Większość naszej
energii pobieramy z energii słońca, powietrza i ziemi.
Jest to tak zwana życiowa energia, która dostarcza człowiekowi
sił witalnych.
Energia słońca jest dostarczana poprzez światło słoneczne.
Każdy człowiek powinien korzystać z każdego słonecznego
dnia
i przez 10 - 15 minut opalać ciało.
Również bardzo dobra jest woda nasłoneczniona i pita co dzień.
Bardzo dobrze chodzić boso po ziemi.
Wówczas poprzez stopy jest wchłaniana automatycznie i nieświadomie
energia
zwiększając zdolności do pracy i jaśniejszego myślenia.
Ważne w życiu człowieka są rośliny i drzewa, też
dostarczają nam życiowej energii.
Energia Reiki pochodzi od
mistrza japońskiego Mikao Usui,
który trwał w swoich poszukiwaniach tej energii przez 21 lat.
Stosował różne treningi, po 21
latach otrzymał ten dar.
Energia Reiki polega na nakładaniu rąk na ciało i podawaniu
białej energii.
Wiele ludzi posiada więcej energii od innych i dzięki temu mogą
pomóc tym , którzy jej potrzebują.
Ci ludzie z nadmiarem energii mogą wspomóc innych, ale muszą
sami mieć bardzo czyste ciało fizyczne i energetyczne
aby nie przekazywać brudnej energii.
Taki człowiek powinien również pracować ze swoim
energetycznym ciałem by powiększyć czakry i oczyścić
meridiany.
Sam musi przyjąć więcej z otoczenia tej energii.
Wymaga to wiele pracy i treningu, nie wystarczy jakiś kurs
czasami bardzo krótki aby móc być mistrzem Reiki
jak to obserwuję dzisiaj.
Bardziej zaawansowana metoda to
uleczanie energią kolorów - magnetyczne uzdrawianie kolorami.
Ta metoda leczy choroby i pomaga powracać choremu człowiekowi
bardzo szybko do zdrowia.
Energetyzowanie za pomocą kolorów jest już wyższą sztuką
uzdrawiania
i umiejętności w dostarczania tej kolorowej prany.
Nie jest to obojętne dla ciała jaki kolor się podaje.
- Każdy kolor posiada inna wibrację i nieznajomość tematu może
doprowadzić nawet do zniszczenia organu.
Nie wolno też używać silnych kolorów.
Magnetyzowanie kolorem to już duża sztuka uzdrawiania.
Bardzo silną energią kosmiczną jest energia fioletowa.
Zdolności przekazywania prany kolorowej leżą w ręku samego
uzdrowiciela.
Każdy ma swoją technikę.
Mamy też jeszcze wyższą wibrację od zwykłej fioletowej
tz Boską Fioletową Energię,
jest w kolorze lśniącym.
Ja sama osobiście stosuję ją w połączeniu z kolorem indygo
i turkusowym do niszczenia nowotworów.
Trzeba jednak bardzo uważać jaki organ jest chory i jaki kolor
powinien być zastosowany.
Skuteczność uleczania kolorami zależy od uzdrowiciela,
od niego właśnie zależy jakie energie potrafi ściągnąć z
góry.
Jest to też stopień rozwoju jego czakry korony i jak gruby
posiada sznur duchowy, którym jest połączony ze Źródłem.
W dzisiejszej cywilizacji te sznury duchowe wahają się między
grubością nici pajęczyny i ludzkiego włosa.
Są bardzo cieniutkie i nawet jasnowidzowie nie mogą ich dojrzeć.
U osób wyżej rozwiniętych - mocniej religijnych i joginów te
sznury są znacznie grubsze
a nawet osiągają 1 cm albo i więcej.
Można też spotkać ludzi wyjątkowych o bardzo grubych
sznurach duchowych na grubość
głowy albo jeszcze grubszy.
Jest to jednak wielka rzadkość.
Również znana jest też prana
złota.
Mogą ją podawać tylko mocno zaawansowani uzdrawiacze.
U tych ludzi ich ciało zmienia barwę
na bardziej złotą.
Mają mocno rozwinięte czakry, w tym silnie korony.
W taoiżmie energia ta nosi nazwę "niebiańskiej".
