Wiele światowych publikacji wskazuje nam na wielką
tajemnicę, o rzeczywistych władcach planety ziemi - gadach
(reptilianach),
które mieszkają w dolnej części czwartego wymiaru. Pracują
dla nich ludzkie hybrydy i są siłą napędową w większości
ziemskich systemów siejąc na ziemi okrucieństwo i zło.
Wykorzystują nasze umysły poprzez kontrolę umysłu, seksualne
niewolnictwo, ludobójstwo, narkotyki i inne szkodliwe
używki, zatrutą żywność, wodę, powietrze, eksperymenty na
ludziach.
Dochodzą do nas różne informacje - horrory, takie jak
okultystyczne rytuały z udziałem ofiar z ludzi,
systematycznie wykorzystywanych seksualnie kobiet i dzieci,
wszystko jest dzisiaj przepojone manipulacją ludzi we
wszystkich wartościach społecznych. Stąd też biorą się
ludzkie cierpienia i niedole. Co jakiś czas słyszymy o
masakrze na ludziach, zwierzętach i ptakach. Zastanawiamy
się, dlaczego tak się dzieje? Czyim dziełem i w jakim celu
jest takie brutalne niszczenie całego świata? Dlaczego w nas
ludziach jest tyle okrucieństwa?
Zastanawiający jest system medyczny kontrolowany przez
światową organizację zdrowia, niby wykorzystuje wszystkie
metody zwalczające (rzekomo) "nieuleczalne choroby", lecz
tak naprawdę mamy ich coraz więcej, np. raka ... i ciągle
przybywa nowych nieznanych nam dotąd chorób i w związku z
tym coraz większa jest nasza śmiertelność.
Jak mamy to rozumieć?
Nauka idzie naprzód, wydajemy miliony dolarów na naukowe
badania i dlaczego ciągle tak kulejemy w tej dziedzinie?
Nasz dzisiejszy świat przepełniony jest alkoholem,
narkotykami i innymi szkodliwymi substancjami, a to wszystko
wpływa "byle jak" na naszą długość i jakość życia.
Patrząc na świat coraz więcej ludzi zauważa, że obecnie
panuje jeszcze jedna potężna epidemia - zagubienie dusz lub
jak kto woli opętanie ciemną energią. Popularne stają się
słowa dotychczas znane tylko egzorcystom: "posiadanie
ducha", "zajęcie", "opętanie" lub zwykła "kontrola umysłu" ...
zakłócenia, które nie są obojętne na nasze pola świadomości.
Nadużywanie alkoholu, narkotyków, tytoniu osłabiają energię,
szczególnie u osób młodych i wrażliwych. Nawet uboga dieta
lub wysoki stres powoduje rozluźnienie naszych
energetycznych pól.
Alkohol - jego
długotrwałe stosowanie otwiera bramy, które pozwalają wejść
do aury i fizycznego ciała osoby pijącej "astralnym
pasożytom". W ten sposób kradną energię i osłabiają
energetyczne pola.
Narkotyki -
stosowanie: metamfetaminy, w szczególności: "Crack" czy Cristal Methedrine umożliwia najlepszą kontrolę naszych
umysłów. Narkotyki służą do uprowadzania naszej duszy,
stanowią wspaniały rezonans dla gadów i ich "szarych
pracowników."
Jak sobie pomóc?
Jak na ironię najczęściej bronią się przed tym "zagubione
dusze", ciemne energie tak wpływają na ich świadomość, że
unikają wszelkiej pomocy. Bez ich pracy ciężko będzie ich
uzdrowić.
Czas aby już wiedzieć:
Ciemne energie przyczepiają się do tych, którzy korzystają z
alkoholu, narkotyków,, nikotyny, niewłaściwego odżywiania,
władzy, wykorzystywań seksualnych, zemsty. Wszystkie te
elementy życia są paszą dla ciemnych sił o szatańskiej mocy.
Wszystko co pozwala nam żyć przyziemnie jest dla nas
zagrożeniem.
Aby sobie pomóc należy stosować duchowy detox. Duża część
ludzi chce to zrobić lecz nie wie jak? Część od razu powie -
NIE! W tym przypadku wiadomo, że już zostały zablokowane
wszystkie pola: emocjonalne, mentalne, duchowe i fizyczne.
Jednym ze sposobów zabezpieczania się jest unikanie
wszystkich czynników, które powodują przyciąganie ciemnych
energii. Jak stosować duchowy detox? Ten temat rozwinę
mocniej w następnym artykule, w 9-tej części.
