NATURALNE LECZENIE

NOWOTWORY - OBSERWACJA SYGNAŁÓW OSTRZEGAWCZYCH - RUDOLF BREUSS
(CZEŚĆ 2)
LINK! DO CZĘŚCI 1
LINK! DO CZĘŚCI 3

Rozdział 1:

Rudolf Breuss przywiązuje dużo uwagi do samoobserwacji własnego ciała. Jego zdaniem wczesne odkrycie pewnych charakterystycznych sygnałów i zastosowanie profilaktycznej diety, może zapobiec utworzeniu się nowotworu.

Jakie to są sygnały?
1) - Rzucające się w oczy zmiany w węzłach chłonnych, stwardnienia szczególnie w piersi,
2) - zauważalne zmiany brodawki piersiowej lub wycieki,
3) - długotrwała chrypka i kaszel,
4) - zmiany w czynności jelit,
5) - dolegliwości przy przełykaniu - szczególnie w podeszłym wieku,
6) - uparte krwawienia i wycieki z jakichkolwiek otworów w ciele, także krwawienia międzymiesiączkowe,
7) - rany, które się nie goją,
8 ) - opuchnięcia, które nie otęchają,
9) - nagła utrata wagi ciała.

Żaden z tych sygnałów nie musi oznaczać, że jest to rak. Jest nawet bardzo prawdopodobne, że objawy te mają inne podłoże, ponieważ występują często przy innych chorobach. Jednak, kto takie symptomy stwierdził u siebie, powinien najlepiej przy pierwszej okazji zrobić sobie zapobiegawczo tę antyrakową kurację.
 

NAJCZĘSTSZE RODZAJE NOWOTWORÓW:

Najczęstszą przyczyną wszystkich raków gardła, głowy i żołądka jest palenie tytoniu. Np. u palaczy rak żołądka zdarza się 20 razy częściej niż u niepalących (należy swoje dzieci powstrzymywać przed paleniem!). - Rak narządów rodnych (macica) zaczyna się bez bólu i jakichkolwiek objawów chorobowych. Sygnałem rozpoczynającego się raka może być nieregularne miesiączkowanie (szczególnie w okresie przekwitania), zatrzymywanie się periodu; u młodych kobiet, krwawienia między regularnymi miesiączkami oraz krwawienia po stosunku płciowym; krwawienia po oddaniu moczu i stolca lub po wyczerpującej pracy. Rak macicy pozostawiony sobie prowadzi do śmierci. Rak ten może być wyleczony, jeśli po stwierdzeniu pierwszych z wyżej wymienionych objawów zostanie zastosowana "totalna kuracja" z odpowiednimi herbatami. Należy dbać o wypróżnienie i nie bać się raka. Rak piersi zdarza się dość często. Guzki, naroślą, stwardnienia w piersi mogą wskazywać na początek raka. Pierwsze bóle i obrzęki pojawiają się dopiero wtedy, gdy rak znacznie się j u ż rozwinął.

Oto dobre rady:
1) - zatroszcz się o ruch fizyczny twego ciała,
2) - oddychaj głęboko i energicznie czystym powietrzem,
3) - unikaj zadymionego i zużytego powietrza,
4) - nie pal,
5) - zastosuj naturalne i bogate w witaminy pożywienie,
6) - nie przejadaj się!

Nowotwór może też powstać przez częsty ucisk tego samego miejsca. Często ktoś, latami chorujący na żołądek, na skutek niewłaściwego odżywiania nosi w żołądku zalegający godzinami pokarm, który wywiera nieustanny nacisk na ściany żołądka, co może doprowadzić do raka żołądka. Podobnie, trzymanie w ustach cygarniczki lub fajki, może w tym stale uciskanym miejscu wargi, doprowadzić do raka. Długotrwały ucisk na różne części ciała hamuje dopływ krwi do tych miejsc i może spowodować obumieranie komórek, które chcąc żyć, wysysają z otoczenia brakujące im elementy. Zdaniem Breussa przez to samoczynne ssanie powstaje pewien samodzielny twór. Początkowo rośnie on bardzo powoli i trwa, j a k wiadomo, dziesięć i więcej lat, gdy nagle i szybko rozrasta się do dużych rozmiarów i tworzy guz, zwany rakiem. Gdy j e s t j u ż tak daleko, to przyszedł czas, by zastosować "kurację totalną", ale ciągle jeszcze nie j e s t za późno. Jeżeli jednak na samym początku ingeruje się zabiegiem chirurgicznym (np. biopsja), lub uciska podczas wczesnych prób rozpoznawania (diagnostyka), to staje się złośliwy, wchodzi do krwi i daje przerzut. Prawdopodobnie jest lepiej, gdy się takie małe zgrubienie zostawi w spokoju. Jednak ci, którzy boją się raka, dla przywrócenia poczucia bezpieczeństwa, powinni zrobić sobie taką totalną kurację. - Stosowana kiedyś ziołowa kuracja 21-dniowa (głodówka) była bardzo wyniszczająca i wielu chorym nie zdążyła pomóc. Wtedy Breuss pomyślał, że można by tę kurację tak zmodyfikować, by można ją bezpiecznie przedłużyć i to właśnie miała na celu jego kuracja sokowo-warzywna, bo:

