W czasie własnego rozwoju duchowego, zanim wyprawisz się do mózgu,
musisz popracować nad swoim sercem.
Wiele ludzi zaczyna pracę od budzenia trzeciego oka, szuka od razu
połączenia z Uniwersum.
Serce jest pierwszym punktem połączenia między ciałem fizycznym i
jego źródłem.
Serce zaczyna bić w łonie matki zanim ukształtuje się mózg, jest
podstawową inicjatywą życia. Do tej pory naukowcy nie umieją dać
odpowiedzi co powoduje, że serce człowieka automatycznie rozpoczyna
auto-rytmiczną funkcję bicia, od niego zaczyna się fizyczna
egzystencja.
Dzisiaj już wiemy, że serce ma swój niezależny system nerwowy
złożony z 40 000 komórek nerwowych (neuronów)
inaczej zwany "mózgiem serca". Uczucia przesyłane z serca do mózgu
mają ogromny wpływ na funkcję mózgu, zwiększają jasność i intuicję,
dobre samopoczucie. Stan równowagi: serce - mózg eliminuje stres i
pozwala na wielki spokój. Każdy rytm serca powoduje potężną
spójność, wynosi na wyższe pola świadomości. Prawie wszystkie
religie świata mówią, że to serce jest siedzibą duszy ludzkiej.
Wszystko wskazuje na to, że nasze duchowe życie zaczyna się już w
łonie matki. Nawet prawidłowy rozwój mózgu będzie wyrażeniem uczuć
miłości matki. Tutaj jest ten punkt, który już w dorosłym życiu
pozwoli na poznanie Boga.
Płód w łonie matki działający bardziej pod impulsem serca jest
bardzo intuicyjny. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak potrafi
bronić swojego życia. Na ten temat wypowiadają się pracownicy
medyczni, którym przyszło pracować na ultra sondach w czasie
aborcji. Dopiero postęp techniczny pokazuje światu, w tym przypadku
personelowi medycznemu jak płód w łonie matki broni się przed
narzędziami, które odbierają mu życie. Jak potrafi walczyć,
odpychać zbrodnicze narzędzia. Dla wielu osób, które miały okazję
ujrzeć na własne oczy taki obrazek był to wielki szok i
wielokrotnie na zawsze zmienił ich życie.
Osiągnięcia
mistyczne człowieka wyrażane są poprzez
poznawanie uczuć miłości, poznawanie Boga. Brak energii
miłości powoduje różne konsekwencje. Niedostatek miłości
powoduje dysfunkcje mózgu, z czego będą wynikać różne
problemy natury fizycznej, emocjonalnej i inne zachowania w
różnych okresach późniejszego życia. Mózg jest tą częścią
ludzkiego ciała, w którym zapisane są programy życia,
również z wcześniejszych okresów ewolucji. Przednie płaty
mózgu i rejony kory mózgowej przeznaczone są do pracy ze
światłem. Brak światła w mózgu powoduje zakłócenia i brak
harmonii. Na chaotyczną pracę mózgu we współczesnym życiu ma
potężny wpływ stres. Wywołuje toksyczność kortyzolu. Jeśli
przez dłuższy czas w mózgu utrzymuje się wysoki poziom
kortyzolu, pewne obszary mózgu mogą stać się zupełnie
pozbawione działalności neuronów. Słabnie nerwowa
elastyczność, ciemnieje światło w mózgu, szczególnie w
przednich płatach, przez co zmienia się zdolność
kontrolowania agresji, negatywnych myśli i uczuć. Nowe
technologie pokazują bardzo dokładnie stan mózgu człowieka.
Mózg niczym nie zakłócony jest biały, czym wyżej rozwinięty
tym bardziej świetlisty. Mózg "zabrudzony", chory: będzie
ciemny, w plamy...
Istotne jest zrozumienie pracy serca i mózgu człowieka i jego
potrzeb na światło (miłość).
Większość ludzi, którzy mają zaburzoną własną osobowość nie posiada
odpowiednich relacji z rodzicami, życiowymi partnerami,
przyjaciółmi, brak im połączenia z Bogiem. Nadużywają alkoholu,
narkotyków, które jeszcze bardziej zakłócają mózg i harmonię całego
ustroju.
Musimy dobrze zrozumieć jak niezwykle ważna dla człowieka będącego
we wczesnej fazie rozwoju jest prawidłowa relacja, nić miłości:
matka - dziecko. Miłość jest najpotężniejszym paliwem życia płynącym
z czystego światła. Zarówno serce, jak i umysł musi się kształcić i
robić wszystko co w naszej mocy aby ten proces odbył się prawidłowo.
