Schizofrenia jest przewlekłą
chorobą mózgu, w której chora osoba ma trudności w
rozróżnianiu rzeczywistości z rzeczami urojonymi. Głównym
objawem schizofrenii są właśnie urojenia, halucynacje,
zaburzenia widzenia, nieprawidłowe zachowania ruchowe,
chaotyczna mowa, przeskakiwanie z tematu na temat i inne
dziwne zachowania. W chorobie tej są zaburzone emocje.
Często u takich ludzi występuje brak higieny osobistej, te
osoby mają na sobie brudne ubrania, nie kąpią się
tygodniami, a nawet miesiącami, najlepiej to widać u ludzi
bezdomnych chorych na schizofrenię. Ci co pozostają w
domowych warunkach mają o tyle łatwiej, że dba o nich
rodzina.
Wiadomo, że w medycynie klinicznej nie ma jeszcze takiego
lekarstwa, które leczy schizofrenię... ale i bez tego jest
możliwe odzyskanie lepszej jakości życia w naturalny sposób.
W tej chorobie ważne jest, aby chorym ktoś się zajął,
ponieważ oni sami nie widzą u siebie choroby, więc
automatycznie nie będą się leczyć co oczywiście pogłębia ich
kondycję... lecz tu w prawie każdym przypadku problem jest
taki, zaczynają walczyć z osobami, które sygnalizują im, że
ich zdrowie psychiczne jest upośledzone. I prawie w każdym
przypadku rodzina schizofrenika skazana jest na nędzę
własnego życia, ponieważ życie z chorym na schizofrenię nie
jest łatwe ani przyjemne.
Pierwsze znaki ostrzegawcze schizofrenii - jeśli widzimy
podobne znaki u kogoś z kim mamy kontakt, zwróćmy na tego
człowieka mocniejszą uwagę, ponieważ to może być
schizofrenia a wiadomo, że czym wcześniej będzie leczona tym
większe jest prawdopodobieństwo wyleczenia tej osoby.
1). Wycofywanie się z życia, ucieczka od kontaktów
towarzyskich.
2). Wrogie komentarze pod adresem swoich bliskich,
przyjaciół.
3). Zaburzenie snu.
4). Rzucanie słów, tekstów, które nie mają sensu.
5). Taka osoba zaczyna ekstremalną aktywność w jakimś
temacie np. skrajność religijną lub twierdzi, że posiada
jakąś własną “misję”, na której koncentruję całą swoją
energię.
6). Pogarsza się jej higiena osobista.
7). Zwiększa się jej trudność w kontrolowaniu swoich myśli,
ma problemy z koncentracją.
8). Nagminnie wsłuchuje się w otoczenie i szuka
nadchodzących dźwięków czy głosów, w których widzi
zagrożenie.
9). Widzi ludzi lub rzeczy, których inni nie widzą.
10). Zgłasza uczucie bycia szpiegowanym, obserwowanym,
prześladowanym.
11). Ma huśtawkę nastrojów, dziwne pomysły, które zwiększają
jej niepokój.
12). A przy tym cierpi ciało, odczuwa różne bóle i inne
uczucia na ciele.
Osoba chora nie szuka pomocy ponieważ jej mózg nie pracuje
jak powinien... a z drugiej strony ciągle w naszym
społeczeństwie są uprzedzenia do tej grupy chorych, a chorzy
gdzieś czują to podświadomie i chowają się przed zdrowymi
ludźmi. Z drugiej strony sami się do tego przyczyniają, że
społeczeństwo krzywo na nich patrzy z powodu swoich
dziwacznych zachowań i dziwacznych teorii jakie zaczynają
głosić.
Diagnoza “schizofrenia” nie oznacza, że taka osoba musi być
wykluczona z życia... owszem, kiedy chore osoby mają swoje
epizody jest z nimi bardzo ciężki kontakt i wówczas
najlepiej oddać taką jednostkę w ręce specjalisty, który wie
co robić w tym przypadku. Ale schizofrenia nie jest
dożywotnim wyrokiem, to taka sama choroba jak inna, tylko
dotyczy naszego umysłu, nad którym trzeba mieć zwiększoną
kontrolę.
