WIELCY LUDZIE

W DRODZE Z BETLEJEM NA GOLGOTĘ

 

Każde zjawisko życia jest nie tylko sensem życia, ale także jest symbolem. Każdy symbol, który jest ostatecznym wyrazem stanu świadomości sam w sobie jest przejrzysty dla innej płaszczyzny prawdy. Życie - wydaje się być skończone w chwili śmierci, lecz to nie jest prawdą, goni dalej naprzód chociaż już w zupełnie innej formie a wszystko jest połączone i zakotwiczone w Bogu.

Czas Świąt Wielkanocnych, tak ważny dla wszystkich Chrześcijan, symbol śmierci i Zmartwychwstania Jezusa, wielki punkt w dziejach człowieka, któremu zawdzięcza jaśniejszą wizję głębszego zrozumienia.

Życie Jezusa dzieli się na kilka bardzo ważnych etapów - symboli:

1. Narodzenie w Betlejem
2. Chrzest w Jordanie
3. Przemienienie na Górze Tabor
4. Ukrzyżowanie na Golgocie
5. Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie.

Chrystus zapieczętowany w pięciu potężnych symbolach wyraża wielkie duchowe dziedzictwo Boga. Dla człowieka jest obietnicą i nagrodą do przyszłości za wspaniałe przeszłe życie. Doświadczenie Chrystusa, Jego czyny i niesieniem prawdy sprawia, że stanął On na najwyższym szczycie góry.

Duchowa ewolucja człowieka odbywa się powoli i stopniowo. Człowiek rodzi się na Ziemi, wzrasta krok po kroku, przeżywa radości i krzywdy, wielokrotnie nie zdając sobie nawet sprawy jak mocno wszystkie życiowe doświadczenia wpływają na jego zmiany świadomości. W obliczu każdej sytuacji, czy będzie to zrównoważony czyn czy chaotyczna kołowacizna powoduje zmiany własnej świadomości. Jeśli człowiek wykona prawidłowy ruch otworzy drzwi do większego pomieszczenia poszerzając własne horyzonty. Bezsensowne wstrząsy w świecie spraw i życia ludzkiego wniosą odwrotne możliwości. Dobro i zło - dwa bieguny, każdy z nich ukształtuje w inny sposób ludzki umysł, otworzy na inny poziom świadomości.

W symbolice chrześcijańskiej nieśmiertelna dusza człowieka przygotowuje się do pierwszego etapu poprzez swoje narodzenie jako "niemowlę Chrystusa". W każdym człowieku ukryte jest zarodkowe życie Chrystusa, rodzi się świadomie, chociaż ukryte to jednak dżemie w każdej ludzkiej istocie . W odpowiednim czasie ziarenko Chrystusa rozwija się w zależności od czynów człowieka. Istnieją przeróżne czyny, kiedy opierają się na prawdzie i miłości, ziarenko Chrystusa za pomocą fizycznego ciała wchodzi w następny etap wzrostu. Najwyższym osiągnięciem w życiu człowieka będzie jego zmartwychwstanie i wniebowstąpienie.

Przy trzecim życiowym symbolu - Przemienieniu - zostaje podporządkowana osobowość w stosunku do duszy. Taki człowiek za pośrednictwem ciała zaczyna coraz mocniej świecić w Chwałe Boga aż do najwyższego osiągnięcia - ukrzyżowania i zmartwychwstania. Dusza przechodzi na wyższą świadomość, zaczyna jaśnieć jak gwiazda.

Z pięciu wielkich życiowych symboli najważniejsze są trzy:

1. Narodzenie - pojawienie się u podnóża góry.
2. Przemienienie - środek góry, połowa celu.
3. Zmartwychwstanie - dojście na czubek góry.

Żyjąc na Ziemi człowiek odkrywa samego siebie. Co zasieje to zbiera a zasiane ziarno pomnaża się, czego życzy innym dzieje się to również w nim. Swoimi czynami dokonuje w sobie przewartościowania. Podtrzymując żal, złość, nienawiść, krzywdy zamyka czyste światło dla wzrostu Chrystusa. Rozgoryczenia zawsze dadzą o sobie znać w przyszłości. Najlepsze co człowiek może zrobić jest przebaczenie.

Wielki Piątek - Chrystus staje na czubku swojej góry, zwanej Golgotą, przybrany w koronę cierniową został przybity do Krzyża. Wraz z nim ukrzyżowano dwóch złoczyńców. Jeden prosi Jezusa o pomoc w drodze do nieba a drugi mu złorzeczy. Pierwszemu zostają odpuszczone jego winy, w tej samej chwili ma przyobiecane Królestwo Niebieskie. Jezus odpuścił winy swoim winowajcom, oprawcom, znał doskonale Boskie Prawa:

" ... i odpuść nasze winy jako i my odpuszczamy"

To słowa modlitwy i słowa wybaczenia, które powinniśmy świadomie wypowiadać każdego dnia. Ważne aby umieć przebaczyć wszystkie krzywdy jakich człowiek doznał w swoim życiu, szczególnie ważne w chwili osiągnięcia piątego cyklu, inaczej nie można osiągnąć pełni Chrystusa. Człowiek posiada prawo i moc wybaczenia tego co uczynił mu drugi człowiek, ale tylko wtedy kiedy słowa przebaczenia płyną ze szczerości jego serca.

"Co rozwiążecie na ziemi
będzie rozwiązane i w niebie".

Śmierć i zmartwychwstanie dotyczą nowych narodzin, ale już duchowych - został zanurzony w Królestwie Bożym. W procesie Zmartwychwstania - drugiego narodzenia człowieka napełni się jego dusza i ciało potokiem Miłości Bożej, narodzi się na nowo w Królestwie Niebieskim. Szczęśliwi ci ludzie, którzy w swoim życiu doświadczają podwójnych narodzin:

"Jeśli się ktoś nie narodzi znowu
nie może ujrzeć Królestwa Bożego"

...tak mówią słowa Ewangelii głoszonej przez Jezusa.

