
Inkarnacja, reinkarnacja... ciągłe nieporozumienie wielokrotnie
dzielące poglądy ludzi.
Reinkarnacja - dosłownie
"stało się znowu ciałem", przekonanie, że dusza po śmierci wraca
ponownie na Ziemię lecz już w innym ciele. Rozwija się nowa
osobowość, która tworzy nowe życie w świecie fizycznym, ale dusza
pozostaje stała w czasie kolejnego życia. Hinduizm uczy, że dusza
idzie wielokrotnie z ciała do ciała poprzez cykl narodzin i śmierci.
Kiedy już nacieszy się ziemskim szczęściem zaczyna poszukiwać
wyższych form szczęścia, które mogą być osiągnięte tylko poprzez
doświadczenia duchowe. Po wielu praktykach duchowych człowiek
uświadamia sobie prawdziwą swoją naturę i nieśmiertelność własnej
duszy, jej przewagę nad "ego", znikają wszystkie ziemskie
pragnienia, dusza nie będzie się więcej odradzać.
Wcielenie - dosłownie
"zawarte w ciele", odnosi się do poczęcia i narodzin istoty (zazwyczaj
człowieka).
W religijnym kontekście to słowo oznacza - "zejście Boga" - Istoty
Boskiej lub Najwyższej w postaci człowieka na Ziemię.

Żyjąc potrzebujemy energii życiowych. Zwykłe pożywienie, które jemy
jest wykorzystywane przez organizm do wzrostu i odnowy komórek
organizmu, ale również stanowi:
- energię dla mięśni
- układu nerwowego
- aktywności gruczołów i innych tak potrzebnych organów.
Energia jest przechowywana w organizmie w postaci specjalnych
bio-linków chemicznych na poziomie molekularnym: energii czakramów i
innych struktur energetycznych oraz energii do bezpośredniego
wzrostu świadomości. Zarówno jakościowy jak i ilościowy wzrost
świadomości indywidualnej zapewnia:
- z jednej strony jakość i ilość żywności,
- z drugiej strony intensywność i jakość życia duchowego
(jego brak w
prawdziwym znaczeniu tych słów).
W wyższym ciele, w którym zapanuje już całkowita równowaga, zostaną
wybalansowane wszystkie ciała duchowe i przebudzone na najwyższym
poziomie podstawowe czakry, wszystko razem połączone zapracuje jak
szwajcarski zegarek i da impuls do przebudzenia się najwyższej
energii jaką jest w ciele człowieka Energia Kundalini.

I tutaj wrócimy do kwestii reinkarnacji, inkarnacji...
na końcu cyklu duszy wszystkie energie przebudzonych Kundalini
poddawane są Świadomości Stwórcy lecz dusze, które nie wykonały
swojego programu nie łączą się z Atmą, rozpadają się do stanu
protopurusha.

Protopurusha - ten termin
wymaga troszkę głębszego wyjaśnienia.
Przestrzeń Uniwersum jest wielowymiarowa, fale elektromagnetyczne o
różnych zakresach częstotliwości występują głęboko w przestrzeni na
zewnątrz naszego ciała. Istnieje wiele innych światów w głębi
wielowymiarowych przestrzeni, w których spotykają się różne materie:
materialne, gazowe, ciekłe ... etc. Wszystkie te światy są siedzibą
Boga. Skala wymiarowości jest skalą stanów energetycznych
stanowiących zasadniczo różne zakresy; od bardziej subtelnych warstw
postrzeganych jako nieskończone i w końcu Najczystsze Światło -
Energia Boska w aspekcie Stwórcy.
Pierwszy Najwyższy Plan jest nieskończoną przestrzenią Wszechświata,
pełen pokoju i łagodności, w którym znajduje się "projekt budowlany"
budowy każdej wielowymiarowej kreacji.
Niezwykle ważne jest aby wiedzieć, że Stwórca i eony z Akashą są
nieco po drugiej stronie "lustra", oddzielającego to co materialne i
subtelne.
Jak to rozumieć?