Schizofrenia ma swoje fazy i epizody, ale w ich przerwach
chory powraca w miarę do swojej normalności i to jest czas,
aby dać sobie szansę na uzdrowienie. Z reguły rodzina
kieruje chorego na przymusowe leczenie, ponieważ nie może
sobie poradzić z taką osobą, która ma dziwaczne pomysły, w
dodatku może być zagrożeniem dla innych. Wiele osób chorych
na schizofrenię popełnia samobójstwa.
Oczywiście taka sytuacja, wysłanie chorego pod przymusem na
leczenie wzmacnia tylko gniew chorego, co negatywnie odbije
się na nim samym i na członkach rodziny. Ale czym wcześniej
rozpocznie się leczenie tym większe są szansa na utrzymanie
tej choroby pod kontrolą... i zawsze jest nadzieja na
całkowite wyleczenie...
warunek - chory musi uczestniczyć w leczeniu i wzmocnić go
własną wiarą.
Nie musisz wierzyć, że jest to choroba nieuleczalna.
Potraktuj schizofrenię jak każdą inną chorobę, która wymaga
tylko większego czasu na jej całkowite uzdrowienie. Oznacza
to jednak konieczność dokonania zmian w całym stylu
dotychczasowego życia i w tej chorobie należy być bardziej
szczerym w samoocenie własnej kondycji. Nie wolno siebie
oszukiwać.
W tej chorobie nie wolno polegać na wszystkich poradach
jakie otrzymujemy od różnych przypadkowych osób, musimy
pozostać pod opieką jednego specjalisty, który nas prowadzi
i dobrze zna. Sukcesem wyleczenia wszystkich chorób jest
zaufanie do jednego uzdrowiciela a nie ich wielokrotne
zmiany, ponieważ takie postępowanie może nie tylko nie
uleczyć choroby ale doprowadzić jeszcze do tragedii... tym
bardziej jest to wskazane w schizofrenii.
Chory musi nauczyć się ignorować głosy w swojej głowie i
postarać się ustawić swoje cele życiowe tak, aby mógł
łatwiej wrócić do zdrowia. Wiadomo, że brak właściwych celów
życiowych na nikogo nie wpływa pozytywnie, człowiek czuje
się bezwartościowy. Nie wolno unikać spotkań z bliskimi
znajomymi. Dobry przyjaciel potrafi być najlepszym
terapeutą. Toteż należy zaufać osobie, która chce nam pomóc,
z którą można spotykać się regularnie i zwierzyć się jej ze
swoich problemów, co łagodzi stres chorego na schizofrenię.
Ale zanim chory wejdzie w ten etap z reguły ciężko zmusić go
do jakichkolwiek działań w celu poprawy jego zdrowia. Ciągle
jest rozproszony i zajęty swoim nowym światem i podąża za
nim z wielką pasją. Wszystkie te jego dziwne pasje
zwiększają tylko objawy schizofrenii i stan chorego się
pogarsza.
Chorzy na schizofrenię powinni spożywać regularne i zdrowe
posiłki, które pomogą w uniknięciu psychozy, które także
związane są z poziomem cukru we krwi. Sama redukcja cukru
rafinowanego zmienia nastrój schizofrenika na lepszy. Dieta
powinna zawierać kwasy tłuszczowe omega 3, olej rybny,
orzechy włoskie, nasiona lnu, wszystkie pomogą w
koncentracji, usuwają zmęczenie i równoważą nastroje. Chory
powinien przebywać dużo na świeżym powietrzu.
Schizofrenia nie daje się tak łatwo leczyć, toteż cały czas
upieram się przy tym, że chory powinien mieć pod ręką
odpowiedniego fachowca, który będzie trzymał rękę na jego
pulsie.
