KUNDALINI

BUDOWANIE TARCZ
(CZĘŚĆ 1)
LINK! DO CZĘŚCI 2

Pola wymiarowe 3-6-9, o których tak dużo mówił Tesla, to trzy różne poziomy, trzy triady, znajdujące się w 3D, 6D, 9D.

W każdym ciele Triady obowiązuje inna zasada prądu energetycznego i wszystkie te Triady (3-6-9) wymagane są do prawidłowego przepływu prądu w ciele ludzkim... przez wszystkie ciała Merkaba, już za pomocą Energii Kundalini. Ale i do kierowania Energią Kundalini, wprzódy muszą być utworzone Triady prądów Kundalini, aby spirale układały się w poprawny wzór, czyli wprzódy wszystko musi być naprawione w ciele. Kiedy struny subharmoniczne są uszkodzone, Merkaba nie obraca się prawidłowo, biegnie w przeciwnym kierunku lub całkiem jej brakuje.

Kiedy prąd Kundalini zacznie działać według poprawnych wzorów, aby zbudować struny subharmoniczne w każdym z wymiarów 3-6-9, na każdym z tych poziomów powstaje tarcza, która jest zawieszona na pionowym pręcie (kręgosłup)... i ta już prawdziwa struktura, prawidłowo działająca, jako pozioma tarcza, zawieszona na pręcie, zaczyna budować wyższe ciało mentalne i łączyć się z ich utrójcowioną formą.

Kiedy te 3 harmoniczne Triady są korygowane na poziomach ciała (3-6-9), struktura ciała świetlistego, znana jako pręt (zasada męska), zaczyna inicjować i aktywować się w ciele świetlistym. Wszystkie te 3 Triady (3 poziomy ciała), muszą pracować poprawnie i na każdym z tych poziomów odpowiednio połączyć się z żeńskimi prądami (zwanymi laską), aby ostatecznie już na ostatnim poziomie (9), zamanifestować Święte Małżeństwo.

Poziome ciała triady (tarcze), budują poziomą strukturę siatki 12 Drzew, która jest ciałem mentalnym - męskim pierwiastkiem.
Każdy z prądów Kundalini jest falą trójcy, już z zestawami 3 energii, które są splecione w jeden prąd Triady, gdzie jest zgromadzona energia świadomości w celu zbudowania poziomych tarcz, lub ciał mentalnych, które już razem połączone, zaczną działać w świecie materii.

W sumie 9 wymiarów, splecionych razem w 3 główne Triady Kundalini (3x3), które zostały utworzone w ludzkim świetlistym ciele i dopiero wówczas może się aktywować płynne światło plazmowe Potrójnego Płomienia Założyciela... dopiero wówczas może się aktywować wewnętrzna iskra Światła Plazmowego Świadomości Chrystusowej. Wówczas, kiedy Potrójny Płomień jest aktywowany w świetlistym ciele, centralna pionowa kolumna (pręt), który jest już linią Hary, może otrzymać wewnętrzny hydroplazmatyczny filar Chrystusowego Światła.

Cewki Kundalini u podstawy kręgosłupa połączone są ze srebrnym sznurem i szyszynką w mózgu. Kiedy szyszynka otrzyma wystarczającą ilość widma częstotliwości z wyższych wymiarów (kiedy ten pręt zaczyna już być aktywny na linii Hara), aby aktywować duszę i ciało duchowe, wówczas rozpoczyna się proces aktywacji DNA. Ale tu musi już być doskonałe połączenie między prętem i szyszynką, i z żeńskim pierwiastkiem (laską).

Osobista iskra musi podróżować w górę pionowej kolumny ciała (kręgosłup), nigdy nie można tego procesu zaczynać z góry do dołu, zaczynać od aktywowania szyszynki, czy górnych czakr, to jest bardzo niebezpieczny proces dla człowieka i przynosi odwrotny rezultat. Tu człowiek niczego nie przeskoczy ani nie przechytrzy Boskiej Inteligencji.

Już wyżej przebudzona Energia musi wprzódy osiągnąć centrum serca, następnie wpływa na Grasicę, skąd uwolnią się właściwe hormony do krwi, aby wytworzyć jeszcze wyższą energię wymaganą do zapłonu wiecznego nasiona. Atom Wiecznego Nasiona jest umieszczony w górnym sercu (grasicy), jest centralnym punktem Kryształowej Spirali. Ten punkt jest w 8 czakrze, w gruczole grasicy. Kryształowa Spirala buduje Diamentowe Serce, to tam jest zachowana cała pamięć i tożsamość. Dopóki nie przebudzimy się na tym poziomie, nie wiemy.
- kim jesteśmy... możemy sobie tylko gdybać!