Mamy Uniwersalne Lustro, zwane Królewskim po drugiej stronie każdej
cząsteczki materialnego świata. Jest to zjawisko, przez które fizycy
snując domysły próbują zajrzeć w głąb świata subtelnego od świata
materii. Ta płaszczyzna materii nazywa się Akasha. W celu stworzenia
kolejnej materii w Uniwersalnym Oceanie Energii jest pewna suma
protonów, elektronów i innych cząsteczek elementarnych używanych
jako materiał budowlany do tworzenia stałych form przestrzeni
kosmicznych. Są zawieszone w tym Potężnym Oceanie niczym wyspy,
przez naukowców zwane "czarne dziury". Jest to strefa różnego
rodzaju kosmicznych śmieci (umarłe planety, meteory, kosmiczny pył).
Pod nadmiernym wzrostem ciśnienia i ogrzewania, które występuje w
wyniku reakcji syntezy jądrowej, daje to również początek
jednoczesnych zmian ciał i dusz, które mają się wcielić.
Mianem czarnych dziur określa się obiekty, które mają potężną siłę
oddziaływania na otoczenie, są w stanie pochłonąć nawet światło i
dźwięk.
Podobne "czarne dziury" powstają w mózgu człowieka cierpiącego na
depresję. Często mówi się, że depresja jest "czarną dziurą", która
pożera duszę i ciało. Jest to czarna dziura mózgu.

Tak więc zaczyna się początek życia człowieka, wzrost duszy, jej
świadomości, aby przejść z powrotem całą drogę do Stwórcy. Przez
podnoszenie własnej świadomości wzbogacamy Boga. I to jest prawdziwy
sens naszego życia.
Ważne jest dla nas aby uświadomić sobie, że nie jesteśmy w stanie
żyć o własnych siłach. Dlatego nie mamy prawa ani powodu aby czuć
się egocentrycznie, uważać siebie za kogoś ważniejszego niż
jesteśmy.
To wyjaśnia co decyduje o naszym losie, jeśli stawiamy kroki we
właściwym kierunku to wszystko w naszym życiu pójdzie dobrze, jeśli
nie, nasze życie nie będzie proste.
W czasie ogromnego okresu czasu miliardy ludzkich ciał i dusz o
różnym polu świadomości pojawiły się na naszej planecie. Ci, którym
udało się połączyć z Bogiem już się nie wcielają (czasami
jako awatarzy - inkarnacje Boga).
Reszta dusz, aby powrócić do Źródła, musi wielokrotnie powracać na
Ziemię, aż do okresu przeznaczonego dla każdej poszczególnej duszy.
Kiedy czas się kończy dusze, które w swoim czasie nie osiągnęły
doskonałości rozpadają się jako materiał do tworzenia nowych światów
materii i różnych form życia w nich.
Wszechświat składa się z dwóch przeciwstawnych biegunów:
jeden - tworzący
a drugi - niszczący.
Na przeciwległym końcu skali subtelności Boga jest diabelski eon -
świat zbudowany z grubej czarnej energii, który powoduje niesamowite
stany emocjonalne, jest postrzegany jako coś "lepkiego" podobne do
ropy naftowej. Troszkę wyżej tego planu znajduje się plan astralny,
poziom bezpośrednio połączony z naszym życiem, często zwany "krainą
Seta". Plan astralny składa się z kilku poziomów, w zależności od
stopnia gęstości. Ponad nim występują już wyższe bardziej subtelne
plany, aż do poziomu zwanego przez wielu "Rajem". Po śmierci dusza
trafia do poziomu, na, który zasługuje.

Poziomy "prakriti" i "purusha przesiąknięte są Duchem Świętym,
Boskim Ogniem i Najczystszym Światłem. Oba tylko nieznacznie różnią
się od siebie co do gęstości.
Nie dla wszystkich będzie to zrozumiałe, chociaż staram się to
wyjaśnić w bardzo prosty sposób. Osoby wychowane w ateistycznej
atmosferze i obojętne religijnie mają problem z Bogiem mieszkającym
w Niebie, nie rozumieją czy tu chodzi o wysoką górę, czy inną
planetę. Przede wszystkim chodzi tu o "schody" do Boga prowadzące
tylko w przenośni na wysoką górę czy w daleką przestrzeń kosmiczną,
a to wszystko jest w nas! Wszystkie te określenia są używane dla
lepszego zrozumienia własnych poziomów świadomości.

Schody to poziomy - stopnie naszej świadomości. Rozpoczynamy
wędrówkę w górę (rozwój duchowy)
po naszej wewnętrznej klatce schodowej, która zaczyna się w naszym
duchowym sercu (czakra anahata),
na tym poziomie otwierają się w człowieku subtelne energie. Osoba,
która dosięga tego poziomu musi podjąć trud i przejść drogę do końca
jeśli chce dotrzeć do Królestwa Niebieskiego. Z góry mówię, nie uda
się tego procesu przeskakiwać, nie można pominąć dolnych schodów aby
wejść na górne; nawet nie można przeskoczyć jednego stopnia wyżej,
przy tym należy umieć rozpoznawać odgłos własnych kroków. Po
brzmieniu ich echa będziemy wiedzieć, w którym miejscu jesteśmy? Bóg
mieszka bardzo blisko nas, jesteśmy od Niego oddzieleni lustrem
cieńszym niż kartka papieru. Lecz dostanie się do Niego może okazać
się dla nas bardzo trudne.
Aby przejść na drugą stronę lustra trzeba uzyskać błogosławieństwo
od samego Boga. Otrzymują go ci, którzy prawidłowo rozumieją słowa:
miłość, mądrość i moc.