Koty i gady
Może to ciężko zrozumieć ludziom lecz gady nie znoszą kotów.
Koty są najlepszymi detektorami reptilianów jakie tylko zna
ludzkość. Potrafią przebudzić całą rodzinę, a nawet okolicę
kiedy zbliżają się do ludzi nieczyste siły. Są obrońcami
szczególnie kobiet kiedy reptilianie próbują dokonać na nich
ataku (obdukcji czy gwałtu).
Reptilianie są mistrzami częstotliwości i rezonansu, w razie
potrzeby mogą kształtować zmiany jak chcą. Najwięcej
manipulują ludźmi białej rasy, blondyni o niebieskich oczach
są dla nich "przysmakiem"
(rasa aryjska lub nordycka). Przypuszcza się, że mogą
się utrzymać na Ziemi tylko dzięki genom tej grupy ludzi.
Kot - tajny mistyk,
ze wszystkich udomowionych zwierząt ma największe
umiejętności postrzegania pozazmysłowego. Potrafi szybko
wyczuć zagrożenie, umie się przed nim zabezpieczyć; wydaje
się - umie czytać w myślach ludzi i innych zwierząt. Kot
jest jedynym zwierzęciem na świecie, które może przetrwać
niemal wszędzie. Oczywiście są wyjątki i dobrze wiemy, że
udomowione koty nie mają takiego kontaktu z naturą i w ten
sposób tracą wiele ze swoich uniwersalnych możliwości. W
wielu okresach historii kot był uważany za zło, mający
związek z demonami. Ten mroczny rozdział najlepiej owocował
w okresie palenia na stosach. Palono ludzi i masowo zabijano
koty jako przyczynę całego zła szerzącego się na świecie. Po
tym okresie wybuchła plaga szczurów, a z nimi nowa fala
chorób.
Na świecie spotykamy posągi kotów. W starożytnym Egipcie
mumifikowano koty, a ich mumie miały specjalne miejsce w
Dolinie Królów. Przez starożytne kultury: Egipcjan, Majów,
Inków, kot był uznawany za komunikatora między
cywilizacjami, które żyły w duchowej równowadze z Wielkim
Umysłem. W starożytnych czasach posiadano na ten temat
większą wiedzę, a było to nawet nakazem, aby obok osoby
panującej znajdował się lew albo inny kot. Widzimy na
starożytnych rzeźbach ludzi - koty, ludzi - lwy, splecionych
mocno z rasą ludzką. Mówiło się, że to dzięki kotom władcy
mają szybki kontakt z istotami zamieszkującymi inne wymiary.
Działały niczym kosmiczne przekaźniki, przekazywały
informacje telepatycznie. Z kultury egipskiej znamy posąg
bogini Bast lub Bastet. Bogini Bastet była czczona jako obrończyni
domu i rodzin. W mitologii egipskiej jest córką boga słońca
Ra. Bastet miała również swoje okrutne strony, wtedy była
przedstawiana z głową lwicy, symbol zaciekłej obrony o
potomstwo. Egipcjanie kochali koty.
Najciemniejszym rozdziałem życia kota było średniowiecze,
szczególnie tępiono czarne koty, symbol czarownic, które
wówczas nagminnie palono na stosach. Nic dziwnego, że
wszystkie te kobiety, które opiekowały się kotami pomawiano
i palono na stosach razem z ich kotami. W okrutny sposób
znęcano się nad kotami jakoby miały złe moce. Lecz prawda
wygląda zupełnie inaczej; kiedy pojawia się destruktywna
energia, koty potrafią ją przechwycić i zmienić jej
wibracje. Na szczęście ten okropny okres się zakończył i
wraz z polowaniem na czarownice i niełaską kotów u ludzi
przyszedł następny okres, kiedy koty zaczęły budzić inne
atrybuty. Dostrzeżono, że mogą uzdrawiać.
Zazwyczaj mają silniejszą więź z kobietami niż z
mężczyznami. I tak w średniowieczu dziwnie się działo: mądre
kobiety zbierały zioła, uleczały choroby, a ich towarzyszami
były koty, prawie zawsze można ich było spotkać razem. Nawet
nauka udowodniła, że kot redukuje u człowieka stres,
zmniejsza zachorowalność na udar mózgu. Mieć w pobliżu kota
to również zmniejszenie dolegliwości reumatycznych i innych
bóli.