Te 3 główne prądy, składają się z 36 harmonicznych tonów, można je przyrównać do tonów muzycznych, każda z trójfali ma 12 subharmonicznych wzorów (12x3), które zwijają w ciele niskie częstotliwości wibracji, są niczym odkurzacz, szczególnie w widmie fali czerwonej, pomarańczowej, żółtej (3 dolne czakry). I kiedy ten nasz naturalny odkurzacz wykona tam dobrze swoją pracę, taki człowiek traci różne pragnienia związane z tymi czakrami. Traci je naturalnie... a nie przez wymuszanie na sobie, np. różnych diet i celibatu.

Kiedy Energia Kundalini przebudzi się w kości ogonowej, kiedy w 3 dolnych czakrach wytworzą się odpowiednie warunki, przebudzi się w tej skalistej grocie (kości ogonowej), 8 komórek płodowych, które tam przebywają od chwili naszego poczęcia... to one mają zapis świadomości tej osoby, która wchodzi na tą drogę, duchowego przebudzenia na wyższy duchowy poziom... i w chwili przebudzenia, to te komórki rozpoczną ten proces. Nasze wniebowstąpienie nie będzie możliwe, kiedy człowiek ma zniekształcony prąd Kundalini, kiedy budzi w ciele zupełnie inne połączenia... i to wbrew pozorom, ta pierwsza Triada bywa tu najważniejsza dla całego następnego procesu. Nie przebudzona energia na tym poziomie, to kula u nogi człowieka, to jego ciągłe niewolnictwo, niewiedza, ignorancja... i powrót w to samo miejsce. Kiedy zostanie właściwie przebudzona, tu nastąpi efekt domina... i zanim człowiek pomyśli, to już się dzieje.

Dopiero po spleceniu się pierwszej Triady, która stworzy współzależność z wyższymi, które notabene, nie zaistnieją bez właściwej pracy tej pierwszej Triady, i człowiek może iść dalej... jeśli energie z wyższych czakr nie zareagują na pierwszą triadę, Energia Kundalini cofa się do swojej groty... i śpi sobie dalej. I może nawet mieć takie swoje wzniesienia nie jeden raz, ale tam nic się nie zadzieje, energia odbija się od przepony i wraca na starą pozycję. Ponieważ ta pierwsza Triada nie spełnia wszystkich swoich warunków. I tu nie chodzi tylko o przeniesieniu tej iskry do centrum serca, ten proces, praca pierwszej Triady ma ogromny wpływ na cały ludzki szkielet, na szpik kostny i naszą krew. To wszystko jest bardzo ważne w uruchomieniu następnego etapu, budowaniu następnej tarczy, już na poziomie serca. To w kościach człowieka (w całym jego szkielecie), znajduje się mnóstwo ważnych informacji, stąd w pierwszym etapie przebudzenia Kundalini, ta osoba bardzo cierpi na ból kości, szczególnie stawów, to jest masa nieprzespanych nocy, kiedy te komórki budzą się... również to wszystko ma związek z produkcją czerwonych krwinek w szpiku kostnym. I tu badania krwi pokażą nam dużo wyższy poziom hemoglobiny, ot tak... dla lekarzy z nie wyjaśnionego powodu (?)... albo szukają nie wiadomo czego?!

Szkieletowa struktura jest harmonicznym oscylatorem, kiedy te nowe częstotliwości nadchodzą, szkielet przeprogramowuje się, i to widać nawet w już zmieniającym się obrazie nowych kości. Robią się delikatniejsze, bardziej elastyczne, zmienia się kształt stóp, kolan, dłoni, przegubów u rąk, palców, zmienia się czaszka kości, struktura żeber, wszystkie kości uczestniczą w tym procesie, a przez te kości, jakby przenikał wiatr... i często poczujemy tam w środku jakby drżenie, jakieś dziwne trzęsienie ziemi... jakieś jęki... i ta przebudowa nie dzieje się w oka mgnieniu... właśnie to jest proces, który, co jakiś czas się powtarza, to wygląda jak praca archeologa, ciągle czegoś szuka na tym samym kawałku ziemi, odkrył jedną warstwę i już się bierze za następną... albo odkłada tą robotę na później... i znowu po jakimś czasie, coś tam nas baderuje, a my byliśmy pewni, że to koniec. W dodatku nasze kości utrzymują łączność z podziemnymi kryształowymi jaskiniami. To tam jest ukryta cała nasza historia Ziemi i nasza osobista... i te informacje przenoszone są do naszego ciała, kiedy zaczyna w nas być aktywna Energia Kundalini... na poziomie 1-2-3 - pierwsza Triada.

I tu nie wystarczy iść do lekarza, który da nam receptę na różne dolegliwości z tym związane, nic to nie da, a nawet pogorszy sprawę. Raczej uważaj, co jesz, co pijesz, na swoje życie seksualne, ciało potrzebuje bardzo dużo odpoczynku, ta osoba czuje się wiecznie zmęczona, ciągle śpi, albo cierpi na bezsenność i na ogólną słabość ciała. Na tym etapie ludzie niezdolni są do pracy fizycznej, a i z umysłem mają wielkie problemy: są rozkojarzeni, ucieka im pamięć, wpadają w dziwne stany. Ciało niczym komputer, ciągle coś tam przetwarza...resetuje.