Boski Ogień - Najsubtelniejszy i Najczystszy Płomień niczym światło,
który nie parzy lecz koi serce i ducha.
Boscy nauczyciele cały czas pracują w celu nawiązania kontaktu z
ludźmi. Przychodzą do nas dać nam wskazówki w jaki sposób doskonalić
swój świat i uniknąć zła, otworzyć w sobie pokłady dobra, zobaczyć
piękno przyrody, sztuki. Każdy krok w realizacji potencjału własnego
serca będzie kolejnym etapem pozyskiwania wyższych subtelnych
energii. Kolejny etap to oczyszczanie czakr, meridian, w tym
najważniejszych kanałów, w które wnikają Najwyższe Energie Kundalini.
Zakończenie tego procesu to połączenie z Duchem Świętym, który
przebywa na najwyższym poziomie. W ten sposób człowiek przemieszcza
się coraz głębiej wewnątrz wielowymiarowego Wszechświata do Siedziby
Stwórcy, a ten z czasem staje się naszym domem.

Każda dusza raz wciela się w daną jednostkę, tzw. tylko część energii
duszy (Jiva) wchodzi w nowe
ciało, która wymaga jeszcze korekty i udoskonalenia. W każdej tej
cząstce esencją ludzkiego życia jest energia Kundalini włożona w
ciało jako iskierka, która bierze udział w tym życiu.
Bardziej ambitne dusze wysyłają do życia kilka własnych promieni
energii, kreują kilka żyć równocześnie aby szybciej zakończyć swój
duchowy proces. Stąd często wydaje się wielu ludziom, że gdzieś w
innym miejscu żyje ich sobowtór.
Przyjrzyjmy się energiom transformacyjnym. Nasze ciała są fabrykami,
w których drogą transformacji jest przekształcany nasz materiał
energetyczny w energię świadomości. Jakość świadomości rośnie
głównie w zależności od emocji, z którymi przychodzi się nam
mierzyć, bywają subtelne lub jeszcze subtelniejsze czy te przeciwne
"szare" lub zupełnie "czarne". W procesie transformacji rośniemy i
rozwijamy się w naszych ciałach w atmiczną energię, która wlewając
się w nas tworzy światy i miejsca wszystkich żywych istot.
Jeśli miłujemy Boga bierzemy czynny udział w tym procesie, zwiększa
się nasz potencjał przez atmiczną aktywację życia w emocjonalnej
miłości. Ludzkie zasoby Kundalini znacznie różnią się od siebie,
zależy to od liczby i jakości życia - żyć.

Nasze ziemskie Kundalini istnieje zazwyczaj w świecie Akashy, w
ciele naszej planety (planetarne).
Wiedza Kundalini w dzisiejszym świecie nadal jest mitem, czasami
zwykłym nonsensem. Ale prawie każdy znający nawet po trosze ten
temat marzy o przebudzeniu Kundalini.
Kundalini jest podłączone do ciała każdego człowieka szczególnym
kanałem energetycznym. Wchodzi do ciała przez przednią część czakry
Muladhara, uczestniczy w działaności organizmu na różne sposoby, w
tym uzupełnia części naszej świadomości. Często nam wszystkim zdarza
się mieć przebłyski czegoś więcej, olśnienie - właśnie Kundalini
wyrównało poziom energii w naszej świadomości. Czym większy
potencjał Energii Kundalini tym bogatszy jest duchowo człowiek i
jego wyrażenia duchowe. Lecz Energia Kundalini jest nadal
indywidualna, jest niczym kropla wody nie połączona z Oceanem
Świadomości.
Kiedy człowiek dojrzewa w przydziale ‘wcielenia" aż do
momentu kiedy jego obecne wcielenie może stać się ostatnie, gdy
wszystkie jego duchowe wady są wyeliminowane, przychodzi czas kiedy Kundalini może zostać wzniesione w tym ciele do góry. W każdym
wcieleniu nawet u niżej rozwiniętych dusz dochodzi do budzenia się
tej energii (tylko za pomocą tej
jednostki), ale czasami jest to tak znikome, że nawet niezauważalne. W chwili ostatniego wcielenia kiedy wszystkie elementy
duszy zostają połączone (wszystkie
wcielenia) ten ogień jest potężny i jak w szwajcarskim
zegarku sam zapala się spontanicznie produkując w ciele potężną
elektryczną energię.
Każda narodzona jednostka - to mała
cząstka większej duchowej esencji,
wspólnie połączone inkarnacje zapalą się wielkim ogniem,
który wlewa się do Najwyższego Atman
- Oceanu Uniwersalnej Pierwotnej Świadomości Stwórcy
w Jego miejscu bytowania.
Tylko Boski nauczyciel może mieć Kundalini godne wojownika
duchowego. Problem w tym, że prawie każdy próbuje to zrobić na
własną rękę a wtedy ta osoba może być pewna, że to nie może się
udać.
Godny wojownik duchowy potrzebuje informacji aby wiedzieć co się z
nim tak naprawdę dzieje? W takim momencie nie szuka odpowiedzi w
ludzkim świecie, u licznych guru, szamanów tylko współpracuje bezpośrednio z
Bogiem (w chwili spontanicznego
przebudzenia Kundalini)

