Jest prawie 4 razy większa od Ziemi, w
kolorze czerwono - złotym, przypomina
świecące słońce.
W bardzo dawnych czasach planeta Maldek była zniszczona przez Nubiru.
Pozostał po tej planecie tylko pas asteroidów.
Nastapiło to w chwili odwrócenia
orbity Nibiru.
Również biosfera Marsa i Venus zostały uszkodzone przez Nibiru.
Starożytni utożsamiali Nibiru z ośmioramienną gwiazdą, nazywali
ją
najjaśniejszą krzyżową gwiazdą. Nibiru jak podają niektóre źródła ma pierścienie
podobne jak Saturn. Poruszają się na przemian, każdy z nich w innym kierunku.
Na temat planety X - Nibiru chociaż została niedawno odkryta jest
wiele legend i różnych przekazów.
Różnie się o niej mówi: dobrze i źle, są nawet tacy, którzy
twierdzą, że jest to planeta szatana.
Nawet w Biblii można znaleźć podobne zapiski, wymieniono nawet
nazwę Nefilim, co oznacza mieszkańców Nibiru, grupy utożsamianej z
Lucyferem.
Dzisiejsze przekazy, czanelingi podają, że Nibiru zamieszkuje wiele
cywilizacji.
Nie są sobie równe, niektóre z nich: raptilianie, homimoidani,
insektiliani, androidani.
Również na Nibiru zamieszkuje setki różnych ras, które są hybridami.
Żyje tam też bardzo duża grupa niosących światło. Jest to grupa
bardzo pokojowa.
Nie tylko na planecie Nibiru wprowadzają swoje porządki, ale w całej
galaktyce.
Jednym z ich zadań są negocjacje z innymi rasami naruszającymi
prawa
innych cywilizacji.
Ustalają warunki pokoju.
Nibiru jest nadal wielkim laboratorium genetycznym, są tworzone nowe
rasy
i nowe hybrydy. Między tymi nowo powstałymi rasami jest dużo konfliktów,
prowadzą
między sobą wojny.
Nibirianie ciągle rozwijają DNA.
Zamieszkuje tam również Galaktyczna Federacja, która kontroluje całą
planetę.
I duża grupa, Misyjna Kontrol - Centrala dla dusz tzw.
"Ziarno Gwiazd"
i "Dusz
Przechodnich"
Dusze te są posyłane ze swoimi misjami aby
pomóc i ochraniać innych.
Dużo z nich przebywa na Ziemi.
Właśnie od tej
grupy zależy spirytualny
rozkwit planety Ziemi.
Przybywają na Ziemię i krok za
krokiem podnoszą
Ziemian na wyższy
poziom ewolucji.
Mówi się, że również delfiny
w drodze
telepatii i ich śpiewu
balansują ziemskie wibracje, że pochodzą z planety Nibiru.
Znajdują się na Nibiru wielkie pracownie naukowe. Panuje w nich
cisza i spokój.
Na
Nibiru ma swoją siedzibę Wielki Niebiański Konsul, Lider
Galaktycznej Federacji.
Wiele osób twierdzi, że Planeta X ma wielki wpływ na przebudzenie i
oświecenie Ziemi. Właśnie wejście tej planety w nasz układ słoneczny
powoduje przebudzenie.Mówi się, że ludzie są pod kontrolą Nibirian.
NASA twierdzi, że Nibiru
pierwszy raz od dłuższego czasu splotło się
z Ziemią w roku 1987.
Następne w roku 2003, 2005, kiedy ta planeta
zbliżyła się jeszcze
mocniej.
Następne lata 2010, 2012 przybliżą ją jeszcze
bardziej.
Te wszystkie informacje pochodzą z książki
"We are the Nibirian" -
Jelaila Starr.
Jelaila uchodzi za jedną z przybyszów z Nibiru, jest
"Przechodnią
Duszą", jak sama
twierdzi, została pewnego dnia przebudzona i otrzymuje
informacje z
planety Nibiru, podobnie jak Barbara Marciniak z Plejad.
