Mowa
jest o Glutaminianie Sodu kod E-621, uznawany, jako 5 smak,
inaczej „umami” - jest to związek naturalnie występujący w
praktycznie każdym produkcie spożywczym, po raz pierwszy
wyizolowany na początku 20 wieku przez pewnego japońskiego
uczonego. Pełni rolę wzmacniacza smaku i zapachu, bardzo
szeroko stosowany w przemyśle spożywczym, jako dodatek do
żywności, szczególnie chętnie dodawany do produktów wysoko
przetworzonych, tj. sosy, zupy w proszku, konserwy rybne,
mięsne i wielu innych, dzięki czemu ich smak jest bardziej
wyrazisty i bardziej zbliżony do naturalnego.
Glutaminian jest głównym składnikiem białek, gdzie występuje
w formie aminokwasu, zwłaszcza w produktach
wysokobiałkowych: sery, mięso, nabiał, itp. Zawiera 3x mniej
sodu niż znajduje się w soli kuchennej, dlatego może być to
jeden z powodów tak rozpowszechnionego dodawania go, do tak
wielu produktów, by zredukować ogólną zawartość sodu w
diecie, co jest istotne dla osób z wysokim ciśnieniem.
I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że
syntetyczny glutaminian sodu znajdujący się w zjadanym
posiłku, powoduje wzrost jego stężenia w organizmie
kilkadziesiąt razy bardziej, niż w przypadku zjedzenia
naturalnego posiłku bez dodatków smakowych, co już nie jest
obojętne dla naszego organizmu. Wówczas związek ten
potrzebny organizmowi do normalnego funkcjonowania, może
przyczynić się do powstawania wielu stanów patologicznych i
doprowadzić np. do uszkodzenia mózgu.
Syntetyczny glutaminian sodu jest uzależniający, działa
neurotoksycznie podobnie jak narkotyk, oddziaływując
bezpośrednio na mózg, powodując osłabienie zdolności
koncentracji i uczenia się, upośledza powstawanie nowych
połączeń nerwowych w mózgu, a już istniejące uszkadza,
wpływając na złą ogólną kondycję mózgu, mogąc z czasem
doprowadzić do powstawania schorzeń neurologicznych tj.
skleroza, czy choroba Alzheimera.
Powoduje także nadpobudliwość tzw. ADHD, zakłócając
funkcjonowanie rdzenia mózgowego sztucznie zwiększa apetyt,
przyczyniając się do powstawania nadwagi i otyłości, co ma
miejsce zwłaszcza w krajach wysoko rozwiniętych, gdzie
dominuje tzw. szybkie żarcie „fast food”, w którym znajduje
się sporo tego środka. Podrażnia żołądek, może nasilać
działanie alergenów, powoduje nadmierne pocenie się, bóle
żołądka, podwyższone ciśnienie krwi, kołatanie serca, bóle
migrenowe, może się przyczynić do uszkodzenia wzroku, a
nawet jego utraty.
Powyższych skutków „ubocznych” zażywania produktów
zawierających glutaminian sodu nie sposób doświadczyć w
ciągu kilku dni czy tygodni, gdyż ta neurotoksyna potrafi
odkładać się latami w naszym organizmie, a tego efekty
dostrzeżemy z opóźnieniem, dlatego na nic się zda podawanie
dziennych bezpiecznych norm spożywania tego środka, gdyż
każdy człowiek ma inny organizm, lecz prędzej czy później
doświadczycie niektórych skutków ubocznych, jeżeli
niestosujecie umiaru w spożywaniu produktów, które zawierają
E - 621.
Dlatego unikaj napojów dla sportowców, przetworzonego
jedzenia z torebki i czytaj etykiety!, a na pewno uda ci się
w dużym stopniu wyeliminować glutaminian sodu ze swojego
menu.
Źródło:
LINK!
|