NOWA ERA

DWA BIEGUNY...?
LINK! DO DWA BIEGUNY...? (WIERSZE 1)
LINK! DO DWA BIEGUNY...? (WIERSZE 2)


... I tak jakoś już się dzieje,
że skoro idzie szczęście do człowieka,
radość i zmiany na lepsze,
zaraz za tym kroczy fala udręki.

  I ... burzy ... i niszczy miłość w ręku człowieka.

  Powiadają starsi ... ciesz się z radości ...
póki ją w sercu nosisz ...
bo się nią długo nie nacieszysz ...

Nadciągają na Ziemię piękne
czasy - Oświecenie -
Złoty Wiek,
rozkwit - dobrobyt.
Otwierają się furtki do samego Raju Bożego.
Czas powrotu do domu,
zjednoczenia
duszy człowieka z Ojcem Przedwiecznym,
tak od dawna, oczekiwany ...
powrót człowieka do Raju, utraconego
do swojego Królestwa,
Niebieskiego.

  Ale jakby na ironię
z drugiej strony
ciągnie na Ziemię
wielka planeta,

  która niczym piłka
na boisku
skacze zygzakiem
po niebie
i podróżuje w odwrotnym
kierunku.

  Nibiru.

  Po jakiej orbicie biega,
ciężko zrozumieć ?
... a teraz właśnie zmierza
gdzie Ziemi droga ...

  Dziwny zbieg okoliczności ...?

  Oświecenie,
przybędzie do nas
- jak to wyliczyli Wielcy
Majowie
w roku 2012.
... i planeta X-Nibiru też
do nas spieszy,
w tym samym czasie ...

Nie czas na kłótnie ... !
Nie czas na spory ... !

  Czas na modlitwę !
Czas połączyć wspólnie
serca nasze
w wielkiej miłości.

  Kto zrozumie ten apel,
Iście ... to syn Boży !

  Tylko wielka fala
potężnej miłości
i wspólnej modlitwy
zmieni Nibiru
przekrętne orbity.
Odepchnie na drugi
koniec kosmosu.

  A na Ziemi
zakwitnie kwiat nad kwiaty
niczym paproć
świętojańska -
rzadka dla ludzkiego oka.

  I da człowiekowi
wspaniałe lata ...
to już dla Ziemi
ostatnie, zagrożenie.

  Kiedy nasz świat
i ten atak odeprze,
zaistnieje
w Wielkim Wszechświecie
obok
Tronu Bożego.

Nibiru - kim jesteś,
że nam ludziom
w tym przeszkadzasz ?
Cały Wszechświat chadza
swoimi wiecznymi drogami.
A ty działasz
... niczym szatan ?

  Ale my, połączymy
swe serca
i chmurą miłości, zakryjemy
Matkę Ziemię.
Usuniemy
raz na zawsze
wszystkie przeszkody.

  Miłość i modlitwa ...
to wielka broń
w ręku człowieka
... i w duszy
potężna wiara.
Wpłyniemy
na naszej wspólnej
łodzi
do Boskiej, cichej
przystani.

2006 rok

WIESŁAWA