Ludzie są podzieleni na trzy kategorie:
a. miłośników kotów
b. nienawidzących
kotów
c. innych
Tomas, kot mojego sąsiada, mój stały gość.
Komunikację między pierwszą grupą miłośników kotów i tymi
zwierzętami daje się rozpoznać na pierwszy rzut oka, widać
to bez słów, kot zawsze podejdzie do człowieka, który darzy
koty sympatią. Wbrew pozorom, że koty są samotnikami,
szukają i cieszą się bliskością ludzi. Kocie osobowości mogą
być różne, ale to zależy od ludzi, ich opiekunów; będą takie
jak ich ludzkie odpowiedniki. Koty są naprawdę bardzo
mistyczne, prawdziwi magowie.
Gady nie lubią mieszkań, w których mieszkają koty, w pewnym
sensie te pomieszczenia są dla nich niedostępne. Zauważyłam,
że w chwili kiedy w moje życie weszły koty skończyły się w
moim życiu nocne ataki. Owszem, czasami się jeszcze to
przytrafi lecz nigdy nie miały już takiej siły jak
poprzednio.
Bonnie
W roku 2000 kiedy byłam najmocniej atakowana widziałam obok
siebie "astralnego kota", podobnego do egipskich kotów.
Kiedy było wokół mnie "gorąco" i ataki się nasilały
postrzegałam, że wokół mnie pojawiało się coraz więcej
"astralnych kotów" i tworzyły krąg, siadały jeden obok
drugiego, a ja byłam w środku. Był to dla mnie dodatkowy
szok lecz szybko zauważyłam, że wśród tych kotów jestem
bezpieczna. Nie rozumiałam jeszcze tego zdarzenia i skąd
biorą się te koty - duchy? Dzisiaj wiem, to były kotki z
moich poprzednich wcieleń, chroniły mnie.
Trzy lata później w moje życie weszła Bonnie, bezdomna
kotka, miała około siedmiu miesięcy, jakie było moje
zdziwienie - wyglądała tak samo jak ten kotek, który był ze
mną w ciężkich chwilach. Również podobne jest jej
zachowanie: to taki kot-pies, który mnie pilnuje 24 godziny
na dobę. Nie cierpi jak się kąpię, robi w łazience potworne
awantury, podobnie jest kiedy wracam do domu po kilku dniach
nieobecności.
Inną niesamowitą przygodę przeżyłam z "astralnym jaguarem" o
niezwykłej urodzie. Również zjawiał się w ciężkich chwilach,
cieszył się na mój widok, trwał przy mnie wtedy, kiedy było
mi ciężko i czułam się bardzo osamotniona.
Gady potrafią występować w niewidzialnej formie lecz zdarza
się, że fotografia kirlianowska pokazuje przyćmienie aury
lub całej postaci w chwili fotografowania opętanego
człowieka.
Reptilian mocno interesuje otwarta Energia Kundalini.
Atakują osoby z przebudzonym Kundalini w celu wykradania tej
energii, która często służy im do napędzania różnych
ziemskich technologii (hm,
ja wiem, brzmi to jak sensacyjny film... ). Zdarza
się nawet, że kradną astralne ciało. Interesują ich osoby ze
zdolnościami parapsychicznymi. Stąd wynikają seksualne
napady na kobiety o bardziej rozwiniętych zdolnościach
medialnych. Ataki się powtarzają, ponieważ skradziona
energia działa tylko jakiś czas.
MILAB - Projekt Open Mind
(otwarty umysł),
oszukańcza operacja wojskowa, której celem jest kontrola
umysłu pod przykrywką
(rzekomych?) spotkań z istotami pozaziemskimi, czy to
prawda ... czy to tylko porwania i obdukcje wybranych ludzi
przez specjalne, ale ziemskie służby wojskowe?
Nie wiadomo w co lepiej wierzyć: w eksperymenty na nas
prowadzone przez kosmitów, czy na przemyślanym planie
naszych rządowych elit? Chociaż istnieje wiele znaczących
różnic między doświadczeniami uprowadzonych osób
(ofiarami), istnieją
również niepokojące podobieństwa.
MILAB można podzielić na różnego rodzaju kategorie w oparciu
jak są wykorzystywane. W tym projekcie znane są programy
tzw. "ośmieszacze pamięci"- osoby tak zaprogramowane, które
upierają się, że nie ma nic takiego jak kontrola umysłu,
teorie spiskowe mimo obszernej dokumentacji na ten temat
ujawnianej przez różnych współpracowników tajnych programów.