Należy trzymać się z daleka od tłumu ludzi, dyskotek, teatrów, w tym czasie ciało będzie mocno ściśnięte, potrzebny jest masaż, właściwe kąpiele... i dużo wody do picia i do kąpieli, a nawet zauważyłam, że to ciało potrzebuje deszczówki. Na tym etapie uwalnia się duża ilość traumy... ale ty obserwuj to wszystko i nie panikuj, nie biegaj po lekarzach, stań na pozycji obserwatora, a nie kontrolera swojego ciała, strach nie jest tu dobrym doradcą, a lekarz, nawet ten najlepszy może być całkiem nieużyteczny... a nawet może pogorszyć ten stan. Coś wiem na ten temat. To była i moja wielka lekcja, nie ufaj światu, tylko swojej intuicji... i bądź lekarzem dla samego siebie. Jeśli chcesz skorzystać z cudzych porad, znajdź kogoś, kto już ten proces przeszedł. Walczenie z tymi symptomami nic tu nie da... i trudno także uczynić ten proces całkowicie bezbólowym... to tylko mity ludzi, którzy nie mają zielonego pojęcia o Energii Kundalini.

Zepsute fale dźwiękowe muszą się naprawić... ale to jest już wyższa układanka, której człowiek nie potrafi sam ułożyć... ta układanka jest dla Świętej Matki, która musi odzyskać w naszym ciele Chrystusa. To ona odetnie na tym poziomie te wszystkie fałszywe systemy, dokona korekt fal dźwiękowych, które przekształcą się w fale świetlne. W ten sposób powstanie w ciele falowanie energii (czyli tworzenie się siatki), i to ma znaczący wpływ na nasz dalszy rozwój.

Tutaj musimy mieć też dostęp do Szmaragdowych Zapisów, które ujawniają nasz prawdziwy rodowód, historię naszych 12 Plemion esseńskich, które tworzą zapis całej zbiorowej puli ludzkich genów i są potomkami Uniwersalnej Tarczy Plemiennej, która została wcielona na planetę na przeszłych osiach czasu - Tary. Każde z 12 Plemion jest genetycznie zakodowanym kluczem, do właściwej Bramy - strefy wymiarowej i jej sieci linii energetycznych. Kiedy aktywujemy swoje klucze plemienne, nastąpi aktywacja naszego wewnętrznego Chrystusa, uruchomimy Promień 12D, łącząc 144 harmoniczne struny w naszym świetlistym ciele. Właśnie to jest Tarcza 12D. Ale to się zdarzy po przejściu przez wszystkie 3 Triady (3-6-9-12).

Oryginalne 12 Plemion esseńskich zostało zasiane na Ziemi, jako część planu ewolucji, który jest wynikiem Przymierza Paliadora, aby ratować zagubione dusze z Tary, które ucierpiały podczas upadku Lemurii i jeszcze później Atlantydy. I tu można się łatwo domyśleć, że to była Misja Jezusa Chrystusa i jego Matki Marii.

12 Plemion zawiera jedną nić kodu DNA do ponownego złożenia genu kryształu dla Matrycy Krzemianowej lub Ciała Diamentowego Słońca. Zestawy instrukcji odbudowy i ponownego złożenia wzoru 12 nici DNA, które są przechowywane w kluczach genetycznych Krist/Krystallah, który składa się na szablon 12 Drzewnej Siatki.

I cały ten proces łączenia się 12 Plemiennej Matrycy odbywa się poprzez jedną jednostkę (prototyp), która wznosi się na tej linii czasu, naprawia i regeneruje swój szablon DNA, aby całość (12 Plemion), mogło przejść przez gwiezdne wrota (12 apostołów i 13 Chrystus).

Może ciężko to zrozumieć, trzeba na to nieco czasu, szczególnie ciężko jest tym ludziom, którzy są ciągle pod kontrolą umysłu... i tu mają głęboki sens słowa Jezusa, który mówił, aby to wszystko brać na wiarę... i zaufać boskiej Opatrzności...
-uczep się mojego płaszcza, a ja już cię pociągnę za sobą dalej, ponieważ zrobi to tylko człowiek, w którym wewnętrzny Chrystus jest w pełni aktywowany, kiedy w nim rozkwita Święte Kryształowe Serce.
I oczywiście bardzo ważny jest tu żeński pierwiastek...
-możesz dojść do Jezusa Chrystusa tylko przez Jego Matkę... bez niej nic tu się nie wydarzy.

cdn...

Vancouver
3 June 2023

WIESŁAWA