Czas aby człowiek już zrozumiał swoje wartości duchowe. Aby
wiedział, że wzór z którego pochodzi stworzony jest z najlepszego
wzorca życia. Swoją ludzką postawę może wzmocnić przez kochające
zachowania wobec wszystkich ludzi. Musi nauczyć się eliminować
własne negatywne emocje, nieprawidłowe zachowania, doceniać wartości
drugiego człowieka, umieć rozwiązać problemy społeczne w celu
stworzenia lepszej przyszłości dla całego świata a nie tylko
rozwijać własne egoistyczne struktury mózgu w celu własnych zysków.
Tak ukształtowane ciało fizyczne, w którym brak bezwarunkowej
miłości do innych istot nigdy nie osiągnie właściwego poziomu
duchowego. Szanujmy innych tak jak szanujemy siebie. A w naszym
świecie często bywa, że kiedy osoba nie rozumie innych mądrości
najczęściej wyśmieje, opluje a nawet jest zdolna zabić dla własnych
racji. Jest to tłumienie swojej kosmicznej świadomości, zrywanie
połączeń z Bogiem. Chcesz prawdziwie wzrosnąć duchowo, wyciągnij
właściwe wnioski o stanie twojego rozwoju, zbuduj własne połączenie
serce - mózg a wtedy nie będziesz już w bezmyślny sposób oceniać
innych, staniesz się mistrzem nasyconym boską mądrością. Czas aby
nie zapuszczać się zbyt mocno w dogmaty innych ludzi lecz uczciwie
ich oceniać. Zawiść, napadanie, fałszywe ocenianie przesądzają o
biegu twojego życia. Zawsze będzie lepiej sprawdzać własne
fundamenty, nurkować we własny świat, usunąć ze swojego umysłu
wszystkie blokady, a wtedy rozwiniesz czakrę serca i zbierzesz
osobiste żniwo miłości. Dopiero wtedy twój mózg stanie się świętym
narzędziem wypełnionym duchową klarownością.
Najwyższym zyskiem
człowieka jest wyraz duchowej natury, który jest
cechą każdego człowieka. Wszyscy jesteśmy u progu nowej ery,
wchodzimy w okres narodzin nowego pokolenia, lecz wprzódy musimy
uruchomić naturalnie proces uzdrawiania i gojenia. Musimy narodzić
się ponownie w środku własnego serca. Nadszedł ten dzień, że
doskonale znamy już narzędzia, które nam w tym pomogą: modlitwa,
medytacja, muzyka - odpowiedni dźwięk ma potężny wpływ dla naszego
rozwoju duchowego, a nawet na nasz stan zdrowia i dobre samopoczucie.
W ten sposób otwieramy właściwe połączenie: serce - mózg a w nagrodę
otrzymujemy spokój i wyzwolenie.
Podczas pracy nad czakrą serca nieustannie podnosimy własne wibracje
w mózgu, nieustanny strumień życia budzi naszą wiarę i wewnętrzną
mądrość. W końcu rozumiemy jaką jesteśmy istotą, jakie mamy relacje
z Bogiem.
Pozwólmy sobie na nasze nowe narodziny, na nowe wspaniałe
doświadczenie w pełnym świetle.
W tym życiu przyszło mi narodzić się dwa razy w tym samym ciele; raz
jako istota ludzka o bardziej rozwiniętej fizycznej formie, drugi
raz w roku 2000 w formie bardziej duchowej. Jest to wspaniała i
niepowtarzalna przygoda, wzbogaca człowieka w to co mistyczne. Nowa
tryskająca siła intuicji daje inny przypływ energii, przyciąga inne
rzeczy, napływa świetlista energia i poczucie innego sensu życia.
Stajemy się "nowym człowiekiem". Przypominamy sobie o prawdziwym
celu naszego życia i poddajemy się swojemu przeznaczeniu.
Uprzytamniamy sobie swoją wszechwymiarową obecność i pamięć.
Tak się rozwijając zrozumiesz wszystkie swoje życiowe lekcje i
okoliczności, które mają służyć twojemu rozwojowi. Już nie będzie
pytań ani wielkich rozczarowań -
Boże czemu doświadczasz mnie tak bardzo?
Niewykluczone, że przeżyjesz gwałtowne emocje podczas ciężkiej
choroby czy z pogranicza śmierci, wstrząsną twoją duszą i przenikną
w głębsze pola świadomości. Co by się nie zdarzyło, nie powinniśmy
się bać, kiedy strumień światła Boga jest skierowany na nas,
spojrzymy na wszystkie nasze zdarzenia z innej perspektywy,
zrozumiemy po co stają na naszej drodze przeszkody, czasami tylko po
to aby znaleźć właściwy klucz do drzwi w wyższe światy. Tylko w ten
sposób można znaleźć miłość, ukrytą w naszym sercu. Nikt nie jest
pozbawiony miłości, ponieważ miłość podtrzymuje filary całego Uniwersum.
cdn...
19 Nov. 2009
WIESŁAWA
|