ZAKRYTE ZAGADKI

WAŻNIEJSZE OBIEKTY W CHICHEN ITZY
(CZEŚĆ 2)
LINK! DO CZĘŚCI 1

LINK! DO CZĘŚCI 3

Majowie byli wielkimi sportowcami i budowali boiska aby grać swoje mecze. Wielkie "boisko" Chichen Itzy ma 545 metrów długości i 225 metrów szerokości. Nie ma sklepienia między ścianami i jest całkowicie otwarta przestrzeń do nieba. Między ścianami słychać wyraźnie szept na drugim końcu 500 metrowej ściany, a nawet oddech sędziów. Fale dźwiękowe są mocniej wrażliwe na kierunek wiatru oraz pory dnia/nocy. Archeolodzy zaangażowani w odbudowę obiektu zauważyli, że transmisja dźwięku stała się silniejsza i bardziej przejrzysta jak szli.

Chichen Itza jest domem dla dziewięciu boisk. Największe z nich, Juego de Pelota (Main Ball Court) jest na północny zachód od El Castillo. Jest to największe i najlepiej zachowane boisko w świecie Majów. Obie ściany rzeźbione w sceny pokazują Majów przebranych za zawodników.

Ich ciała są zdobione (chronione) w ciężkie ochronne zabezpieczenia. Uczestnicy nosili: części podbródka i półmaski na policzki, skórzane rękawiczki, nakolanniki, pasy wykonane ze skóry lub wikliny, na pasie mieli wystający kamień palmate oraz fartuch ze skóry.
Gra w piłkę była dla Majów ważnym wydarzeniem, wskazywała na sprawność fizyczną i mentalną zawodnika lecz niestety była grą brutalną. Zawodnicy grali często "na śmierć". Na murze znajduje się płaskorzeźba zawodnika bez głowy klęczącego we krwi, który "strzelał z szyi", podczas gdy inny gracz przygląda się jego głowie leżącej obok.

Grali z powodów religijnych, poza tym z okazji dużych sądów. Celem gry było zdobycie więcej punktów niż przeciwnik. Gracze musieli odbijać piłkę do miejsca - do punktów, które były zróżnicowane. Ważne było to, że nie mogli korzystać ze swoich dłoni i stóp. Odbijali piłkę najczęściej biodrami. Punkty zarabiali strzelając do specjalnych "oczek" zamieszczonych na murze.

Majowie nazwali grę w piłkę pok-ta-pok. Aztecy Tlachtli. W Portoryko nazwano Batey. Trudno powiedzieć dokładnie jak piłka trafiła do Mesoamerican. Grano piłkami z gumy, które ważyły od sześciu do dziesięciu kilogramów. Grali też płonącymi piłkami, odbijali płonącą piłkę za pomocą kija podobnego do dzisiejszego kija hokejowego. Był to nie lada wyczyn łapać płonącą piłkę na kij i z dokładną precyzją podać innemu zawodnikowi lub samemu prowadzić piłkę do "bramki". Byłam świadkiem takiego meczu na żywo (obecnie atrakcja turystyczna). Zrobił na mnie wielkie wrażenie.

Działania sportowców były również całkowicie niewinne i było dla nich wielką przyjemnością grać w piłkę, pasjonują się nią do dziś, chociaż już w innej mniej brutalnej formie. Na innym poziomie gry piłka jest alegorią ruchów ciał niebieskich. Być może dlatego mogą grać w dowolnej kombinacji z siedmiu do trzech zawodników na jednej stronie i czterech z drugiej strony, reprezentujących pięć najbliższych planet oraz Słońce i Księżyc, w zależności od ich położenia na nocnym niebie.

Na terenie całej zabudowy Chchen Itzy jest wspaniała akustyka, tak przy schodach piramidy jak i na boiskach. Osoby mówiące słychać wyraźnie na przeciwległym końcu, około 500 metrów. Turyści klaskają w dłonie i odpowiada im echo, osobiście przypominało mi głośne klekotanie bociana lub krzyk dużego ptaka.

