Powoli i
niezauważalnie przez nikogo nasza planeta Ziemia obecnie
przenosi nas w czwarty wymiar. Dla wielu ta zmiana nie jest
lekka. Intuicyjnie wyczuwają, że coś dziwnego dzieje się wokół
nich. Często budzimy się rano ze snu i czujemy emocjonalny
niepokój.
Pojawił się znowu dziwny sen,
co on
znaczy? A czy w ogóle coś znaczy?
Aby dobrze wypocząć wskazane jest spać co najmniej osiem godzin
na dobę, lecz dzisiejsze noce bywają bezsenne, ciężko wytrwać w
łóżku nawet sześć.
Nie wiemy dlaczego? Są też tacy, którzy w tym czasie śpią
więcej, przysypiają nawet w ciągu dnia. Ale i tak czują się
zmęczeni, brakuje im życiowej energii.
Długość snu jest uzależniona od zdolności wnikania światła w
nasze ciała. Energetyczna zdolność naszych komórek wpływa w
wielkim stopniu na nasz sen. Ciało objęte wielką toksyną wymaga
długiego snu (np. po zażyciu alkoholu). Należy wiedzieć, że
nadmiar toksyn prowadzi do różnych zakłóceń w organizmie.
Toksyny też wpływają negatywnie na nasz dobry sen. Wówczas taka
osoba cierpi na bezsenność. Sen jest bardzo ważny w życiu
człowieka i nie należy ignorować zmian zachodzących podczas snu.
Nie zawsze bezsenność jest związana z zatruciem organizmu. Może
się zdarzyć, że podobne zakłócenia wywołuje wnikanie w ciało
dużej ilości światła. Komórki są zasilane w bogatą energię i
zmienia się zapotrzebowanie na sen. W początkowej fazie
człowieka oświecenia bezsenność jest dla niego koszmarem. Z
upływem czasu organizm zmienia się i powoli przestawia się na
nowy biologiczny cykl, zmniejsza się też zapotrzebowanie na sen.
Przepływamy przez czwarty wymiar, jeden z najtrudniejszych.
Materia, która nas obecnie otacza powoduje, że walczymy sami z
sobą. Żyjemy wspomnieniami z przeszłości.
Trzeci wymiar był dla nas o wiele spokojniejszy. Nie rozumiemy
skąd bierze się tyle stresów, zganiamy na czynniki zewnętrzne,
chociaż trzeba przyznać, że one również mają olbrzymi wpływ na
nasze zachowania.
W chwili przekraczania wyższych wymiarów zwiększają się nasze
sny. Ludzka świadomość przechodzi przez wyższy próg czwartego
wymiaru i ponownie cofa się w trzeci wymiar. Właśnie ten
przeskok z trzeciego do czwartego wymiaru i ponowny powrót do
trzeciego i znowu do przodu wywołuje wielką falę dziwnych snów.
Albo gładko płyniemy, fruniemy, lewitujemy, wspinamy się w górę,
jesteśmy na szczycie... i na powrót spadamy w dół i znowu
wznosimy nasze oczy na ten sam szczyt. Marzenie człowieka jest
bardzo ważne w osiągnięciu życiowych zamierzeń. Dzięki niemu
podejmujemy po raz kolejny to samo wyzwanie i w końcu osiągamy
zamierzony cel, szczyt własnych pragnień, przekraczamy nowe
wymiary.
Niedostatecznie przygotowany mózg, w którym ciągle zachodzą
zmiany bombarduje nas snami. Są one odzwierciedleniem duszy
człowieka.
Ludzie mają różne sny: spokojne, radosne albo horrory. Zrywają
się w nocy zmęczeni, spoceni i przerażeni.
Jeśli ktoś miewa takie ciężkie sny powinien sobie pomóc.
Wskazane jest, aby w tym czasie przebywać z daleka od źródeł
elektrycznych: TV, radio, komputer, używać jak najmniej
sztucznego światła, ma wielki, negatywny wpływ na układ nerwowy.
Należy dużo odpoczywać na świeżym powietrzu w zieleni drzew i w
pobliżu wody. Czym więcej ujmiemy z naszego życia
elektryczności, tym mocniej będą rozwijać się nasze struktury
spirytualne.
W okresie transformacji wskazane też jest kłaść się do łóżka o
godzinie 22.
Świadomość człowieka będzie stabilizować się gładko i prędko
osiągnie nie tylko czwarty wymiar, ale również głębsze.
Sny bywają różne. Wracają w nocy wspomnienia przeżyte w ciągu
dnia, mózg usuwa stresy, czyści własne magazyny pamięci. Już w
starożytności próbowano rozwiązać zagadkę marzeń sennych.
Najwięcej zapisów posiadamy z Babilonii, Egiptu i na całym
świecie znajdujemy informacje o snach człowieka. Dużo miejsca
poświęca im Biblia.
Sny odnoszą się do wszystkich aspektów życia.
(Z. Freud)
W czasach średniowiecza potępiano je, uważano za niezgodne z
religią.
Poważnie zajęto się snem w XIX wieku. Za największego
obserwatora snów uważa się
Z. Freuda, który odkrył podświadomość człowieka.
Również C. Jung zostawił dużo swoich prac na temat snów.
Współcześni naukowcy kładą ludzi do łóżka z elektrodami na
głowie i monitorują ich senne doznania. Kontrolują fale mózgowe,
a komputer zapisuje całą fazę snu. Zauważono, że zdrowe
jednostki miewają inne sny, niż chore. Chore ciało wysyła
informacje zawarte w swoich komórkach i wskazuje na swoje słabe
punkty.
Są też tacy, którzy potrafią kierować akcją własnych snów, śnią
świadomie. Sny świadome kryją w sobie olbrzymi potencjał
twórczy. Są inspiracją do wielu dzieł sztuki, a nawet wielkich
naukowych odkryć.
Znamy też sny ostrzegawcze: zwiastują chorobę, nieszczęście albo
są zapowiedzią lepszych czasów, miłego wydarzenia.
W czasie snu można połączyć się nawet z Bogiem.
Dużo zamieszania wywołują wśród ludzi sny prorocze.
Jedni wierzą w nie, a inni zaprzeczają oskarżając człowieka o
nadmierną wyobraźnię.
Zjawisko snów stare jak sam człowiek, towarzyszyło mu zawsze i
dzisiaj również śnimy w różny sposób: niekontrolowany lub
świadomy.
Sen przypomina człowiekowi, że nasze życie na Ziemi jest
splecione w jakiś sposób jeszcze z innym, nie do końca
odgadnionym światem, który ma wielki wpływ na losy człowieka.
cdn...
Vancouver
31 July 2007
WIESŁAWA
|