Z chorymi na schizofrenię stykam się dość często i widzę, że
wielu z nich odzyskuje równowagę w swoim życiu, wracają do
swoich normalnych środowisk, a nawet kontynuują
odpowiedzialną pracę. Znam nawet osobę, która przyucza
studentów do odpowiedzialnego zawodu... już od wielu lat nie
zdarzył się jej żaden epizod.
Dlatego zachęcam do pracy nad sobą. Można korzystać z
fachowej pomocy, ale i połączyć ze swoją indywidualną pracą
włączając do swojego życia środki zaradcze.
Suplementy i witaminy, które stosowane są w naturalnym
leczeniu schizofrenii.
1). Żeń-szeń - poprawia pamięć, koncentrację, myślenie.
Pracę nad żeń-szeniem i jego wpływie na schizofrenię
prowadzą naukowcy kanadyjscy. Odnaleźli, że żeń-szeń pomógł
zredukować niektóre objawy schizofrenii w grupie wybranych
schizofreników, w tym płaski poziom emocji. Kanadyjscy
naukowcy uważają, że żeń-szeń uderza w te same receptory
mózgu, co leki przeciwpsychotyczne.
Wskazana jest dawka 200 mg żeń-szenia dziennie. Szczególnie
jest zalecany żeń-szeń Panax, zwiększa ilość dopaminy i
noradrenaliny - ważne dla nas neuroprzekaźniki. Regulują
metabolizm węglowodanów obniżając poziom cukrów we krwi.
Żeń-szeń nie tylko podnosi siły witalne, uwalnia nas także
od wielu chorób, szczególnie wskazany jest dla osób o
niskiej odporności organizmu, tam gdzie jest wzmożony
wysiłek umysłowy - poprawia pamięć i koncentrację.
Żeń-szeń był stosowany u amerykańskich pilotów w czasie II
Wojny Światowej, którzy mieli specjalne zadania bojowe w
celu poprawienia ich koncentracji i utrzymania ich nerwów na
wodzy.
2). Ginkgo biloba, od dawna znana jako zioło wspomagające
leczenie schizofrenii. Jest to o tyle lepsza od leków
przeciwpsychotycznych, ponieważ chroni przed uszkodzeniem
neuronów spowodowanych przez te leki.
Gingo biloba jest wskazana w dawkach 360 mg 2x dziennie
przez okres 16 tygodni.
3). Oleje z ryb, ludzie cierpiący na schizofrenię mają niski
poziom kwasów tłuszczowych Omega-3, wiąże się to z
wyczerpaniem kwasów tłuszczowych. Szczególnie wskazany jest
kwas eikozapentaenowy (EPA), który pomaga w zmniejszeniu
schizofrenii, także zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby
psychiczne.
Wskazana dawka dzienna: od 1 do 4 gramów suplementów oleju
rybnego. Olej z ryb możemy stosować w swojej diecie.
Znajdziemy go w łososiu, w sardynkach, w pstrągu.
Również kwasy tłuszczowe Omega-3 znajdziemy w siemieniu
lnianym, oleju lnianym, w pestkach dyni, oleju z pestek
dyni, orzechach włoskich, ziarnie słonecznika i wielu innych
nasionach.
4). Olej kokosowy,
zawiera właściwości odżywcze i użyteczne składniki, które
pomagają w odnowie komórek mózgowych. Wskazany jest nie
tylko do wewnętrznego spożycia w naszej diecie, również
można go wcierać w skórę głowy i masować. W ten sposób
poprzez receptory na skórze głowy olej przenika głębiej i
pomaga komórkom mózgowym. Najlepiej wcierać go w głowę na
noc.
5).
Brahmi, zwany także bacopa,
specyfik z medycyny Ayurvedyjskiej, wzmacnia zdolności
poznawcze, stabilizuje pewne związki chemiczne w mózgu.
Wykazuje właściwości neuroprotekcyjne.