Na każdym końcu boiska jest świątynia. Północna Świątynia ma rzeźbione filary i rzeźby wewnątrz, jak też malowidła ścienne, które dzisiaj są już w kiepskim stanie.

Blisko południowo-wschodniego rogu boiska jest Świątynia Jaguara. Mała świątynia z kolumnami węża i rzeźbionymi murami, które pokazują wojowników i jaguarów.

Jaguar - symbol siły, boski, jest ponad wszystko - bardzo duży znak władzy dla Majów. W nocy Bóg Jaguar panował nad majańskim podziemiem, chronił przed wszystkimi demonami. W dzień krążył po niebie, od rana ze wschodu na zachód, wracając z powrotem do podziemi o zmierzchu.

Jaguar - symbol we wszystkich rzeczach niebieskich, jak również ostateczny znak zaufania i przywództwa.

Po prawej stronie boiska jest Tzompantli (Świątynia Czaszek), a tam jest wyryte rzędy czaszek na kamiennej platformie, które przedstawiają głowy ofiar. Gdy ofiara była odcięta, była nadziana na słup i wyświetlana w czystości rzędu z innymi. W kamieniu również rzeźbione są orły i rozdarcie serc ludzkich ofiar. Słowo Tzompantli nie wywodzi się od Majów, ale pochodzi z centralnego Meksyku.

Czaszka - niektórzy ludzie w tym Majowie byli przekonani, że czaszka, jest projektem energii z kosmosu. Wszystkie miasta Majów zostały zaprojektowane według położenia gwiazd i planet, szczególnie planety Wenus i kosmicznego równika.

Kryształowe czaszki - kryształy również uważa się, że są w stanie przyciągnąć energię kosmiczną i same w sobie są symbolem energii i innych błogosławieństw.

Obok świątyni czaszki jest Platforma Orłów, pokazuje orły i jaguary ściskające serca ludzi w ich szponach i pazurach, a także ludzkiej głowy pojawiającej się od ujścia węża.

Orzeł - stanowi kontemplacyjną myśl. Potężny symbol Majów, pomaga w dostępie do wewnętrznej mądrości. Znany ze swojej siły jasności - ten symbol ułatwia jasną psychiczną ostrość. Orzeł przedstawiciel Majów, który toruje drogę do wyższych wymiarów, pomaga w osiągnięciu telepatycznej więzi.

Wschodnia część Świątyni Czaszek na północ od El Castillo, w pobliżu drogi do Najświętszego Cenote (źródło) jest Platforma Wenus. W tradycji Majów i Tolteków, ptaki potwory lub ptaki węże z ludzką głową w pysku reprezentują Wenus.

Od Platformy Wenus lub rampy ceremonialnej na północ do Najświętszego Cenote jest miejsce wykorzystane do obrządku, gdzie rzucano do studni ofiary z ludzi. Cenote ofiara była zastrzeżona dla rytuałów z udziałem ofiar z ludzi związanych z bogiem deszczu. W studni zostały znalezione kości ludzkie wraz z fortunę w złocie i naturalne kamienie. Znaleziono tam nie tylko ofiary młodych kobiet, ale także dzieci i osób starszych kobiet i mężczyzn.

Na wschód od El Castillo jest jedno z najbardziej imponujących struktur w Chichen Itzy: Templo de los Guerreros (Świątynia Wojowników), nazwana od rzeźb wojowników maszerujących wzdłuż ścian. Druga nazwa to Grupa Tysiąca Kolumn - rzędy filarów. Podczas ostatniej renowacji, setki kolumn uratowano z gruzów. Na szczycie świątyni siedzi postać Chac-Mooli, otoczony przez imponujące rzeźbione kolumny, wyglądające jak ogromne ptaki - węże.

Obiekt zwany "Chac-Mool" przedstawiaja figurę ludzką w pozycji półleżącej z głową zwróconą w inną stronę niż reszta ciała i rękami umieszczonymi na brzuchu. Przypuszcza się, że fragment rzeźby przedstawiający brzuch był przeznaczony do składania ofiar w postaci ludzkich serc.