Przypuszcza się, że w programie MILAB wykorzystuje się
jakieś markery genetyczne, które czynią, że później ludzie,
na których przeprowadzane są eksperymenty zeznają jakoby
zostali porwani przez kosmitów lub ślepo w "coś" wierzą, tak
zapamiętuje to zdarzenie ich pamięć. Takie eksperymenty
służą lekarzom wojskowym w terapiach żołnierzy, którzy w
czasie wojny przeżyli głębokie traumy, wycina się im ten
okres z życia i wgrywa się nowy program, podobnie zresztą
bywa kiedy są programowane specjalne jednostki do
specjalnych działań - tutaj wspaniałą pracę wykonują chipy
wmontowane w ludzkie ciała. Dzięki MILAB można dokonać
jeszcze więcej, np. wszczepić komuś wizje, np.:
katastroficzne z naciskiem na jakiś wyszukany element.
Zdarzają się przypadki kiedy po wstrzyknięciu leku, który ma
na celu wyłączenie świadomości podawanego eksperymentowi
człowiekowi, jego świadomość zachowuje całkowitą pamięć
(ma to związek z jego silnymi polami świadomości),
osoby potrafią zachować całkowitą świadomość, ale są w
stanie tymczasowego paraliżu. Te osoby mają najwięcej do
powiedzenia na temat eksperymentu. Zeznają, jaki przeżywają
strach, ból, wielką udrękę. W takich przypadkach nie jest
możliwe przeprowadzenie eksperymentu.
Eksperymenty przeprowadzane przez MILAB sięgają jeszcze
głębiej, znane są zeznania Angeliki Ruby, którą
wykorzystywano przez słuchanie jej głosu. Ruby twierdzi, że
była świadkiem kiedy jej "trener" umiejętnie wykorzystujący
jej energię, na jej oczach zmienił się w gada. Kogo bardziej
interesuje ten temat polecam książkę Davida Icke - "Children
of the Matrix".
Jak się przed tym bronić?
Musimy dbać o czystość
własnego umysłu, nasz harmonijny umysł jest dla nich
największym zagrożeniem, ponieważ nie są istotami duchowo
myślącymi, tylko opierają się na własnych siłach. Ludzkie
czyste serca są połączone z Najwyższym Źródłem.
Osobną grupą gadów - hybrydów są istoty zwane "grey"
(szarak) działający
na wysokich częstotliwościach szarości. Są one
wykorzystywane do obsługi skomplikowanych technologii. Mogą
pracować jako ziemscy kontrolerzy wojskowi lub jako istoty
pozaziemskie.
Gady są mocno zakotwiczone w Projekt MANTANK. Oczyszczanie
zbiorników pitnej wody, po kwasach, toksynach, odpadach
radioaktywnych i innych z dziedziny ochrony środowiska.
Wiemy jak wygląda prawda na ten temat i jakie tu wchodzą w
rachubę pieniądze.
Zbliża się rok 2012,
dokładniej - 21 grudnia 2012 ... nikomu już nie trzeba
tłumaczyć z czym wiąże się ta data. Jedni ludzie boją się
łącząc ją z czasem apokalipsy, a drudzy czekają na potężne
przebudzenie i pozytywne zmiany.
W wielu krajach na świecie, w tym USA, Rosji, krajach
skandynawskich i wielu innych buduje się dużą ilość
podziemnych schronów. Jednym z bardziej zdumiewających
miejsc jest lotnisko w Denver, nie tylko ze względu na jego
dziwną, a zarazem budząca grozę "dekorację wnętrz", ale na
schrony ... lotnisko i jego okolice są jednym wielkim placem
budowy. Nikt dokładnie nie wie, co tak naprawdę tam się
buduje?
Dlaczego buduje się tyle schronów i do czego maja służyć ...
właśnie teraz blisko roku 2012?
Co wiedzą nasi liderzy, o czym nie chcą nas powiadomić?
Różne na ten temat trwają spekulacje ... a tak ponownie
wracając do starych legend, mitów, zapisów biblijnych wiemy,
że gady podczas wielkiego potopu znalazły schronienie pod
ziemią, w ten sposób przetrwały, w swoim czasie wyszły na
powierzchnię ziemi i powoli przejmowały na niej rządy.