Wskazane 500 ml ekstraktu brahmi dziennie, przynajmniej
przez okres 1 miesiąca.
6). Przeciwutleniacze, witaminy antyoksydacyjne takie jak:
A, C, E, które zmniejszają objawy schizofrenii.
Witamina C jest także witaminą antystresową.
Przeciwutleniacze pomagają neutralizować wolne rodniki i
zmniejszać stres oksydacyjny. Należy wprowadzić do swojej
diety: truskawki, jagody, cytryny. pomarańcze, agrest
indyjski (Amla -
LINK!), marchew, szpinak.
Dodatkowo wskazane jest stosowanie witaminy D3, w dawce co
najmniej 6000UJ, witaminy B3 (niacyna), B4 (cholina), kwasu
foliowego i wiele innych.
W leczeniu schizofrenii nie można pominąć kluczowego
minerału - magnezu, który stabilizuje nasze zdrowie
psychiczne. Magnez odgrywa ważną rolę w uspokojeniu układu
nerwowego. Jest odpowiedzialny za przeszło 300 reakcji
metabolicznych... w tym na syntezę DNA i RNA i produkcję ATP.
Niedobór magnezu występuje z powodu przetworzonej żywności,
co prowadzi do wielu ciężkich chorób. Doskonałym źródłem
magnezu są orzechy włoskie, migdały, nasiona słonecznika,
sezamu. Ale dobra wiadomość - niedobory magnezu można łatwo
skorygować i odwrócić w organizmie wiele niszczących
problemów zdrowotnych.
7). Regularne ćwiczenia w celu poprawienia samopoczucia,
szczególnie wskazane dla chorych na schizofrenię. Pomagają
złagodzić lęk i depresję, huśtawki nastrojów.
Co najmniej 30 minut dziennie, wskazane jest chodzenie na
świeżym powietrzu lub trening siłowy.
Bardzo pomocna jest joga - pomaga zmniejszyć objawy
psychotyczne, wywołać zmiany neurobiologiczne i poprawić
jakość życia.
Wspaniałe są ćwiczenia
Qi-gongu (które osobiście bardzo polecam), które regulują i
uzupełniają energię w naszym organizmie, wystarczy parę
minut dziennie. W szczególnie w schizofrenii, kiedy chory
często traci duże zasoby energii z powodu swojej
nadaktywności. Czuje się zmęczony, wyczerpany.
9). Modlitwa, wiara w uzdrowienie przez modlitwę... metoda
stara jak świat i znana we wszystkich religiach. I nie ważne
jaka jest krytyczna opinia naukowców - modlitwa potrafi
czynić cuda tam, gdzie człowiek jest już zupełnie bezsilny.
Ludzie modlą się o zdrowie, o ulgę w chorobie... i nikogo to
nie dziwi ze świata duchowego, że słowa modlitwy działają
lepiej niż najlepsze lekarstwa. Pod jej wpływem następuje u
wielu ciężko chorych cudowna remisja.
W tej części terapii proponuje połączyć modlitwę z
odpowiednią intencją, czyli programować mózg. Przede
wszystkim należy własny mózg uwolnić od negatywnych emocji i
myśli, do tej formy terapii siadamy zupełnie wyciszeni... tu
należy skupić się na odpowiedniej afirmacji. Należy własny
umysł skierować w pozytywną stronę, skupić się na rzeczach,
które nas uszczęśliwią w pozytywny sposób... nie wolno kreować
i wysyłać tą drogą chęci zemsty, przekleństw czy innych
horrorów, które przenikają przez naszą głowę... ponieważ
myślimy, że to my mamy rację i że to my powinniśmy wymierzyć
sprawiedliwość. Nie należy dążyć do rzeczy, które są dla nas
niemiłe - jednym słowem - nie życzymy innym, tego co sami
nie chcielibyśmy przeżywać. Należy całkowicie oczyścić
negatywny przepływ myśli, czyli włączyć świadome myślenie.
