Mistyczny człowiek jest traktowany jako związek - jednostka z
nieśmiertelnością. Tak jak księżyc świeci przez odbicie światła
słońca tak mistyk może lśnić dla innych ludzi swoim wnętrzem.
Miesiąc lipiec - sierpień są wspaniałymi miesiącami. W tym czasie
można śmiało rozpocząć swoje duchowe praktyki. Właśnie w tym okresie
można rozpocząć wędrówkę w głębię własnego ducha po większe
wtajemniczenie, które z reguły jako wstęp do dalszej duchowej drogi
trwa 3-4 miesiące. Staranne duchowe praktyki doprowadzą do
ostatecznego wyzwolenia. Dajmy sobie szansę i módlmy się, medytujmy
szczególnie w godzinach porannych. Teraz w miesiącach letnich kiedy
towarzyszą nam kwiaty, owoce, motyle, pracowite pszczoły, zasilani
jesteśmy dodatkowo w gorące słoneczne promienie; wszystkie zapachy i
uroki lata zastępują nam najlepsze kadzidła. Podobnie zasilają nas
medytacje wieczorowe przy zachodzie słońca, wtedy na Ziemi następuje
największa wymiana energii. Wyjdźmy na spotkanie nowemu życiu,
złóżmy u stóp Boga własne dary w postaci czystego serca.
W dniu 25 lipca wg Kalendarza Majów jest tzw. Zielony Dzień. Od 26
lipca w Kalendarzu Tzolkin rozpoczyna się nowy rok liczony na
podstawie ruchu księżyców (13
księżyców).
Głównym powodem do świętowania w tym dniu ma być wdzięczność do
Boga, który dał nam życie. Jest to dzień odpoczynku i złożenia hołdu
kolorom natury.
W tym dniu:
- czarny znaczy, odpoczynek
- biały, kolor życia
- czerwony, ziemia
- żółty, ziarno
- zielony, rośliny
- niebieski, przestrzeń, woda.
Świętujmy więc 25 lipca - spotkanie człowieka z przyrodą. W tym dniu
według wielu kultur i religii Bogowie schodzą na Ziemię. Odwiedzajmy
swoje ulubione miejsca, ogrody, sady, lasy, łąki, pola, rzeki,
wspinajmy się na wysokie szczyty... może w tym dniu odkryjemy coś
wyjątkowego dla siebie? Podróżujmy z zapachem kwiatów prosto w
objęcia naszego Niebieskiego Ojca.
Dziesięć lat temu 25/26 lipca po raz pierwszy w moim życiu śniłam
sen z Panem Bogiem. Był to cudowny sen, który zarazem był moim nowym
przeznaczeniem. Jeszcze wtedy nie wiedziałam co on oznaczał, czemu
przyśnił mi się sam Bóg-Ojciec? Ta zagadka rozwiązała się po 3-ch
miesiącach (sen opisany w Naszych
Doświadczeniach). W tym śnie zadałam P. Bogu pytanie:
"Boże Ty zeszłeś
do mnie na Ziemię?"
Minęło jeszcze trochę czasu zanim zoriętowałam się, że dzień 25
lipca jest bardzo ważnym w życiu człowieka. W tym roku - 2010, w
roku wielkiego oczyszczenia jest szczególnie ważny, wyjdźmy zatem na
spotkanie Bogu!
Boże, rzuć nam jasność Twojego
Światła,
niech i my ludzie w Twoim Świetle poznamy Twoje Prawdy!
Niech osiągniemy pełnię życia wiecznego
przez naszego Pana Jezusa Chrystusa,
który żyje i króluje z Tobą i Duchem Świętym.
Bóg jest przez wszystkie wieki. Amen.
Namaste
23 July 2010
WIESŁAWA
Magiczne Sny
|