Zachodzi pytanie: jak my ludzie powinniśmy przyjmować te
wszystkie informacje na temat reptilianów? Od zawsze
mieliśmy wiedzę na temat demonów, złych duchów. Nie jest to
tylko chrześcijańska wiedza, ale mówią o tym wszystkie
religie, najstarsze źródła. Z okresu Babilonu znamy
najwięcej talizmanów i rytuałów stosowanych jako ochronę
przed demonami. Jezus również z nimi walczył i nie
ma w Jego naukach nic z oszustwa. To co czynił za życia było
znane od dawna w starych sanskrytach, które przekazują
światu uniwersalne prawdy ... są tam również zapisy o upadłych
aniołach wraz z najwyższym z nich - Lucyferem.
Wrogie (bezcielesne)
byty, które również mogą stać się widoczne, postrzegane były
już w życiu Abrahama.
Ludzie ciągle się zastanawiają: dlaczego zbuntowała się
przeciw Bogu grupa aniołów?
Jak donoszą stare zapisy:
natychmiast po stworzeniu aniołów Bóg poinformował ich, że
zamierza stworzyć człowieka i to człowiek będzie wyżej od
aniołów. Następnie Bóg pokazał aniołom obraz tego człowieka
i rozkazał im, aby oddali mu cześć. Lucyfer nie mógł się z
tym pogodzić, zbuntował swoją anielską armię, następnie
uwiódł w raju Ewę. Nie chciał służyć człowiekowi. Od tej
pory Lucyfer stosuje wszystkie swoje złośliwości i własną
przebiegłość, aby mścić się na człowieku.
Upadli aniołowie doszli do wniosku, że największą zemstą
będzie utrudnianie człowiekowi osiągnięcia współczucia, w
które obdarzył go Bóg. Współczucie jest niezaprzeczalnym
wymogiem do tego, aby człowiek stał się kimś, kim
rzeczywiście jest, a mianowicie świetlistą świadomością.
I tak upadli aniołowie zaczęli wprowadzać w błąd ludzi.
Dzisiaj mamy niezły bigos we wszystkich gałęziach naszego
życia ... czy znajdziemy jeszcze coś na ziemi co zostało
nieskalane?
A ziemia coraz mocniej prze ku wielkiemu oczyszczeniu. Coraz
mocniej czujemy taniec wymiarów, mieszanie się różnych
rzeczywistości, ludzie odbierają różnorodne fale i sami są
odbiorcami i nadawcami. Nic co kreujemy własną myślą,
czynem, nie ginie we wszechświecie, ale zastanówmy się jakie
energie tworzymy: życia czy śmierci? Które energie przeważą
w roku 2012, kiedy Ziemia będzie wkraczać w nowy piąty
świat!? Na ziemię wpadną nowe potężne energie z odległych
systemów gwiezdnych ... co się stanie kiedy energia o potężnym
promieniowaniu zderzy się z hardą i niską wibracją ziemi?
Czy zdołamy podnieść nasze ziemskie energie i
zneutralizujemy potężne tarcie, gładko przekręcimy się na
wrzecionie ziemi i pogonimy naprzód w lepszą przyszłość ...
czy będziemy mieć karkołomną jazdę? Myślę, że to wszystko
nadal zależy tylko od nas! Musimy pracować każdego dnia nad
kształtowaniem własnych pól świadomości, a nie tytko zadawać
pytania ... co z nami będzie? Iluż ludzi czyni zło, iluż to
jest w służbie księcia tego świata? Co gorsza, nawet nie
chcą słuchać, że dzięki takiemu postępowaniu lecą prosto w
przepaść.
Lucyfer powiedział:
będziemy działać na niekorzyść ludzi aby ich zmiażdżyć!
Będziemy prześladować rasę ludzi i odbierać obiecane im Dary
Boże w zamian za wielkie ziemskie zyski. Będziemy siać
sprzeczne nauki, wysyłać fałszywych proroków i przywódców,
którzy będą rozprzestrzeniać takie doktryny, jakie będą
uświęcać nasz cel. Będziemy siać niezgodę, wojny i podburzać
narody wobec siebie. Zabierzemy ich dobra i uczynimy ich
życie nędznym i żałosnym. Będziemy przedłużać panowanie
grzechu, ludzką dumę i arogancję, a po zrealizowaniu przez
nas naszego planu pogrzebiemy ich w ogniu wiecznym. Tam
spotkają ich jeszcze większe męki. To jest moje królestwo i
moja nagroda, którą dam tym, którzy pójdą za mną. A wy moje
demony, którzy zostaliście wydaleni razem ze mną stosujcie
się do mnie. Udajmy, że kochamy ludzi w celu ich
łatwiejszego zniszczenia. Bądźcie kochający, ale tylko po
to, aby ich oszukać i zniszczyć niczym zboczeńcy pociągający
swoje ofiary na samo dno piekła. Jakże mocno te słowa
przypominają nam Protokół mędrców?