Każda negatywna energia, którą człowiek wysyła do innych
wróci do niego w dodatku ze zwiększoną siłą... to należy już
wiedzieć i nie wolno się oszukiwać, ponieważ sami robimy
sobie krzywdę.
Zanim zaczniesz, weź kilka
głębokich oddechów i opróżnij swój umysł z negatywnych
myśli, napełnij płuca powietrzem i zacznij pozytywnie
przekształcać siebie z negatywnego w pozytywny biegun. I
cały dowcip w tej chorobie polega na tym, aby te dwa bieguny
odróżnić, nie utknąć w pętli swojego cynicznego myślenia.
Zadaj sobie pytanie, co jest przeciwieństwem negatywnej
myśli, która cię prześladuje i obróć myślenie o 180 stopni,
szukaj tej pozytywnej opcji. I tak trwaj jak najdłużej w tym
działaniu.
I pamiętaj, mózg będzie dążył do powrotu na starą pozycję,
więc powtarzaj to ćwiczenie wiele razy, nie pozwól mu wrócić
do starych wzorców. Pobudź własne szczęście, radość,
uśmiechaj sie do siebie, do swoich pozytywnych myśli. Musisz
wiedzieć, że przyjdzie taki dzień, że staną się twoją drugą
naturą. Najlepiej pracować wieczorem, tuż przed snem,
wówczas najłatwiej nam wejść w naszą podświadomość.
Wiele naszych programów podświadomości obejmuje nasze
pierwsze 7 lat życia. To są wielokrotnie nasze dzisiejsze
wzory i wierzenia już mocno zakorzenione. Nasza
podświadomość potrafi je długo trzymać, toteż często trudno
nam program, który tkwi w nas długie lata zmienić w krótkim
czasie.
Inaczej pracuje nasz świadomy umysł, składa się z
powierzchownych myśli, życzeń, pragnień. Podświadomy jest
królestwem naszych nawyków myślowych i przekonań... i to naszą
podświadomość musimy przeprogramować na pozytywne zmiany. I
tak mówimy do siebie kiedy pracujemy nad własnym zdrowiem:
jestem zupełnie zdrowy... nawet kiedy nasz obecny stan jest
opłakany... ale nie ważne co on pokazuje dzisiaj, ważny jest
końcowy wynik. Musimy przeniknąć bańkę naszej podświadomości
i otworzyć potężne okno na pozytywne zmiany. Dotyczy to
także innych rzeczy na zmianę na lepsze, np znalezienie
dobrej pracy... ale pamiętajmy musimy użyć właściwych słów
afirmacji - bądź ostrożny co myślisz, bo możesz być
zaskoczony!
Afirmacja powinna być w czasie
teraźniejszym. Działając na podświadomość odchodzimy od
starych programów i dajemy sobie szansę na lepsze
możliwości.
Afirmacja 1
Moje ciało jest zdrowe,
mój umysł jest czysty,
moja dusza promieniuje.
Afirmacja 2
Przekręcam swój umysł z negatywnego na pozytywny.
Wybaczam sobie i innym
i czynię siebie wolnym.
Warto
również pamiętać o samoobserwacji, czyli o przyglądaniu się
w sposób neutralny swoim emocjom, jakie się w nas pojawiają
- jest to bardzo pomocne ćwiczenia na uspokojenie się oraz
na zmniejszenie chaosu w naszym wnętrzu.
W leczeniu schizofrenii ważny jest: kolor, światło i dźwięk,
musimy wejść w świat naszego DNA (LINK!).
Na dzisiaj proponuję tylko tyle (jest jeszcze więcej metod
uzdrawiania schizofrenii).
Ważne jest zrobienie pierwszego kroku... i te pierwsze
wskazówki, które tu podałam i tak mogą być dla wielu chorych
ciężkie do wprowadzenia w ich życie.
Trzeba wielu miesięcy pracy i samozaparcia, aby sprawdzić,
czy ta terapia zadziała. LECZ WARTO SPRÓBOWAĆ!