1) - sok z czerwonego buraka ma na pewno działanie przeciwrakowe, ale samym sokiem nie da się żyć,
2) - więc dodał sok z marchwi ze względu na karoten,
3) - dalej sok z bulwy selera ze względu na potas, który jest dla życia niezbędny
4) - i do tego jeszcze sok z rzodkwi i ziemniaka dla wątroby.

W ten sposób powstała ta kuracja, dzięki której od 1950 roku Breuss uratował wiele setek ludzi, którzy nie mogli być już nawet operowani, a przez lekarzy zostali uznani za beznadziejnie chorych. (Można by tu przytoczyć wiele listów dziękczynnych od chorych z wielu krajów, którzy żyją i mają się całkiem dobrze). Ludzie czytający o tej kuracji (lekarze też) uważają, że żyć pijąc tylko zioła i soki, bez białka i tłuszczu po prostu nie można. Lekarze nie mogą się zdecydować, aby chorym na raka proponować tę dietę bez dodawania jeszcze czegoś do jedzenia.

Breuss przestrzega jednak, że jest to postępowanie nieodpowiedzialne zalecać chorym obok tej diety jeść cokolwiek! Wiele tysięcy przypadków leczył we współpracy z lekarzami, którzy wątpili w skuteczność takiego leczenia i zostali przekonani. Wielu lekarzy mówiło swoim pacjentom często, że nie wierzyli w tę metodę, ale potem byli zdumieni efektami i odnosili się do niej pozytywnie. Breuss zawsze uważał, że kurację tę pacjent powinien przebyć pod opieką lekarza i tak było zawsze, gdy lekarze razem z nim obserwowali przebieg kuracji, kontrolowali ciśnienie tętnicze i przepisywali czasem coś na serce, na podwyższone ciśnienie itp. Niestety większość lekarzy nie ma pojęcia o naturalnym leczeniu i środkach tu używanych i wręcz odradzają pacjentom stosowanie tej kuracji sokowej lub polecają brać medykamenty niezależnie od kuracji sokowej, co nie czyni niczego dobrego.

W czasie tej kuracji nie należy brać ani zastrzyków, ani naświetlań. Każdy chory musi sam zdecydować, czy i jaką kurację chce przeprowadzić, czy robić to pod kontrolą lekarza, czy nie. Kuracja sokowa Breussa pomaga nie tylko przy chorobach nowotworowych, ale i wielu innych, jak: artretyzm, zapalenie stawów (zniekształcające, zwyrodnieniowe), choroby stawów biodrowych, odwapnienie kości (osteoporosa), zwyrodnienie kręgów piersiowych i lędźwiowych. W powyższych chorobach tę "totalną" kurację rakową stosuje się tylko przez 3 tygodnie, ale dokładnie, j a k przy raku - także z herbatą szałwiową i nerkową. Dodatkowo we wszystkich chorobach stawowych, zaleca się stosować kąpiele ze skrzypu polnego, słomy owsianej lub pruszu siana (Heublumen). Robiąc sobie 42-dniową totalną kurację, w żadnym wypadku nie szkodzi się sobie, lecz zdobywa się pewność, że jest się wolnym od ewentualnie znajdujących się w organizmie komórek rakowych. Z praktyki Breussa wynika, że ludzie starsi znoszą tę kurację znacznie łatwiej, gdyż im takie poszczenie nie wydaje się zbyt uciążliwe, widocznie ze względu na znacznie mniejsze zapotrzebowanie na materiał "budulcowy", niż u ludzi młodych. Wiele tysięcy chorych przeszło tę kurację, stali się całkiem zdrowi - najczęściej bez nawrotów - i radzili innym chorym na całym świecie zastosowanie tej, t a k skutecznej kuracji.
 

cdn...

Daniela Gasiecka