10 planeta jest już opisana również przez dzisiejszych naukowców.
Określana
jako mistyczny obiekt.
W roku 1981 ujawniono jej obecność, rok później w czerwcu
1982
zostało podane do publicznej wiadomości, że jakaś siła zakłóca Uran
i Neptun
Badacze wysunęli hipotezę, że może to być Planeta X, od dawna przez
nich szukana.
Po odkryciu Plutona w 1930 roku - dziewiątej planety naszego układu
słonecznego naukowcy poszukiwali następnej 10 planety Nibiru, o
której było wiadomo z mitologii sumeryjskiej. Świat nowożytny
dowiedział się o tej planecie w roku 1850 kiedy odczytano
sumeryjskie gliniane tabliczki.
W roku 1982 NASA mówiło już otwarcie o istnieniu 10
planety, chociaż
była jeszcze wciąż dla nich nieuchwytna. Znany jest na ten temat
artykuł, który ukazał się w roku 1982
"Search for the tenth Planet".
Już rok później wielką mistyczną planetą wyśledził satelita
IRAS. Znajdowała się ok 50
bilionów mil od
satelity.
Opisana została jako potężny obiekt podobny do Jowisza w kolorze
złoto-czerwonym. Wówczas przebywała w konstelacji Oriona.
13 lipca 1987 roku jak twierdziło wówczas NASA planeta Nibiru
zbliżyła się najmocniej do naszego słońca po bardzo długim czasie.
Ostatnio kiedy Nibiru weszła najbliżej Ziemi na świecie był czas tzw.
"wyjścia Żydów z Egiptu".
Żydzi w tym czasie szykowali ucieczkę z niewoli faraona. Było to
dokładnie ok 3600 lat temu.
Nibiru uchodziła przez Sumerian za 12 planetę w naszym układzie
słonecznym, ale oni wliczali też słońce i księżyc.
W czasach nowożytnych Nibiru jest przedstawiana jako 10 planeta.
naszego układu słonecznego.
W księgach Mojżeszowych znajdujemy sporo zapisków świadczących o
tym,
że wówczas Ziemia poczuła ten bliski kontakt. Atmosfera ziemska
wypełniła się
czerwonym kurzem a kiedy ten kurz opadł na ziemię wody
zmieniły kolor na czerwony, wyglądały jakby w nich płynęła krew.
I twarze ludzi pokryły się tym
czerwonym kurzem, ich skóry wydawały
się być czerwone.
Według Biblii człowiek na Ziemi przeżyje siedem plag. Naukowcy są
tego zdania,
że jest to możliwe kiedy w atmosferę ziemską przeniknie
wielka grawitacja Nibiru.
Mówi się nawet o przebiegunowaniu naszej planety.
Nastąpią duże zmiany pogody, przewiduje się trzęsienia ziemi,
wulkany, powodzie i huragany.
Duża grawitacja ma spowodować zmiany DNA nie tylko u ludzi, ale też u
zwierząt i u ryb.
Te zmiany nie
zawsze mogą być korzystne, u nieprzygotowanych
jednostek może nastąpić deformacja.
Niektóre żyjące gatunki będą narażone więcej albo mniej. Takie
wieści przekazują Indianie Hopi.
Według nich kiedy pojawia się albinos Bafflo, wówczas to wydarzenie
zwiastuje duże zmiany na Ziemi.
Naukowcy twierdzą, że już nieraz w przeszłości ginęły np. dinozaury
lub inne gatunki. Tym razem naukowcy i inne źródła przewidują, że
może dojść ponownie
do wielkiej kolizji między Nibiru i Ziemią.
NASA nazwała Nibiru - Złote Milczenie.
Wszystkie informacje odnośnie Nibiru już zostały wykorzystane przez
Hollywood w najnowszych filmach.
Naukowcy sięgnęli też po teksty eposów
sumerian
"Enuma Elish" i znaleźli, że
ruch planety X jest zgodny z opisami, które przedstawił Z. Sitchin i
jakie obliczyli w NASA.
