ukażą nasze błędy... i ponownie musimy się z nimi zmagać.

My dzieci Wszechświata doświadczamy w naszym życiu naszych serc i naszych umysłów... z naszej ludzkiej strony i z tej Boskiej... smakujemy ciała i duszy. Kiedy to zrozumiemy wejdziemy na poziom własnego szczęścia... i to my musimy szukać rozwiązań w celu usunięcia naszych blokad i wprowadzić w siebie równowagę... musimy stać się wiązką harmonii i radości. Aby do tego doszło musimy być w pełni świadomi własnych błędów i różnych emocjonalnych i eterycznych blokad występujących w naszym organizmie, lecz kiedy ego nas zakłóca ciężko jest nam je znaleźć.

Czym jest ta Energia Kundalini?

Niewykorzystana przez człowieka Boska Energia, która ma kluczowe znaczenie dla naszego rozwoju duchowego. Co parę centymetrów mamy w swoim ciele umieszczoną inną wiedzę i uczucia... są to nasze energetyczne centra, zwane czakrami. Kiedy rozwijamy następną i następną budzimy naszą wiedzę, mądrość, wyższą świadomość, to wszystko pobudza nasz układ nerwowy i hormony, reperuje nasze uszkodzone DNA co w konsekwencji przynosi oświecenie.

Energia Kundalini musi przejść przez wszystkie dolne ośrodki, musimy nauczyć się mądrości z tego poziomu, nie da się tu nic przeskoczyć... dopiero wówczas zobaczymy rzeczy, które wcześniej nie były do ujrzenia. Dopiero wówczas zrozumiemy swoją tożsamość i prawdziwość tego świata...

Zdasz sobie sprawę, że jesteś dzieckiem Wszechświata, który jest w Tobie i którym jesteśmy my wszyscy.

Vancouver
26 Feb. 2015

WIESŁAWA