Kundalini, które zostało "przyciągnięte" do ciała zostaje zamknięte
w dużo późniejszym terminie. Jest to już Całość zgromadzona przez
duszę będącą w różnych wcieleniach. Właśnie złożyła swoje puzzle i
jest gotowa na spotkanie z Bogiem. Jest to naprawdę imponujący
proces. Energia dostaje się do ciała przez czakrę Muladhara, zajmuje
stopniowo ciało płynąc powoli w kierunku głowy. Ten proces nie może
odbyć się w jednej sekundzie, jak również nie jest możliwe
narodzenie się z tą energią w jej końcowej formie. Czakry noworodka
są jeszcze w zalążkach i potrzebują czasu na swój rozwój. Czakra
Muladhara zaczyna funkcjonować w ciele dziecka dopiero kiedy ukończy
6 miesięcy. Wszystkie czakry są zakotwiczone w kości krzyżowej i w
swoim czasie wzrastają w każdej inkarnacji na swój poziom.
Powoli w
zależności od dojrzałości duszy buduje się w ciele system
energetyczny, który będzie mógł przyjąć wyższe energie. Ciało ma w
sobie również blokady energetyczne (specjalne
węzły), które mają na celu zablokowanie najwyższej energii w
chwili wpływania jej do niedojrzałego jeszcze organizmu. Wpływając
stopniowo przekształca cały nasz układ energetyczny, budzi go,
powiększa jego potencjał, reperuje ewentualne uszkodzenia
poszczególnych struktur a przede wszystkim oczyszcza organizm.
Już wiemy, że w każdym wcieleniu rodzi się cząstka energii - dusza,
która ma jeszcze niedokończony program oczyszczenia. Musi rozwiązać
karmiczne problemy; tak się zdarza, że w ostatnim wcieleniu bywają
najtrudniejsze. Podobnie jak w szkole często co jest dla nas
najtrudniejsze zostawiamy do zrobienia na koniec, często przekładamy
ten najtrudniejszy egzamin aby lepiej się do niego przygotować.

Kundalini lub Shiva-lingam
składa się z subtelnych energii atmicznych i jest postrzegana jako
światłość i tkliwość. Światło oczyszcza organizm, przygotowuje go do
późniejszego wzrostu już pełnego Kundalini tylko za pomocą tej
energii. Interakcja świadomości z Shivą wewnątrz ciała jest
niezwykłym uczuciem. Ci, którzy nadal działają tylko swoim ciałem,
własnym umysłem i z odpowiednią sobie świadomością często wykonują
tylko rytualne ruchy ciała nawet nie zdając sobie sprawy, że
wprowadzają w siebie niski poziom zrozumienia i płaskie mechanizmy,
które dla prawdziwych znawców tematu są czystym kosmicznym żartem. W
większości takich poczynań nie można zwiększyć własnego poznania,
przyłączyć swojej energii do Bożego Ognia.
W ciele ludzkim, w którym znajduje się dużo energii Tamas nie ma
mowy o przebudzeniu się wyższych energii. Przemoc, agresja, strach,
alkoholizm, narkomania są tylko torturą dla własnego ducha, który
jest zagubiony w dysharmonii własnego ciała. Tylko najsubtelniejsze
energie wiodą duchowymi ścieżkami. Człowiek spotyka prawdziwie
Energię Kundalini tylko za pomocą Boskiego Źródła. Ludzie, którzy
mocno wierzą w siły własnego ciała, umysłu i ziemskich nauczycieli,
którzy inspirują ich do tego procesu prowadząc całe grupy przez
kolejne techniki i ćwiczenia nie osiągają wysokiego poziomu.
Wszystkie próby aktywowania Kundalini, np. przez stukanie kością
ogonową o twarde podłoże często zalecane przez pseudo-guru nie mają
nic wspólnego z prawdą, a energia uwolniona z kości ogonowej może
zrobić więcej szkody niż pożytku. Nadal jest potężny brak wiedzy na
ten temat a podobne poczynania mogą doprowadzić tylko do
bioenergetycznych zaburzeń w psychice, które niestety zdarzają się
dość często.
Święta wiedza Kundalini została mocno ograniczona i nie wszyscy
ludzie mogą w pełni pojąć ten proces, nadal jest największą zagadką
w historii ludzkości.