I tak współczesna nauka znalazła planetę X . Znajduje się ona za
Plutonem i uważana jest za część układu słonecznego, ale jej orbity
okazują się być bardzo niestabilne i trudne do utrzymania. Z.
Sitchin po przetłumaczeniu glinianych tabliczek opisał jak w czasie
formowania systemu słonecznego Nibiru niemalże spowodowała
zniszczenie planety znajdującej się między Jowiszem i Marsem.
Sumerianie nazywali ją Tiamat -
Wodnisty Potwór. Uważali, że pamiątką z kolizji Tiamat i
księżyca Nibiru jest pas asteroidów, który nadal znajduje się między
Jowiszem i Marsem. Tiamat została wyrzucona na
inną orbitą a później uformowała się z niej Ziemia.
Dlatego
sumeryjska nazwa Ziemi znaczy Rozłupana.
W czasie kolizji w Tiamat powstała
wielka dziura, zalana dzisiaj
wodą i w tym miejscu jest Pacyfik.
Również od tamtego czasu, przypuszczalnego okresu kiedy Nibirianie
zamieszkali na Ziemi poprawiła się mocno kondycja człowieka.
Oficjalnie
nauka milczy na ten temat, ciągle szukają brakującego
ogniwa. Ale wiadomo,
że od momentu ok 200 000 lat temu datuje się
pierwszy Homo Sapiens.
Od samego początku jego mózg znacznie się zwiększył, zaczął używać
języka. Biolog Thomas Huxley stwierdził, że na takie zmiany
potrzebne jest człowiekowi miliony lat. Znaleziono również podobną
formę Homo Sapiens w Afryce, który tam żył ok 1,5 miliona lat temu.
Nagle
zniknął aby znowu się pojawić w takiej samej formie.Ok 35 000 lat temu kondycja Homo Sapiens nagle się poprawiła, jest
bardzo podobna do dzisiejszej.
Jak mówią legendy Nibirianie po raz pierwszy pojawili się na Ziemi
ok 450 000 lat temu.
Sumerjanie znali matkę Boginię dająca życie. Na przestrzeni wieków
nazywali ją różnie: Semiramida, Izis, Diana, Maria.
Często przedstawiano ją jako ciężarną kobietę.
Początkowo eksperymenty genetyczne, przeprowadzane przez Anunnaki
(Nibirian) nie były łatwe i
produkowano wiele nieudolnych istot i potworów.
Również dzisiaj
w dobie ziemskich porób inżynierii genetycznej
przeciekają takie same informacje
ze świata naukowego, gdzie pracują
przy klonowaniu człowieka.
W Sumerze był początek rozwoju naukowego i podwalina naszej
cywilizacji.
Miało to spowodować gwałtownie wzniesienie człowieka do Boga.
Ale te doświadczenia mówią zupełnie coś innego. Wielokrotnie
struktury, które wzrastały gwałtownie nagle rozpadały
się i trzeba
było zaczynać wszystko od nowa.
Pozostały też stare legendy mówiące
o Złotym Wieku, który został
zniszczony przez wielką katastrofę i upadek człowieka.
Heshod, stary grecki poeta opisał świat przed upadkiem.
" Człowiek żył
jak bogowie,
bez zła i gwałtowności, niepokoju i trudu.
w szczęśliwym braterstwie z innymi istotami.
Ludzie spędzali swoje dni w spokoju i radości,
żyjąc w idealnej równości,
zjednoczeni przez wzajemnie zaufanie i miłość.
Ziemia była piękniejsza niż teraz i rodziła wielką
ilość owoców. Ludzie i zwierzęta mówili jednym językiem
i rozmawiali ze sobą (telepatia).
W wieku 100 lat mężczyźni przypominali chłopców.
Ludzi nie trapiły słabości związane z wiekiem
a gdy przechodzili do lepszego życia
działo się to w łagodnym uśpieniu".
WIESŁAWA
|