ZMIANY W DNA

DNA I SZCZĘŚCIE
(CZĘŚĆ 5)
LINK! DO CZĘŚCI 4

LINK! DO CZĘŚCI 6

W środowisku medycznym upatruje się bycia szczęśliwym w odpowiednim poziomie chemicznego neuroprzekaźnika w mózgu - serotoniny. Gdy poziom serotoniny w mózgu jest zbyt niski, można się spodziewać wystąpienia poczucia się "mniej szczęśliwym". Wiele antydepresyjnych leków pracuje w ten sposób, by podnieść poziom serotoniny. Jednakże zbyt wysoki poziom serotoniny w mózgu również może wywołać uczucie smutku i nieszczęścia. Dlatego szukając schronienia w chemicznym szczęściu możemy doprowadzić do jeszcze trudniejszej sytuacji.

Kilka lat temu obserwowałam w szpitalu młodego człowieka, który po podaniu melatoniny chciał się zaśmiać na śmierć. Może takie reakcje nie zdarzają się zbyt często, ale jednak się zdarzają. Z początku to nawet wydawało się śmieszne i wszyscy się z nim śmiali lecz po godzinie pacjent i świadkowie tego wydarzenia byli totalnie wykończeni, a on ciągle się śmiał chociaż brakowało mu już sił. Healowałam go dość długo zanim zczesałam ten problem.

Niezaprzeczalnie dla wielu ludzi szczęście to stan, kiedy człowiekowi jest cieplej, ma więcej pożywienia, tym samym prawdopodobnie przedłuża sobie życie, więc ciągle podnosi swój luksusowy standard, ale jest w tym działaniu jedna wielka przeszkoda i możliwość wyprodukowania w sobie genu "niezadowolenia", który odbije się w przyszłych pokoleniach. Właśnie w tym punkcie znaleźliśmy się dzisiaj prawie wszyscy, którzy obecnie żyjemy na Ziemi.

Ten wzór, w coraz to większym procencie przenika do naszego DNA, już nie jesteśmy zadowoleni z jagód rosnących w lesie lub innego prostego pożywienia, coraz bardziej zwiększamy źródła żywności, modyfikujemy ją i ciągle czujemy niezadowolenie. Z jednej strony nauczyliśmy się spożywać niezdrową żywność, a z drugiej wiemy jaka jest szkodliwa. Pomimo to jemy puste kalorie, cierpimy na nadwagę, co jest następnym powodem do zmartwienia.

Podobnie jest z naszymi mieszkaniami, sprzętami, ubraniami, rozrywkami... wszystko coraz to bardziej wyrafinowane, ale i tak szukamy niewiadomo czego i nasze niezadowolenie nie znika. Iluż to ludzi czuje się dzisiaj coraz bardziej nieszczęśliwymi i to z błahych powodów?

Ważne jest, aby wreszcie się dowiedzieć, że nasze doświadczenie szczęścia jest uzależnione od interpretacji rzeczy. Zasadniczo, kiedy uważamy, że jesteśmy nieszczęśliwi, jesteśmy nieszczęśliwi, a jeśli myślimy, że jesteśmy szczęśliwi - jesteśmy szczęśliwi.

Aby poprawić sobie nastrój, należy złagodzić źródło własnego niezadowolenia; tak źródło zewnętrzne jak i wewnętrzne nawyki. Osoby, które mocno tkwią w swoich wielkich oczekiwaniach względem świata zewnętrznego, a zarazem ubiegający się o zaplecze duchowe, napotykają jeszcze większe niezadowolenie z życia chociaż tak bardzo chcą być zadowoleni, szczęśliwi i bogobojni.

Świat zewnętrzny lepiej odzwierciedla i odżywia ciało.
Świat wewnętrzny odżywia i rozwija duszę.

Szczęście jest stanem ducha i celem życia,
cel to ludzkie istnienie.

Na świecie jest dużo cierpienia, mało osób czuje się szczęśliwymi tak, jakby sobie tego życzyli. I chociaż wielokrotnie mają wszystkie wygody życia, ciągle znajdują coś, czego nie mają.

I są na świecie również tacy, którzy walczą o to, aby tylko przetrwać, a jednak błogosławią chwile przeżyte na Ziemi, cieszą się wszystkim i znajdują furtki do szczęścia.

Ci, którzy kopią coraz głębiej w pokładach wyrafinowanych przyjemności najczęściej popadają w zadłużenia finansowe, rozwody, niezadowolenie z pracy, nękają ich nałogi, nie sypiają dobrze i ciągle narzekają na własny los.

Szczęście to wielka życiowa aukcja i nie można go nabyć za żadne pieniądze. Inaczej jest z ludźmi biednymi lecz bogatymi w duszę... można poczuć od nich szczerą radość i zobaczyć promienny uśmiech na buzi, nawet jak im brakuje kilku zębów, to jednak dostrzega się na ich twarzach prawdziwe szczęście.

Dotrzeć w życiu do takich pułapów nie jest łatwo. I tak to w dzisiejszym świecie bywa: ci co powinni być szczęśliwi ratują się psychotropami, a ci co nie mają nic do zaoferowania, są szczęśliwi.

Pieniądze - można za nie dużo kupić, np.
jedzenie - ale nie apetyt,
lekarstwa - ale nie zdrowie,
znajomych - ale nie wiernych przyjaciół,
dzień radości - ale nie wieczny pokój i szczęście.

Ziemskie szczęście jest ulotne ze względu na błędne poglądy na temat tego, czym naprawdę jest szczęście. Na Ziemi szczęście jest i zawsze było, nie trzeba go tak mocno szukać. Jego siedzibą jest serce i dusza, które z pewnością istnieją w każdym człowieku. Tylko dzięki nim można odkryć nieziemskie pokłady szczęścia i zadowolenia.

cdn...

11 Dec 2009

WIESŁAWA