Na świecie znane są energie, które służą do wypędzania z
ciał opętanych osób ciemnych energii. Najczęściej to się
dzieje, kiedy wzywamy Jezusa Chrystusa, wówczas osoby ze
zdolnościami medialnymi często postrzegają ciemne wiry
szybko opuszczające opętane ciało. Podobne wiry wielokrotnie
obserwuję na ludzkich ciałach, dzisiaj nie jest to rzadkie
zjawisko. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile takich wirów
może być uczepionych do jednego umysłu.
I pytanie: dlaczego tak się
boją Jezusa Chrystusa?
Od chwili buntu Lucyfera następuje upadek Dharmy (dobra).
Dopiero pojawienie się Jezusa Chrystusa zaczyna budzić w
ludziach inne cnoty, ale ta walka Jezusa i Lucyfera jest
ciężka i równa ... lecz zapowiedział nasz Pan:
"Nie ciesz się, cała ty
Filisteo, iż został złamany kij, co cię smagał, bo z zarodka
węża wyjdzie żmija, a owocem jej będzie smok skrzydlaty. Ale
ubodzy paść będą na moich pastwiskach i nędzarze odpoczną
bezpiecznie, podczas gdy Ja uśmiercę głodem twe potomstwo i
wygubię twoje ostatki. Zawyj, bramo! Krzyknij, miasto!
Zadrżyj, cała Filisteo! Bo z północy nadciąga dym; nikt się
nie odrywa od jego oddziałów. Co zaś się odpowie Posłom
barbarzyńców? - << To, że Jahwe założył Syjon i do niego się
chronią nieszczęśliwi z Jego ludu>>."
(Iz 14, 29-32)
"Jezus odpowiedział jej na
to: << O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten,
kto ci mówi: "Daj Mi się napić" - prosiłabyś Go wówczas, a
dałby ci wody żywej>>.
Powiedziała do Niego niewiasta: <<Panie, nie masz czerpaka,
a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy
Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę
studnię, z której pił i on sam, i jego synowie, i jego
bydło?>>
W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: << Każdy kto pije tę
wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja
mu dam, nie będzie pragnął na wieki lecz woda, którą Ja mu
dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu
wiecznemu>>." (J 4, 10-14)
"Ja jestem drogą, i prawdą,
i życiem." (J 14, 6)
"I nie ma w żadnym innym
zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego
imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni." (Dz 4,
12)
"Jesteśmy bowiem miłą Bogu
wonnością Chrystusa zarówno dla tych, którzy dostępują
zbawienia, jak i tych, którzy idą na zatracenie; dla jednych
jest to zapach śmiercionośny - na śmierć, dla drugich zapach
ożywiający - na życie . A któż temu sprosta? Nie jesteśmy
bowiem jak wielu, którzy kupczą słowem Bożym, lecz ze
szczerości, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed Bogiem. "
(2 Kor 2, 15-17)
Przesłanie jest proste. Wiara w Jezusa Chrystusa jest jedyną
drogą do Boga!
I co ty teraz z tym zrobisz?
Czy nadal będziesz udowadniał, że to nie jest prawdą, czy
ubierzesz się w język filozofa i będziesz zaprzeczał, że
Jezus Chrystus nic w naszym życiu nie znaczy ..., a jeszcze w
dodatku pociągniesz za swoją "mądrością" innych i otworzysz
w nich nieufność? Czy zanurzysz się w głębokim rozmyślaniu,
zapalisz w sercu swoją lampkę mądrości, odrodzisz się i
ukształtujesz na nowo całe swoje dotychczasowe życie?
Weź swoją wiarę we własne ręce i unieś ją wysoko. Proś Boga
o zrozumienie, tak długo, aż znajdziesz radość we własnym
sercu. Tylko od ciebie zależy co zrobisz w swoim życiu z
Jezusem Chrystusem: czy się Go zaprzesz, czy pójdziesz za
Nim ... to samo On zrobi dla ciebie.
cdn...
Vancouver
7 Jan. 2011
WIESŁAWA
|