Boska Miłość
...czy można ją zdefiniować? Najlepsze określenie to: Bóg
jest Miłością, ale jak to stwierdzenie głębiej określić?
Według ziemskiego pojęcia, miłość to intensywne uczucie do
innej osoby, z którą łączą nas osobiste więzi. Kochamy
innych ludzi lub mówimy, że ich kochamy, ale nasze uczucia
wielokrotnie są bardzo dalekie od prawdy. Często te
intensywne uczucia wynikają z seksualnej atrakcji do drugiej
osoby. I tak kochamy inne osoby albo nam się tylko wydaje,
że ich kochamy.
Czujemy się dobrze w ich towarzystwie, wszystko to znaczy,
że kochamy warunkowo, ale wystarczy, że mamy inne zajęcie,
czy zastąpimy tą osobę inną przyjemnością, osobą już o niej
zapominamy, nie mamy dla niej czasu, jednym słowem kochamy
kogoś bo spełnia w danym czasie jakiś warunek ... albo
zaspakaja pragnienia naszego egoizmu. Nawet samo życie daje
nam przykłady: kocham cię bo dbasz o mnie, kocham cię
ponieważ jesteś piękny/a ... etc i jakże często słyszymy od
swoich partnerów: kochasz mnie? ... to mi to udowodnij!
Właśnie wszystko to znaczy, że nasza miłość jest warunkowa.
Kochamy na podstawie uczuć, które mogą się już zmienić za
jedną chwilę. Widzimy jak szybko potrafi wypalić się w życiu
miłość, wystarczy tylko odrobina trudów, a jeszcze więcej,
miłość potrafi szybko przejść na przeciwny biegun -
nienawiść!
Ludzie dalej nie są w stanie zrozumieć prawa bezwarunkowej
miłości a co dopiero Miłość Boga? Wydaje się, że rodzice
kochają bezwarunkowo swoje dzieci, nawet w najcięższych
chwilach jakie im dzieci serwują nie przestają ich kochać...
lecz i tutaj zbyt często rodzice oczekują czegoś w zamian.
Bóg przekracza wszystkie znane nam definicje miłości i
trudno nam ludziom ją zrozumieć.
Bóg jest miłością
...tak mówi Biblia. Jest wiele fragmentów w Biblii, które
dają nam definicję miłości Boga:
" Bóg nas tak
umiłował, że dał swojego jednorodzonego Syna aby
każdy z nas kto w niego wierzy nie zginął, aby miał życie
wieczne."
Z tego wersetu wyraźnie wynika, że Boska Miłość jest aktem
dawania, poświęcenia a my ludzie wszystko co powinniśmy
zrobić, to przyjąć Jego dar.
Bóg jest miłością oznacza, że nie potępia tych, którzy
szczerze szukają Jego Prawd, kiedy skruszeni szczerze
poproszą o wybaczenie, umieją skorygować swoje błędy,
przeprosić poszkodowanych, rozwijają w sobie pokorę, która
pozwala na prawdziwą służbę do Boga poprzez własne życie w
postaci dobrych uczynków i prawych działań. Bóg oczekuje od
człowieka sprawiedliwych działań.
Bóg wydaje człowiekowi świadectwo według jego dobrych
uczynków, sama pusta wiara nic nie znaczy.
Bóg daje szansę każdemu człowiekowi do dalszego istnienia
poprzez oczyszczanie. Dusza poprzez odnowę stopniowo
przezwycięża wszystko i wraca do Boga. Wielu ludzi oczyszcza
się przez cierpienie i poddaje się Woli Boga. Należy nauczyć
się akceptować to co nam jest dane w życiu przeżyć.
Bóg jest Miłością, ale również Światłem, Prawdą, Sprawiedliwością.
Jego Miłość jest produktem sprawiedliwości i jest konieczna do
zbawienia. Miłosierdzie jest przyznawane tym, którzy szczerze
okażą skruchę, każdy musi wykonać pierwszy krok ku Bożemu
Miłosierdziu.
Bóg będący Miłością, Doskonałością rzuca światło wiedzy na tych,
którzy rzeczywiście szukają prawdy, czynią dobre uczynki i nie są
obojętni wobec występków innych. Nie toleruje naszej obojętności,
czyli przyzwolenia na zło.
Chcesz szczerze zaprzyjaźnić się z Bogiem, Jezusem Chrystusem
działaj w ten sposób aby zaświadczyć o szczerej miłości. Należy dać
Bogu szczere wyznanie. Kto żyje bez miłości nie zna Boga, tak mówi
Święty Jan (1 Jan).
Bóg jest Światłością
...i nie ma
w nim żadnej ciemności, a my ludzie mamy w nim współuczestnictwo, ale
nadal chodzimy w ciemności; kłamiemy, oszukujemy, nie działamy w
Prawdzie, nie oczyszczamy swoich błędów
(grzechów), co gorzej wielu
z nas uważa, że takowych nie posiada. Oszukują się sami i jak w ten
sposób mogą przeniknąć w czyste pokłady Prawdy? Musimy już wiedzieć,
że Prawda i Miłość odzwierciedla całość dobra!
Kto w ten sposób, uczciwie szuka Boga znajdzie Go a ten objawi mu
całą Prawdę. Nasze dobro uzależnione jest od prawdy i włożonego
wysiłku w celu nabycia wszystkich prawd, które są dla nas dostępne.
Musimy prawidłowo je rozeznać i trzeba być gotowym do wprowadzenia
ich w życie a nie tylko karmić tą wiedzą innych. Bez osobistego
doświadczenia nie można wystarczająco poznać prawdy.
Sprawiedliwość
Czyli robić to co
jest uczciwe, tylko wtedy uzyskamy wieczne szczęście. Wówczas możemy
być pewni, że przyciągniemy do siebie Boga Miłości. Dla tych, którzy
poszukują prawdy a w praktyce jej nie stosują, w dodatku sami
wymierzają innym sprawiedliwość, Bóg jest gniewny, nienawistny,
ostro karzący człowieka za każdy jego występek. A to jest tylko
nasze odbicie we własnym krzywym lustrze.
Takie spojrzenie można nabyć tylko przez duchowe prawdy, tym samym
wzrastać w Miłości Boga. Bóg jest Miłością dla tych, którzy kochają
prawdy, sprawiedliwość, praktykują miłosierdzie i umieją upokorzyć
się przed Bogiem. Duchowa wiedza nie wystarczy, należy przejść do
duchowego działania. Duża część pracy skupia się na miłości do
bliźniego. To jest prosty sposób na osiągnięcie celu w duchowych
praktykach, znane jako "Złota Prawda"
(Złote Prawo/Zasada).
Złota Zasada
...wzajemności
kodeksu etycznego lub moralności. Należy traktować innych jak siebie
samego. Traktujcie innych tak, jak byście chcieli aby was
traktowali.
Nie powinno się również traktować innych w formie biernej -
srebrna zasada. Tylko wzajemna, dwustronna akceptacja daje
prawo do sprawiedliwości dla innych. Tylko złota zasada używana jest
do rozwiązania przeróżnych konfliktów. Złota zasada była już znana w
filozofii starożytnego Babilonu, Egiptu, Persji, Grecji, Chinach.
Najbardziej znamy ją ze słów Jezusa Chrystusa:
"A
jak chcecie aby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo i wy."
(Łuk. 6:31)
Cielesne i duchowe działania
miłosierdzia mają duże znaczenie
w odniesieniu do służby innym w
służbie Boga Wszechmogącego.
30 Sep. 2010
WIESŁAWA
|