Ołtarze Chac-Mool spotyka się na ogół u wejścia do świątyń Tolteków, a także na innych stanowiskach kultur prekolumbijskich, na przykład Majów z późniejszego okresu, gdzie widoczne były u nich wpływy tolteckie, jak w przypadku Chichen Itzy.

Chac-Mool to również nazwa typu prekolumbijskiego kamiennego ołtarza. Chac-Moola nie powinno się mylić z Chac, jednym z głównych bóstw z mitologii Majów, będącego pierwotnie bóstwem deszczu i gromu, z którym obiekty te nie są związane.

Na południe od świątyni na placu jest El Mercado (Rynek); kolumnady otaczającej centralny sąd.

Temple of Deer (Świątynia Jelenia)) - dość wysoki, ale zniszczony budynek.

Obok Świątyni Jelenia jest jeden z najstarszych budynków w Chichen Itzy, nazwany Chichan-Chob (małe dziury) na grzebieniu dachu są niewiele dziury, trzy maski Chac, trzy pokoje, a także piękny widok na okoliczne struktury. Budynek został zbudowany w stylu Puuc.

El Caracol ( "Ślimak" lub Obserwatorium) zostało zbudowane w ciągu kilku stuleci, modyfikacje odzwierciedlają dokładnej obserwacje Majów, przemieszczania się ciał niebieskich i coraz bardziej ich dokładnych pomiarów. Przez szpary w ścianach wieży, majańscy astronomowie zauważyli kardynalskie kierunki, podejście na wiosnę i równonocy jesiennej, jak i letniego przesilenia. Hiszpańskie imię, które oznacza "ślimaka", zostało zainspirowane przez spiralne schody wewnątrz.

Na wschód od El Caracol (Ślimak), droga prowadzi na północ do Cenote Xtoloc, zbudowanego z naturalnego wapienia, z którego miasto codziennie czerpało wodę. To cenote jest nazwane xtoloc, od gatunku jaszczurek, które mogą nadal być postrzegane wśród ruin.

Templo de los Tableros (Świątynia Paneli), na południe od El Caracol, jest nazwana od rzeźbionych na górze płyt kamiennych. Świątynia niegdyś objmowała większe struktury, dzisiaj pozostały po niej tylko ślady. W pobliżu znajdują się ruiny Temazcalli (łaźnia parowa).

Ogromne Edificio de las Monjas (klasztor) jest bardzo podobny do pałaców w Puuc na terenie Kabah, Sayil, Labna i Xlapak. Zbudowany w okresie późnego klasycznego okresu, nowy gmach został zbudowany na starszych fundamentach. Na wschód od klasztoru jest Anexo Este (załącznik) skonstruowane w bardzo ozdobnym stylu Chenes z maskami Chac i węży.

Obok załącznika jest jeden z najstarszych budynków w Chichen Itzy, nazwany La Iglesia (Church). Maski Chac zdobią dwa piętra. W tłumie Chacs znajdują się również Armadillo, kraby, ślimaki i żółw. Stanowią one bogów Majów, zwane bacah, których zadaniem było utrzymać niebo.

Akab Dzib (Świątynia Kronikarza). Uważana za najstarszy budynek w Chichen Itzy. W pokojach wciaż są widoczne ślady czerwonego ręcznego pisma, które jeszcze nie zostało odszyfrowane. Przebudowana i rozszerzona w ciągu wieków. Duża ilość najstarszych budynków Chichen ma wpływ Tolteków.

Chichen Viejo - znaczy dosłownie "stary Chichen", to najstarsza część miasta, ma kilka ciekawych konstrukcji jeszcze sprzed czasów Tolteków. Pierwsza Świątynia i Świątynia Nadproża są najstarszymi budowlami odkrytymi w Chichen w stylu Puuc.

Oprócz opisanych budynków w dżungli są stosy gruzów, które są rekonstruowane. W 1194 Mayapan złamał przymierze Chichen Itza i Uxmal. Miasto zostało stopniowo zarzucone.

cdn...

21 Jan. 2010

WIESŁAWA


Diving in dos Ojos cenote



mayan ball game


Mayan Fire Ball Game