Uznanie i przygotowanie do uczestnictwa w Boskim Planie następuje wówczas kiedy człowiek wiele w swoim życiu wycierpi i zostanie odrzucony przez świat.

W chwili śmierci Jezusa rozdarła się zasłona oddzielająca świętość od ludzkości. Wydarzenie to uważa się za symbol tego, że wraz z ofiarą Chrystusa poprzez ukrzyżowanie zniknęła przeszkoda oddzielająca ludzkość od Boga.

Chrystus jest w Bogu a Bóg w Chrystusie i w nas wszystkich. Następnie Jego życie można zaobserwować wszędzie. Człowieka zadaniem w jego życiu powinno być przede wszystkim najlepsze poznanie Boga, powinien zapoznać się ze wszystkimi rzeczami, które mówią o przymiotach Bożych. W trakcie poznawanie Boga powinien się kierować do Niego. Jezus jest umieszczony w Planie Boga, w tym celu objawił nam prawdę o sobie... i tak należy postrzegać misję Jezusa i tak należy ją wykorzystywać.

"On nas umiłował i posłał Syna swego
jako ubłaganie za grzechy nasze"


Dzięki tej wielkiej inicjatywie możemy poznać znaczenie
i wagę miłości, którą powinniśmy wszyscy naśladować.

"Jeden umarł za wszystkich"
i przez śmierć Jezusa
"Bóg pojednał nas ze sobą".


Bóg sprawił aby w Chrystusie ludzie stali się sprawiedliwością Bożą.

Wielki Piatek, dzień, w którym wszyscy powinniśmy stanąć w wielkim pojednaniu przed Krzyżem Jezusa. Błagajmy Boga o odpuszczenie nam wszystkich naszych win, własnego gniewu, nienawiści, dowiedźmy, że potrafimy prawdziwie prosić o przebaczenie przed Krzyżem Jezusa, popatrzmy na Jego skrwawione ciało, udowodnijmy, że i my potrafimy być sprawiedliwi i miłosierni. Bóg nigdy nie był obojętny w chwili skruchy człowieka. Zawsze w takiej chwili zsyła człowiekowi deszcz Bożej Łaski. Zamieni nasz gniew w pokój i w krzepiącą miłość. Usuńmy z pola widzenia gniew i wszelką niesprawiedliwość.

Śmierć Jezusa jest pojednaniem, czasem pokoju, usiądź chociaż na godzinkę i zanurz się w modlitwie i kontemplacji. Staraj się dotrzeć do tej wielkiej prawdy, prawidłowo pojmij czym było posłannictwo Jezusa Chrystusa, czym jest dla nas Jego droga życia i świadoma śmierć? Przynajmniej cztery razy zapowiedział swoją śmierć, wiedział, że będzie zabity i powstanie z martwych:

"Albowiem Syn Człowieczy przyszedł
aby służyć i oddać swoje życie za wielu...

to jest krew moja mojego przymierza,
która się za was wylewa".

Ukrzyżowanie życia - śmierć i zmartwychwstanie
jest najcięższą życiową próbą człowieka:

"smutna jest dusza moja aż do śmierci"

... i jakaż potężna pokusa życia trawiła Jezusa aż do śmierci:

"zabierz ten kielich ode mnie"

... i szybkie opamiętanie:

"wszakże nie to co ja chcę tylko Ty ".

Potem jeszcze na Krzyżu Jezus dał wyraz wewnętrznej
ciemności połączonej z ciemnością zewnętrzną:

" Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił".

Ciężko zrozumieć wielką świadomość Jezusa i wątpliwości w chwili Jego śmierci, Jezus doskonały sługa Boży, który nigdy przedtem nie okazał nawet cienia strachu przed innym człowiekiem, bólem czy niebezpieczeństwem okazał w Getsemani wylewając krwawy pot coś co wyglądało na wielki strach przed śmiercią a na Krzyżu przedstawił się jako opuszczony?

Cóż więc sprawiło, że poszedł na śmierć na własne życzenie a jednak lękał się?

Jezus doskonale wiedział, że nie ma innej drogi, chociaż cierpiał cieleśnie i duchowo wybrał tą drogę, w ten sposób osiągnął wierzchołek własnej góry. Prawdą też jest, że w tej ostatniej chwili przed nowym narodzeniem człowiekowi zawsze pomaga Bóg, ponieważ żadna istota ludzka nie posiada takiej siły.

Tylko ci, którzy znajdą prawdziwe odpowiedzi i zastosują nowe wartości w swoim życiu poznają Wielkość i Chwałę Bożej Łaski.


"Teraz został uwielbiony Syn człowieczy
i Bóg został uwielbiony w nim"

(Jan 13; 31)

KRÓL WIELKIEGO PIĄTKU

Pośpiesz duszo na Golgotę,
stań przed Krzyżem Zbawienia
i w swym bólu tam się zatop
w Najświętszej Krwi Jezusa.

Krwią ze swoich ran oblany
ciężki stoczył bój,
jakże cierpiała Jego dusza doskonała,
zapłacił wszystko aż do końca.

Zniszczył strach, zwątpienie, śmierć,
wziął w swoje ręce
nowe życie i doskonałą radość
... wytrwał, doszedł
aż do tamtego brzegu
... chociaż do ostatniej chwili
przeszkadzał Mu
niepokoju mrok.

W Jego sercu zostały wyryte na trwałe
potężne symbole Miłości i Pokoju.
Niech żyje Król,
Król Wielkiego Piątku.

Vancouver
10 April 2009

WIESŁAWA