W Tao stosują bardzo zaawansowane techniki, aby otworzyć te
energie.
Nie polecam jej nikomu, ponieważ te techniki mogą uszkodzić
ciało, jeśli to nie jest gotowe.
Potrzebny jest również dobry nauczyciel.
Hindusi nazywają ją "antakharana" lub też znana
jest jako kolumna białego światła.
Chrześcijanie
nazywają ją "zstąpieniem ducha Świętego - biały snop
światła i zlatująca biała gołębica.
Widzimy takie symbole na wizerunkach Jezusa czy innych Świętych,
jest to symbol zstąpienia na ta osobę Najwyższej Boskiej
Energii.
Ludzie, którzy podążają ścieżką duchową i kiedy osiągają
wysoki poziom własnego rozwoju
przeistaczają się w złoto.
Mają już wykształcone tzw. złote ciała.
Wielokrotnie nie jest ta ich złota aura postrzegana przez
innych ludzi.
Taki czlowiek, który to postrzega, również musi być na
wysokim poziomie.
Jak wspomniałam wcześniej aby
zacząć uzdrawiać należy się do tego odpowiednio przygotować.
Sztuka uzdrawiania energią jest starą sztuką leczenia.
Kiedy mieszkałam w Grecji wielokrotnie odwiedzałam
miejsce starego kultu uzdrawiania
energią.
Wówczas nie zdawałam sobie w ogóle z tego sprawy.
Moja przygoda z Grecją rozpoczęła
się w Palea Epidavros,
a niedaleko stamtąd kilka km dalej, był stary znany na cały
starożytny świat Centrum medyczny w Epikuru.
To miejsce przyciągało mnie jak magnes, odwiedzałam go
wielokrotnie, czegoś tam szukałam.
Były tam też kamienne kręgi, w których jak mówili Grecy
leczono ludzi,
ale nikt nie potrafił
mi wyjaśnić na czym to leczenie polegało.
Drugim takim magnetycznym dla mnie miejscem była Elevsina, parę
km od Aten.
Lubiłam tam bywać i też tam czegoś szukałam ...
Dopiero 13 lat później
znalazłam - już w Kanadzie, w vancouverskich bibliotekach co
kryło się w tych miejscach.
Były to miejsca specjalnego kultu,
gdzie uczono sztuki uzdrawiania energią.
Wyszukiwano odpowiednich uczniów i tam ich szkolono.
Pierwsze co musieli zrobić to udać się do odpowiednich
ciemnych jaskiń
i tam spędzić 21 dni bez jedzenia
aby uaktywnić swoje kanały energetyczne.
Następnie szkolono ich dalej.
Dzisiaj znane są jeszcze inne energie np,
Seichim, jest to metoda
uzdrawiania podobno jeszcze z Atlantydy.
Uzdrawianie energią kształtów, piramid.
Stamtąd znana jest Energia Żywego Światła
- Seichim.
Po zniszczeniu Atlantydy ci co przeżyli przenieśli ją do
Egiptu i do Tybetu.
Szybko jednak te nauki przerodziły
się tylko w mit.
Część tej wiedzy pozostało w Egipcie.
W piramidę wbudowywano kryształ i strumień tej energii,
która przechodziła przez niego przepuszczano przez chore
miejsce.
Podobną technikę znalazłam u Azteków,
- piramida z odpowiedniego materiału pokolorowana 12 kolorami
odpowiednio ułożonymi
i rubin umieszczony na czubku piramidy, przez, który był
przepuszczany strumień światła.
Reiki jest białą energią,
Seichin tęczą.
Znana jest jeszcze SKHM,
forma leczenia energią przez odpowiednie układanie dłoni na
ciele.
Energia ta jest bardzo silna, ale nie ingeruje w wolną wolę,
nie zmienia karmy.
Pomaga w zmianie świadomości i w lepszym zrozumieniu tych działań.
KARUNA KI - Miłosierdzie
związane z Boginią dalekiego wschodu Quin
Yin,
która jest również członkiem Rady Karmicznej naszych czasów.
Ta energia oczyszcza, przyśpiesza osobisty rozwój i uzdrawia.
Pomaga rozwinąć Uniwersalną
Świadomość.
Symbolem healera jest czerwona róża. |