NATURALNE LECZENIE

SOJA - ŹRÓDŁO MŁODOŚCI

Dostarcza pełnowartościowego białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin z grupy B i składników mineralnych.

Sojowe białko jest porównywalne ze zwierzęcym, a niektórymi zaletami je przewyższa. Nie zawiera bowiem szkodliwych puryn, związków organicznych powodujących odkładanie się złogów kwasu moczowego w stawach i utrudniających przyswajanie wapnia.

Oprócz dużej ilości białka roślina ta jest źródłem węglowodanów i tłuszczów, w tym najzdrowszych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zawiera też witaminy z grupy B oraz pierwiastki mineralne: potas, żelazo, magnez, fosfor i wapń. Regularne jedzenie soi obniża poziom tzw. złego cholesterolu nawet o 20 proc.

Zupa z soi i kiszonej kapusty:

składniki:
100 g soi (moczonej przez noc), 200 g kiszonej kapusty, 1 duża cebula, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 1 łyżeczka ziaren kminku, 100 ml śmietany, 1 łyżka oleju, sól, pieprz, majeranek

Namoczoną uprzednio na noc soję odcedzić, zalać świeżą wodą i gotować przez godzinę na dużym ogniu bez przykrycia. Następnie zmniejszyć ogień, przykryć i gotować do miękkości przez ok. 90 minut. Gdy będzie miękka, odcedzić, zachowując wywar. Następnie zmiksować.

Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Dodać kapustę, pastę pomidorową i kminek. Dusić pod przykryciem przez 20 minut w 300 ml wywaru z soi. Do kapusty dodać soję, pozostały wywar z soi, majeranek, sól, pieprz. Gotować jeszcze przez 10 minut.

Przed podaniem można dodać do zupy kilka łyżek gęstej, kwaśnej śmietany, można dodać uprzednio podsmażone i pokrojone w kostkę grzanki.

Historia użytkowania tej rośliny sięga zamierzchłej przeszłości. Pierwsi nauczyli się ją wykorzystywać Chińczycy już ponad 1100 lat p.n.e. W Japonii ziarna soi pojawiły się o wiele później - na początku naszej ery, a do Europy dotarły dopiero w XVI w. W Chinach, Japonii i Korei soja jest nazywana świętą rośliną i zajmuje szczególne miejsce w kuchni narodowej tych krajów. W Europie i Stanach Zjednoczonych w połowie lat 30. soję zaczęto wykorzystywać do produkcji pasz zwierzęcych i oleju jadalnego. Dopiero w latach 60. na skutek zwiększonego zapotrzebowania na nowe, wartościowe źródła białek rozpoczęto produkcję mąki sojowej, grysiku, kaszy oraz koncentratów białka sojowego.

Głównym producentem soi są Stany Zjednoczone, w których otrzymuje się połowę rocznych światowych zbiorów.


Pasta sojowa:

Ugotowaną soję zemleć przez maszynkę razem z jajkiem na twardo, a potem ucierać z przyprawami do smaku (sól, pieprz, papryka) oraz paru łyżkami pasty pomidorowej. Podawać jako pastę do pieczywa.

Suche ziarna soi są nieco bardziej kaloryczne od ziaren grochu czy fasoli.

Mimo wszystkich zalet soi nie wolno jednak zapominać o tym, że może ona wywołać reakcje alergiczne.

Soja jak inne warzywa strączkowe zawiera związki należące do tioglikozydów, które przy długotrwałym spożyciu mogą przyczyniać się do powstania wola tarczycy. Ich działanie wolotwórcze polega na blokowaniu wiązania jodu i tworzenia z tyrozyny tyroksyny niezbędnej do produkcji hormonów tarczycy. Na szczęście dotyczy to przede wszystkim ziaren surowych. Gotowanie zmniejsza zawartość tych niekorzystnych substancji o ponad 30%.