Zanim wleje się czysta Energia w Sushumnę, wszystkie siedem czakramów, przednie, tylne i środkowe kanały muszą być doskonale oczyszczone,
cały organizm człowieka musi spełniać odpowiednie warunki. Proces
podnoszenia się Energii Kundalinii trwa zwykle długi okres czasu, ma
kilka etapów, odbywa się w różnych pozycjach ciała, w różnych
organach, na różnych poziomach świadomości. Kiedy człowiek myśli, że
to już koniec niespodziewanie ponownie zaskakuje go pracująca w
ciele Energia Kundalini, która zaczyna swoje dzieło od nowa, jeszcze
mocniej wysubtelniając ciało. Podczas tego procesu należy przede
wszystkim prawidłowo się odżywiać, jeść lekkie posiłki, owoce,
warzywa, produkty mleczne. Z własnego doświadczenia zauważyłam, że
tylko mleko gasi wielki ogień w ciele, który podczas tego procesu
trawi wnętrze człowieka. Należy bezwzględnie unikać mięsa, alkoholu,
chemicznych leków, narkotyków.
Zazwyczaj przejdziemy w różnych czasowych odstępach wiele
doświadczeń, których człowieka rozum zanim posiądzie wystarczającą
świadomość nie może pojąć, aby poradzić sobie z atmiczną mocą
wpływającą już bardziej intensywnie w poszczególne meridiany do
wszystkich czakramów i wszystkich organów ciała.

Ze znaków szczególnych na wysokim poziomie rozwoju Kundalini wyższa
już energia kształtuje nad głową osoby "rogi", które rosną w
przedniej części czakry Samsara. Zawsze miewają ten sam kształt w
przypadku wszystkich ludzi, którzy osiągnęli ten wysoki poziom
rozwoju duchowego. Nie patrzcie w lusterka ... nic tam nie
wypatrzycie, ale możecie znależć na czaszce wypukłości, które
wskazują na etap poziomu duchowego.
Wyniki naszego przebudzenia będą w dużym stopniu uzależnione od
naszej postawy, woli i umiejętności prawidłowego rozpoznania.
Ścieżka ognia wymaga wielkiej siły i może smakować gorzko
szczególnie w procesie oczyszczania. Usunąć z ciała całą zawartość
toksyn nie jest łatwą sprawą, szczególnie w dzisiejszym świecie.
W początkowej fazie ciało przeżywa duże zawirowania, stres, głębokie
emocje na obu biegunach. Proces budzenia się Kundalini jest
najtrudniejszą rzeczą na świecie z bardzo prostej przyczyny - musimy
sami zmierzyć się z naszymi zachowaniami, prawdami, musimy jasno i
prawdziwie określić - kim naprawdę jesteśmy? Wcielenie, w którym
całkowicie integruje się Energia Kundalini jest najtrudniejsze, nie
można się z tego procesu wycofać kiedy ta czysta energia przekroczy
granice czakry serca. Całe ciało trwa w dziwnym zawieszeniu. W
czasie głębszych przemian dochodzi do innych wyłączeń - zawieszeń,
jedną z bardziej trudnych jest wyłączanie lewej półkuli mózgowej. Są
to funkcje adopcyjne, podczas gdy w tym samym czasie zmieniają się
nasze neurony powodując większą pojemność mózgu.

Pełne przebudzenie Kundalini daje nowe możliwości ciału, umysłowi,
duszy. Człowiek budzi się ze swojego snu, martwoty, w ciało wpływa
nowy strumień energii i przenosi ducha w inny świat. Bezduszna
stłumiona istota pełna strachu, chciwości, ślepa na podstawowe
prawdy zaczyna budować nowy tor, poszukuje sama siebie. Stary
człowiek zostaje zniszczony, łączą się wszystkie energie z
poprzednich wcieleń.
cdn...
10 March 2010
WIESŁAWA
|